Jump to content
Dogomania

!Airedale i inne (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!


Guest estra

Recommended Posts

[B]Zach[/B], a ja trenuję na swojej Sabinie :evil_lol: Bo jej włos okrywowy da sie tylko przez wyrywanie usunąć :evil_lol: Poważnie zastanawiam się nad nabyciem trymera, bo palcami to mordercza praca. Kto mi poleci trymer odpowiedni dla dugowłosego ON? :evil_lol:

[B]Rapidka[/B], a ja wiem gdzie wy byłyście na skubaniu! :eviltong: To dwie przecznice ode mnie :cool1:

[B]Flaire[/B], ślicznie rośnie :multi:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 23.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Flaire

    3356

  • INA

    1370

  • borsaf

    1264

  • zadziorny

    1221

Top Posters In This Topic

Lotka boska, kciuki i pazurki za [b]Gosię[/b] i [b]zachraniarkę[/b] już zaciśnięte :)

Idę spać, bo się okrutnie zniesmaczyłam dyskusją na owczarku i belgach, dotyczącą tragedii w Chorzowie i nic mi się już nie chce po tej lekturze czytać... :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rapidka']A przy okazji to wspominalaś coś o młodym erdalu na mokotowie, to może być, ktoreś z rodzeństwa Astry:)[/quote]Tak, to jest rodzeństwo - rozmawiałam kiedyś z nimi. A poza tym chyba jest rodzeństwo na Ochocie - z tymi nie rozmawiałam, ale widziałam tam AT z grubsza tym wieku. :-).

Link to comment
Share on other sites

[B]Kcuki znowu zacisnięta za nasze studentki:lol: [/B]

Oczy naszego najmłodszego psiego dziecięcia są niesamowite:crazyeye: :loveu: :loveu:

[B]Wind [/B]- trochę mi smutno bo z Vigusiem ani lepiej ani gorzej, zaczynam się martwić bo poprzednie infekcje znikały wraz za zaaplikowaniem pierwszej dawki leku,:shake: :shake: :shake: jak tylko z tego wyjdze to przysiegam sobie że bedę go hartowała na wszystkie możliwe sposoby

-- no i niestety muszę się wstrzymać z trymowaniem a miałam już taką chęć powolutku doprowadzać go do wygląda prwdziwego AT
Przeczytałam coś o tym że chyba Zach ma filmik z instruktażem - czy istnieje możliwość zdobycia go ???????????

[B]Rapidka[/B] - Ty jesteś z Wawy - jak ja Ci zazdroszczę przecież tam jest taka ekipa namiętnych skubaczy:lol: ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asher']
[B]Rapidka[/B], a ja wiem gdzie wy byłyście na skubaniu! :eviltong: To dwie przecznice ode mnie :cool1:
[/QUOTE]

aż tam było słychać piszczącą Mychę?:crazyeye:

Flaire trza by kiedyś zrobić jaką herbatę u cioci:loveu:

Ina faktycznie wygląda na to,że jestem szczęściarą;)

Link to comment
Share on other sites

[B]rapidka[/B] - z moich obserwacji wynika, że w Wa-wie wiecej dogomaniaków niz zwykłych ludzi;)

uf udało mi sie wyrwać z pracy i pojechać na zastrzyk - biedak dziś go tak bolał ten zastrzyk że płakał jak małe dziecko a potem wcisnął mi łepek do torby i przytulił się do nogi..:roll: niech już jest wszystko dobrze bo ta sytuacja nie zbyt dobrze działa na moją psychikę- ... stają mi przed oczami [I]tamte[/I] złe chwile...:-( jednak stare rany zawsze pozostaną w sercu
podświadomie próbujemy o nich zapomnieć ale tego się nie zapomnia ...

Link to comment
Share on other sites

Ponieważ jest już po 12 ;) , zamieszczam kilka fotek z wizyty Lotti u Leona. Pogoda była fatalna, zdjęcia automatycznym pożyczonym aparatem wyszły jak wyszły. Ale zawsze jakaś pamiątka.

A więc było trochę czasu na harce z Leonem, pogromcą szczeniaków:

[IMG]http://www.std.org/~hania/szczeniak/zabawazleonem.JPG[/IMG]

Podobali się sobie na wzajem bardzo, wdzięczyli jedno do drugiego:

[IMG]http://www.std.org/~hania/szczeniak/zleonem1.JPG[/IMG]

Lotka nigdy nie miała dosyć - ganiała za Leosiem:

[IMG]http://www.std.org/~hania/szczeniak/zawujkiem.JPG[/IMG]

Niestety ewidentnie młoda jeszcze do krycia się nie nadaje:

[IMG]http://www.std.org/~hania/szczeniak/zamloda.JPG[/IMG]

O czym przypomniała Ciocia Mokka - jak widać, jedni słuchali, a inni - nie :diabloti: :
[IMG]http://www.std.org/~hania/szczeniak/siedzezleonem.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jura'][B]Fuczko[/B], ale Ciebie to ostanio od nas wyciągło


Napisz więcej, co w tym raju robi.
[/quote]
:oops: no nie da sie ukryć, ze masz rację... jakos mam ostatnio zespół odrzucenia komputerowego :roll:
A Elmiasty zajmuje się robieniem dzieci :loveu: w zeszły weekend krył jedną suczkę, która z obawy przed zapeszeniem na razie chce zostać anonimowa :kiss_2:, a wczoraj i przdwczoraj krył Amelkę (Kamee Ramir), a jak Bozia da - to jutro albo pojutrze zajmie się moją Fuczką :multi: I tym sposobem zamiast latać po ringach włoskich - spedzamy czas pracowicie tutaj, a mnie zżera ciekawość co z tego wyniknie :chlup: [SIZE=1]A od czasu do czasu nawiedza mnie zgroza co zrobimy z taka ilością :errrr:szczeniorów :hmmmm: chyba, że te suczki wezmą przykład z Esterki, która powiła dzisiaj całego jednego Mikruska...[/SIZE]..
[quote name='Jura'] [B]Rapidka[/B], a kto Ci ogołocił psa? [/quote]
też jestem ciekawa???

[B]Flaire, [/B]mała w ruchu słodka!

[B]Ina[/B], mam nadzieję, że Viguś ma się lepiej! Trzymam kciuki i piję jego zdrowie:drinking:

[B]Przyłączam się do egzaminacyjnego kciuczenia:kciuki:[/B]

Link to comment
Share on other sites

Fuka skabaniem zjamowała się mamcia Astry:razz:
Elmiasty faktycznie nie próznuje, zapowiada się na wiosnę wysyp małych Elmolków;)

Flaire a co Leonek będzie słuchał pewnie nie pierwszy raz to słyszał:cool3:

Lotka to mały zadziorek:cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rapidka']
Flaire a co Leonek będzie słuchał pewnie nie pierwszy raz to słyszał:cool3:
[/quote]
Święte słowa, jakbyś przy tym była :lol: . Ja mu to ciągle tłumaczę, ale on zawsze woli osobiście spróbować :evil_lol:.

A to jest cudne - widać, jak Lotka potrafi się skupić na marudzącej ciotce. I nawet obecność Leona jej nie rozprasza.
[IMG]http://www.std.org/~hania/szczeniak/siedzezleonem.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

rapidka-dzięki za pychol Samby..tak dawno jej nie widziałam :lol: widze,że weekend nakłaniał do skubania piechów, bo moja Heksia też jak nowa-ma wyskubane wszystkie wystające i zbyt długie kłaczki, wygląda schludnie i wcale nie jest łysa, bo podobnie jak Wind, golasków nie lubie, zwłaszcza jak na dworze zima:evil_lol:
ponizej fotki zrobione w tenze weekend: Koka
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img53.imageshack.us/img53/3272/kokaportret4xo.jpg[/IMG][/URL]
Heksia jeszcze w wersji na kosmacza
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img61.imageshack.us/img61/5096/heka3fd.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Flaire- co ja mogę jeszcze dodać...? Po prostu sam miód spływa z tego szorstkiego dzieciaczka! :loveu:
A mi te fotki poprawiły humor po niezbyt przyjemnym egzaminie... :roll: Na szczęście to egz. połówkowy, więc i tak wszyscy zaliczą, ale na koniec roku trzeba będzie się porządnie wziąć za tą statystykę... :angryy:

Mam nadzieję, że zachraniarce lepiej poszło! :cool3:

Link to comment
Share on other sites

niedźwiedzica, świetne zdjęcia, jak zwykle! I wygląda nawet, że mieliście troszkę słońca... :-). U nas ciemno, ponuro i mglisto :-( , co ma tę zaletę, że, jak ktoś zauważył, zniknął Pałac Kultury.

Wczoraj mieliśmy dzień pełen wrażeń. Najpierw, na 7 rano, byłyśmy całą trójką na treningu agility. W drodze powrotnej, tak jak i w sobotę, zatrzymaliśmy się u Mokki, żeby Lotkę socjalizować z Leonem, a Misię - z kotką Tosią. Sukcesy na całej rozciągłości (częściowo udokumentowane powyższymi zdjęciami - jakoś nie przyszło nam do głowy, żeby focić Misię bawiącą się z kotką i juz żałuję). Potem zostawiłam szczeniaka w domu i pojechałam z Misią na spacer nad Wisłę z Apcią i jej właścicielami, gdzie dziewczyny, znów niestety nie focone, ganiały za piłeczką jak szalone. Najlepsza zabawa polegała na wyścigach, kto pierwszy znajdzie piłeczkę zakopaną w głębokim śniegu. Najczęściej wygrywała Apcia (w końcu to była jej piłeczka), ale Misi i nawet Lenie ;-) też się raz czy dwa udało!

A na koniec Misia wróciła do domu i padła, a Lotka i ja pojechałyśmy z wizytą do (mojej ;-) ) Babci. Gdy Babcia usłyszała, że Lotka zwie się Lotka, powiedziała, że to zdrobniale od Leokadia. Tak więc teraz, gdy Lotka jest niegrzeczna, to mówie do niej "Leokadio!".

A Misia przypłaciła chyba sobotnie harce u Mokki, łącznie z podjadaniem spod ptasiego karmnika, biegunką ze śluzem, którą budziła mnie trzy razy w nocy, i która trwa do teraz. Na dzisiejszym porannym spacerze była bardzo biedna, więc miałam szansę wypróbować to "Leokadio", gdy mała nie dawała jej spokoju, wieszając się na misinych łapach i kufie, nie dając bidulce nawet załatwić się w spokoju! :diabloti:

To by było na tyle u nas... Ja za nimi nie nadążam..... :sleep2:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Flaire']Gdy Babcia usłyszała, że Lotka zwie się Lotka, powiedziała, że to zdrobniale od Leokadia. Tak więc teraz, gdy Lotka jest niegrzeczna, to mówie do niej "Leokadio!".[/QUOTE]
:lol: Pozdrów Babcię! ;)
Zupełnie jak moja Kreska-Krystyna ;)

Przyjechała do mnie bratanica na ferie zimowe (wiecie, Zabrze to znany kurort zimowy), ze zdumieniem obserwuję jak obie wydoroślały i Kinga i Kreska. Chwilę się pobawią i spokój. Kinga jeszcze Kreskę czasem zaczepia, a suczysko ucieka i kładzie się gdzieś w kącie, żeby spokojnie wypocząć... :cool1:
Mam nadzieję, że to objaw dorosłości, a nie gorszego samopoczucia, bo Szczała leje przez ostatnie dni z większą częstotliwością. Jutro wizyta u weta, zobaczymy...

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...