marra Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Alpuś jest cudaśny, widać że szczęśliwy i nawet nie jest zazdrosny o inne psy a nawet skory do zabawy z innymi psami :) a jak wygląda zostawanie samemu w domu ? zostało już sprawdzone czy jeszcze nie nadszedł ten etap ?:) Wiecie co mnie zastanawia ? czy 150 zł za kasrację tak małego psa to nie trochę za dużo ? Quote
taks Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 [quote name='marra']Wiecie co mnie zastanawia ? czy 150 zł za kasrację tak małego psa to nie trochę za dużo ?[/QUOTE] A mnie zdziwiło, że tylko tyle:eviltong: Ceny w większych miastach są nieporównywalne z tymi na prowincji. W Krakowie raczej nie znalazłoby się nic tańszego bez jakiś ekstra zniżek i w porządnym gabinecie ... Jako, że ja będę finansować zabieg i ta kwota jest dla mnie do przyjęcia, proszę nie "kombinujmy" - niech on się odbędzie tam gdzie BeaBono jest najwygodniej i gdzie ma sprawdzonego weta Quote
paulinken Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 O matko, jak wywalony! Typowy jamnior! Nr konta dostałam dwa razy, ale nie wiedziałam, jaka jest sytuacja Alpena, bo w pierwszej wiadomości było napisane, czy bym się dorzuciła na transport. Przeleję Alpenowi za drugi miesiąc, oczywiście :) Co do pazurów to nie wiem, jak to wygląda u Alpena, ale ostatnio wiozłam sierotkę dla swojego taty, młodziaka, też z wilczymi pazurami, ale wet stwierdził, że nie warto ruszać, bo mu nie przeszkadzają, a mogą się paprać:shake: Quote
taks Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 [quote name='paulinken']wet stwierdził, że nie warto ruszać, bo mu nie przeszkadzają, a mogą się paprać:shake:[/QUOTE] Wszystko może się paprać jak sie spartaczy , nawet obcinanie pazurów może grozić poważną infekcją:roll: tak wygląda jamnik w dzień po usunięciu tych pazurów ( i kastracji w pakiecie): [IMG]http://img233.imageshack.us/img233/471/p1000941a.jpg[/IMG] opatrunki tylko po to aby pies przy rankach nie majstrował- jak dobrze pamietam zmieniłam je może ze 3 razy bo się pobrudziły od zewnątrz. Od zabiegu po zdjęcie szwów ( w 10-tym dniu razem ze szwami po kastracji) z ranek nie wysączyła się ani kropelka a teraz ( po roku) nawet śladu na łapkach nie ma Quote
Paulina87 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Ja tych pazurów się strasznie bałam w pociągu, że jak dotknę to odpadną hehe, bo one takie strasznie luźne. Quote
Mika31 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 ja ktoś wie jak oduczyć psa ''gadania'' to proszę o recepte bo mój Pik ciągle gada Quote
marra Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Jeżeli można prosić o filmik z alpusiem jak gada to ja poproszę :D Quote
rotek_ Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 hehehe, no fakt alpen lubi sobie pogadać, a im bardziej zachęca się go do rozmowy, tym głośniej odpowiada takie pazurki szybko nadrywają się jeśli pies żyje w domu gdzie są wykładziny. Nie wiadomo do jakiego domku trfi alpiś więc najlepiej zapobiegawczo już obciąć paluchy. Zabiegi weterynaryjne w dużych miastach są znacznie droższe i nie ma się czemu dziwić....w cenę kastracji jest wliczone wszystko-"materiały", pensja pracownika, czynsz, opłaty itd. Zdziwiłybyście się ale jak na początku zakładania schroniska liczyliśmy miesięczne utrzymanie psa, wyszło nam że jest to kwota 470zł. Mało który przeciętny polak wydaje takie pieniądze na swojego psa, jednak w firmach ten przelicznik jest trochę inny. Im większe miasto tym koszty utrzymania firmy są droższe. Beato, a próbowałyście zostawiać alpena samego bez innych psów? może towarzystwo psiego kumpla działa na niego tak uspokajająco... szczerze mówiąc jestem zszokowana...Alpen nie zazrdosny, nie wyjący kiedy się go zamknie..."Podmieniłyście psa???!!!" w schronisku raz został sam na 0,5 godziny- biuro wyglądało jak po demolce...kilkanście kwiatków z parapetu zostały zrzucone i dodatkowo stolik na którym miałam część dokumentów rozwalony...ale najgorsze było to że chcąc się wydostać mógł sobie zrobić krzywdę. Nie raz przeskakiwał 2 metrowe ogrodzenia, wskakiwał do sąsiednich boksów gdzie mieszkały duże owczary....raz przeskakując ogrodzenie gdzieś mocno się udeżył w żuchwę i chodził później z gulą wielkości nektarynki...oczywiście na natybiotykach był co chwilę Beato, idę posprzątać trochę w schronisku i potem na pw prześlę opis który dostałam kiedyś od stellak, też miała sunię z lekiem separacyjnym ingrid, skrzynkę rozluźnie...później zobaczyłam że doszła wpłata od Ciebie i od Cudak 10zł wielkie dzięki DT został już opłacony, pieniądze powinny wejść na konto BeaBono najpóźniej jutro, w zależności od tego jak szybko bank to zaksięguje Quote
BeaBono Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Przelew (250 zł) wpłynął już na konto, bardzo dziękuję. Kupimy Alpenowi teraz nową obróżkę i smycz, te z którymi przyjechał odeślemy wraz z umową na dt. Mam w domu obrożę i smycz kupione dla Gufa. Były tylko przymierzane, są nowe, źle wybrałam rozmiar. Prześlę je też, może jakiemuś psiakowi będą pasować. Alpen nie zostawał jeszcze zupełnie sam, był zamknięty w pokoju z Pepsi. Wybieramy się właśnie na dłuższy spacer. Jak chłopaka zmęczymy, to spróbujemy go potem zamknąć zupełnie samego. Może jakieś fotki ładne mi "wyjdą", albo uda się nagrać "nakręconego", gadającego jamnika :lol: Quote
marra Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 o tak ! czekamy na filmową gadułę :) a pozostawienie go samego będzie chwila prawdy :) Quote
Paulina87 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Jak będę miała aparat to możemy umówić się na jakiś spacer żeby zrobić Alpenkowi sesję zdjęciową do ogłoszeń. Quote
phase Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 [quote name='Paulina87']Jak będę miała aparat to możemy umówić się na jakiś spacer żeby zrobić Alpenkowi sesję zdjęciową do ogłoszeń.[/QUOTE] `. Bardzo dobry pomysł. :evil_lol:;) Quote
rotek_ Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 ciekawy pomysł, zdjęcia przydadzą się do ogłoszeń BeaBono, każda obroża na wagę złota:) u nas większość psów do nowego domu idzie z własną obrożą i cięgle nam ich brakuje Quote
__Lara Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Dokładnie, zdjęcia bardzo potrzebne :) Quote
Ingrid44 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 bardzo bym chciala zobaczyc gadajacego Alpusia :) :) :) Quote
BeaBono Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 [quote name='Paulina87']Jak będę miała aparat to możemy umówić się na jakiś spacer żeby zrobić Alpenkowi sesję zdjęciową do ogłoszeń.[/QUOTE] Paulina, super pomysł, dzwoń, pisz, kiedy, gdzie Ci będzie pasować. Nie dość, że mój aparat "ledwo dyszy", to na dodatek jestem antytalentem fotograficznym. Natrzaskałam fotek - co z tego, skoro może z pięć jest "jako tako". [IMG]http://a.imageshack.us/img832/7449/p9070117.jpg[/IMG] [IMG]http://a.imageshack.us/img713/9071/p9070060.jpg[/IMG] [IMG]http://a.imageshack.us/img823/5914/p9070120.jpg[/IMG] [IMG]http://a.imageshack.us/img405/4927/p9070159.jpg[/IMG] [IMG]http://a.imageshack.us/img714/1824/p9070135.jpg[/IMG] [URL]http://picasaweb.google.pl/beabono132/SpacerZAlpenem?authkey=Gv1sRgCMr9zcGDt66SSg#[/URL] Alpen na spacerze zachowuje się bez zarzutu. Nawet jak odbiegnie daleko, zawołany wraca. Biegał ze smyczą. Ma chłopak kondycję, trzeba przyznać, my wróciłyśmy wymęczone, Alpen nie bardzo. Quote
Ingrid44 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 A to mial byc przeciez okropny leniuch ,ktory wcale nie chcial chodzic na spacery:cool3::confused::confused::confused::hmmmm::hmmmm::hmmmm: Quote
BeaBono Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 [video=youtube;DJP8zvNAnc0]http://www.youtube.com/watch?v=DJP8zvNAnc0[/video] [video=youtube;DP89DGaKXkc]http://www.youtube.com/watch?v=DP89DGaKXkc[/video] [video=youtube;Z_7xvqA9yss]http://www.youtube.com/watch?v=Z_7xvqA9yss[/video] Jeszcze filmik z dominowania Gufiaka, widać, że Alpen robi się hałaśliwy, jak "coś idzie nie po jego myśli" ... [IMG]http://www.youtube.com/watch?v=rKzyRvRxtnU[/IMG][video=youtube;rKzyRvRxtnU]http://www.youtube.com/watch?v=rKzyRvRxtnU[/video] Koniec dobrych wiadomości (był test): Alpen zamknięty w pokoju sam, bez psa/psów, urządza jednak koncert. Do nauki zostawania wrócimy wkrótce (gdy w domu będzie mniejszy ruch), dziś rozpoczęliśmy naukę od czegoś prostszego - było: "zostań" (na miejscu), "siad", "daj łapkę" (niech się "jajnik" przyzwyczaja, że człowiek od niego "wymaga",a nie jest tylko "na jego zawołanie") Quote
Ingrid44 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Super filmiki. Widac jak Alpusiowi podoba sie wysoka trawka. Bardzo smieszna parowka z niego. Dobrze ze niedlugo bedzie ciachniecie jajek to skonczy sie molestowanie wspollokatorow:evil_lol::cool3::evil_lol::razz: Quote
BeaBono Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Rotek, dziękuję za wskazówki, czytam i będę czytać dostępne materiały i będę oczywiście ćwiczyć z Alpenem i informować was o postępach i porażkach (tfu,tfu..). Cioteczki proszę o wyrozumiałość. Alpi jest u nas trzeci dzień, co dzień staram się go testować, przyzwyczajać, czegoś uczyć. Teraz jeszcze ma taryfę ulgową; jak już pisałam "jestem na jego zawołanie": Alpi opróżni miskę, lecę uzupełnić, Alpi pod drzwiami, lecę z nim na dwór. Dziś było czesanie, czyszczenie uszek, zapoznawanie z psami spotkanymi na spacerze (labradorka Lori, kundelek Sonia), chodziliśmy chwilę przy ruchliwej ulicy, zaczęliśmy ćwiczyć podstawy. Chciałabym, aby Alpi współpracował z człowiekiem, a nie wymuszał na człowieku określone zachowanie. Jak już pisałyście, Al umie dawać łapkę i daje ją, jak czegoś chce (głaskania, zainteresownia). Ignoruję to zachowanie, a chwalę za podanie "łapuchy" na komendę. Ignoruję wskakiwanie na mnie, po chwili go wołam i miziam za przyjście. Muszę napisać, że Al ćwiczy chętnie za smakołyki. I jest inteligentny :loveu:. Quote
Mika31 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 jak to jamniki inteligentne wymuszacze zawsze uważałam że z jamnikiem nie sposób się nudzić Quote
monika083 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 bardzo fajny psiaczek ,oby szybko nauczyl sie zostawania sam. Quote
rotek_ Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 no cóż szykujcie Alpena na kastrację...widzę że się chłopak rozbrykał dobrze że ćwiczysz z nim od samego początku, wstyd się przyznać ale chyba go rozpieściliśmy:/ miło widzieć Alpena brykającego o polach...no może zeby jeszcze tak nie brykał po Gufciu:D swoją drogą masz cholernie cierpliwego psa Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.