Jump to content
Dogomania

Rozliczamy wpłaty na marsa. Szukamy osoby do odczytania wyciągów bankowych z W-wy!


AGA35

Recommended Posts

  • Replies 504
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='furciaczek']Jak mozna doprowadzic psa do takiego stanu!! No jak!! W glowie sie to nie miesci po prostu[/QUOTE]

Można Furka, można, jeśli w tym naszym ciemogrodzie się coś nie zmieni, to jeszcze nie takie rzeczy i nie raz będziemy oglądać.
I tak cud, ze ktos się o tego zwierzaka upomniał, przecież dzieci na świecie głodują, a tu jakies fanaberie, zeby psa za grube pieniądze leczyć. Dla psa to muchozol, a nie tam jakieś kliniki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kago']Można Furka, można, jeśli w tym naszym ciemogrodzie się coś nie zmieni, to jeszcze nie takie rzeczy i nie raz będziemy oglądać.
I tak cud, ze ktos się o tego zwierzaka upomniał, przecież dzieci na świecie głodują, a tu jakies fanaberie, zeby psa za grube pieniądze leczyć. Dla psa to muchozol, a nie tam jakieś kliniki[/QUOTE]

Wiele juz widzialam i pewnie wiele zobacze, ale nigdy nie zrozumie jak mozna, co kieruje takimi ludzmi...po prostu zbyt tempa jestem zeby to pojac! I za kazdym razem zadaje sobie te pytania, i zawsze pewnie bede to robic...
Ciekawe czy kiedys cos sie zmieni...choc bez zmiany prawa, bez surowych kar za znecanie sie kiepsko to widze. Teraz ludzie czuja sie bezkarni, przeciez to TYLKO pies...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kago']Można Furka, można, jeśli w tym naszym ciemogrodzie się coś nie zmieni, to jeszcze nie takie rzeczy i nie raz będziemy oglądać.
I tak cud, ze ktos się o tego zwierzaka upomniał, przecież dzieci na świecie głodują, a tu jakies fanaberie, zeby psa za grube pieniądze leczyć. Dla psa to muchozol, a nie tam jakieś kliniki[/QUOTE]

Kago, a jak to było? Klembów go interwencyjnie odebrał? Jak to sie w ogóle stało? Zgłosił ktoś? Kur mać, czy nikt wcześniej nie widział w jakim stanie jest pies??

Link to comment
Share on other sites

tak Kama to była interwencja. Zgłoszony został przez osobę postronną, która zobaczyła co się dzieje i jak się to "leczy". Zabrany został do Klembowa, gdzie wet zaaplikował antybiotyk i odkarmianie na początek. Aga35 zabrała się za fotki założyła wątek, bo po niedotrzymanych deklaracjach z ostatniego czasu, byłyśmy za cienkie finansowo żeby go natychmiast zabrać na specjalistyczne leczenie. Jeszcze raz [B]wieeelkiie dzięki Pani Ewie[/B], która Marsa wzięła pod opiekę

Link to comment
Share on other sites

Ciemnogród, chamstwo i bezmyślność - to pokrótce opis naszego społeczeństwa (dużej części z pewnością). Tylko surowe kary za znęcanie oraz gruntowna edukacja od najmłodszych lat czyli od przedszkola mogą coś zdziałać. Tych, starych, ze skostniałymi poglądami i brakiem szacunku dla naszych BRACI MNIEJSZYCH już nie zmienimy - chyba, że Panią "oskalpujemy" i też popsikamy jej głowę muchozolem, może wtedy zrozumiałaby co przechodził ten biedny pies.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kago']Ja byłabym usatysfakcjonowana, gdyby PANI poniosła koszty leczenia zwierza i dostała dożywotni zakaz posiadania jakiegokolwiek zwierzęcia.[/QUOTE]

No wlasnie czy Polskie prawo przewiduje cos takiego jak Dozywotni zakaz posiadania zwierzecia? Bo do tej pory spotkalam sie ze sprzecznymi widomosciami na ten temat, jedni twierdza ze jest inni ze niema i nie bylo czegos takiego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='E.DEREK']Już podaje dane do wpłat;
Fundacja Rottka
BZ WBK Kraków Rynek Główny 30
32 1090 1665 0000 0001 0927 8868
z dopiskiem- na Marsa

Bardzo dziękuję ![/QUOTE]

Trzeba podać jeszcze adres fundacji, bo nie w każdym banku można zrobić przelew, nie podając adresu właściciela konta (a wyżej jest podany adres Banku chyba ;))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='furciaczek']No wlasnie czy Polskie prawo przewiduje cos takiego jak Dozywotni zakaz posiadania zwierzecia? Bo do tej pory spotkalam sie ze sprzecznymi widomosciami na ten temat, jedni twierdza ze jest inni ze niema i nie bylo czegos takiego.[/QUOTE]

O ile się orientuję jest możliwość orzeczenia, ale w Polsce jeszcze nikt nigdy zakazu posiadania zwierzęcia nie orzekł

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agnieszka32']Trzeba podać jeszcze adres fundacji, bo nie w każdym banku można zrobić przelew, nie podając adresu właściciela konta (a wyżej jest podany adres Banku chyba ;))[/QUOTE]

Już dopisałam.
Wieści z kliniki będą najwczesniej po 14-tej.
Co do właścicielki to postaramy się, żeby poniosła konsekwencje.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]No wlasnie czy Polskie prawo przewiduje cos takiego jak Dozywotni zakaz posiadania zwierzecia? Bo do tej pory spotkalam sie ze sprzecznymi widomosciami na ten temat, jedni twierdza ze jest inni ze niema i nie bylo czegos takiego.[/QUOTE]

Przejrzałam na szybko Ustawę o ochronie zwierząt i w Rozdziale 11, który zawiera przepisy karne nie ma informacji o możliwosci orzeczenia przez sąd tego rodzaju kary. Chyba, że sa jeszcze do tej ustawy jakieś przepisy wykonawcze...

Link to comment
Share on other sites

Czekamy na wieści na temat samopoczucia Marsa... a tymczasem przekleję kilka fot z ogólnego wątku klembowskiego
oto Mars zaraz po przyjeździe - był już wieczór
[IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-07/eda3bba5.jpg[/IMG]

[IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-07/ca8d68d7.jpg[/IMG]

[IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-07/3e4e5d99.jpg[/IMG]

na nich widać, że ma sporo z niufka

Link to comment
Share on other sites

Własnie wróciłam od chłopaka,ma się znacznie lepiej i psychicznie i fizycznie co na spacerze objawiało się tym ,ze kryl wszytko głownie mnie, tzn moje plecy.Było niezłe widowisko przed kliniką.
Jak on ma taka niedowage i tyle siły ,to nawet nie chce myslec jak dojdzie do swojej wagi.Na zdjeciach tego nie widac ale ten pies ma tylko kości i skóre,masakra jakas ( zrobilam nowe zdjecia jak sie ogarne wrzuce)
Pychol usmiechnięty od ucha do ucha widac ze juz go mniej boli. Na jedzenie sie rzuca ze wzgledu na wczorajsze 'wzdymanie się" jemy po garsci kilka razy dziennie,jedzenie daje sobie zabierac bez problemu.
Co do zabiegu chłopaka trzeba podleczyc antybiotykami i odkarmic ,dobre papu plus kroplówki.
Minimu tydzien ,zabieg jest bardzo ciężki i teraz nie mozna go operowac.
Podsumowujac
Zabieg w przyszłtym tygodniu chyba razem z jajkami.Do tego czasu pies w klinice na tatarkiewicza, zapraszamy do odwiedzin i spacerków

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...