Jump to content
Dogomania

michasia84

Members
  • Posts

    57
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by michasia84

  1. Grzalka-Kochana nie ma za co dziekowac.Nie wiem jak mam Cie pocieszyc:-(((.Tak bardzo,bardzo Ci wspolczuje,wiem jakie to ciezkie:-(.Do tej pory nie pogodzilam sie z odejsciem Pakitula:-(.Trzymkaj sie .Jesli chcesz pogadac to pisz na priv ,lub @.Bo pamietam jak mi pomagaly wiadomosci od Ciebie.Buziakiii****
  2. Grzalka-tak bardzo mi przykro:-(((((.Tam u gory juz nic ja nie boli i biega sobie z moim Pakitusiem i innymi pieskami.Trzymaj sie Kochana(((((
  3. Grzalka-Kochana Ty moja:)-Tośka bedzie zyła jeszcze bardzo,bardzo dlugo,a my bedziemy robic co w naszej mocy,aby tak bylo.Nie zagladam tu czesto,bo zbyt ciezkie to dla mnie:(.Wszystko wraca...:(((( Trzymam kciuki za chore pieski,aby zyly bardzo dlugo i cieszyly sie zyciem. Pozdrawiam wszystkich
  4. aniaaxd2-Bardzo mi przykro,:((((wiem co przezywasz,bo 6 miesiecy temu stracilam mojego Maluszka.3-maj sie cieplutko
  5. aniaaxd2-czesc.ja mieszkam w Limericku.napisze Ci tak-mojego maluszka przez tydzien czasu leczyli na brzuszek.po tyg lekarz dopiero wpadl ze to moga byc nerki.jak przyszly wyniki krwi odrazu chcieli go uspac.ale walczylismy do samego konca.takze wez pod uwage .ze oni tu nie maja zbytnio pojecia o chorobie nerek.zycze duzo zdrowka dla pieska
  6. grzalka-hej Kochana.jutro naklikam meila.bo cosik nie czuje sie znowu zbyt dobrze.Mam nadzieje.ze ze zwierzaczkami wszystko oki.buziaki
  7. aniaaxd2-czesc.w Irl nie ma dobrych lekarzy.W jakim miescie mieszkasz?,bo ja bylam u wielu veterynarzy i jeden byl w miare.jak co to podam namiary.Mojego malucha wcale nie chcieli leczyc dopiero jak ich opier...zaczeli cokolwiek robic.pozdrawiam
  8. agussos-Czesc,jakos leci,nadal nie moge sie przezwyczaic ze nie ma mojego malego broja.Podobno czas leczy rany-ale u mnie sie nic nie zmienia:(,a co u Ciebie?Jak samopoczucie?Pozdrawiam
  9. Witam,mam pytanie-czy ktos z Was zna ,lub ma pieska z hodowli lazuryt?Z gory dziekuje za odpowiedz.Pozdrawiam
  10. agussos-Czesc,u mnie jakos leci-strasznie pusto i teskno za Pakituniem,ale postanowilam ,ze kupie yorka,bo tylko szczeniaczek jest w stanie poprawic mi samopoczucie,chociaz bardzo sie boje,zebym nie musiala juz nigdy przezywac tego co prawie 4 miesiace temu.Powodzenia w szukaniu malucha:)Pozdrawiam
  11. agussos-Czesc,co u Ciebie?Jest juz jakis maluszek?Pozdrawiam
  12. [SIZE=2][I]Pewnego razu Pan Bóg przechadzał się po Rajskim Ogrodzie. Nagle za krzaka wyszedł Diabeł: - Słyszałem, że stworzyłeś człowieka... - zagadnął Szatan. - Tak, już żyje na Ziemi. Może mieć partnera i dzieci, na razie uczy się rozpalać ogień i budować miejsce na nocleg, ale za tysiące lat będzie władcą całego globu. - I co z tego - prychnął Diabeł- nawet za te tysiące lat i tak będzie SAMOTNY. Zasępił się Pan Bóg, podrapał w długą, siwą brodę i powiedział: - Więc stworzę mu przyjaciela! Wybiorę jedno ze zwierząt, które uczyniłem, aby go strzegło i było mu poddane, ale jednocześnie oddało mu całe swoje serce. - To niemożliwe! - Diabeł się roześmiał i gdzieś przepadł. Pan Bóg natomiast zwołał zwierzęta z każdego gatunku i wybrał PSA. - Odtąd będziesz ogrzewał człowieka swoim ciepłem, uspokajał spojrzeniem, kochał z całego serca, nawet, kiedy on Cię znienawidzi. - Dobrze - odparł dobry pies. - Chociaż będziesz musiał znosić wszystkie upokorzenia, staniesz się też jego najlepszym przyjacielem. To bardzo zaszczytna rola. Niestety Twoje serce będzie musiało bić dwa razy szybciej i nie będziesz mógł żyć długo - najwyżej 15 - 20 lat. - Ale powiedz mi, czy człowiek nie będzie cierpiał, gdy odejdę do Ciebie? - Właśnie o to chodzi. - Jak to? - zdumiał się pies. - Będzie cierpiał i będzie wiele dni nie utulony w bólu. Ale to Ty nauczysz go odchodzenia i przemijania, Ty nauczysz go kochać i odchodząc zostawisz wielką miłość w jego sercu. Jesteś aniołem, którego powołałem, aby niósł radość i nadzieję, ale także uczył wiecznego prawa przemijania, aby ludzie wierzyli, że po ich życiu, jest życie TUTAJ. Kiedy to zrozumieją, nie będą płakać, bo będą wiedzieć, że spotkają Ciebie znów. [/I] ----------------------------------------------------------------------------------- I w ten sposób Pies stał się aniołem, który przybrał skórę zwierzęcia i trafił na ziemię, aby uczyć Człowieka miłości, wierności i przyjaźni, ale także przemijania. Nauczyć, że jest TU i TERAZ, ale także TAM i POTEM. Odchodząc zostawia ból i pustkę, ale także nadzieję na to, że znowu go spotkamy.[/SIZE]
  13. rottaska-strasznie mi przykro:(,3-maj sie
  14. olunia.wu-Tobie rowniez wspolczuje,wiem jakie to ciezkie:(,Ja rowniez wszystko bym oddala,zeby moj Pako byl ze mna,zeby byl zdrowy.Rowniez 3-maj sie cieplo
  15. rottaska-bardzo mi przykro:(,kolejny piesek :(3-maj sie cieplutko
  16. cattreen_w bardzo mi przykro:(,3-maj sie
  17. Dzis mijaja dwa miesiace:((,A boli jak bolalo:((
  18. Pysia-bardzo mi przykro:((,Mojego maluszka nie ma ze mna prawie dwa miesiace,wiem jakie to straszne i zdaje sobie sprawe jak bardzo cierpisz:(,3-maj sie cieplutko
  19. Pysia-czesc,Azodyl mozna kupic u dr.Neski.Trzymam kciuki za szybki powrot Twojego piesia do zdrowka.3-maj sie cieplutko.Badz silna.
  20. Grzalka-czesc'jak bedziesz wiedziala ze pomaga daj znac.napisz jak wyniki?duzo Ci jeszcze zostalo tabletek?odezwij sie na priv o co chodzi dokladnie.pisze z tableta dlatego na ogole.buziaki
  21. agussos-nam nie bylo,ale trzymajmy kciuki za tych co moga jeszcze walczyc z ta przekleta choroba.buziaki
  22. rottaska-czesc,ja podawalam ipakitine ,dostawal to w zastrzyku,Malemu to pomagalo.Moze sprobuj.Bardzo mi przykro z powodu Twoich pieskow,wiem jakie to ciezkie jak nasze szczescia choruja.Pozdrawiam
  23. Dodalam zdjecie Kochani,zebyscie mogli zobaczyc jakiego slicznego chlopca mialam.
×
×
  • Create New...