Jump to content
Dogomania

Jamniś-14 letni-już w DS !


ilon_n

Recommended Posts

  • 1 month later...

Marcel miał małe "załamanie zdrowotne"i musiał udać się do weta. Mnie jednak wydaje się, że Amisiowi pozazdrościł wenflona i teraz sam go nosi pod niebieskim bandażem. Krew na badanie pobrana, zastrzyki dostał, a w poniedziałek kolejna kroplówka. I trzeba będzie umówić się na czyszczenie ząbków, choć tego się boję, bo w jego wieku narkoza to poważna sprawa.
[IMG]http://images62.fotosik.pl/458/8f58105a809bbf48gen.jpg[/IMG]
[IMG]http://images62.fotosik.pl/458/c118321ffb7db817gen.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

mówię Wam chłopaki jak mnie ten wenflon denerwuje, macham łapką a R. się ze mnie śmieje - chyba dzisiaj ją mniej lubię. Za mocno mnie trzymała jak chciałem dziabnąć weta. Za to wszystkich ubrudziłem krwią - he he. R musi kurtkę sobie uprać. To za wenflona

Link to comment
Share on other sites

lekarz podał mi wyniki badań przez telefon i wyszło, że największym problemem Marcelka jest starość. Same wyniki nie są złe zważywszy na te jego 17 lat. Po seansach kroplówkowych i zastrzykach ma się jednak całkiem nieźle, a co najważniejsze odzyskał apetyt. Utrata wagi była bowiem dużym problemem - z 8 kilo spadł na 7.

Link to comment
Share on other sites

Marcel wraca do formy - kupki są już normalne, za to stawia je gdzie chce. Ostatnio znalazłam jedną za kanapą. Jak tam wlazł i zrobił to już pozostanie jego tajemnicą. Za to problem jest ze wskakiwaniem na kanapę. Juz m to nie wychodzi tak jak kiedyć i tylne łapki czasem się plączą. Wiek robi swoje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='werenn']Marcel wraca do formy - kupki są już normalne, za to stawia je gdzie chce. Ostatnio znalazłam jedną za kanapą. Jak tam wlazł i zrobił to już pozostanie jego tajemnicą. Za to problem jest ze wskakiwaniem na kanapę. Juz m to nie wychodzi tak jak kiedyć i tylne łapki czasem się plączą. Wiek robi swoje.[/QUOTE]

Ja się zastanawiam czasem przy wielkim sprzątaniu jak znajdują się pod szafami tabletki luminalu. Wsadzam zawinięte w pasztecik, serek - głęboko do pychola, przytrzymuję chwilę, rozdziawiam paszczękę i nie ma nic. No więc jak się znajdują w tak dziwnych miejscach.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...