agumka Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 [quote name='Naklejka']Kto zna Łoszkę i może coś o niej powiedzieć, jaka jest do psów, ludzi? Spytam jutro mamy czy próbujemy z innym psem...[/QUOTE] Mieliśmy już kilka razy Łoszkę na spacerze :) z innymi psami nie ma problemu, bardzo towarzyska. Zauważyliśmy jednak, że bardzo jest jej źle gdy oddala się od grupy, zaczyna wyć, ciągnąć. Jest typem stadnym :) Od głaskania woli harce z innymi psami, szczególnie z Hato ale mimo tego zdarzyło jej się pare razy chapnąć nie niego zębami. Jeszcze zapytałam Pati, bo to ona ją wyprowadza, jaka jest dokładnie :) Aleksandra od Frędzla przyjedzie z nami za tydzień, ponieważ moi znajomi stwierdzili, że beze mnie nie chcą jechać, a ja siedze w Niemczech. Czy sa potrzebne dla psiakow jakies specyfiki dostępne tylko za granicą? Kiedys przywoziłam znajomym płyn do zębów którego w polsce nie ma. Jakies potrzeby? To pisac, bo mam wielki zoologiczny pod nosem. ;) Quote
Naklejka Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 Ok, pewnie coś wspólnego ma z owczarem, bo mi raczej zależy na psie, z którym mogę pracować... jakieś tam posłuszeństwo czy amatorsko jakieś sporty... Będę w schronisku to ją zabiorę na spacer... Hato się mojej mamie podobał :evil_lol: Ale on ma chyba za krótką sierść by siedzieć pół dnia na dworze... bo to jednak miałoby być towarzystwo dla Jetsana ;) Quote
agumka Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 [quote name='Naklejka']Ok, pewnie coś wspólnego ma z owczarem, bo mi raczej zależy na psie, z którym mogę pracować... jakieś tam posłuszeństwo czy amatorsko jakieś sporty... Będę w schronisku to ją zabiorę na spacer... Hato się mojej mamie podobał :evil_lol: Ale on ma chyba za krótką sierść by siedzieć pół dnia na dworze... bo to jednak miałoby być towarzystwo dla Jetsana ;)[/QUOTE] Pati napisała: "Ja z nią wychodzę i stwierdzam z pełną odpowiedzialnością, że super z niej piesek :) jest radosna, urocza wprost! grzeczna, ma sporo siły - jest młodziutka, ale mimo to nawet jak jej się zdarzy, że ciągnie to nie wyrywa ręki no i przede wszystkim słucha :). Jeśli chodzi o inne psy, to owszem, zaczepia, ale tylko dla zabawy nie ma raczej ambicji mordercy :D. Jak na moje oko, najlepiej czułaby się tam gdzie może biegać, biegać i biegać, bo energii ma od czubka nosa po sam ogonek!" Quote
Agucha Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 [quote name='Bjuta']Agucho, powiem Ci w sekrecie że były dwa telefony z pytaniem o Herme! Jeden z ogłoszeń i jeden z DZ. :) I jutro jadę z moim TŻ na 12 do Knurowa przedstawić Hermę Fafikowi.... :) :) :) Fafik jest ratlerkiem sześcioletnim, dwa miesiące temu zmarła jego mama i jest bardzo smutny. Państwo są - nie ukrywam starsi. Ona ma 75 lat, on 78 - ale mówią, że muszą żyć tak długo jak psy! Jeśli więc na żywo zrobią tak dobre wrażenie jak przez telefon, a Fafik nie będzie wybrzydzał (ponoć jest bardzo serdeczny do wszystkich psiaków) - to całkiem możliwe, że Herma spędza ostatnią noc w schronisku! :) Ale ciiii.... Nie zapeszajmy![/QUOTE] Bardzo, bardzo zaciskam kciuki! :) Chyba trwa wizyta ... ciekawość mnie zżera! [quote name='Mysia_'] tak, aktywuję zawsze wszystko co przychodzi ;) więc pewnie Herma tam też gdzieś była :)[/QUOTE] Dziękuję :) Quote
Mysia_ Posted February 10, 2012 Author Posted February 10, 2012 AKTUALNOŚCI 3-9.02.2012 Do schroniska przyjęliśmy 10 psiaków - 7 przywiezionych z interwencji, jeden przyprowadzone przez osoby prywatne i dwa zwrócone z nieudanej adopcji. Z interwencji przyjechały do nas: duży czarny-podpalany psiak z ul. Paderewskiego, mały czarny-podpalany ze stojącymi uszkami z ul. 11-go Listopada, pies duży czarny z ul. Ciupki, piesek szczenię czarne z ul. 3-go Maja, piesek mały czarny-podpalany z Centrum Handlowego Platan oraz piesek czarny z siwą kufą razem z suczką nieduża brązową z ul. Strzelców Bytomskich. Osoba prywatna przyprowadziła suczkę brązową jamniczkę z ul. Akacjowej. Do schroniska wróciły dwa pieski: Kia (7626), ponieważ rozrabiała w domu i Huso (7285), ponieważ jego energiczność przerosła właścicieli. Do swoich właścicieli wróciły cztery pieski: Kubuś (7791), który trafił z Centrum Handlowego Platan; Perełka (7789) i Misiek (7788), którzy trafili z ul. Strzelców Bytomskich oraz Argo (7785), który trafił z ul. Paderewskiego. Do nowych domków trafiło 8 psiaków :) jeszcze bezimienny szczeniaczek (7790), Dżak (7362), Irysek (7756)i Eklerka (7753) trafiły do mieszkań w Zabrzu. Malutka Apri (7757) zamieszkała w Gliwicach,, Delta (7763) w Bytomiu, a dwaj przyjaciele Cezar (2323) i Kanisek (3057) zamieszkali w stadninie koni w Paniówkach. Za Tęczowy Most odeszły, aż trzy pieski :-( Tekila (4700) miała ostrą niewydolność nerek, nie udało się też pomóc Normankowi (5480) i Bizonowi (7160) :-( Do schroniska trafiły trzy nowe koty: szarobura pręgowana kotka z ul. Wajzera, kociak czarny kocurek z ul. Cisowej i czarna kilkumiesięczna koteczka znaleziona w okolicach Multikina przy ul. Gdańskiej. Adoptowane zostały dwa kotki: Olusia (k-1816) i Flora (k-1813), obie trafiły do mieszkań w Zabrzu. Niestety za Tęczowy Most odeszła kotka, która trafiła do nas z ul. Cisowej - nie udało się jej pomóc, nie reagowała na żadne leki :-( Otrzymaliśmy dary uzbierane na koncercie w kinie ROMA zorganizowanym przez Niezależną Organizację "Dźwiękanie", od lokatorów z ul. Pośpiecha 22 oraz od osób prywatnych: Pani Anny, Pani Dominiki, Pani Natalii, Pani Zofii i Pani Iwony. Za pomoc bardzo dziękujemy :)) Quote
Bjuta Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 Dom Hermy to po prostu marzenie!!! Wchodzimy po schodach, schodzi pan z Felkiem i marudzi... :) "taka jest... inna niż na zdjęciach..." Myślę sobie "oj, niedobrze", zszedł ciut niżej i słyszę jak mówi do Felka "Ładniejsza jest!". Felek ją obwąchał obojętnie. Idę na górę, gdzie czeka pani. Jeszcze Hermy nie zobaczyła i już woła "Mój piesek, idzie, mój piesek!!!" Głaszcze, przytula. Wchodzimy. Herbata, ciasto (upieczone przez sąsiadkę na naszą cześć!). Pani Wanda dzwoni "już są!" Przylatuje sąsiadka, która wypatrzyła Hermę w DZ. Wraca pan z Felkiem, Felek stawia włosy na grzbiecie, warczy. Herma go olewa. Pan mówi, że to jest za duża odpowiedzialność, że oni starzy, że jak choroba, ale Herma (to jest naprawdę bystry psiak) podchodzi do pana, podaje mu łapkę i pędem wraca do mnie. Pan pęka. Pani Wanda zachwycona od początku... Mówi, że Herma się zmieści do koszyczka. Okazuje się że państwo mają działkę gdzie idą z rowerami. Nie jadą, tylko idą - psy jadą sobie w koszykach na rowerze... [CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-sfKtE4ME6Zo/TzU_Py75dII/AAAAAAAAf04/Nl_1tEk-1lw/s620/P2108692.jpg[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-lh7SBCAPggY/TzU_QP3vsHI/AAAAAAAAf08/HL64JFg5YQg/s620/P2108691.jpg[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-cfZVMUU2YO0/TzU_SvdOXVI/AAAAAAAAf1w/cw7UOTWFlLA/s512/P2108700.jpg[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-COqYWFW5k4k/TzU_R0_O22I/AAAAAAAAf1Y/V9Ilq_jN84I/s512/P2108698.jpg[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-yZV_rtmEZh4/TzU_Qv87LuI/AAAAAAAAf1M/6EtMTMHLeB8/s620/P2108694.jpg[/IMG] [/CENTER] [/CENTER] [/CENTER] [/CENTER] [/CENTER] Quote
Bjuta Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 [CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-V-8MEbMzcDk/TzU_k1B-IwI/AAAAAAAAf6E/FOOP3yAZozA/s620/P2108736.jpg[/IMG] Herma "kupuje" pana :) [CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-7lnCrGJ1Lik/TzU_jQGtQYI/AAAAAAAAf5o/cNgvrsGNRkQ/s620/P2108734.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-HVE1nLMFywo/TzU_hQ2TChI/AAAAAAAAf5M/LavyhuxVou8/s620/P2108730.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ESfur1Kb-Es/TzU_hOEyACI/AAAAAAAAf5E/DLg4yqZWnoM/s620/P2108729.jpg[/IMG] Pani od razu Kocha bez zastrzeżeń... :) [CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-B9YV5MwGV9I/TzU_gfi58gI/AAAAAAAAf48/71A8oIo4yJA/s620/P2108727.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-PPEyyT2-9aI/TzU_flDjtDI/AAAAAAAAf40/PtUqLFtULag/s620/P2108726.jpg[/IMG] [/CENTER] [/CENTER] [/CENTER] Quote
Bjuta Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 [LEFT]Hermie też Pani Wanda się bardzo podoba! :) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-H76a_rFupuE/TzU_fPIGjqI/AAAAAAAAf4o/Id06LBpzgZ0/s620/P2108725.jpg[/IMG] Felek nie wie co myśleć... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-uE1AGNdUGsk/TzU_ebhiilI/AAAAAAAAf4Y/kH0ojkSjuG8/s512/P2108723.jpg[/IMG] Sąsiadka :) [/LEFT] [LEFT][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-NqmG08HbswU/TzU_bBVXY0I/AAAAAAAAf3s/Rjw0Nh8dMEg/s620/P2108718.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-3t99pM9-XA4/TzU_dY9YZtI/AAAAAAAAf4Q/XYzX0kxCafU/s512/P2108717.jpg[/IMG] Felek [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-HMHEJMwD-s8/TzU_aCrqSRI/AAAAAAAAf3k/NwbqKIV-TbE/s512/P2108715.jpg[/IMG] [/LEFT] Quote
Artemida Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 Jaka ta opowieść jest piękna,aż ciężko uwierzyć że prawdziwa :loveu: Quote
Bjuta Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 [LEFT][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-mRgg5RH4yZw/TzU_ZivQVJI/AAAAAAAAf3Y/faTtbcnmwxU/s512/P2108714.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/--KyNTrLdIA4/TzU_ZcAyeYI/AAAAAAAAf3I/bdMOdUqsmkE/s512/P2108713.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-l551NHHIoeg/TzU_Y6E89CI/AAAAAAAAf3A/RcAHTVqCdmk/s620/P2108711.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-DBX40Vr5sUo/TzU_X4YZrfI/AAAAAAAAf28/qTwMJYLKU98/s620/P2108710.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-BTZviFXpQJ4/TzU_X1Wg6rI/AAAAAAAAf24/QlHvxkBo6Tk/s620/P2108709.jpg[/IMG] [/LEFT] Quote
Bjuta Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-GDK49HlIKAs/TzU_W2PAVNI/AAAAAAAAf20/vidsuLqTW2M/s620/P2108708.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-eqcw98PMv6k/TzU_WTOzqmI/AAAAAAAAf2k/-NFIExcCV3M/s620/P2108707.jpg[/IMG] Jak widać - Pan nie jest aż tak oporny jak deklaruje... :evil_lol: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/--b2i03UxjZk/TzU_V4Q2sSI/AAAAAAAAf2Y/WGKf7lXo1bk/s620/P2108706.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-TT2G9vocPvY/TzU_VzV3VdI/AAAAAAAAf2g/9MpucHurB8w/s620/P2108705.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-pxQPISpHy_E/TzU_VR8uAYI/AAAAAAAAf2Q/s1bpecyvLww/s620/P2108704.jpg[/IMG] Pan oczywiście ma rację, że to jest problem, że oni są staruszkami. No jest... Felek jak się okazuje ma 12 lat, a nie 7 jak mi się wydawało. No ale co robić... Pani Wanda mówi, że teraz muszą się zmobilizować i żyć dłużej! Mają dwie córki co prawda, ale jedna na wózku (adoptowała 12 lat temu niewidomego psa i są nieodłączną parą) a druga ma teściów, którzy nie akceptują zwierząt. No ale państwo naprawdę w formie. Mieszkają na 3 piętrze bez windy - więc kondycję mają. Mają działkę. Herma będzie spała w łóżku. No po prostu dom dla niej idealny! Quote
Mysia_ Posted February 10, 2012 Author Posted February 10, 2012 :loveu::loveu::loveu: oby żyli wszyscy razem jak najdłużej :) Quote
tymuś Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 piękna historia z happy andem :loveu::loveu: Quote
Syla Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 Bardzo się cieszę Bjutko, szczęściem Hermy.Młodzi ludzie też chorują, miewają wypadki, życie pisze własne scenariusze.Nie przekreślam starszych ludzi, jeżeli chodzi o adpcje, za kilkanaście lat też będę się do nich zaliczać.Ludzie bardzo sympatyczni.Chyba im mówiłas, że gdyby coś się stało, to zawsze mogą dać znać.Uwielbiam ratlerki, im starsze, tym lepiej.Jeszcze tak blisko mnie.Niech się cieszą tymi maliznami i nie warto gdybać, tylko życzyć długich lat życia, Tym państwu i piesiom. Quote
Artemida Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 przyłączam się do wypowiedzi Syli :) Quote
Bjuta Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 Ja miałam wrażenie, że i Hermie Ci ludzie trafili w dziesiątkę i ona im... Oni ciągle bardzo przeżywali śmierć Alika (który jednak nie był mamą Felka, pomyliło mi się) tylko kumplem. Mąż powiedział do pani Wandy "wreszcie się uśmiechasz". Jeszcze do domu nie dojechałam, a pani Wanda już dzwoniła, że Herma wykąpana, że śpi na ręczniku, pod kocykiem, że Felek położył się obok. No po prostu jest super!!! :) A zdjęcie Audyta z rudą przepiękne!!! Mysiu to imię trzeba koniecznie wykorzystać! :) Quote
Artemida Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 Jak tak się to czyta to jest to wzruszające :) Quote
Bjuta Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 Taki mail dostaliśmy (przez formularz kontaktowy ogłoszenia więc trafił do ewes, która robiła ogłoszenia). "WITAM JESTEM ZAINTERESOWANA PIESKIEM.PROSZE MI POWIEDZIEĆ W JAKIM WIEKU JEST PIES I KIEDY TRAFIŁ DO SCHRONISKA?KTO GO ODDAŁ LUB ZOSTAŁ ZNALEZIONY NA ULICY?PROSZE O SZYBKI KONTAKT.JESTEM PIESKIEM ZAINTERESOWANA." chodzi o Shetaniego ;-) Ile lat ma Shetani? Mam odpisać - czy ktoś chciałby to zrobić? Quote
tymuś Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 Naklejka powinna być w temacie odnośnie Shetaniego .....................:eviltong: a o Batiska nie było maila?:roll::-( Quote
Naklejka Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 Shetani to średniej wielkości psiak, który do naszego schroniska trafił 28 lipca 2010 roku z ul. Krakowskiej. Myślę, że coś koło 4lat ma. Shetani jest trochę lękliwy, właściciel musi mieć dużą cierpliwość.... No i dużo czasu mu poświęcić, bo dość aktywny jest i bardzo kontaktowy :D Tak jak pisałam, teraz rodzice mają opory, nawet mama... Quote
Mysia_ Posted February 10, 2012 Author Posted February 10, 2012 Właśnie, wieści od Audyta a u nas Tomusia są dla mnie na prawdę bardzo cenne :loveu: To była 6 rodzeństwa (miały może z 5 tygodni jak do nas trafiły) - wszystkie znalazły domki w mgnieniu oka, tylko Tomuś nie... Tomuś w końcu został adoptowany i jakoś w tym samym czasie napisała do nas kobita z pretensjami, że dostała chorego kota ze schroniska i że kicia umarła po 10 dniach walki o jej życie (babka miała ją chyba jakoś przeszło 2 tygodnie), to była siostrzyczka Tomusia... Na szczęście nikt inny nam nie zgłaszał u reszty rodzeństwa jakiś problemów, wiec tamta kicia musiała załapać coś już w nowym domu, podobno to był panleukopenia :roll: Dlatego bardzo się cieszę, że Tomuś jest cały i zdrowy! To był na prawdę przecudowne i kontaktowe kociątko :loveu: Quote
Mysza2 Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 Beatko, bardzo się cieszę z domku Hermy, tym bardziej że zawracałam Ci głowę tym domkiem, co nie wypalił:):) Niech jej tam będzie jak najlepiej:) Quote
asikowska Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 [quote name='Mysia_']Właśnie, wieści od Audyta a u nas Tomusia są dla mnie na prawdę bardzo cenne :loveu: To była 6 rodzeństwa (miały może z 5 tygodni jak do nas trafiły) - wszystkie znalazły domki w mgnieniu oka, tylko Tomuś nie... Tomuś w końcu został adoptowany i jakoś w tym samym czasie napisała do nas kobita z pretensjami, że dostała chorego kota ze schroniska i że kicia umarła po 10 dniach walki o jej życie (babka miała ją chyba jakoś przeszło 2 tygodnie), to była siostrzyczka Tomusia... Na szczęście nikt inny nam nie zgłaszał u reszty rodzeństwa jakiś problemów, wiec tamta kicia musiała załapać coś już w nowym domu, podobno to był panleukopenia :roll: Dlatego bardzo się cieszę, że Tomuś jest cały i zdrowy! To był na prawdę przecudowne i kontaktowe kociątko :loveu:[/QUOTE] jak będę mieć więcej zdjęć to dam znać:) Tomuś vel Audyt ma się dobrze:) Quote
asikowska Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 [quote name='asikowska']jak będę mieć więcej zdjęć to dam znać:) Tomuś vel Audyt ma się dobrze:)[/QUOTE] i cieszę się ogromnie z domku dla Hermy:) może w końcu coś dobrego zaczyna się przytrafiać zwierzakom:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.