Jump to content
Dogomania

KAJTUN po 3 latach w hoteliku u Murki - czy odnajdzie się w DS...?


inka33

Recommended Posts

ale super foty tego małego zbója :))
Alice po obliczeniu moich wydatków będę w stanie dorzucić na początku maja 50zł na Kajtunka , na razie tylko tyle, ale postaram się jeszcze coś zorganizować . Coś czuje , ze będzie mega problem z adopcją psiaka nie dość , ze charakterek ma to jeszcze ta ślinianka, ale cały czas trzymam kciuki za malucha .

Link to comment
Share on other sites

No i mam kolejną deklarację :) standardowo Guliwer też na początku maja odpali 50zł czyli wyślę Ci stówke łącznie od nas. :D
Dodatkowo Guli będzie rozsyłał po znajomych wątek Kajtuna więc może jeszcze sie ktoś zdeklaruje choć na drobna wpłatę

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czorcik']nie jestem od szczurków :) moja przyjaciółka jest od szczurasów. Ja jestem psia , ale mało aktywna ze względu na brak czasu, z Kajtunem jestem praktycznie od początku , tylko dopiero teraz napisałam na forum :D[/QUOTE]

Witaj [B]Czorcik[/B], miło Cię czytać! :cool2: Dziękujemy pięknie!!!

Link to comment
Share on other sites

Aniu piękne foty jak zawsze :) Czy Kajtun troszke się rozruszał już przy nowej kolezance? Ona chyba na krótko w Hoteliku?
Ciut bardziej rzeczywiscie widać tę śliniankę, ale jest chyba lepiej niż się spodziewałam..co nie zmienia faktu, ze wszystko zmierza do tak zwanej "powtórki z rozrywki".

[B]Czorcik[/B] jest z nami od początku i po cichu bardzo nas wspierają razem z [B]Guliwerem[/B], a Czorcika mamy od [B]Essme_SPS[/B].
Bardzo Ci dziękuję Dorota, pozdrów ode mnie [B]Guliwera[/B], i fajnie, że się zechciałaś tu u nas na wątku ujawnić :multi:

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=red][B]Przyjdz na DEMONSTARCJE!!!

TA SOBOTA!!! WAWA! Godzina 12.00!!!
Pos ambasadą rumuńską!!!
POKAZMY, ZE SIE NIE ZGADZAMY!!! NA MORD!!!
[/B][/COLOR][video=youtube;wP1N7lEI8ew]http://www.youtube.com/watch?v=wP1N7lEI8ew[/video]

Link to comment
Share on other sites

ja również witam wszystkich serdecznie i chyba od tego powinnam zacząć . :)
A Kajtun to jest pies , który spędza mi sen z powiek , myślę o nim codziennie i po prostu jestem załamana tym , że jak na razie grozi mu tułanie się od jednego DT do drugiego. Na pewno to nie wpłynie dobrze na jego psychikę i poczucie bezpieczeństwa , którego tak naprawdę bardzo potrzebuje. Każda taka zmiana to wydaje mi się , że dla niego jest kolejnym rozczarowaniem i na pewno wpływa na jego nieufność.
Taka bezsilność jest dołująca, dużo by sie chciało a mało można ech :(
ale ja jako niepoprawna optymistka wierzę , że uda się Kajunkowi znaleźć dom i prawdziwe psie szczęście.

P.S wiecie co powiedział mój kolega z pracy ???!! że pies nie potrafi być szczęśliwy, ponieważ nie jest zdolny do takich uczuć !!!!
zadałam mu tylko jedno pytanie : czy miał kiedykolwiek psa ? powiedział że nie , a ja dalszą dyskusje uznałam za bezsensowną

pozdrowienia dla Guliwera zaraz przekaże

Link to comment
Share on other sites

A ja chciałabym zapytać, kto robił banerek do bazarku (ten który sobie teraz wrzuciłam w podpis)? I drugie pytanie - czy dałoby się zrobić baner z Kajtunem właśnie taki z tym zdjęciem? Bo bym sobie "ponosiła", a to z kołnierzem mi nie podchodzi...

Link to comment
Share on other sites

Moje bazarki są przeznaczone głównie na ratowanie zdrowia lub życia, a także na pokrycie kosztów leczenia.
Niewielka pula pieniędzy przeznaczona jest na cele ogólne, takie jak np. bank mikro psów.
Chciałabym uwzględnić Kajtuna, szczególnie, że malibo57 dała fanty w takim właśnie celu.
Jestem upiardliwa, ale muszę ustalić pewne sprawy formalne, żeby nie zablokować się z rozliczeniem pieniędzy:
- na jakie konto miałyby być wysłane pieniądze?
- kto będzie mógł potwierdzić wpływ pieniędzy, żebym mogła rozliczyć bazarek?
- czy mogę liczyć na pomoc w reklamowaniu bazarku?
Pytania są wynikiem niezbyt fajnych doświadczeń, więc proszę się nie obrażać.
Mimo braku pomocy udało mi się zebrać 880 zł. Z pomocą dochód może być większy.

Link to comment
Share on other sites

[B]mmd[/B] bannerek bazarkowy robiła [B]DarkWater[/B].

[B]inga.mm[/B], dzięki za obecność i propozycję. Wpływy pieniędzy na konto Kajtunowe potwierdzam ja, w pierwszym poście tego wątku, no i tam gdzie to jest wymagane (bazarki.. mogę dać choćby screena).
Jeśli mogę Cię prosić, zbierz wpłaty bazarkowe na swoje konto, a do Kajta niech idzie juz cała suma. Chyba, że nie jest Ci to na rękę, to udostępnię swoje. Jesli chodzi o reklamę jak najbardziej możesz na mnie liczyć.

mały offtop, czy któraś z Was ma doświadczenie z nietoperzami?
Miałam wczoraj małą przygodę z trzema, które nieopatrznie znalazły się w moim domu.
Dwóch gacków odleciało, trzeci został, ma uszkodzone skrzydło. Problemem jest to, że w ogóle nie chce jeść. Obdzwoniłam wszystkie lokalne kółka miłosników nietoperzy...nic. Pewnie mają dlugi weekend. Nie odpisał mi tez zaden spec :(. Staram się go nie nękać swoją obecnością. Ale on nie je już drugą dobę.
Boję się, że po prostu umiera w cierpieniu, nie jestem w stanie rozpoznać czy ma jakieś inne obrażenia niż na skrzydle.
Przeglądam fora, czytam artykuły. No i słabo to wygląda.

Link to comment
Share on other sites

będę zbierała na swoje konto, a potem poleci do Ciebie.


na temat latających mówił mi kiedyś jeden taki, że zna weta specjalizującego sie.
Generalnie podobno najlepszy jest dyr zoo Kruszewicz, ale szukaj na stronie [URL="http://www.salvet.com.pl"]www.salvet.com.pl[/URL].
To jest przychodnia dla latających

Link to comment
Share on other sites

[quote name='alice midnight']


mały offtop, czy któraś z Was ma doświadczenie z nietoperzami?
Miałam wczoraj małą przygodę z trzema, które nieopatrznie znalazły się w moim domu.
Dwóch gacków odleciało, trzeci został, ma uszkodzone skrzydło. Problemem jest to, że w ogóle nie chce jeść. Obdzwoniłam wszystkie lokalne kółka miłosników nietoperzy...nic. Pewnie mają dlugi weekend. Nie odpisał mi tez zaden spec :(. Staram się go nie nękać swoją obecnością. Ale on nie je już drugą dobę.
Boję się, że po prostu umiera w cierpieniu, nie jestem w stanie rozpoznać czy ma jakieś inne obrażenia niż na skrzydle.
Przeglądam fora, czytam artykuły. No i słabo to wygląda.[/QUOTE]

Miałam kiedyś taką przygodę z nietoperkiem, w Zoo ( od ochrony) dostałam telefon do doktora od nietoperzy. Nazywa się Bartłomiej Popczyk - 506063876.
Mój biedak nie przeżył:(
Ich nie należy dotykać, bo są nieprawdopodobnie delikatne - jeśli ma coś uszkodzone, to należy go odwieźć do Zoo. Wiele zalezy od tego, w jakim jest wieku, doktor oceniał to po opisie wyglądu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...