Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='TinaTigra']Moja znajoma szuka pieska po stracie swojego kudłacza. Pokazałam zdjęcia i piesek bardzo sie spodobał.[/quote]

No więc super- jest nadzieja :multi:

  • Replies 561
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Dziewczyny spokojnie,ja moglam przy nim wszystko robic,no oprocz głowy na drugi dzien,bo sami wiecie w jakim stanie był;) .
One wiedza kogo moga terroryzowac:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Posted

[quote name='marmar']One wiedza kogo moga terroryzowac:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote]


Hahaha, no to jest oczywiste!!!

Jak myslicie dlaczego moja corka przy tatusiu szybko zjada sniadanie, ubiera sie sama i nie marudzi podczas mycia? Czemu odrabia zadania bez mrugniecia okiem i nie chce ogladac bajki wlasnie wtedy jak tatus oglada mecz?

Za to jak jest z mamusia to:
-ubiera sie godzinami, siedzi z golym dupskiem na dywanie i marudzi, je pol dnia sniadanie i narzeka ze nie to co chciala, zeby musi jej umyc mamusia bo ona jest juz taaaaaaka zmeczona, a zadania nie moze sama odrobic bo jej jest ZA CIEZKO, i musi z mama albo kolezanka????
A jak chce bajeczke to idzie i sobie wlacza, obojetnie co na to mamusia:evil_lol:

Straszne, powiem Wam. Ten maly terrorysta dokladnie wie, na co z kim sobie moze pozwolic.
Wiec czemu nie psiaki, one to dopiero sa madre!

Posted

a najlepsze jest to , że my tych terrorystów sami produkujemy!;)
czy psie czy dziecięce........:p
tez mam takiego 14 -latka i na czterech łapkach sztuk 2 -robia co chcą.......

Posted

:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Dorothy skad ja to znam,wieczorne spacery z terrorystami na 4 łapkach to jest moje ukojenie,one przynajmniej sie staraja ;) odpoczynek od terrorystów na 2 łąpkach:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: i króla :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: .
Bedzie dobrze,jutro ciocia marmar zabiera Luckego na wizyte do weta,admin pomoze;) ;) ;) .
Anillka obecnie poszła do salonu zapytac sie czy da rade zajac sie Luckym pani z salonu pieknosci;) ,jesli nie ciocia marmar go wygoli:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Posted

rozumiem ze to bedzie jakas awangardowa fryzura:cool3:

taaaa, odpoczynek - ja osobiscie znajduje w stajni. Te wielkie, 600 kg wazace stwory to tez czasem niezle lobuzy, i doskonale potrafia wykorzystac chwile mojej slabosci, ale ani sie umywaja do dwulapnych :evil_lol:

Posted

[quote name='Dorothy']
a co do tego
[IMG]http://www.fotosearch.com/comp/AGE/AGE031/Z36-384180.jpg[/IMG]

to prosze nieeeeee.....:shake: :shake: :shake:
niech pies bedzie psem a nie maskotka......

jest takie powiedzenie, dzieci dziela sie na czyste i szczesliwe
uwazam ze dotyczy to takze koni i psow ....
a juz ta kokardka, przesada.....:evil_lol:[/quote]
Nie sądzę, żeby kokardka przeszkadzała shihtzakom w szczęściu, choć faktycznie nie jest konieczna. ;P Moim zdaniem nie ma nic złego w dbaniu o to, żeby pies był czysty i ładny. Nie oznacza to od razu, że traktuje się go przedmiotowo, tzn jak maskotkę. ;)
Przeczytałam cały ten wątek i sama nie wiem, czy psiak ma już znaleziony nowy dom??
Mam nadzieję, że będzie szybko dochodził do siebie i wszystko się zagoi (i że odrastające włoski na mordce nie będą mu podrażniały oczu, bo jeżeli były ścięte króciutko jest to całkiem możliwe).
A przede wszystkim liczę na to, że będzie kochany tam gdzie trafi.:loveu:

Posted

kokardka kokardka, ale znam takich wlascicieli psow ktorzy nie daja sie pupilom wybiegac, wytarzac, wyczochrac, poszalec, potaplac sie w kaluzy i poplywac w rzecze BO SZATA SIE ZNISZCZY:angryy:
potepiam na calej linii.
Sama jestem milosniczka i wlascicielka rasy ktora WYBITNIE wymaga dbania o szate, mianowicie bobtaili. Biale, puchate, nieslychanie brudzace sie i koltuniace. Kazdy spacer w niepogode to kapiel, kazde bloto to tragedia.
A one kochaja szalec, biegac i plywac. (Po plywaniu bobtail w pelnej szacie i po 12 godz nie jest suchy! Wiec sie im czasem... nie pozwala plywac:angryy: )
A ja to mam w d... moje bobtaile obciete sa na krotko bo ja gwizdze na szate ja chce miec szczesliwe zadowolone psy ktore moga plywac, szalec i nie umieraja z goraca w taka pogode jak dzis.
Wypucowany pluszak na podusi z pewnoscia czulby sie wspaniale jakby mogl sie troche ubrudzic:evil_lol:

ps. wyobrazasz sobie tego shih-tzu ze zdjecia jak wpuszczam go do mojego ogrodu, w ktorym plynie strumyk, rosna chaszcze, i psy kopia za kretami???:cool3: Nie wiem jak dlugo bylby taki ladny... ale mysle ze chetnie by sie zabawil.:lol:

Posted

[quote name='Dorothy']ps. wyobrazasz sobie tego shih-tzu ze zdjecia jak wpuszczam go do mojego ogrodu, w ktorym plynie strumyk, rosna chaszcze, i psy kopia za kretami???:cool3: Nie wiem jak dlugo bylby taki ladny... ale mysle ze chetnie by sie zabawil.:lol:[/quote]


dorothy w takim ogrodzie to i ja bym sie zabawila..:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Posted

oczywiście nikt tu nie mówi, że psiak ma łazic brudny, niewyczesany albo z kołtunami zamiast sierści. Jednak wydaje mi się,że te kokardki, spineczki i dziwne fryzurki to widzimisie co niektórych właścicieli, do szczęścia psiakom zupełnie niepotrzebne. Nie raz widziałam Yorki starające się ze wszystkich sił ściągnąć co niektóre ozdoby z własnych ciałek i wcale na szczęśliwe nie wyglądały. Zgadzam się z Doroty, szczęśliwy psiak to taki który się może dowoli wybiegać i wyszaleć, a nie noszony na rękach właścicieli aby broń boże łapy w kałuży nie zanuzył lub futerko mu się nie zakurzyło.

Posted

[quote name='anilla']wizyta w czwartek ;) fantastyczna Pani z salonu bez żadnych oporów zgodziła się zająć pieskiem[/quote]

super:multi: , odnowa biologiczna sprawi,że wszyscy pewnie padniemy z wrażenia!

Posted

Nie no ;), jasne że shih tzu też się musi wyszaleć z innymi i nie ma co robić tragedii z błota czy kurzu na sierści po spacerze :) Nasze też się przecież wściekają razem na dworze. /chociaż mają długie włosy i potrafią wyglądać jak ten pies ze zdjęcia./
Inna sprawa, że nie zauważyłam u shihtzaków specjalnej ochoty do taplania się w błocie czy nieustannego biegania i szczekania, szczególnie w takie upały jak dziś. Wolą się wściekać w zimie i biegać sobie po śniegu wyglądając jak wielkie śnieżne kule :lol:

Posted

[quote name='pumilo2']Nie no ;), jasne że shih tzu też się musi wyszaleć z innymi i nie ma co robić tragedii z błota czy kurzu na sierści po spacerze :) Nasze też się przecież wściekają razem na dworze. /chociaż mają długie włosy i potrafią wyglądać jak ten pies ze zdjęcia./
[B]Inna sprawa, że nie zauważyłam u shihtzaków specjalnej ochoty do taplania się w błocie czy nieustannego biegania i szczekania, szczególnie w takie upały jak dziś. Wolą się wściekać w zimie i biegać sobie po śniegu wyglądając jak wielkie śnieżne kule :lol:[/quote[/B]]

Zgadza się osobiście idę za tropem Pit Bul Red Nose (bardzo mi się podobają te psy:cool3: ) - treningi i agility czy obedience-to mus by się nie wściekł, nie róbmy z Shih Red Nose'a a z Red Nose'a Lhasa Apso czy psa wyścigowego-jeśli ktoś nie lubi by tak wyglądał Shih-to zamiast kokardki może być gumeczka-by włosy nie wchodziły-o rety albo od razu zrobić tak jak tu, czego efektem końcowym nielubienia wszystkiego co związane jest pielęgnacją szaty jest Lucky i jest extra i każdy jest szczęśliwy-nie ma oczy nie ma kokardy nie trzeba czesać bo na razie nie można i błota tylko potrzeba:kciuki:

Posted

Przeczytałąm cały wątek i jestem pewna podziwu, dla wszystkich, którzy uratowali zdjęciu Lucky'iego :) Kocham Was i tą psinke. A czy to chłopiec czy dziewczynka?

Posted

[quote name='Psiarka']Przeczytałąm cały wątek i jestem pewna podziwu, dla wszystkich, którzy uratowali zdjęciu Lucky'iego :) Kocham Was i tą psinke. A czy to chłopiec czy dziewczynka?[/quote]

Jest to chłopiec

Posted

No i po wizycie w lecznicy:)Lucky zachował się dzielnie:)
Na wstępie polizał pani doktor po rączce:)st
Dostał dzisiaj kolejne antybiotyki:)
Jego stan zdrowia oceniony został na dobry:)
A więc jest bardzo wielka poprawa:)
w czwartek kolejny antybiotyk a w piątek bądź sobotę zdjęcie szewków:)I dalsze konsultacje co do stanu zdrowia(wzrok itd..)

Posted

[quote name='Azyl_Zory WebAdmin']No i po wizycie w lecznicy:)Lucky zachował się dzielnie:)
Na wstępie polizał pani doktor po rączce:)st
Dostał dzisiaj kolejne antybiotyki:)
Jego stan zdrowia oceniony został na dobry:)
A więc jest bardzo wielka poprawa:)
w czwartek kolejny antybiotyk a w piątek bądź sobotę zdjęcie szewków:)I dalsze konsultacje co do stanu zdrowia(wzrok itd..)[/quote]

no to super, :multi::multi: życzymy psiakowi dalszego powodzenia i dochodzenia do zdrówka i pełni sił.

Posted

Już widze jaki on ładny będzie:)
Główka już nie jest taka czerwona:)No i co ważne to że sierść już pięknie odrasta(ta wygolona)Co się dziwić.Tyle czasu w dredach poklejonych.Skóra nie miała powietrza a co dopiero w te upały:angryy:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...