Jump to content
Dogomania

>>>Szariczek już nie cierpi, odszedł spokojnie...<<<


Olena84

Recommended Posts

&nbsp; &nbsp;

no podobno trochę siersci na pycholu starcił (nadrabiałam zaległosci) ale moze juz mu zarosło hihi

 

Zozola,...  :angry:  Może mu zarosło... Może mu nie zarosło...

Szarik i tak zawsze będzie największym przystojniakiem na Dogo.  :wub:

Nie tylko wśród rudzielców. ;)

Link to comment
Share on other sites

co tam blizna - ładnemu we wszystkim do twarzy to znaczy do pyszczka

przystojniak bez dwóch zdań i o to sie AWANTUROWAĆ nie bedziemy ;) hihi

p.s. Olena..a ta moją dyszke to juz przechulałas gdzies?? bo moze zasilic na początek nowego miesiaca Szarika..ale dałam Ci wolna rękę to decyduj ;)

Link to comment
Share on other sites

Szarutek wczoraj jak byłam u księgowej przeszukał dokładnie moje biurko w poszukiwaniu czekolady w torbie sportowej. Znalazł ją i zeżarł rozwalając wszystko co na tym biurku było. Mam nadzieje że mu nie zaszkodzi.

Po za tym ostatnimi czasu widzę pogłębiające się problemy z chodzeniem na tylne łapy, stawia je ostrożnie, ciężko mu się wchodzi już schodami na górę. Niedługo bedę musiała mu pomagać żeby nie pogłębiać stanu. Nie wiem kiedy ale na pewno będzie trzeba wprowadzić zbiegiem czasu jakiś lek. Im później tym lepiej dla podrobów. Wczoraj przyszedł i tak się wtulił we mnie. Chyba musiały go te stawy boleć. Mogę spróbować doraźnie go wspomagać.

Link to comment
Share on other sites

Nieźle z tą czekoladą...

I jak się Szarik czuje?... Nie zakorkował się? ;) Może nie była deserowa...

Dobrze, ze nie jest kotem, bo podobno dla nich nawet dużo mniejsza porcja czekolady to śmiertelne zagrożenie.

 

Gorzej z biednymi Szarikowymi łapinami i stawami... Starzeje się nasz kochany Rudzielec... :(

Link to comment
Share on other sites

Nieźle z tą czekoladą...

I jak się Szarik czuje?... Nie zakorkował się? ;) Może nie była deserowa...

Dobrze, ze nie jest kotem, bo podobno dla nich nawet dużo mniejsza porcja czekolady to śmiertelne zagrożenie.

 

 

Szkodzi ale pewnie w różnym stopniu. Tak jak cebula, winogrona, rodzynki i kilka innych. No ale psy wybitnie uwielbiają słodkości i jak zwęszą to już nie odpuszczą ;)   Łobuz jeden! Mój też dałby się pokroić za słodkie i nie przepuści pozostawionej "bez opieki" ;) kawie.

 

 

Coś mi się właśnie "nawciskało"... i jakiś dziwny komunikat mi wyskoczył, mam nadzieję że komuś nie "zaraportowałam" posta :(

Link to comment
Share on other sites

Pokazywałam dziś rtg na płycie Szarika i mam z nim przyjechać w poniedziałek na badania krwi tak aby dobrać jakieś leki. 100zt  kosztuje pakiet morfologia plus biochemia. Szarika pewnie nie stać? Dostałam od prywatnej osoby lek na jego schorzenia, podaje się go od 5do10 dni jednorazowo. Mam na 6-7 dni i zacznę mu podawać - skonsultowałam to dziś z wetem. Czekam na jakieś sugestie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...