Jump to content
Dogomania

>>>Szariczek już nie cierpi, odszedł spokojnie...<<<


Recommended Posts

Posted

Strasznie dawno tu nie byłam. ;) To znaczy nie pisałam, bo czytam na bieżąco. :)

 

Co tu pisac, Szariczku?...

Wszyscy wiemy, jaki jesteś kochany Wiewiór. :)

 

Oleno, ten wątek został założony 08.09.2010 r. To już pięc lat...

Posted

kawał czasu... ale kawał lepszego życia, pamiętam jego zdjęcie przy wannie...

 

Sharko, i to jest najważniejsze. :)

Te pięc lat z Lilu to pewnie jedyne dobre lata Szarika. Naszego Szarika, skoro nie chce byc inaczej. ;)

A może jeszcze jakiś dobry Dom nas zaskoczy...

Posted

I ja zaglądam do Szariczka. Niedługo wyslę pieniążki za wrzesień i październik.

 

ciocia Ty i tak Szariczkowi pomagasz aż nadto

 

Sharko, i to jest najważniejsze. :)

Te pięc lat z Lilu to pewnie jedyne dobre lata Szarika. Naszego Szarika, skoro nie chce byc inaczej. ;)

A może jeszcze jakiś dobry Dom nas zaskoczy...

 

Zobaczymy czy ten obserwator z ogłoszeń sie ujawni..., chyba że to któraś ciotka zakochana;)

Posted

 

 

 

Zobaczymy czy ten obserwator z ogłoszeń sie ujawni..., chyba że to któraś ciotka zakochana;)

 

To nie ja, Oleno. chociaż jestem zakochana w Szariku... i w kilku innych psiakach na Dogo... ;)

Nie wiedziałabym nawet, gdzie i jak obserwowac. :D

 

Andegawenko, bardzo mi się podoba ten "Kłapouszek". :)

Posted

Na olx Szariczek miał 254 wyświetleń profilu we wrześniu, 9 odsłon telefonów i jedna osoba go obserwuje (!)

Trzymam mooooocno kciuki :) Taki fajny psiak musi w końcu trafić w czyjeś serce

Posted

kawał czasu... ale kawał lepszego życia, pamiętam jego zdjęcie przy wannie...

Mnie też Szarik kojarzył się przez długi czas z "psem przy wannie" Tragedia.

A teraz jaki śliczny Wiewór Kłapouchy :)

Posted

.Oleno, ten wątek został założony 08.09.2010 r. To już pięc lat...

 

Może na Szarika też czeka gdzieś jego własny dom na wyłączność.Pamiętasz- jak sama pisałaś wiekowa Olu[attachment=17803:rozbawiony.gif] -jak długo trwał wątek Rudej, zanim wyciągnięta została ze schronu, perypetie z DS-to nasze początki na Dogo- i wreszcie adopcja we Warszawie. Nawiasem mówiąc, nie masz wiadomości o dalszych losach naszej pieszczochy?

  • Upvote 1
Posted

Chociaż się wstydzę, napiszę... ;)

Jestem z Szarikiem dopiero od strony nr 153.  Od maja 2014.

Przyszłaś na wątek Ninki chwilę temu a jak go rozruszałaś. Prawie nikt tam nie zglądał a teraz tłum no i przyniosłaś szczęście ...Ninka jedzie do nowego domu :)

Posted

Andegawenko, dziękuję Ci bardzo za dobre słowo. :)

Zdecydowanie wolę kameralne wątki, bo w tłumie się gubię. ;)

A gdybym przynosiła szczęście, to Szarik też by już we własnym Domku siedział...

Ale nadziei nie tracimy. :)

Posted

a ja byłam na początku ale było dużo osób i po pewnym czasie poszłam - nie nadążam czytać wpisów jak się akcja szybko dzieje a sama nie mam jak pomóc. Ale pewnego dnia znów odwiedziłam Rudego i zostałam :) Lubię ten wątek- jest fajny psiak, któremu dogo pomogło zmienić okropne warunki życia i to mnie napawa optymizmem w czasach gdy prawie na każdym kroku są bezdomne kociaki i wyrzucone psy, skrzywdzone zwierzęta, a po za tym są bieżące wiadomości o psie, porządne rozliczenie i mili ludzie :) Tyle że ta ciągła walka o finanse...

Posted

Może na Szarika też czeka gdzieś jego własny dom na wyłączność.Pamiętasz- jak sama pisałaś wiekowa Oluattachicon.gifrozbawiony.gif -jak długo trwał wątek Rudej, zanim wyciągnięta została ze schronu, perypetie z DS-to nasze początki na Dogo- i wreszcie adopcja we Warszawie. Nawiasem mówiąc, nie masz wiadomości o dalszych losach naszej pieszczochy?

 

 

Przyszłaś na wątek Ninki chwilę temu a jak go rozruszałaś. Prawie nikt tam nie zglądał a teraz tłum no i przyniosłaś szczęście ...Ninka jedzie do nowego domu :)

 

 

Andegawenko, dziękuję Ci bardzo za dobre słowo. :)

Zdecydowanie wolę kameralne wątki, bo w tłumie się gubię. ;)

A gdybym przynosiła szczęście, to Szarik też by już we własnym Domku siedział...

Ale nadziei nie tracimy. :)

 

 

a ja byłam na początku ale było dużo osób i po pewnym czasie poszłam - nie nadążam czytać wpisów jak się akcja szybko dzieje a sama nie mam jak pomóc. Ale pewnego dnia znów odwiedziłam Rudego i zostałam :) Lubię ten wątek- jest fajny psiak, któremu dogo pomogło zmienić okropne warunki życia i to mnie napawa optymizmem w czasach gdy prawie na każdym kroku są bezdomne kociaki i wyrzucone psy, skrzywdzone zwierzęta, a po za tym są bieżące wiadomości o psie, porządne rozliczenie i mili ludzie :) Tyle że ta ciągła walka o finanse...

 

 

Ja też jestem z Szarikiem od początku :)

I tak jak Wy zaglądam tu, ale rzadko coś piszę ;)

 

Mnie też Szarik kojarzył się przez długi czas z "psem przy wannie" Tragedia.

A teraz jaki śliczny Wiewór Kłapouchy :)

 

 

Trzymam mooooocno kciuki Taki fajny psiak musi w końcu trafić w czyjeś serce

 

Ciotki jak fajnie że jesteście i jak licznie, Szarikowi przynosicie szczęście bo awanturnicy dogomaniaccy tutaj nie dotarli i nie musimy uciekać z wątku;-) hehe

Danusiu niestety z pania Rudej nie mam kontaktu i mam trochę żalu o coś :-( ale zdjecia Rudej widziałam zapasiona i szczęśliwa

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...