wasabi81 Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 [quote name='kasiacz']cieszycie się??????bo ja baaaaaardzooooooo!!!!![/QUOTE] Oczywiscie ze sie cieszymy!!! Z tego co piszesz wynika, ze Lusi podoba sie jej przyszly domek!!:-) A nowa pancia jak widac w Lusi zakochana:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 czesc Wasabi!!!oczywiście, jestem zauroczona,bo Lusia jest świetna!grzeczna i zarazem bardzo przyjacielska!chociaż próby zapoznania z Drakusią zakończyły się fiaskiem, ale kotu potrzeba czasu, poczuła się już jedynaczką, ale powtarzam jej,że bedzie miała fajna kumpelę do towarzystwa i zabawy, tym bardziej,że Lusia lubi koty-vide fotki z wczoraj-wzruszyła mnie tam minka,gdy obwąchiwała Mikesza:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 I ja cię cieszę ogromnie!:) Widać,że COŚ ;) z tego będzie,bo entuzjazm aż Cię rozsadza.:) Lusia na początku będzie pewnie nieswoja,ale po prostu trzeba będzie dać jej trochę czasu....Nie myślałam,że będzie z niej taki kanapowiec,bo -rozumiem-kanapę już zaanektowała na wyłączność...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 cześć Jostel!mam nadzieję,że Lusia i ja przezyjemy ten najgorszy okres, kiedy będzie bez Pauliny i Jej Mamy,że dostosujemy się do siebie i po prostu damy sobie czas...chociaż boję się, nie ukrywam!a kanapowcem jest urodzonym i fotel po Tigerku tez zaanektowała!będzie dobrze,czuję w kościach:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 ale niech Paulina się wypowie, to zdanie będzie ważniejsze, niż moje podstarzałe kości:););) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted September 27, 2010 Author Share Posted September 27, 2010 [quote name='kasiacz']cześć Jostel!mam nadzieję,że Lusia i ja przezyjemy ten najgorszy okres, kiedy będzie bez Pauliny i Jej Mamy,że dostosujemy się do siebie i po prostu damy sobie czas...chociaż boję się, nie ukrywam!a kanapowcem jest urodzonym i fotel po Tigerku tez zaanektowała!będzie dobrze,czuję w kościach:)[/QUOTE] Cześć Kasiu!! Na początku na pewno będzie trochę ciężko,ale później będzie DOBRZE:loveu: Lusia będzie miała u Ciebie wspaniale,duże mieszkanie,jest gdzie spacerować.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 właśnie myslę, jak trzeba złagodzić ten najgorszy, emocjonalny stan tuż po przeprowadzce do mnie...ale nic do łba nie przychodzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted September 27, 2010 Author Share Posted September 27, 2010 [quote name='kasiacz']właśnie myslę, jak trzeba złagodzić ten najgorszy, emocjonalny stan tuż po przeprowadzce do mnie...ale nic do łba nie przychodzi...[/QUOTE] początki są zawsze trudne..jak sobie przypomnę co mieliśmy z Lusią po przyjeździe:shake: trzeba mieć dużo cierpliwości,dać psu czas,a przede wszystkim duużo miłości,którą TY na pewno dasz:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 oj,domyslam się,jak ciężko Wam było...ale bedziemy w kontakcie telefonicznym się wspierać i pomagać!a cierpliwa i wytrzymała jestem-i miłości też w sobie trochę noszę...i przestrzeni zyciowej też będzie dużo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted September 27, 2010 Author Share Posted September 27, 2010 [quote name='kasiacz']oj,domyslam się,jak ciężko Wam było...ale bedziemy w kontakcie telefonicznym się wspierać i pomagać!a cierpliwa i wytrzymała jestem-i miłości też w sobie trochę noszę...i przestrzeni zyciowej też będzie dużo![/QUOTE] jesteś bardzo cierpliwa i masz dużo miłości,chociażby to Drakusi,która jest po takiej "traumie"Ty dałaś jej dom,miłość i kiedyś na pewno będzie za to bardzo wdzięczna:) bo inny już dawno oddałby ją do schroniska:( zresztą sama wiesz jacy są ludzie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted September 27, 2010 Author Share Posted September 27, 2010 dobrze,ja już się żegnam,bo rano muszę iść z Lusią na spacerek..Miłej nocy!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 ojej, oddać Drakulę do schroniska?nigdy w życiu!!!ona tak samo jak Lusia-rozkręca się dzień po dniu,powoli,i czekam,kiedy da się pogłaskać-teraz jej ulubionym zajęciem już nie jest siedzenie pod szafą, ale obserwowanie mnie;)lezy w progu i zielonego, błyszczącego oka ze mnie nie spuszcza:) no i jeszcze kocha siedzieć w oknie i oglądać świat:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted September 27, 2010 Share Posted September 27, 2010 dobranoc!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted September 28, 2010 Author Share Posted September 28, 2010 [quote name='kasiacz']ojej, oddać Drakulę do schroniska?nigdy w życiu!!!ona tak samo jak Lusia-rozkręca się dzień po dniu,powoli,i czekam,kiedy da się pogłaskać-teraz jej ulubionym zajęciem już nie jest siedzenie pod szafą, ale obserwowanie mnie;)lezy w progu i zielonego, błyszczącego oka ze mnie nie spuszcza:) no i jeszcze kocha siedzieć w oknie i oglądać świat:)[/QUOTE] Piękna jest Drakusia:loveu: A my dopiero po spacerku,ja trochę przyspałam,ale Lusia też;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 witam Dziewczyny!też dzis późno wstałam:)do której Lusia pozwoliła Ci pospać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted September 28, 2010 Author Share Posted September 28, 2010 [quote name='kasiacz']witam Dziewczyny!też dzis późno wstałam:)do której Lusia pozwoliła Ci pospać?[/QUOTE] do 9:30:),ale jeśli dużo nie pije,to nie trzeba się tak zrywać rano;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted September 28, 2010 Author Share Posted September 28, 2010 dzisiaj też deszczowo,Lusia śpi i nie chce jeść! [IMG]http://i51.tinypic.com/153s089.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.tinypic.com/1z8yeq.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 Lusia dziś po prostu będzie robić nic;)nawet zabaweczki nie cieszą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiacz Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 byłyście dziś u Maksia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted September 28, 2010 Author Share Posted September 28, 2010 [quote name='kasiacz']byłyście dziś u Maksia?[/QUOTE] nie widziałam go jeszcze..:( jedzonko czeka a Maksia nie ma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika28 Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 A kto to Maksio ? :oops: Czasami wpadam z wizytą do Lusi, nie czytam wszystkich postów więc się nie orientuję :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga_kinga7 Posted September 28, 2010 Author Share Posted September 28, 2010 [quote name='nika28']A kto to Maksio ? :oops: Czasami wpadam z wizytą do Lusi, nie czytam wszystkich postów więc się nie orientuję :oops:[/QUOTE] Maksio? Jest śliczny,ale bezdomny..na 124 st jest jego zdjęcie:) właśnie go widziałam..nakarmiłam,wymiziałam i poptrzytulałam:) Teraz o lusi-na drugim spacerku byłam z nią o 15:20,zrobiła boba i sikuta,a wcześniej zjadła wątróbkę z ryżem:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 Cudna z Ciebie dziewczyna,Kingusiu!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wasabi81 Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 Ciekawe co Lusia teraz porabia??:-) Kingo, wiadomo juz kiedy nasza cudowna sunia pojedzie "na zawsze" do Kasi?? tzn. jestescie umowione na konkretny dzien?? Pierwsze dni bez Lusi na pewno beda dla Ciebie smutne... ale masz chociaz pewnosc ze ona trafi do kochajacego domku... nie kazdy DT ma takie szczescie... A co do Maksia, nie moge przestac myslec o nim... mam nadzieje ze on ma sie gdzie schronic gdy jest zimno i pada deszcz:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmira Posted September 28, 2010 Share Posted September 28, 2010 Z jednej strony happy and, a z drugiej bieda Maksia. Ech i tak bez końca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.