[W-wa] KOSZYCZEK NIECHCIANYCH STARUSZKÓW ; spis str 1 i 2

[APSA]

Oczywiście aktualna kwarantanna jest na stronie psyzpalucha ♥♥♡♡

 

Niestety nie ma, nie ma skąd kopiować. Obecna awaria objęła wszystkie wersje strony schroniska, także tę najstarszą i najlepiej działającą, z której kopie trafiają (jak są) na psyzpalucha.

 

Tedi :(

[Beat2010]

[quote name="APSA" post="15960700" timestamp="1418628494"]
Niestety nie ma, nie ma skąd kopiować. Obecna awaria objęła wszystkie wersje strony schroniska, także tę najstarszą i najlepiej działającą, z której kopie trafiają (jak są) na psyzpalucha.

/quote]



To kicha

[JunaN]

Wczoraj pierwszy raz wyszłam z Kimem, do którego przymierzałam się od dawna, ale zawsze brak czasu wiadomo. Oczywiście świetny pies, jak wszystkie zresztą.

[JunaN]

Widziałam na fejsie ogłoszenie ogłoszenie dziuniek o spacerach. Super. Trzymam kciuki, żeby jak najwięcej osób przyszło. Pamiętam jak we wrześniu po kilka osób przychodziło i cała geriatria wychodziła, a nawet geriatria z okolicami ;)

[JunaN]

I w ogóle ile ogłoszeń. Molly, Śmieszek, Tristan, Poker, Miłek, Robert :)

[dziuniek]

I w ogóle ile ogłoszeń. Molly, Śmieszek, Tristan, Poker, Miłek, Robert :)

 

Tylko w ten sposób ludzie mogą zobaczyć te psy. Może któryś komuś przypomni własnego, albo któryś po prostu się spodoba? 

A może każdy wolontariusz albo miłośnik KOSZYCZKA da na gwiazdkę jednemu staremu psu dom? Czy nie byłoby to piękne?

[JunaN]

Tylko w ten sposób ludzie mogą zobaczyć te psy. Może któryś komuś przypomni własnego, albo któryś po prostu się spodoba? 

A może każdy wolontariusz albo miłośnik KOSZYCZKA da na gwiazdkę jednemu staremu psu dom? Czy nie byłoby to piękne?

Piękne by było, gdyby każdy pies znalazł dom, ale myślę, że każdy sam najlepiej wie, czy może wziąć kolejne zwierzę czy nie. Dla kogoś limit to 1 zwierzę, dla kogoś innego 3, a dla jeszcze kogoś nie ma żadnych limitów. Niektórzy z różnych powodów w ogóle nie mogą mieć zwierząt. Każdy ma inną sytuację, każdy ma inny etap w życiu. Często też ludzie otwierają się na większą liczbę zwierząt dopiero w pewnym momencie życia, np. już po odchowaniu dzieci, kiedy mają więcej luzu. 

[JunaN]

Nie ulega dyskusji, że nie należy zwierząt kupować tylko adoptować, nie wolno zwierząt pod żadnym pozorem rozmnażać ani porzucać, ale co do tego ile kto ma mieć zwierząt, to już zostawmy wolnej woli i ocenie własnej sytuacji ludzi.

[dziuniek]

   

Z tyłu za geriatrią są jeszcze takie miejsca i takie psy.

 

Dora, siedem lat w schronisku, spacery od pół roku. "Wygrzebała" ja Iwonka z czeluści schroniskowych zakamarków.

 

 

Dora ma już słomę w budzie, koc jako ocieplenie, dziś wycięłam jej wszystkie dredy i pozostałości starej sierści. Leżała skulona, ale nawet nie próbowała gryźć, chociaż wymęczyłam ją porządnie, nawet powyrywałam i wycięłam stare futro z pyszczka. Obserwowała moje zabiegi przy budzie ze zdziwieniem, ma też już "firanki-wiatrołapy". Biedna, biedna suczka, mam nadzieję, że jej los jednak się odmieni.

[asiuniab]

Dora jest piękna, oby udało Jej się opuścić schronisko i nieco poza nim pożyć;

[dziuniek]

Dora jest piękna, oby udało Jej się opuścić schronisko i nieco poza nim pożyć;

 

Pewnie, że piękna, czarna z białymi łapkami, ma grube ładne futro. I tak się stara przezwyciężyć swoje lęki, że jestem wzruszona. Gdyby poszła do domu, natychmiast by się oswoiła, oczywiście przy odpowiednim człowieku, który rozumie takie psy i umie z nimi postępować.

 

 

 

Ps. Zuzia-Gryzelda zaadoptowana prosto z SGGW, gdzie pojechała kolejny raz na operację.

[asiuniab]

Pewnie, że piękna, czarna z białymi łapkami, ma grube ładne futro. I tak się stara przezwyciężyć swoje lęki, że jestem wzruszona. Gdyby poszła do domu, natychmiast by się oswoiła, oczywiście przy odpowiednim człowieku, który rozumie takie psy i umie z nimi postępować.

 

 

 

Ps. Zuzia-Gryzelda zaadoptowana prosto z SGGW, gdzie pojechała kolejny raz na operację.

 

ciekawe przez kogo?

[iwna5702]

Szczęście się czasem niespodziewanie uśmiecha - miejmy nadzieje, ze Gryzia dobrze trafiła, podobną sytuację przeżył nasz Bezik, ktory wypatrzony na SGGW ostatecznie znalazł się w nowym domu w Krakowie :)

[Beat2010]

Szczęście się czasem niespodziewanie uśmiecha - miejmy nadzieje, ze Gryzia dobrze trafiła, podobną sytuację przeżył nasz Bezik, ktory wypatrzony na SGGW ostatecznie znalazł się w nowym domu w Krakowie :)

:laugh2_2: :laugh2_2: :laugh2_2:

[Beat2010]

zdjęcia z soboty

Ząbek 2000/14

 

 

 

 

[Beat2010]

Bartuś 1995/14 z sali nr 3, 7 lat, 10 kg, chore serce

 

 

 

Baryłeczka, była na kwarantannie, może  właściciele  już odebrałli??

 

[Beat2010]

sznaucerek dał o sobie znać

 

 

nowa koleżanka Czupurka,  ma na imię Busia :) , 10 lat, 32 kg, super sunia

 

 

[Beat2010]

 

 

 

Rózia, za pyskowanie wróciła na geriatrię :) :)

[mala_czarna]

A ona taka spokojniutka jak się wychodzi na spacer, kto by pomyślał!! :)

 

Czekam z niecierpliwością aż sznupka zabierze właściciel :( Powiedziałabym mu kilka słów, ale szkoda nerwów :(

[JunaN]

Dwa nowe psy. Kolejny sznaucerek ;) tylko większy trochę i taki kundelek czarny przerażony. Jeszcze na dodatek Miłek pogryzł go przez kraty i potem ten nowy kulał i lizał cały czas łapkę.

Ząbek cały czas leżał w koszyczku i spał...

Ten Bartuś to ulubieniec opiekunki Ani i całego szpitala, bo on podobno ledwo co przeżył. Ma chore serce, ale teraz już jest w bardzo dobrej formie

Chore serce też prawdopodobnie ma sznaucerek. Strasznie charczał już w poniedziałek na spacerze i zgłosiłam opiekunce.

[JunaN]

Jestem opóźniona, b dopiero się dzisiaj dowiedziałam, że Figa została adoptowana ze szpitala ;)

[JunaN]

Niewidomy Maks tak się rwie na spacer, że wpada na wszystkie ściany, kraty, ma bardzo dużo energii, ale też jest bardzo chudy.

[JunaN]

teraz tak czytam i nie wiem , czy dobrze rozumiem, czyli i Zuzia i Figa poszły do adopcji?

[mala_czarna]

Figa adoptowana??? A to nie Zuzia Gryzelda?? :)

[pj.]

Ciekawe, kiedy Ząbkowi zrobią zęby, bo wygląda to źle. W mordce wszystkie kolory tęczy, na pewno stan zapalny. Wanda zgłaszała... Mam nadzieję, że to jedyna przyczyna jego apatycznego zachowania.