aga_ostaszewska Posted September 4, 2005 Posted September 4, 2005 [quote name='Flaire']Dzięki aga_o! A sama się nie pochwalisz? (Czika tez CWC :D ).[/quote] Chwale chwale... CZIKA DOSTAŁA KOLEJNE CWC! :lol:
Flaire Posted September 4, 2005 Posted September 4, 2005 Moje wrażenia z Włocławka podobne do agi_o - ja tam więcej nie pojadę na wystawę dopóki nie zmienią lokalizacji. Ścisk nieprawdopodobny. Medale, które kiedyś były piękne, teraz są taką samą tandetą, jak wszędzie indziej :( . No i totalny brak pifka. :bigcry: Jak nie ma czym oblać, to należy olać :wink: - i tak w przyszłości zamierzamy z Włocławkiem robić. borsaf, dzięki za troskę o Misię. :D Na szczęście znalazłyśmy miejsce z dala od ringu, gdzie mogłam spokojnie postawić jej klatkę i część czasu Misia spędziła właśnie w niej. Ale pozostałą część - właściwie większość - spędziła robiąc furorę i podrywając kogo się da, bez względu na to, na ilu łapach chodził. :D Paradowała w moim t-shircie, więc wyglądała pociesznie, podlizywała się do wszystkich, podchodziła, machała ogonkiem, dawała buzi, zaczepiała łapą - ogólnie rzecz biorąc była w doskonałym humorku i wyraźnie zadowolona, że ją wzięłam (w odróżnieniu od Torunia, gdzie fochy stroiła). Mogę z pewnością stwierdzić, że Misia była najbardziej obfoconym psem wystawy (ona bardzo lubi pozować, szczególnie gdy wiąże się to - a zwykle tak jest - z konsumpcją kiełbasy) :lol: Gdybym się tego spodziewałą, tobym ją przynajmnie wyczesała... bo brodę miała sklejoną jeszcze czasu na stole operacyjnym. :roll: :oops: Natomiast Apiszon była dosyć długo filmowana przez kamerę "Telewizji kujawskiej". Czy użyją tego do jakichś migawek, czy nie - nie wiem. Może dogomaniacy z tego rejonu dadzą mi znać.
niedzwiedzica Posted September 4, 2005 Posted September 4, 2005 Gratulacje dla Api !!! :drinking: A może jakieś wyniki się znajda ??? Bo wiem tylko,że Api posrednią wygrała,a Najlepszą Suką w Rasie jest przygotowana przeze mnie MAYA z Dorzecza Warty ( to informacja SMS od jej właścicieli) :drinking:
Jura Posted September 4, 2005 Posted September 4, 2005 Dziewczyny, duże brawa (pomimo tandetnych medali). Tak bardzo chciałabyn m Wam kibicować za tydzień, ale nie wiem, czy to się uda, bo o 14. mam ślub przyjaciół (Aga - to jest śłub Sułka). Dlatego tak ciągle pytam o godzinę sędziowania. Fredzia będzie miala jutro dzień odsapki od wysiłków trymerskich swojej pańci, bo jest zakroplona przeciwklezsczowo, a rzeczona pańcia udake sie na jednodniową delegację. Z efektami trymowania nadal niestety dość slabiutko. Dwie siaty kłaków i prawie nic. Ale ja już się jej dobiorę do skóry :evilbat: :P
borsaf Posted September 4, 2005 Posted September 4, 2005 Wielkie gratulacje dla wszystkich dogomaniakow i dogomaniackich piesków :klacz: :klacz: :klacz: Cieszę się, że Misia tak dobrze sobie radziła, to tylko swiadczyć może, że idzie ku lepszemu.
Ali26762 Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 Gratulacje dla Api, słowa podziwu dla Misi i dla [b]Flaire[/b] oczywiście !!!
Flaire Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 [quote name='Jura']Tak bardzo chciałabyn m Wam kibicować za tydzień, ale nie wiem, czy to się uda, bo o 14. mam ślub przyjaciół (Aga - to jest śłub Sułka). Dlatego tak ciągle pytam o godzinę sędziowania.[/quote]Jura, Airedale idą pierwsze, o 10! Mam nadzieję, że uda Ci się przyjść.
Flaire Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 [quote name='niedzwiedzica']A może jakieś wyniki się znajda ??? [/quote] Służę - mam nadzieję, że czegoś nie pokręciłam... PSY Klasa Młodzieży MAESTRO Poezja Ruchu - nieobecny Klasa Otwarta Prima ZEFIR - I, CWC Klasa Championów DISTINCTIVE EXTERIOR Raider's Antania - I, CWC, NPwR, Zw. Rasy, BOG II, również BIS ras Myśliwskich II SUKI Klasa Szczeniąt GINGER Poezja Ruchu - nieobecna Klasa Pośrednia Flaire ANNAPURNA - I, CWC HONDA Ramir - nieobecna TROPHY FOR PASJA Poezja Ruchu - nieobecna Klasa Otwarta FIGURA Poezja Ruchu - II MAYA z Dorzecza Warty - I, CWC, NSwR MELIANA Kalibródka - ? WANILIA Bricassart - III XANTIA Bricsasart - IV Klasa Użytkowa DOLLY Ja-Fa - nieobecna
Flaire Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 A DJ Apo znów jest u mnie na przedszkolu (wczoraj na noc poszła do domu, a dzisiaj raniutko znów u mnie zawitała). Istnieje niebezpieczeństwo, że tak się do niej przyzwyczaję, że któregoś dnia jej nie oddam :wink: :lol:
INA Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 Najpierw GRATULACJE DLA API - BRAWO- BRAWO -BRAWO :lol: :lol: :lol: WIEDZAŁAM ZE TAK BĘDZIE :lol: A my po tym pierwszym pokazowym- dla nas Agility :wink: Flaire - Magda wspaniała :lol:gdy dotarliśmy to nie potrzebowałm wymieniac swojego nazwiska - Magda mi przerywa i mówi tak wiem pozanałm po psie :wink: poznałm też Patiszona i najlepsze było to cały czas mówiła na Vigusia " Jak Misia ale nie Misia :wink: "albo " ciągle wydaje mi się że to Misia :wink: " A samo Agility -- ja od samego początku podchodziłm do tego jako do przedniej zabawy nie spodziewałm się wiele, tym bardzej że to ja biegalam a pancia trochę psa rozpieszcza ( w przeciwięstwe do pana) i bez PT obawiałm się że mało lub nic nie zdzałamy... Okazało sie że jedynie MY jesteśmy ZIELONI tam nawet te najmłodzesze pieski już debiut mają za sobą .W sobotę inni skakali a Vigo pozanawał przeszkody - pokazywałm mu "czym to się je". W niedzele start z powodu upałów był już o 8.00 i Vigo zaczał już próbowac jak inni tylko że na smyczy ...i wtedy zauważyłam że nagle przestał patrzeć na inne psy - one go na poczatku rozpraszały zaczął się koncentrowac i... przeszkoczyliśmy ćiczenie z płotkami potem z płotkami i tunelem , odważyłam się odpiąć Vigusia i zrobił to bez smyczy. Kilka osób powiedzalo że zrobił pzrzez jeden dzeń rewlacyjne postępy że nie widac było że zaczął dopiero od wczoraj :D jak to robił to ogon miał taki sterczący i taki był zadowolony jak by gonił największego kota . Vigo ma problem z kłodaką i wysokością :-? nie chciał wleżć 8) asekurowały go trzy osoby ale pani instruktorka nie dała za wygraną i Vigo włąził na tę kładkę 6 razy - w końcu przełamał strach :lol: Magda i Pani Ziółkowska powiedzała że on będzie biegał że moze być nawet szybki. Wiem że dużo pracy przed nami i nie mamy toru w okolicy ale strasznie chciałabym to robić ale nie ma gdzie :( Cośik zrobię sobie moze w domciu i wstawie to na dzałeczkę i może uda się pojechać nam do Bydgoszczy na zajecia są w każdą sobotę. Vigo pod koniec był już zmęczony podróż z 3 przysiadkami nowe wrazenia i straszny upał i trzeba było wracać. Ale bardzo bym chciał cwiczyć .. Acha Vigo dostał prezenciki i wspaniały jego pierwszy DYPLOM :lol: a ja ma pamiątke w postaci zakwasów :wink: i poobijanych nóg :wink: Myśle też o szkoleniu PT - bo choć Vigo dobrze sie spisał był grzeczny to wspaniale patrzeć jak on się uczy robi postępy a ja jestem wtedy TAKA DUMNA.
INA Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 Acha mam zaproszenie na letni obóz Agility w przyszłym roku, bardzo chetnie bym na niego pojechała :lol: Mam nadzieje że przez ten czas pochodzimy trochę na PT... Vigo przełamał też lęk przed wysokością i sam wlazł do autobsu i pociągu przedtem musiał go wnosić....Jednak ta kładka- taki namiot coś dały :wink:
Flaire Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 INA, łzy miałam w oczach, naprawdę! Bardzo się cieszę, że tak sie wszystko udało, i najbardziej, że Wam się podobało! Choć tego to byłam raczej pewna. :D Niektóre przeszkody jest łatwo zbudować. Na przykład slalom Mokka zrobiła u siebie w ogródku wbijając paliki w ziemię co 60 cm! Hopki też łatwe i skok w dal. Tunele niektórzy na początek kupują takie dla dzieci, w IKEI, i to w zupełności na początek wystarcza. Najgorzej jest z przeszkodami strefowymi, czyli kładką, palisadą i huśtawką. Ale już nawet z samych hopek można ustawiać fajne tory i fajanie ćwiczyć. Magda z Bydgoszczy na pewno by Ci w tym pomogła.
Flaire Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 [quote name='INA']Vigo przełamał też lęk przed wysokością i sam wlazł do autobsu i pociągu[/quote]INA, uważaj tylko z tymi pociągami... Ja kiedyś też pozwalałam Misi samej włazić, aż raz miała okropny wypadek wyskakując z pociągu w Bielsku. W końcu nic bardzo groźnego się nie stało, zerwała sobie tylko pazur, bardzo krwawiła (musiałyśmy jechać do weta, bo pazur był tylko mocno naderwany - trzeba go było całkiem wyrwać, brrr... biedna sunia) i kulała przez dwa tygodnie, ale od tego czasu już wnoszę i wynoszę ją z pociągu, szczególnie, że słyszałam o psach, które wpadały pomiedzy pociąg a peron... Nasz przyjaciel (człowiek, starszy pan) też tak kiedyś wpadł w Warszawie na Centralnym, karetka go zabrała do szpitala, ale na szczeście tylko się potłukł... Założyłam kiedyś na ten temat topik w dziale Podróże: "Jak wasze psy wsiadają i wysiadają z pociągu" czy jakoś tak.
zadziorny Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 [quote name='Flaire']A DJ Apo znów jest u mnie na przedszkolu (wczoraj na noc poszła do domu, a dzisiaj raniutko znów u mnie zawitała). Istnieje niebezpieczeństwo, że tak się do niej przyzwyczaję, że któregoś dnia jej nie oddam :wink: :lol:[/quote] Tylko pilnuj się by jej właściciele tego nie przeczytali :wink:
INA Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 O palikach i hopkach myślieliśmy już i dzeki za podpowiedz z tunelem pooglodam się... moze i w Ikei. :lol: Super zabawa..jeszcze cały czas jestem pod wrazeniem :lol: Martini dzięki za info, potem odpowiem na prv. Fishera ,Fenell i T.Rugas -mam ale to "Pozytywne Szkolenie psów" i" Nasz wierny przyjaciek pies" zaciekawio mnie.
INA Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 Flaire - właściwie to Vigo do autobusu MzK wlazł i wylazł sam i do pociągu też już próbował wejść ale Robert go asekurował ale tak naprawdę to też się bałam o ten pociąg i jednak zniesliśmy Vigusia w czasie wysiadania... To jest za bardzo niebezpieczne !!!!!!!
Flaire Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 INA, ja planowałam zadzwonić do PATI i poprosić, żeby się Wami na seminarium zaopiekowała, ale widzę, że to nie było potrzebne! :D
Flaire Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 [quote name='zadziorny']Tylko pilnuj się by jej właściciele tego nie przeczytali :wink:[/quote]zadziorny, jak poukazują się ogłoszenia, "Skradziony pies rasy Airedale Terrier", a po mnie słuch zaginie, to będziecie od razu wiedzieli, co jest grane. :lol:
czapla Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 Gratulacje dla wystawiajacych we Wloclawku! Ale to nic dziwnego, dziewczyny swietne, super przygotowane, to i docenili sedziowie :D Zdziwilam sie strasznie, ze wystawe zrobili w hali, obok jest przeciez duzy stadion i tam miejsca nie brakuje, a pogoda byla az za piekna hmmm Ja nawet planowalam sie wybrac, ale musialam isc do roboty :( , ale zajrze chyba na krajowke w Warszawie, tak turystycznie :D A byly jakies kerraki? Moze ktos zerknal?
Flaire Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 [quote name='czapla']A byly jakies kerraki? Moze ktos zerknal?[/quote]czapla, tam nie było jak się poruszać :( . Ja nic nie widziałam oprócz AT oraz agi_o w welshach, która była oceniana na ringu w momencie, gdy zeszła z ringu z Api. Ale już na porównanie agi_o nie zostałam, bo Api ktos na łapę nadepnął, a jak ją od pchających tłumów własnym ciałem próbowałam chronić, to tak na mnie pchali, że myślałam, że zaraz sama jej nadepnę. :evil: Mój katalog gdzies się zawieruszył, ale jak znajdę, to sprawdzę, czy były jakieś kerraki. [/list]
Wojtek Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 Witamy po łikendzie spędzonym w "pięknych okolicznościach przyrody". Byliśmy w okolicach Kazimierza D. na ranczo znajomej. Tradycyjne towarzycho 3 wariatek: Hovka, Yorczka i Fu :D Mój pies myśliwski wytropił jeża. Jaja były bo się tak podnieciła, że nie mogłem jej od niego odciągnąć. W jednej chwili zrobiła się mokra i wpadła w furię. Killerka jedna!!! :D [URL=http://imageshack.us][img]http://img52.imageshack.us/img52/5887/04090509195gx.jpg[/img][/URL]
Martini*** Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 gratulacja wszystkim, którzy coś na ostatniej wystawie wygrali w wszczególniści dla Api i Cziki :) zdolne dziewuchy :multi:
zadziorny Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 [b]Wojtek[/b] - na zdjęciu widać, że jesteś w trakcie skubania Fu :lol: Fajna sunia :lol:
Jonquil Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 Skubania? hmm a ja już miałam się zapytać, co ty jej zrobiłeś :wink:
Ramir Posted September 5, 2005 Posted September 5, 2005 Jonquill! Moja Jasmine wygląda od wczoraj podobnie. Złapałam za trymer i oskubałam jak gęś. Tylko głowa została kudłata. Hara natomiast ma wyskubany grzbiet i wygląda jakby wpadła pod kosiarkę. Tez ofiara wczorajszego dnia. Na więcej już nie miałam siły.
Recommended Posts