Jump to content
Dogomania

KTO MIAŁ LUB MA PSA CHOREGO NA NERKI ?


INA

Recommended Posts

  • 2 weeks later...

Ja cały czas zastanawiam się nad Azodylem. Rubenal obecnie kosztuje 132 zł, Tośka go nie znosi, już nie wiem w czym jej podawać, gdy zbliża się pora dawania pastylek to idzie jak na skazanie. Jak będę u wiadomej doktor to spytam jaka różnica w cenie i co ona na zamianę?.
A wogóle to skoczyły nam wyniki, fosfor na 7,58 i przeklęta kreatynina z 2,05 na 3,04, limfocyty na 47 (norma do 30),trochę się załamałam, choć po niej nic nie widać.

Link to comment
Share on other sites

Rubenal jest strasznie gorzki i naprawdę bardzo ciężko go podać, poza tym, wg mnie nie jest tak skuteczny - to zupełnie inny lek niż Azodyl. Azodyl to kapsułki, bez smaku, można je wysmarować w serku topionym i już. Teraz mój psiak wcina antybiotyki w serku topionym :)
My Azodyl kupiliśmy w USA, czekaliśmy miesiąc. Jak chcesz mogę podać sprawdzoną stronę.

Link to comment
Share on other sites

[B]kasikz[/B] - tak, bardzo proszę podaj namiar, ile to Ciebie kosztowało i jak to jest z tą przesyłką, słyszałam, że Azodyl musi być przetrzymywany w chłodzie?.

[B]DiunaB.[/B] - oczywiście spytam, będę u niej 26.10. Jak to jest z tą pasztetówką, można podawać?, ja podaję w puszcze Renala, ale teraz trafiła mi się jakaś feralna partia i Tośka strasznie grymasi.

A tak z życia, to moja młoda na dzisiejszym popołudniowym spacerku zaliczyła ogromną leśną kałurzę włącznie z nurkowaniem:)

Link to comment
Share on other sites

Zamawiałam tutaj: [url]http://www.entirelypets.com/[/url]. Na przesyłkę czekaliśmy miesiąc, koszt Azodylu (łącznie z przesyłką i cłem) wyniósł około 700 zł za 6 opakowań. Tak, Azodyl musi być przesyłany w chłodzie. Nam zapakowali do takiego specjalnego lodu, który długo trzymał odpowiednią temperaturę, na cle przechowywali w lodówce. W domu oczywiście też w lodówce musi siedzieć. Namiary na ten sklep dostałam od doktor Paczkowskiej (przyjmuje w Katowicach). Ona podawała to swojemu kotu również. Azodyl ma działać mniej więcej jak kroplówki - oczyszczać organizm z mocznika, ale nie zadziała od razu. Najlepiej zrobić badania tuż przed rozpoczęciem podawania leku i po jakichś 4, 6 tygodniach podawania. Wtedy zobaczysz czy i jak działa :)

Link to comment
Share on other sites

Kiedyś ktoś powiedział, że Goldeny to takie "jamochłony" i miał cholerną rację, ona zje po prostu wszystko (szkoda, że tak niewiele może), a największe smakołyki to właśnie suchy chlebek, banany i kostki lodu. Ostatnio z drugą sunią poszły na żołędzie pod najbliższy dąb, oczywiście złapałam lekką paranoję, ale odbyło się bez rzadnych sensacji.

[B]kasikz[/B] - bardzo dziękuję, napisz proszę na ile starcza jedno opakowanie, moja sunia waży 28 kg

Link to comment
Share on other sites

O, właśnie znalazłam, teraz wiem dlaczego to takie smakołyki:

[I]"Żołędzie większości gatunków dębów na świecie były użytkowane przez prymitywne kultury jako wspaniałe źródło skrobi, stanowiąc czasem podstawowe pożywienie roślinne, odpowiadające swą rolą ziemniakom we współczesnej Polsce."

[/I]

Edited by Grzalka
Link to comment
Share on other sites

Witam ,choć wolałabym nie wchodzić na ten wątek.Niestety i my ( moja wyżlica konkretnie) zmagamy się z PNN. Szukając informacji o Azodylu trafiłam na watki nerkowe na miau. Znalazłam tam ciekawą informację.Otóż Azodyl to trzy bakterie probiotyczne: Enterococcus /Streptococcus thermophilus, Bifidobacterium longum, Lactobacillus acidophilus.Te same bakterie znajdują się w preparatach dla ludzi np.Biopron,z tym,że zawiera on jeszcze parę innych szczepów.Ciekawe,czy można by nim zastąpić Azodyl? Grzalka,mogłabyś spytać o to dr Neskę ?Zaczęłam podawać Biopron suni,na pewno nie zaszkodzi,a może pomoże obniżyć poziom mocznika...

Link to comment
Share on other sites

Witam,jestem wlascielem 15miesiecznego yorka,mam pytanie-przegladam to forum i widze ze duzo psiakow ma problem z nerkami.Tydzien temu dowiedzialam sie,ze moj piesek ma bardzo malutkie nerki,wyniki krwi sa bardzo zle,ale lekarze dziwia sie ze przy tych wynikach maly czuje sie dobrze-biega,szczeka,robi normalnie siku,je specjalna karme.Weterynarz nie daje maluchowi szans.Czy ktos z Was podawal moze pieskowi lek AZODYL.Robie wszystko co w mojej mocy,aby nie cierpial i cieszyl sie zyciem dalej.Moze ktos ma jeszcze jakies pomysly.Bardzo prosze o pomoc,nie wyobrazam sobie zycia bez mojego maluszka.

Link to comment
Share on other sites

Ja mam roczną sunię z dysplazją nerek i dano jej 2,3 lata życia. Choroba wykryta dość wcześnie, dzięki mojej nadwrażliwości. Na razie biorę Rubenal plus kupa innych wynalazków, ale nad Azodylem bardzo poważnie się zastanawiam. Nie wierz od razu w opinie lekarzy, najlepiej skontaktuj się z polecaną Tu doktor, to jedyny wiarygodny specjalista w tej dziedzinie. Moi weci, których bardzo cenię i chodzę do nich od lat od razu przyznali się, że nie mają doświadczenia w takich przypadkach i skierowali mnie do wiadomej doktor.
Jakie masz wyniki?, czy robiłaś USG oraz stosunek białka do kreatyniny w moczu?, zalecili kroplówki?. Nie poddawaj się, stosuj ściśle dietę, podawaj leki, jeżeli to dysplazja, to niestety nie uda się z nią wygrać, ale trzeba zrobić wszystko aby jak najdłużej przedłużyć życie.

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje.Tak robilam juz wszystkie badania,tylko zastanawia mnie jedna rzecz ,weterynarz twierdzi ze to wada wrodzona,ale ja z moim psiakiem chodze do weterynarza jak widze jakies podejrzane rzeczy,czyli dosc czesto.Kontaktowalam sie juz z wiadomo jaka Pania doktor,napisala ze wyniki sa wysokie,i ze mam sprobowac z azodylem ,Podaje mu specjalna karme,jezdzi na kroplowki.Staram sie wierzyc ze moze uda mi sie jeszcze cos poradzic na chorobe mojego maluszka,nie wyobrazam sobie zycia bez niego,caly czas placze i szukam wszedzie pomocy.
BUN 46.4
CREA 840
PHOS 4.97

Link to comment
Share on other sites

Tak, to jest wada wrodzona, moja młoda ma to samo. U nas zaczęło się tak, że Tośka miała kaszelek na który nie podziałały dwa antybiotyki, właśnie to mnie bardzo zaniepokoiło, zrobiłam badania krwi, no i wyszło szydło z worka. Mam nadzieję, że Tobie się uda, ja już raczej pogodziłam się z rzeczywistością, ale będziemy walczyć do końca korzystać z radości danej nam teraz na maksa.
Gdybyś chciała zamawiać Azodyl, to może mogłybyśmy zamówić razem. W piątek będę u dr Neski, spytam, może ona ma w sprzedaży?.

Link to comment
Share on other sites

czesc,u mnie zaczelo sie ze mojemu malemu zaczelo smierdziec z ryjka,i nie mial wcale apetytu.Czy Twoj piesek ma rowniez tak zle wyniki krwi?Ja rowniez bede walczyla do konca-moze zdarzy sie jakis cud.Przykro mi ja juz zamowilam azodyl w niedziele,obdzwonilam chyba wszystkie kliniki i raczej w Pl nie kupisz tego leku.Ja azodyl zamowilam z USA.Wyczerpalam juz chyba wszystkie mozliwosci-Azodyl to chyba ostatni ratunek dla Paka.Pozdrawiam i zycze rowniez powodzenia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...