rekus Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 czy amoniak nie jest bardziej szkodliwy od mocznika??? Quote
Nita123 Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 Nie mam zielonego pojęcia. Natomiast wiem, że psy z chorymi nerkami pachną amoniakiem co nie świadczy dobrze o ich stanie. Quote
Grazka77 Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 Nasz Pufi własnie miał brzydki zapach z pyszczka. Dopiero po wynikach badania - skojarzyłam że przecież od niego czuć moczem. Dziwne tylko,że nasz vet tego nie rozpoznał. My się na tym nie znalismy , ale on...:shake: Quote
betka-sp Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 .........niestety my te walke przegralismy............Jokosia zasnełą wczoraj..:placz: Quote
sota36 Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 [quote name='betka-sp'].........niestety my te walke przegralismy............Jokosia zasnełą wczoraj..:placz:[/quote] Tak bardzo , bardzo mi przykro... Chce sie wyc, ze te walke ciagle przegrywamy! Quote
egradska Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 [quote name='betka-sp'].........niestety my te walke przegralismy............Jokosia zasnełą wczoraj..:placz:[/quote] tak mi przykro...wiem, jak to jest :glaszcze: Quote
Grazka77 Posted February 22, 2009 Posted February 22, 2009 [quote name='betka-sp'].........niestety my te walke przegralismy............Jokosia zasnełą wczoraj..:placz:[/quote] Bardzo mi przykro... Betko trzymaj się .... ja po przeczytaniu tej wiadomości ryczę - więc jak Ty musisz się czuć........:placz: Dla Jokosi ['][']['] Quote
Nita123 Posted February 22, 2009 Posted February 22, 2009 [quote name='betka-sp'].........niestety my te walke przegralismy............Jokosia zasnełą wczoraj..:placz:[/quote] Bardzo mi przykro. :placz::placz::placz: Chociaż jestem w tym temacie od niedawna to przecztałam go od deski do deski. Niesamowite jak straszna jest ta choroba. Betka-sp trzymaj się cieplutko. Anita i boksery Quote
daga10011 Posted February 23, 2009 Posted February 23, 2009 :-(straszne :placz:Betka-trzymajcie sie:-( Quote
saganka Posted February 23, 2009 Posted February 23, 2009 Betka, bardzo, bardzo mi przykro.. ['][']['] NIech biega Malutka po Teczowych lakach.. :-(:-(:-( Quote
betka-sp Posted February 23, 2009 Posted February 23, 2009 dziękuje wam bardzo...jest cieżko, ale wiem, że już ja nic nie boli i to jest chyba najważniejsze.:-(:-( Quote
jaanna019 Posted February 23, 2009 Posted February 23, 2009 Myśl o tym, że biega teraz szczęśliwa po zielonych łąkach szukając najlepszego miejsca, w którym będzie na was czekać. Nic ją nie boli, jest radosna i zajada się smakołykami. Wiem, że cierpisz, ale ona teraz jest w lepszym świecie, pamiętaj.. Quote
marisa2 Posted February 24, 2009 Posted February 24, 2009 Mam psa chorego na nerki na chwile obecna ma 14 lat(dobrze sie trzyma;-)Wszystko zaczelo sie w 2 miesiace temu,pewnego ranka zaczal strasznie wymiotowac..;-(Jezdzilam z nim przez 2 dni na kroplowki po 8 godzin kazda)mialy za zadanie odtruc go i uregulowac plyny)Moj pies byl w strasznym stanie,myslalam ze zdechnie;-(5 dni nie jadl,nie pil tylko lezal.Ale udalo sie;-)teraz jest lepiej ale codziennie musi przyjmowac tabletki(rano Rubenal 75 po poludniu ipakityna i rubenal a na wieczor 1/3 tabletki-nazwy nie pamietam)no i musi jesc specjalna karme dla psow chorych na nerki(ja wybralam dla niego Hills KD)Kazdy pies przy tej chorobie musi pic duzo wody.Podawanie tabletek jest trudne na poczatku,jak pies nie chce jesc tabletek mozna je nasaczyc (dla zapachu)bulionem lub jak ja to robie(zawinac w cieniutka warstwe pasztetu-odrazu polyka i czeka na jeszcze;-))Najwazniejsze dla psow w tym stanie to regularne przyjmowanie lekow i DIETA!!!!pozdrawiam Quote
marisa2 Posted February 24, 2009 Posted February 24, 2009 oj spoznilam sie z odpowiedzia, bardzo mi przykro;-(pozdrawiam Quote
marisa2 Posted February 26, 2009 Posted February 26, 2009 Moj pies rowniez ma przewlekla niewydolnosc nerek.Podaje mu Ipakityne i rubenal 75,pies musi miec diete oprucz karmy na nerki NIE WOLNO MU NIC WIECEJ JESC!!!!(do konca zycia)Moj piesek ma jeszcze chora watrobe i zmiany reumatyczne w stawach(trzesa mu sie lapki)ale to normalne gdyz ma juz 14 lat.Leki mu bardzo pomagaja i zachowuje sie jak dawniej;-) Quote
marisa2 Posted February 26, 2009 Posted February 26, 2009 Jescli chcesz mu kupic eukanube na nerki to odradzam!!!!!Na chore nerki najlepsze karmy pod sloncem to ;Hills KD lub Royal KD!!!!!!!za 2 kg place 55 zl.. Quote
Agnieszka K. Posted February 26, 2009 Posted February 26, 2009 Marisa2 - czy przeczytałas chociaż częśc tego watku, a nie tylko kilka wczesniejszych postów???? A jesli chodzi o karmę - nie ma karmy uniwersalnej ani najlepszej - ta która jednemu psu bedzie słuzyc, innemu juz niekoniecznie. Karm weterynaryjnych jest co prawda ograniczona ilośc, ale zawsze mozna cos wybrac. Quote
annamariola Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 [quote name='Agnieszka K.']Marisa2 - czy przeczytałas chociaż częśc tego watku, a nie tylko kilka wczesniejszych postów???? A jesli chodzi o karmę - nie ma karmy uniwersalnej ani najlepszej - ta która jednemu psu bedzie słuzyc, innemu juz niekoniecznie. Karm weterynaryjnych jest co prawda ograniczona ilośc, ale zawsze mozna cos wybrac.[/quote] Dwa tygodnie temu 15,5 letnia Sabka zaczeła mieć wymiotować żółcią. Przedtem dużo piła i duzo sikała, nie było biegunki.Do weta: cukier 133, zastrzyki- może to niestrawność.Wymioty ustały, po czym pojawiły się na trzeci dzień. Tylnie nóżki siadły- chodziła chwiejna, tak jakby zaczął sie robić zanik mięśni. Do weta- badanie krwi- kreatynina 5,24, mocznik poza skalą >300. Mocznica. Kroplówki dwa razy dziennie- razem 11. I zastrzyki, do tego tabletki lespowet. Cały czas jadła dietetyczne jedzenie ( rybka na parze, gotowana pierś z kurczaka z ryżem, indyk) niewiele ale jadła. Sikała, robiła kupki. Po 11 kroplówkach tylne nóżki wróciły do normy. Badanie moczu -kreatynina 1,78, mocznik 141. Puszki Renal nie chce jeść, nawet pomieszanej z kurczakiem -przecież Jej nie zagłodzę. Nadal dostaje dietetyczne jedzenie jak wyżej. Do tego pojada chrupki Renala- te jej smakują. Normalnie sika, robi kupę. Ochoczo chodzi na dłuższe spacerki. Wreszcie wesoła dziewczynka.:multi: Poniżej Sabcia jeszcze z wenflonem. [URL="http://img111.imageshack.us/my.php?image=200902231708.jpg"]ImageShack - Image Hosting :: 200902231708.jpg[/URL] Quote
annamariola Posted March 4, 2009 Posted March 4, 2009 Jest nadal dobrze. Minął już tydzień od ostatnich zastrzyków. Babuńka ma apetyt, je nadal dietetycznie- rybka na parze, gotowany indyk lub kurczak z ryżem, czasem pół skrzydełka, do jedzonka mieszamy tabletkę Iskiala. Do wody dajemy szczyptę enterofermentu.Trzy posiłki dziennie.Dodatkowo podżera chrupy Renal. Sika normalnie, bez problemu wytrzymuje całą noc, pije z umiarem. Kupacha ok. :multi: Quote
Agniesia666 Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 witam tez mam problem z moja sunia, rok i 3 miesiace, nowofundland. wszystko bylo normalnie, wczoraj kumpel znia wyszedl ok 22, dzis rano zsiusiala sie w domu o 5 rano. wyszlam z nia. nastepnie posiusiala sie w domu ok 12. [normalna duza ilosc moczu] wyszlam z nia i zrobila siusiu na plycie chodnikowej i... zobaczylam krew w moczu. suczka chodzi i posikuje, tak po troszeczku, co 10m. pojechalam natychmiast do weta, zalecil badanie moczu, jutro rano ide zrobic. zrobil jej ultrasonograf i powiedzial ze ma zniszczona / uszkodzona strukture nerek. zapytalam, co to znaczy. powiedzial ze u wlasnego psa to zdiagnozowal a po 2 dobach jego pies nie zyl. szukalam informacji w internecie, przeczytalam ten artykul [URL="http://e-bullterrier.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=66:choroby-nerek&catid=29:nerki&Itemid=2"]Choroby nerek[/URL] i nie wiem, czy to co on zdiagnozowal to dziediczna niewydolnosc nerek? podaje psu karme purina dog chow junior large breed, powiedzial ze to moze byc od karmy tez ale na pewno nie tylko od tego... boje sie strasznie... edit: aha, chcialam jeszcze tylko dodac ze sunia zachowuje sie normalnie, radosnie, ma piekna siersc, nie jest wychudzona, nie ma dziwnego oddechu - a to niby dodatkowe objawy tej choroby... doradzcie cos... Quote
egradska Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 [quote name='Agniesia666']witam tez mam problem z moja sunia, rok i 3 miesiace, nowofundland. wszystko bylo normalnie, wczoraj kumpel znia wyszedl ok 22, dzis rano zsiusiala sie w domu o 5 rano. wyszlam z nia. nastepnie posiusiala sie w domu ok 12. [normalna duza ilosc moczu] wyszlam z nia i zrobila siusiu na plycie chodnikowej i... zobaczylam krew w moczu. suczka chodzi i posikuje, tak po troszeczku, co 10m. pojechalam natychmiast do weta, zalecil badanie moczu, jutro rano ide zrobic. zrobil jej ultrasonograf i powiedzial ze ma zniszczona / uszkodzona strukture nerek. zapytalam, co to znaczy. powiedzial ze u wlasnego psa to zdiagnozowal a po 2 dobach jego pies nie zyl. szukalam informacji w internecie, przeczytalam ten artykul [URL="http://e-bullterrier.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=66:choroby-nerek&catid=29:nerki&Itemid=2"]Choroby nerek[/URL] i nie wiem, czy to co on zdiagnozowal to dziediczna niewydolnosc nerek? podaje psu karme purina dog chow junior large breed, powiedzial ze to moze byc od karmy tez ale na pewno nie tylko od tego... boje sie strasznie... edit: aha, chcialam jeszcze tylko dodac ze sunia zachowuje sie normalnie, radosnie, ma piekna siersc, jest jest wychudzona, nie ma dziwnego oddechu - a to niby dodatkowe objawy tej choroby... doradzcie cos...[/quote] spróbuj sie skontaktować z dr Neską, grunt to dobra diagnoza. Potrzebne będą chyba także wyniki z badania krwi, poziom mocznika i kreatyniny... Trzymam kciuki, żeby było dobrze;) [SIZE=1]Zajrzałam tu dziś w szczególnie dla mnie smutny dzień - 1 rocznicę odejscia mojego Ramusia[/SIZE]:-( Quote
Agniesia666 Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 a moge dostac jakis namiar na tego veta ktorego polecasz? Quote
Ania+Milva i Ulver Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 Aga zrob koniecznie badania krwi! Krew na krestynine i mocznik...wtedy otzrymasz jasny obraz sytuacji. Quote
malawaszka Posted March 6, 2009 Posted March 6, 2009 [quote name='Agniesia666']witam tez mam problem z moja sunia, rok i 3 miesiace, nowofundland. wszystko bylo normalnie, wczoraj kumpel znia wyszedl ok 22, dzis rano zsiusiala sie w domu o 5 rano. wyszlam z nia. nastepnie posiusiala sie w domu ok 12. [normalna duza ilosc moczu] wyszlam z nia i zrobila siusiu na plycie chodnikowej i... zobaczylam krew w moczu. suczka chodzi i posikuje, tak po troszeczku, co 10m. pojechalam natychmiast do weta, zalecil badanie moczu, jutro rano ide zrobic. zrobil jej ultrasonograf i powiedzial ze ma zniszczona / uszkodzona strukture nerek. zapytalam, co to znaczy. powiedzial ze u wlasnego psa to zdiagnozowal a po 2 dobach jego pies nie zyl. szukalam informacji w internecie, przeczytalam ten artykul [URL="http://e-bullterrier.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=66:choroby-nerek&catid=29:nerki&Itemid=2"]Choroby nerek[/URL] i nie wiem, czy to co on zdiagnozowal to dziediczna niewydolnosc nerek? podaje psu karme purina dog chow junior large breed, powiedzial ze to moze byc od karmy tez ale na pewno nie tylko od tego... boje sie strasznie... edit: aha, chcialam jeszcze tylko dodac ze sunia zachowuje sie normalnie, radosnie, ma piekna siersc, nie jest wychudzona, nie ma dziwnego oddechu - a to niby dodatkowe objawy tej choroby... doradzcie cos...[/quote] poszłabym do innego weta... jaki wet stawia taką diagnozę na podstawie tylko USG? jaki ma sprzęt - porządny czy przedpotopowy zza granicy? Takie objawy jak podałaś to może być zwykłe zapalenie pęcherza, a nie od razu uszkodzenie nerek, choć oczywiście to niewykluczone, ale badania trzeba zrobić - trzymam :kciuki: żeby to nie było nic powaznego! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.