andegawenka Posted October 24, 2012 Share Posted October 24, 2012 [quote name='fajna_kobitka'] [*] śpij psiuńku..... no i co tu więcej dodać....... łzy same napływają do oczu....zgodzę się z czyjąś wypowiedzią odnośnie teorii,że psiaki ze schronów tak walczą tam o przetrwanie,że potem w kochającym domu to poprostu puszcza....przechodzą mi ciarki na myśl o podobnym losie mojego Lolutka..... Saruniu ślemy Ci tam za TM ogromne buziaki[/QUOTE] Mój żył tylko rok. Gdy tak obserwuję boksery to też zycie w dobrych domach jakieś takie krótkie:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted October 24, 2012 Share Posted October 24, 2012 Wczoraj wieczorem kolejny raz myślałam o Saruni... Sara to był pies, który na zawsze będzie w naszych sercach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted October 24, 2012 Share Posted October 24, 2012 Oj tak, Sara to był wyjątkowy pies, często o niej myślę... Każdy tymczasowicz ma miejsce w moim sercu, ale Sara zajęła go bardzo dużo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted October 24, 2012 Author Share Posted October 24, 2012 Cieszę się ,Anetko Lolkowa,że zajrzałaś na wątek poczytałaś o Sareni! Niedługo minie rok,odkąd jej nie ma.:( Wciąż tu zaglądam (i oglądam zdjęcia) i wciąż kapią mi łzy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted October 24, 2012 Share Posted October 24, 2012 [quote name='jostel5']Niedługo minie rok,odkąd jej nie ma.:( Wciąż tu zaglądam (i oglądam zdjęcia) i wciąż kapią mi łzy....[/QUOTE] Ja sobie dziś przeczytałam znów wątek od początku... ehhhh ... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fajna_kobitka Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 [quote name='jostel5']Cieszę się ,Anetko Lolkowa,że zajrzałaś na wątek poczytałaś o Sareni! Niedługo minie rok,odkąd jej nie ma.:( Wciąż tu zaglądam (i oglądam zdjęcia) i wciąż kapią mi łzy....[/QUOTE] echhhhhhh no jak tu łezki nie uronić, czytając wątek aż czekało się na happy end..... w swoim rodzaju on nastapił bo sunia odeszła otoczona ludźmi ,którzy ją kochają do dziś.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted November 2, 2012 Author Share Posted November 2, 2012 Zaduszki... [SIZE=3][I][B]Psy które wyszły na wieczny spacer cierpliwi towarzysze dziecinnych zabaw dyskretni świadkowie pierwszych pocałunków piastunki naszych dzieci psy o tyle od nas mniej skomplikowane że rozumiały co to wierność która jest dla nas abstrakcyjnym rzeczownikiem odmienianym przez losowe przypadki psy zazdrosne ale nie zawistne które umiały patrzeć prosto w oczy naszej samotności urodzeni komicy z pantoflem w pysku psy które nie przyjdą już na zawołanie[/B][/I][/SIZE] Pamiętam,Sarenko [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 Ja też pamiętam.... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted November 3, 2012 Share Posted November 3, 2012 Eh, Sarenko...:-( :candle::candle::candle: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted November 22, 2012 Author Share Posted November 22, 2012 "Śpij,piesku,śpij..." [*] Dzisiaj mija rok odkąd Sarenki już nie ma... Sunieczko śliczna i delikatna,wrażliwcu kochany-PAMIĘTAM!:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted November 22, 2012 Share Posted November 22, 2012 To już rok... :( Pamiętamy Sarńko [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted November 23, 2012 Share Posted November 23, 2012 Sarenko, tak krótko miałaś dobre życie :-(. Wierzę, że teraz masz wszystko co najlepsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted November 23, 2012 Author Share Posted November 23, 2012 [URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=525161684180385&set=a.300542683308954.87576.298703570159532&type=1&ref=nf"][IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/s480x480/61227_525161684180385_1940394231_n.jpg[/IMG][/URL] BAJKA O PSIE Pewnego razu Pan Bóg przechadzał się po Rajskim Ogrodzie. Nagle zza krzaka wyszedł Diabeł: - Słyszałem, że stworzyłeś człowieka... - zagadnął Szatan. - Tak, już żyje na Ziemi. Może mieć partnera i dzieci, na razie uczy się rozpalać ogień i budować miejsce na nocleg, ale za tysiące lat będzie władcą całego globu. - I co z tego - prychnął Diabeł - nawet za te tysiące lat i tak będzie SAMOTNY. Zasępił się Pan Bóg, podrapał w długą, siwą brodę i powiedział: - Więc stworzę mu przyjaciela! Wybiorę jedno ze zwierząt, które uczyniłem, aby go strzegło i było mu poddane, ale jednocześnie oddało mu całe swoje serce. - To niemożliwe! - Diabeł się roześmiał i gdzieś przepadł. Pan Bóg natomiast zwołał zwierzęta z każdego gatunku i wybrał PSA. - Odtąd będziesz ogrzewał człowieka swoim ciepłem, uspokajał spojrzeniem, kochał z całego serca, nawet, kiedy on Cię znienawidzi. - Dobrze - odparł dobry pies. - Chociaż będziesz musiał znosić wszystkie upokorzenia, staniesz się też jego najlepszym przyjacielem. To bardzo zaszczytna rola. Niestety Twoje serce będzie musiało bić dwa razy szybciej i nie będziesz mógł żyć długo - najwyżej 15 - 20 lat. - Ale powiedz mi, czy człowiek nie będzie cierpiał, gdy odejdę do Ciebie? - Właśnie o to chodzi. - Jak to? - zdumiał się pies. [B]- Będzie cierpiał i będzie wiele dni nieutulony w bólu. Ale to Ty nauczysz go odchodzenia i przemijania, Ty nauczysz go kochać i odchodząc zostawisz wielką miłość w jego sercu. Jesteś aniołem, którego powołałem, aby niósł radość i nadzieję, ale także uczył wiecznego prawa przemijania, aby ludzie wierzyli, że po ich życiu, jest życie TUTAJ. Kiedy to zrozumieją, nie będą płakać, bo będą wiedzieć, że spotkają Ciebie znów. I w ten sposób Pies stał się aniołem, który przybrał skórę zwierzęcia i trafił na ziemię, aby uczyć Człowieka miłości, wierności i przyjaźni, ale także przemijania. Nauczyć, że jest TU i TERAZ, ale także TAM i POTEM... [/B]Sarenka jest takim moim psim Aniołem....! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted November 28, 2012 Share Posted November 28, 2012 "Ja wiem, że to już minął rok….. Cały rok…… I niech nikt nie myśli, że Sara poszła w zapomnienie…. Cały czas wracają wspomnienia o tej wspaniałej Suni, która przez cały swój pobyt w nowym domu i swoje ostatnie dni życia była tak kochana, tak uwielbiana. Dzisiaj odważnie weszłam na wątek Sary i przeczytałam go od początku do końca. Ktoś spyta dlaczego teraz? Ano właśnie!!! Bo Pani Jola była z Sarenką przez ogromnie trudny czas jej życia w schronisku a nowi Państwo a przy okazji i ja byliśmy z nią w tych trudnych, najtrudniejszych dniach jej życia w dobrym domu, w ciepełku, w miłości i ogromnej wierze w lepsze jutro. My wszyscy, tak nie boję się napisac, my wszyscy czyli Pani Marta, Pan Grzegorz, Tosia i ja cały czas wracamy do tamtych dni. Franek to mały kochany maluch, który niestety jeszcze nie pamięta. Sareńkę wspominamy za każdym razem a Tosia ma smutną minę kiedy mówi, że to był jej najukochańszy piesek a potem płacze a ja z z trudem jej przypominam te najlepsze chwile ,zabawy z Sarą a wtedy Tosia zaczyna się uśmiechac……. Dziś w tym domu jest Zara, superacka sunia ,taki osiołek kochany ale cały czas tak naprawdę wraca się wspomnieniami do Sary. Każda z nich jest inna i każdą z nich darzy się miłością najprawdziwszą na świecie. Tak jest i będzie, zawsze. Dzięki Wam dowiedziałam się, że istnieje Tęczowy Most i za to jestem Wam wdzięczna bo mój Tobi ma już 10 lat….. Nie wyobrażam sobie ,żeby kiedyś miał odejść bo to jest mój najwierniejszy przyjaciel . Tęczowy Most……. Może kiedyś, za sto lat właśnie tam…… Pozdrawiam Was wszystkich a Pani Joli przesyłam szczególnie serdeczne pozdrowienia i szacunek za ostatnie wpisy na wątku Sary. Jest Pani Najprawdziwszym i Najszczerszym Aniołem, Pani dobroc jest cudem, którego tak nam wszystkim brakuje każdego dnia…….. I proszę otrzec łzy i spojrzec na Sareńkę z radością, bo ona za Tęczowym Mostem biega teraz szczęśliwa po zielonych kwiecistych łąkach i bardzo pamięta o Tych , którzy oddali jej swoje serca pełne miłości i pełne ciepła myśli a takie pozostaną w nas i o niej już na zawsze……………. Mama Marty „Obrączusi” " Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted November 28, 2012 Share Posted November 28, 2012 Piękny list... To wspaniałe wiedząc, że Sara nadal jest ciepło wspominana w swoim domu... W sumie - jak jej nie wspominać ciepło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted November 28, 2012 Share Posted November 28, 2012 [quote name='Andzike']Piękny list... To wspaniałe wiedząc, że Sara nadal jest ciepło wspominana w swoim domu... [B]W sumie - jak jej nie wspominać ciepło.[/B]..[/QUOTE] Własnie..... Ehhh za szybko odeszła.... :roll::roll::roll::roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted February 10, 2013 Author Share Posted February 10, 2013 Przychodzę tu prawie codziennie ,a list od Mamy Marty czytałam już chyba milion razy...Nie odzywałam się ,bo jak cokolwiek napisać,kiedy płacze się jak małe dziecko...Teraz trochę ochłonęłam. Mamo Obraczusi,bardzo serdecznie dziękuję-po prostu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted November 2, 2013 Author Share Posted November 2, 2013 [IMG]http://www.gifyagusi.pl/wp-content/uploads/2013/09/%C5%9Awi%C4%99to-zmar%C5%82ych-%C5%9Bwieczka-i-kwiaty-%C5%9Bwiece-i-wianek.gif[/IMG] Sarenko [*] pamiętam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted November 4, 2013 Share Posted November 4, 2013 [quote name='jostel5'][IMG]http://www.gifyagusi.pl/wp-content/uploads/2013/09/Święto-zmarłych-świeczka-i-kwiaty-świece-i-wianek.gif[/IMG] Sarenko [*] pamiętam...[/QUOTE] Nie tylko Ty... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted November 22, 2013 Author Share Posted November 22, 2013 Dwa lata temu Sarenka poszła sobie za Tęczowy Most...Pamiętam o tobie, maleńka.... [*] :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted November 23, 2013 Share Posted November 23, 2013 I niech będzie tam szczęśliwa (') (') (').Sarenko :iloveyou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted November 1, 2014 Author Share Posted November 1, 2014 Pamiętam Sarenko....[*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 I ja pamiętam [*] Saruniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted November 22, 2014 Author Share Posted November 22, 2014 Trzy lata...Sarenko [*] moja śliczna, wrażliwa i delikatna-wciąż o Tobie myślę i wciąż mi żal. Śpij sobie, piesku, śpij. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted November 22, 2014 Share Posted November 22, 2014 To już trzy lata :(. Też myślę o Tobie kochana Sarenko i żal, że tak krótko byłaś TU szczęśliwa. Wierzę, że TAM jesteś zdrowa, radosna i czekasz na Przyjaciół ['] [*] ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.