LadyS Posted November 25, 2010 Author Posted November 25, 2010 [quote name='paulinken']Jak się mały czuje?[/QUOTE] Według ostatnich wieści, siedział w szpitaliku - nie było mu nic poważnego, po raz kolejny złapał przeziębienie. Quote
paulinken Posted November 25, 2010 Posted November 25, 2010 [quote name='ladySwallow']Według ostatnich wieści, siedział w szpitaliku - nie było mu nic poważnego, po raz kolejny złapał przeziębienie.[/QUOTE] No wiem, ale myślałam, że może jakieś nowe wieści. Łatka siedzi sama? Quote
LadyS Posted November 25, 2010 Author Posted November 25, 2010 [quote name='paulinken']No wiem, ale myślałam, że może jakieś nowe wieści. Łatka siedzi sama?[/QUOTE] Sama w sensie, że bez Cinka - ale w boksie ma koleżanki. Nowe wieści będę miała, jak tylko dowiem się, kiedy fur będzie mogła wziąć Cinka. :) Quote
Livka Posted November 25, 2010 Posted November 25, 2010 Lady to moje 10 zł to deklaracja stała :) Quote
zebrazebra Posted November 27, 2010 Posted November 27, 2010 Cinuś, czekamy na wieści... kolego! :) Quote
Livka Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Lady parę postów wcześniej pisałaś , że wpłynęły pieniądze z moich bazarków - mogłabyś uzupełnić pierwszy post bo nie mogę rozliczyć się do końca - z góry dziękuję :) Quote
LadyS Posted November 29, 2010 Author Posted November 29, 2010 [quote name='Livka']Lady parę postów wcześniej pisałaś , że wpłynęły pieniądze z moich bazarków - mogłabyś uzupełnić pierwszy post bo nie mogę rozliczyć się do końca - z góry dziękuję :)[/QUOTE] Jasne, nie ma sprawy, jak tylko mBank powoli mi na wejscie na historię konta, od razu uzupełnię - na razie wyskakuje jakiś błąd. Quote
zebrazebra Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 Poszła moja grudniowa deklaracja dla Cinka. Quote
LadyS Posted December 3, 2010 Author Posted December 3, 2010 Pierwsza strona zaktualizowana. U nas dziś nieco cieplej, potem będę dzwonić do kierownika i pytać, jak się ma Cinek. Edit: Rozmawiałam z kierownikiem, mówi, że Cinek zdrowieje, jak jest w szpitaliku w cieple i znów choruje, jak jest w boksie. Obecnie siedzi na kwaratannie i jest leczony, Grześ nasz kochany bardzo się nim zajmuje i o niego dba. Cinek jest zaklepany, kiero powiedział, ze i tak w obecnej chwili nie nadaje się do wydania do adopcji komukolwiek. Będę jednak miała prośbę o pomoc - transport będzie prawodpodobnie na 10/11 grudnia, czyli za tydzień. Potrzebuje kogoś, kto się ze mną przejedzie do schroniska - ja nie mam samochodu - i go zabierze, a także osoby, która jest w stanie pożyczyć transporter na czas podróży - zostanie odesłany od razu do właściciela, wymyty i zdezynfekowany. Quote
E-S Posted December 6, 2010 Posted December 6, 2010 10 grudnia niestety jestem w Łodzi i pewnie wrócę 11 dopiero .... transporterek mój odjechał gdzieś kiedyś z jakimś psiakiem i już nigdy do mnie nie wrócił ... masz jakieś auto, które tam dojedzie ? Bo ma znowu sypać u nas, obawiam się, że osobówka nie da rady. Quote
LadyS Posted December 6, 2010 Author Posted December 6, 2010 [quote name='E-S']10 grudnia niestety jestem w Łodzi i pewnie wrócę 11 dopiero .... transporterek mój odjechał gdzieś kiedyś z jakimś psiakiem i już nigdy do mnie nie wrócił ... masz jakieś auto, które tam dojedzie ? Bo ma znowu sypać u nas, obawiam się, że osobówka nie da rady.[/QUOTE] Ooo, wróciłaś - podejrzewam, że to śnieg tak Ci pomógł w drodze powrotnej ;) Transporter pewnie weźmiemy od Pati, bo Iwa jedzie w kennelu piranhi. Jest jedna propozycja transportu, najwyżej będę szła pieszo i wezmę go na ręce, jakby samochód nie mógł dojechać - chyba takie rozwiązanie najlepsze... Quote
evel Posted December 6, 2010 Posted December 6, 2010 Ewa, a nie wybierasz się może nad morze? :lol: Quote
E-S Posted December 6, 2010 Posted December 6, 2010 [quote name='evl']Ewa, a nie wybierasz się może nad morze? :lol:[/QUOTE] Nie, do Ryk, do Warszawy, muszę wrócić na wieczór do Lublina i o 3 rano w piątek wyjeżdżam do Łodzi .... Quote
LadyS Posted December 7, 2010 Author Posted December 7, 2010 Cinek w sobotę jedzie po nowe życie! Kierownik już uprzedzony, ma przygotować dla niego wszystkie papiery. Problemem jest transport - ok 14-15 Cinek musi być pod Macro, skąd odbierze go pati-c. Lublinianie, pomocy! Quote
LadyS Posted December 8, 2010 Author Posted December 8, 2010 Jeśli nie będzie duzego mrozu, to znalazł się ktoś, kto może nam pomoc :) Quote
LadyS Posted December 8, 2010 Author Posted December 8, 2010 [quote name='E-S']To całe szczęście. Trzymam kciuki.[/QUOTE] Nie wiesz, jak bym chciała, żeby Cinek już był na miejscu - denerwuję się tym wszystkim ogromnie, spać po nocach nie mogę... Quote
LadyS Posted December 8, 2010 Author Posted December 8, 2010 [quote name='E-S']Kupić Ci indiańskiego łapacza snów? ;)[/QUOTE] Hehe, kiedyś miałam, został w domu, może warto go sobie sprawdzić z powrotem? A sprawdza się? Quote
LadyS Posted December 9, 2010 Author Posted December 9, 2010 Cinek wyjeżdża ze schroniska w sobotę rano. Jutro jeszcze przedzwonię, co by przypomnieć kierownikowi o przygotowaniu papierów. Za transport wyjdzie ponad 200 zł zapewne, jeszcze nie wiem, ile dokładnie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.