Jump to content
Dogomania

!Airedale i inne (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!


Recommended Posts

Posted

[quote name='Flaire']Nie osobiście. To były prezez AKC. W Stanach sędziuje kilka innych ras - nie ma uprawnień na AT. Właśnie zrobił uprawnienia na pierwsze teriery i są to Amstafy. Więc w jaki sposób zdobył uprawnienia FCI na AT - nie wiem, ale podobno je ma.[/quote]

Airedale, amstaf wszystko na A, wiec co za róznica..... :evil_lol:

  • Replies 23.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Flaire

    3356

  • INA

    1370

  • borsaf

    1264

  • zadziorny

    1221

Top Posters In This Topic

Posted

Dogo mi tak muli, ze zapomniałam wyrazić radość z postępów leczenia w paszczy Ludwisia :multi:
A jeżeli chodzi o obtłuczenia samochodu, to chyba nigdy bym się nie zdecydował na posiadanie całkiem nowego samochodu. Jak taki porysują to dopiro musi bardzo boleć. A w satrym dobrym samochodzie to można przeboleć i ślady po ataku wściekłej szambiarki, i blizny po manewrach, jakiejś wołowej :angryy:.

Posted

[B]Jura[/B], tym własnie sposobem mam prawo jazdy w dobrym stanie, nie uzywane od ponad 15 lat. Jak miałam malucha to jeździłam, a jak kupił mąż Aplauza to już mialam strach że taki nowy, ze obetre i...nie wsiadłam. Traz Aplauz ma 11 lat, ale ja juz mam zakodowane i sie boję:placz:

Posted

[quote name='Terriermania']I jak zwykle jak coś napisałam nastała martwa cisza :angryy: będę musiała się chyba do tego przyzwyczaić.[/quote]
My to robimy z perfidną premedytacją :cool3: :eviltong: ;)

Posted

[quote name='Jura']
A jeżeli chodzi o obtłuczenia samochodu, to chyba nigdy bym się nie zdecydował na posiadanie całkiem nowego samochodu. Jak taki porysują to dopiro musi bardzo boleć. A w satrym dobrym samochodzie to można przeboleć i ślady po ataku wściekłej szambiarki, i blizny po manewrach, jakiejś wołowej :angryy:.[/quote]
Tylko pierwsza rysa na nowym autku baaaardzoooo boli :shake: :mad: :angryy:. Potem to masz już z górki :cool3: :evil_lol: :diabloti:

Posted

[quote name='Nitencja']Oj Vigus Vigus..... Ina to jest juz przechlapane.. Airedale to pamietliwe bestie i raczej im trudno zapomniec - znam to z wlasnego i Jantarowego doswiadczenia. Co do reki rob sobie oklady z lodu troche mniej boli i kup masc tranowa rewelka i goi sie jak na psie :cool1: chociaz rany po klach goja sie cholernie wolno i zostaja piekne blizny.[/quote]
Okład z lodu zrobiłam i chyba to własnie pomogło--a maść tranowa chyba narazie nie bedzie potrzebna bo okazało się, że dziurki mikroskopijne...ale dowiedziałam się że mama taka maść stosowała i też baardzo zachwalała wiec sobie zapamiętam ten specyfik:lol:
[quote name='zachraniarka']oj patrząc na ludwika to potwierdzam, że bardzo wolno, dobrze że chociaż blizny będą piękne ;)
no dochodzę do kolejnego etapu nerwówki, znaczy się czarnego humoru, także chyba jest coraz lepiej. dziś jedziemy na kontrole do weta, póki co chyba wszystko ok, dziura i wokółdziurze różowe więc chyba czystość zachowana, no i dziura się zmniejsza..

za to ludwik się powiększył, diabeł dorwał mi się do worka z karmą nażarł się po żołądka kres, jak zaczęło to pęcznieć to myślałam, że go rozerwie.. na szybkiego powodowałam wymioty by chociaż trochę miejsca zrobić.. dziś chodzi z brzucholem jak balon, co godzine wali kupy wielkie jak dom i patrzy na świat maślanymi oczami, bo w końcu się najadł- świr..

INA
sytuacje konfliktowe między psami są bardzo nie przyjemne, ja też ich bardzo nie lubię, no ale urok teriera. ja przez 8 lat chodzenia z samym labem bałam się tego, że po raz kolejny zostanie on zaatakowany to teraz w nowej szorstkiej erze boję się o coś zupełnie odwrotnego.. ludwiń psy ma generalnie głęboko w nosie, ale niech który na niego coś burknie lub co gorsza na laba to wtedy trzeba mu pokazać kto rządzi.. upierdliwe to strasznie..

co do jedzenia to może chociaż trochę odpuść chłopakowi.. ja nie wiem, ale z tego co ja pamiętam Vigo i Ludwik są podobnej wysokości, a piszesz że udało się Tobie dobrnąć do 27 kg.. mój ważył ostatnio 25,400 i moim zdaniem wcale nie jest zabiedzony, tylko akuratny, żebro zaznaczone, dużo mięśnia, a i kość ma słuszną. także nie wiem, ale może Vigo nie potrzebuje aż tak dużo jeść?[/quote]

[B]zach[/B] - wiem od Gosi, że wizyta u weta poszła jak marzenie:multi: , jak najwięcej takich wiadomości:lol: jednak tak nadprogramowa karma wyszła mu na zdrowie:razz: ( już mówiłam o tym Vigo:mad:
On potrzebuje raz na tydzeń a to już chyba perwersja:roll: :cool1::eviltong: )

[quote name='Wind']

[B]INECZKO,[/B]

Zdrowy pies na wlasne zyczenie sie nie zglodzi :-) Bez obaw :p Nie chce jesc, to nie ... nawet jesli to trwa dwie czy trzy doby to takie widac ma zapotrzebowanie energetyczne. Odpusc sobie, zrelaksuj sie a nawet zapomnij psa nakarmic, przez dzien lub dwa ... Nasze psy mimo, ze takie domowe i slodkie mialy za przodkow wilki ...[U] a wilk, jak wilk raz zjadl a przez tydzien nie ... [/U]
W.[/quote]
a może Vigusiowi wydaje się że jest wilkiem:p bo własnie raz zje a potem przez tydzień nie:cool1:
zapomniałam go nakarmić przez dwa dni od przedwczoraj rana--dziś olał śniadanie.. czyli wieczorem będzie 3 dni--za to wydaje się mu że jest jurnym młodzieńcem,bo huć ma coraz większą:crazyeye: :shake:

[quote name='borsaf']Oj, [B]INA [/B]to miałas przygodę. Zębiska rottka są porażające i...do tego to imię:evil_lol:[/quote]
Ten akurat jest bardzo misiowaty i raczej łagodny i podejrzewam że nie zaprezentował by zębisk gdyby nie upierdliwy terrier:evil_lol:
[B]Jura [/B]- Ty sobie żałujesz jedzonka:crazyeye: - no jestem ciekawa jakie spodnie zaplanowałaś na minionego Sylwka -chyba dzieciece pantalomki;)

Posted

[quote name='INA']
[B]Jura [/B]- Ty sobie żałujesz jedzonka:crazyeye: - no jestem ciekawa jakie spodnie zaplanowałaś na minionego Sylwka -chyba dzieciece pantalomki;)[/quote]

Takie, co nie miały się opinać na pupie jak leginsy :p

Posted

[B]Ali, Flaire[/B] - pytałyście jak dieta i jej efekty.
Suka złapała linię "laski" - czego jej w końcówce roku zdecydowanie brakowało ;). Dzisiaj jest 10-ty dzień warzywnej michy i już zaczynam widzieć postęp w zasuszaniu :lol:. Jest jeden cycuś nieco grubszy i wydatniejszy od pozostałych, ale właśnie ten był też najbardziej oporny przy zasuszaniu po odkarmieniu małej w ubiegłym roku. Teraz wraźnie wyczuwam w nim takie jakby mastopatyczne zgrubienia, ale poprzednio te "grudkowate zmiany" ładnie się wyrównały. Myślę,że na ten jeden potrzeba więcej czasu i też się wyrówna. I mam cichą nadzieję,że z niego nie będzie nic złego :shake:. Pozostałe cycole są mięciutkie, nieco mniejsze jak parę dni temu - ale jeszcze "czynne". Najważniejsze w tym wszystkim, że suka pochłania warzywa bez problemu :lol: i widać postęp. Już chyba od wczoraj nie płacze za zabranymi pluszakami, a była strasznie nieszczęśliwa - jakby jej ktoś cały miot odebrał. Tak kilka dni cicho popłakiwała z tęsknoty za swoim pluszowym miotem :-(. Ale nie było innego wyjścia. Musialam dzieci schować w szafie :evil_lol:. Wczoraj dmuchnęła mi mój pluszowy wałek, którego używam jako podpórkę pod kręgosłup szyjny :evil_lol::evil_lol::evil_lol:. Oczywiście zaniosła go na swoje posłanie :mad:.
Ech....te niespełnione uczucia macierzyńskie :roll:.

[B]Flaire [/B]- :lol: dziękuję za poradę :kiss_2:. Metoda się u nas sprawdza :multi: - lecz na pewno nie jest tańsza jak "tabletkowa". Ale na pewno zdrowsza :loveu::multi::loveu:.

[B] Terriermania[/B] - kurcze - dziewczyno, masz pecha :shake:. Ja chyba bym chciala dorwać drania co wchodzi w szkody :mad::mad::mad:.

A ogólnie....u nas jest okrutnie brzydko :placz::placz::placz:. Tęsknię za śnieżkiem. Kupiłam świeży smar do nart biegowych i... mogę sobie coś innego:mad:posmarować :shake:.

Posted

[B]Terriermania-[/B]a może badamy Twoją cierpliwość ;) a tak na poważnie moze żle trafiasz z czasem czyli z aktywnością na forum...no bo to nie gg ani czat wiec różnie z tym jest... ja nigdy nie zwracałam na to uwagi:roll:
a jeśli chodzi o samochód to fakt można się wpienić...trza będzie na tym koniu na którym pracujesz od samego domu jechać i już:p :razz: ;)

Posted

[quote name='Kardusia'][B]Ali, Flaire[/B] - pytałyście jak dieta i jej efekty.
[/quote]
Też pytałam, tylko na braciach mniejszych :lol: Dziękuję, już wiem. :p

Posted

[quote name='Gosia_i_Luka']Ale...na marginesie... ktoś tu wspomniał, że [B]zach[/B] nie jest panikarą - hihi :evil_lol: ;)[/QUOTE]

chyba niestety nie jestem, bo gdybym była spanikowałabym dużo wcześniej i może tak źle by się nie skończyło?

staram sie nie gdybać, ale takie myśli ciągle krążą i krążą..

wczorajsza wizyta faktycznie udana, stanu zapalnego nie widać, jeszcze "tylko" trzeba to utrzymać przez tydzień i wypełniamy dziurę i zszywamy paszczę. póki co wczoraj robiliśmy wyciski na koronki. jestem strasznie ciekawa jak ludwinio będzie wyglądał, kiedy to wszystko się skończy..

Posted

[quote name='zachraniarka'] jestem strasznie ciekawa jak ludwinio będzie wyglądał, kiedy to wszystko się skończy..[/quote]
No jak to "jak"? Pięknie będzie wyglądał i na pewno niepowtarzalnie - pod każdym względem! :lol:

Poza tym będzie wyglądał tak: [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/16/16_2_24.gif[/IMG] i tak: [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/16/16_2_25.gif[/IMG]

i wszystko będzie OK, nic się nie martw! :multi:

Posted

[B] Terriermania [/B]Ty masz po prostu za duży samochód ;)
[B]Flaire [/B]To nie wiesz gdzie sie Twoje zadjęcia umieszcza w necie ??:crazyeye: :lol:

Posted

[quote name='Minio'][B] Terriermania [/B]Ty masz po prostu za duży samochód ;)
[/quote]

[B]Minio [/B]- ty po prostu masz rację :fadein::fadein::fadein::fadein::fadein:...

[quote name='Anisha']Też pytałam, tylko na braciach mniejszych :lol: Dziękuję, już wiem. :p[/quote]

Oj, [B]Anisha[/B] - :oops::oops::oops:, przeeepraszam ;). Starsza pani nie nadąża latać po wszystkich ścieżkach i stąd to przeoczenie :p.

Muszę spadać :scared:, mam dzisiaj oooogroooom roboty i to na czas.

Posted

[B]Kardusia[/B] - jeja jak mi szkoda - małej -- jak seredk zawodzi i popłakuje to taki przygnębiający obrazek..Wiki też kilka razy chciała zaadoptować pluszaki na szczeniaki a jak schowałam to targała delikatnie do gniazdka mieciutkie poduszki... jednak tylko na tym na szczeście sie kończyło:multi:
Oj jak to dobrze, że Dolcia te warzywka jada o co by było gdyby była takim niejadkiem jak Vigo:???: :shake:

Posted

[quote name='Anisha']i na pewno niepowtarzalnie - pod każdym względem! :lol:[/QUOTE]

aż mnie ciarki przeszły szczerze mówiąc, no ale najważniejsze by zdrowy był..

[B]borsaf[/B]
masz priva :)

Posted

[B]zach - [/B]tak święta racja, najważniejsze żeby był [B][U]zdrowy[/U].[/B]

Wiecie co chłop przed pracą jeszcze wyszedł z Vigo na dłuższy spacer i ...
cholera nie ma czasu nawe na sikanie...ciągle wącha, zaznacza, wącha próbuje polizać wszystko co jest związane z sukami... w domu jak dorwie zbawkę to zaczyna na niej jezdzić....:cool1: chyba już czas na niego... to zamknięte jądro pewnie dodaje mu takich dodatkowych bodzców..
Kupy nie robił od dwóch dni no bo czym ma robić-:stupid: tylko w głowie mu brzęczy:iloveyou:
[B]Ali[/B] - nie będe już przedłużać... marzec:cool1: :drinking:

Posted

[quote name='INA'] Oj jak to dobrze, że Dolcia te warzywka jada o co by było gdyby była takim niejadkiem jak Vigo:???: :shake:[/quote]
Nic by nie było. Szybciej by się"wysuszyła".
A Fredziak to jakaś wyrodna matka. Będąc dojną, niczym się nie opiekowała.

Posted

[quote name='zachraniarka']aż mnie ciarki przeszły szczerze mówiąc, no ale najważniejsze by zdrowy był..[/quote]
A skąd ciarki? :hmmmm: Przecież powszechnie wiadomo, że drugiego takiego precla wśród naszych serdeli nie uświadczysz, a teraz jeszcze "od frontu" będzie niepowtarzalny z nowymi zębiorkami - w czym problem? :niewiem: Niech tylko zęby dobrze pełnią swoją rolę, a jak będą wyglądały to już chyba najmniejszy kłopot, prawda? :fadein:
[quote name='INA'][B]Ali[/B] - nie będe już przedłużać... marzec:cool1: [/quote]
[B]INA[/B], trzymamy Cię za słowo!
([SIZE=1]A dlaczego dopiero marzec?)[/SIZE]

Posted

[quote name='Anisha']A skąd ciarki? :hmmmm: Przecież powszechnie wiadomo, że drugiego takiego precla wśród naszych serdeli nie uświadczysz, a teraz jeszcze "od frontu" będzie niepowtarzalny z nowymi zębiorkami - w czym problem? :niewiem: Niech tylko zęby dobrze pełnią swoją rolę, a jak będą wyglądały to już chyba najmniejszy kłopot, prawda? :fadein:
[/quote]

O !! Jeśli chodzi o osobowość Ludwisia to na pewno ale jeśli chodzi o precla to wypraszam sobie!!!:mad: :mad: :mad:

Posted

[quote name='Anisha']
[B]INA[/B], trzymamy Cię za słowo!
([SIZE=1]A dlaczego dopiero marzec?)[/SIZE][/QUOTE]
Trzymamy, trzymamy i nie popuścimy! :cool1:
Może[B] INA[/B] lubi marzec? :cool3:

Posted

[quote name='Jura'][B]Minio[/B], napisz coś więcej o waszych preclowcach. plizz[/quote]
Co tu pisać ... Jeden precel drugi straszny kluch :razz: hehe
Mam precla i klucha z rogalem na tyłku :loveu: :loveu: :loveu:
Vanilka już prawie jak Kora , na pierwszy rzut oka nie można się zorientować , która biegnie.

Posted

[quote name='Minio']Mam precla i klucha z rogalem na tyłku :loveu: :loveu: :loveu:
Vanilka już prawie jak Kora , na pierwszy rzut oka nie można się zorientować , która biegnie.[/quote]
[B]Minio[/B], "opowieści różnej treści" każdy może tu wstawiać, ja bardzo proszę o [U]dowody[/U]!!! Kiedy to ostatnio wstawiłaś jakieś zdjęcia Vanilki, hę? :mad:
Pierwsze słyszę, że Ludwiniowy precel ma konkurencję i bardzo przepraszam za pomyłkę jeśli takowa nastąpiła :oops: , ale ja, jak niewierny Tomasz - nie uwierzę póki nie zobaczę. :cool3: Dawaj foty! :multi:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...