Białe Szczęście Posted March 3, 2006 Posted March 3, 2006 Dowiedziałam się o forum OP od Eli Broniek. Zarejestrowałam sie i jestem, mimo kłopotów z łączem... Jestem szczęśliwą posiadaczką podhalanki, a w zasadzie już dwóch (chociaż fizyczny stan na dzień dzisiejszy wynosi 5). Mam nadzieję, że znajdziemy wspólny jezyk ;) Pozdrawiam, Magda
Białe Szczęście Posted March 3, 2006 Posted March 3, 2006 Jeśli mogę jakoś pomóc to zbiorę dane o wynikach na słabo obsadzonym ringu podhalańskim podczas walentynkowej wystawy w Bydgoszczy. :placz:Tak mało białasów przyjeżdża do Bydzi.... Zapraszam na majówkę!! PS Taka ze mnie noga, ze nie mogę podłączyć zdjęcia naszej Jadzi :oops: porażka... Magda
Tutami Posted March 3, 2006 Posted March 3, 2006 Cześć Madziu Sama się ostatnio naumiałam to się będę teraz chwalić :cool3: :multi: Wrzuć fotę na [URL="http://www.imageshack.us"]www.imageshack.us[/URL] i kod otrzymany wstaw w poście tak: [img] kod.....[/img] Powodzenia jak się okazało to noie takie trudne:lol: spróbuj.
Baśka Posted March 3, 2006 Posted March 3, 2006 Witam :smile: Bydgoszcz i suńka ... czyżby Jagódka ChLP? :multi: Spotkałyśmy się kiedyś w Poznaniu. Czy w Lesznie na champinach były jakieś białasy?
ELŻBIETA Posted March 4, 2006 Posted March 4, 2006 Z tego co wiem,to był Morus Ekland,chyba sam....? Tak Basiu to Jagódka ,dołaczyła do "naszego " klanu,:lol: :lol: :lol: , Co się dzieje z Rafką???????:placz: , bo chyba tylko ona jest "władna' pokierowac robieniem portalu:multi: . Rafka odezwij się.......
Białe Szczęście Posted March 4, 2006 Posted March 4, 2006 Cześć, tak tak, szczęśliwa (chociaż nie jestem taka pewna) mamcia Jagódka. Co do Leszna, to nie mam pojęcia, nie jeździmy od jakiegoś czasu po wystawach. Ciągle nam tylko cieczki w głowie. A teraz dzieciaki. Ale zaczniemy trochę od czerwca, jak Borka Baca skończy pół roku. Tutami, ciągle nie mogę sobie poradzic z tą fotką. Który z tych czterech adreów wprowadzić? :-( Wracam do łóżka wypedzic grypę, ale zagladnę jeszcze jeśli mi internet pozwoli. Wczoraj nasze najukochańsze stworzenie z miotu - Bieluń Baca - ksywka Mikry pojechał do nowych właścicieli. przemili ludzie i na dodatek z Bydgoszczy. Muszę sie pocieszyć, że ilość podhalanów w tym mieście się zwiększa, dzięki Jagódce. Pozdrawiam! Magda
Białe Szczęście Posted March 5, 2006 Posted March 5, 2006 Heloł, Słuchajcie i doradzajcie. Nasze maluszki skończą w Dzień Kobiet 3 m-ce. Karmimy je bewidogiem. Od 3. m-ca polecają przejść w dużych rasach na juniora (dolna granica rozpoczęcia karmienia tą karmą). Od kilku dni mieszamy im puppy z juniorem. Porównałam skład i jest w nim obniżona ilość białka (w puppy 30, w juniorze 27,5%), Ca (w puppy 1,6, junior 1,4). Jest tyle samo D3, a wiecej NFE (co to jest- kwasy tłuszczowe?). Junior ma też nieco obniżoną ilość energii metabolicznej. Chcialam się Was poradzić, czy to rzeczywiście już czas i czy mam się ściśle stosować do zaleceń z broszurki? Jak indywidualnie u każdego malucha stwierdzic, czy to już pora? Pozdrawiam, ;) Magda
ELŻBIETA Posted March 7, 2006 Posted March 7, 2006 [quote name='Białe Szczęście']Heloł, Słuchajcie i doradzajcie. Nasze maluszki skończą w Dzień Kobiet 3 m-ce. Karmimy je bewidogiem. Od 3. m-ca polecają przejść w dużych rasach na juniora (dolna granica rozpoczęcia karmienia tą karmą). Od kilku dni mieszamy im puppy z juniorem. Porównałam skład i jest w nim obniżona ilość białka (w puppy 30, w juniorze 27,5%), Ca (w puppy 1,6, junior 1,4). Jest tyle samo D3, a wiecej NFE (co to jest- kwasy tłuszczowe?). Junior ma też nieco obniżoną ilość energii metabolicznej. Chcialam się Was poradzić, czy to rzeczywiście już czas i czy mam się ściśle stosować do zaleceń z broszurki? Jak indywidualnie u każdego malucha stwierdzic, czy to już pora? Pozdrawiam, ;) Magda[/quote] Magda to oczywiście MOJE prywatne zdanie,ale ja uważam,ze szczeniaki dużych ras-a takie są podhalany,powinny być karmione /jeśli dostają tylko suchą karmę/ -karmą,która jest zróżnicowana,czyli podzielona na puppy maxi,junior maxi.Tam są odpowiednie proporcje białka i tłuszczu,jest dodatek chondroityny i glukozaminy /ochrona stawów!!!!/.Poza tym mają obniżoną zawartość białka i tłuszczu,które zapobiega nadmiernemu przyrostowi masy mięśniowej,a tym samym wolniejszy wzrost co ma niemałe znaczenie,przy rozwijaniu się wszelkich zaburzeń /czyt:dysplazja/.Karmy,które są podzielone tylko na szczeniak,junior i dorosły mają zupełnie inne dawki składników.A mi się wydaję,że co dobre jest dla np:małego yoreczka,niekoniecznie się sprawdzi przy odchowie psa dużych ras.Musisz sama obserwować jak maluchy się rozwijają,żeberka cały czas wyczuwalne!!!!,proste łapki,grzbiecik. A tak to ja jestem właściwie zwolenniczką naturalnego jedzonka /czyt.gotowania/,trochę czasochłonne,ale .....;)
basia Posted March 7, 2006 Posted March 7, 2006 [QUOTE]A tak to ja jestem właściwie zwolenniczką naturalnego jedzonka /czyt.gotowania/,trochę czasochłonne,ale .....[/QUOTE] Elżbieta, to zupełnie jak ja :loveu: . Dziś byłam u weta z Lunką. Zrobiliśmy EKG, wyniki za kilka dni. Najważniejsze jest jednak to, że Lunka PRZYTYŁA :multi: Niewiele, bo 2 kg ale zawsze coś. Wetka stwierdziła, że wszystko wygląda normalnie. Ma na boczkach nawet trochę tłuszczyku odłożonego co bardzo dobrze świadczy. Sierść też lepiej wygląda. Teraz muszę jeszcze raz zrobić badanie krwi, ale jestem dobrej myśli ;)
Camara Posted March 8, 2006 Posted March 8, 2006 [quote name='basia'] .... Najważniejsze jest jednak to, że Lunka PRZYTYŁA :multi: ...[/quote] basiu, baaaardzo się cieszę, że Lunka przytyła :multi: mam nadzieję, że kłopoty zdrowotne macie juz za sobą , ufff
da-NUTKA Posted March 8, 2006 Posted March 8, 2006 Cieszę się z Wami, dziewczyny. Ale prezent Lunka zrobiła Basi na 8 marca ......... hi....hi...:laola: Danka
basia Posted March 9, 2006 Posted March 9, 2006 da-Nutka, Lunka wiedziała kiedy powiedzieć mi, że zdrowieje - dziś mam urodziny :oops: :eviltong:
da-NUTKA Posted March 9, 2006 Posted March 9, 2006 Wszystkiego naj...naj....naj.... najlepszego :tort: :new-bday: :BIG: i duże :buzi: Danka
Baśka Posted March 9, 2006 Posted March 9, 2006 Basiu, :beerchug: :BIG: :Rose: STO LAT! STO LAT! ... a z Lunki, kochana :loveu: dziewuszka jest :multi:
ELŻBIETA Posted March 9, 2006 Posted March 9, 2006 [quote name='basia']da-Nutka, Lunka wiedziała kiedy powiedzieć mi, że zdrowieje - dziś mam urodziny :oops: :eviltong:[/quote] Basiu my też z Moryśkiem dołączamy się do życzeń :multi: :multi: :multi: . Nie byłam "w temacie", ale co właściwie było z Lunką?
basia Posted March 9, 2006 Posted March 9, 2006 Ojej, dziękuję :oops: ale nie napisałam tego byście teraz obsypywały mnie życzeniami. Elżbieta, tak w skrócie, żeby nie przynudzać. Lunka regularnie traciła na wadze. Najpierw było podejrzenie uszkodzenia trzustki. Jeden wet to stwierdził, drugi wykluczył. Inny wet podejrzewał przerost prawej komory serca a inny, że po prostu już taka uroda Lunki. Na dzień dzisiejszy nie mam 100% pewności ale Lunka czuje się i wygląda lepiej, więc i ja jestem zadowolona :p
basia Posted March 9, 2006 Posted March 9, 2006 Słuchajcie. Czy ktoś nie poszukuje nowego domu dla jakiegoś podhalańskiego nieszczęścia? Zgłosił się do mnie człowiek pragnący zaadoptować podhalana czy psa w typie podhalana. Jest tylko jeden szkopół - chciałby jak najmłodszego, nawet szczeniaka :roll:
Camara Posted March 9, 2006 Posted March 9, 2006 w krakowskim schronisku jest psiak w typie podhalana... ale jeszcze nic o nim nie wiem. Wolontariuszki mają go wyoglądać i porobic zdjęcia w niedzielę. ew. napisz do Frotki, ona często ma namiary na podhalany w potrzebie z Zakopanego i Nowego Targu... ale nie wiem czy az tak młodego :roll::roll:
basia Posted March 10, 2006 Posted March 10, 2006 Camara, a możesz mi podać jakieś namiary na Frotkę? Zupełnie nie kojarzę tej osoby :-(
Tutami Posted March 10, 2006 Posted March 10, 2006 Dziewczyny fajnie ale to nie adopcja. Jak się chce adoptować zwierzę to nie stawia się takich warunków. Jak na mój gust pan chce szczenisaczka tylko nie chce za niego płacić. A tak na matginesie to czy pan nie nazywa się czasem Jan Marszałek? Pytam bo wydzwaniał do minie i do co najmniej kilku jeszcze hodowli z prośbą o szczenię niewystawowe itd.,no i oczywiście zadarmo, jak się później okazało to z wadą odpada bo jakby kiedyś jednak szczeniaki...jak odesłałam pina z kwitkiem(bo w końcu przyjachał do hodowli to o mało mnie nie pobił-no w każdym razie kultura mu wyszła i tyle. A poza tym to jak zapytałam jak chce utzymać dużego psa skoro jak twierdzi na nic go nie stać usłyszałam ża g..wno mnie to obchodzi a on wcale biedny nie jest. Ja jak m"mam coś do adopcji" to bardzo się zastanawiam zanim psa przekażę,a takie stwierdzenia bo ma być malutki,szczeniaczek.... i dorosły nie w chodzi w rachubę to dla mnie nie adopcja!
Camara Posted March 10, 2006 Posted March 10, 2006 [quote name='basia']Camara, a możesz mi podać jakieś namiary na Frotkę? Zupełnie nie kojarzę tej osoby :-([/quote] ja też mam kontakt z Frotką tylko przez pw na dogomanii. W opcji wyszukaj wpisz Frotka (nick użytkownika) - udziela się wyłącznie na Psach w Potrzebie.
Baśka Posted March 10, 2006 Posted March 10, 2006 [quote name='ELŻBIETA']Z tego co wiem,to był Morus Ekland,chyba sam....? [/quote] "Na Góralsko Nutę" zamieściła wyniki z Leszna. Faktycznie ... bidna reprezentacja ... Morus był samiuteńki.
basia Posted March 10, 2006 Posted March 10, 2006 [QUOTE]Dziewczyny fajnie ale to nie adopcja. Jak się chce adoptować zwierzę to nie stawia się takich warunków. Jak na mój gust pan chce szczenisaczka tylko nie chce za niego płacić. A tak na matginesie to czy pan nie nazywa się czasem Jan Marszałek? Pytam bo wydzwaniał do minie i do co najmniej kilku jeszcze hodowli z prośbą o szczenię niewystawowe itd.,no i oczywiście zadarmo, jak się później okazało to z wadą odpada bo jakby kiedyś jednak szczeniaki...jak odesłałam pina z kwitkiem(bo w końcu przyjachał do hodowli to o mało mnie nie pobił-no w każdym razie kultura mu wyszła i tyle. A poza tym to jak zapytałam jak chce utzymać dużego psa skoro jak twierdzi na nic go nie stać usłyszałam ża g..wno mnie to obchodzi a on wcale biedny nie jest. Ja jak m"mam coś do adopcji" to bardzo się zastanawiam zanim psa przekażę,a takie stwierdzenia bo ma być malutki,szczeniaczek.... i dorosły nie w chodzi w rachubę to dla mnie nie adopcja![/QUOTE] Ja rozpatruję i poważnie traktuję każdą osobę chcącą pomóc. Człowiek, który zwrócił się do mnie nie nazywa się Jan Marszałek. Jest ze Smołdzina, 30 kilometrów od Słupska i studiuje w Gdańsku. Skontaktował się ze mną przy okazji sprawy z psami p.Sarlej. Chciał pomóc a, że miał kiedyś już psa w typie podhalana to zainteresował się właśnie takim psem, bo u p.Sarlej podhalan też był. Może jest ktoś z Gdańska lub okolic zamieszkania tego człowieka, kto mógłby go sprawdzić? Tak zawsze robimy na BS :roll:
Tutami Posted March 10, 2006 Posted March 10, 2006 basia jA NIE TWIERDZĘ IŻ NIE SPRAWDZASZ! Ja też traktuję takie osoby tyle tylko iż takich co chcą szczeniaska to jest niestety na pęczki ,a jak pies jest starszy to już nie,ja uważam że jak ktoś się decyduje na adopcę to tak jak Rafka nie jest ważne że to nie szczeniaczek. Ja no cuż może jesten trochę"zgorzkniała"bo już dość długo żyję z białasami i niestety często mam do czynienia z cwaniakami któży co tu kryć wyszukująszczeniętanp.dla dziecka do kochsania i za darmo a potem nagle widzę tego "peta niehodowlanego na wystawie i facio śmieje się hodowcy w tważ bo3xbdb dostanie i hodowlanka,albo co gorsza kupuje bez rodowodu i KW,a to że to żadne KW bo pies po znanych rodzicach to c0o z tego. I nie mówię tu o KW jakie np.Rafka chce zrobić Harnasiowi. Ja się osobiście w sprawś pani Sarlej nie angarzowałam bo było w niej za dużo niedomówień i sprzeczności.jak np gdzieś ktoś napisał że była tam kupka martwych szczeniąt z jej hodowli ,a ja się pytam jak to możliwe bo paniata nie miała w tym roku żadnych szczeniąt oprucz zabranego podhaklana i szpicy z warunku które poszły od razu do nabywców. Z resztą sprawa się wyjaśni bo pani Sarlej oddaje sprawę do sądu i przypuszczam że prawdy dowiemy się z wyroku. Ja również cenię osoby które decydują się na adopcje tyle tylko iż uważam że takie osoby nie powinny stawiać warunków typu tylko szczenię.
Recommended Posts