Jump to content
Dogomania

CO JEST LISTEM a co PACZKĄ czyli jeśli nie wiemy to tracimy-pytania i odpowiedzi


basiapron

Recommended Posts

[quote name='brzośka']pięknie napisali :cool3:

nasi górą! :multi: :D[/QUOTE]

miło, że odpisali wogóle ;)

mam wrażenie, że takie skargi spływają po pracownikach jak po kaczce, ale z drugiej strony nic nie robiąć nigdy nic się nei zmieni
także
aniu , dobra robota :klacz: :klacz: :klacz:

Link to comment
Share on other sites

nie wiem dlaczego te panie na poczcie zachowały sie tak a nie inaczej. Niestety na pewno dostana po premii, a premia to znaczna część wypłaty pocztowca (moja sąsiadka pracuje na poczcie i opowiada jak to im za wszystko ucinaja premie). Jest mi przykro ale z drugiej strony potraktowały mnie źle, naraziły na nieprzyjemności, zmarnowały mój czas i wygenerowały koszty dojazdu do innej poczty.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ick']Ostatnio dostałam pare razy wrzuconą do dużych kopert delikatną bizuterię albo też inne rzeczy jak np. szkatułkę z szufladkami, które latały lużno po kopercie i się obijały podczas wysyłki...
Nie wiem dlaczego wrzuca się lużno do kopert drobne fanty ..
Nikt nie potrzebuje przecież zniszczonych fantów.Aby je pózniej reklamować...
A odpowiedz : "O przepraszam nie wiedziałam,że się uszkodzą podczas wysyłki..
Zawsze tak wysyłam i nic się nie dzieje.."
A psiaki na tym niestety tracą....Szkoda,że one nie mogą nam tych fantów pakować....
A propos...Dzisiaj dostałam dwa wysyłki- fanty były wrzucone lużno do kopert..
Ksiażki i biżuteria... Prosze nie wrzucajcie lużno do kopert fantów, bo się zniszczą..[/QUOTE]
ick - nie zawsze tracą.. Mi nikt nie zaproponował zwrotu pieniędzy za rozwalone fanty. Na jednym bazarku usłyszałam tylko przepraszam, nie wiedziałam, że się rozwali, a na drugim nie usłyszałam nawet głupiego przepraszam..
I tyle. Zapłaciłam a fantów nie mam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tu_ania_tu']nie wiem dlaczego te panie na poczcie zachowały sie tak a nie inaczej. Niestety na pewno dostana po premii, a premia to znaczna część wypłaty pocztowca (moja sąsiadka pracuje na poczcie i opowiada jak to im za wszystko ucinaja premie). Jest mi przykro ale z drugiej strony potraktowały mnie źle, naraziły na nieprzyjemności, zmarnowały mój czas i wygenerowały koszty dojazdu do innej poczty.[/QUOTE]
No i niech tną :lol:

Pięknie napisali, choć śmieszy mnie trochę ta "właściwa jakość obsługi klienta" ;) Żeby tak wszyscy pracownicy poczty o to dbali ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_Aga_']ick - nie zawsze tracą.. Mi nikt nie zaproponował zwrotu pieniędzy za rozwalone fanty. Na jednym bazarku usłyszałam tylko przepraszam, nie wiedziałam, że się rozwali, a na drugim nie usłyszałam nawet głupiego przepraszam..
I tyle. Zapłaciłam a fantów nie mam.[/QUOTE]

Miałam na myśli....złą renomę,bo to też szkodzi prowadzącym bazarki..
Nie chciałam tutaj pisać ile juz straciliśmy kaski.
PZwróciłam tylko uwagę aby nie wrzucać lużno delikatnych fantów do kopert,
bo ulegną zniszczeniu...i po co na wysyłkę wydawac....

Edited by ick
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='stepelkaa']oh a mi zawsze wmawiano, że "jak to listonosz ma do torby zmieścić" ?!
teraz już mnie nie zagną :)[/QUOTE]

listonosz "miejski" przesyłek dużych nie doręczy - zostawi na poczcie i awizo do skrzynki wrzuci. Listonosz "wiejski" wrzuci wszystko do auta i dostarczy jeśli odbiorca w domu będzie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pocahontas']w Warszawie jest specjalna ekipa pocztowa samochodowa która dostarcza te większe przesyłki[/QUOTE]
u mnie też tak jest
dostarcza je przemiła pani, która odkąd wie gdzie pracuję, to w ciągu dnia przynosi mi do pracy :)
a tak w ogóle to zostawia karteczkę w drzwiach "mam dla państwa przesyłkę i nr tel." i jak się zadzwoni, to ona ją przywozi

Link to comment
Share on other sites

No właśnie, niektórym się chce.. Ja miałam fajnego listonosza, wszystko mi zawsze dostarczył, choćby największą przesyłkę..
Niestety przenieśli tego listonosza i teraz co chwilę ktoś inny przychodzi..
Nawet kiedy jestem w domu nie fatygują się, żeby zadzwonić, tylko wrzucają awizo..
Wyszłam raz akurat zaraz po przejściu listonosza, wyjęłam dwa awiza i jeszcze zdążyłam go złapać w sąsiedniej klatce - pokazałam awizo i poprosiłam o przesyłki. A ten do mnie, że nie ma, że nie wziął, że awizo na poczcie wypisał! I to nie, że duża przesyłka, tylko od razu sobie napisał, że adresata w domu nie zastał!
To jest dopiero szczyt bezczelności, niestety u nas na porządku dziennym :/

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

to bez sensu co wymyślili :shake:
niby nowe, a jakby po staremu:
[I]
[SIZE=3]"[COLOR=#1E1E1E][FONT=Arial]W praktyce nic się nie zmieniło. - Prawo zabrania pracownikom kontrolowania zawartości nadawanych przesyłek - wyjaśnia Tomasz Baranowski. - Nie mogą też odmówić jej przyjęcia, nawet gdy istnieje domniemanie, że zawartość przesyłki jest niezgodna z ustawą."[/FONT][/COLOR][/SIZE][/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='brzośka']to bez sensu co wymyślili :shake:
niby nowe, a jakby po staremu:
[I]
[SIZE=3]"[COLOR=#1E1E1E][FONT=Arial]W praktyce nic się nie zmieniło. - Prawo zabrania pracownikom kontrolowania zawartości nadawanych przesyłek - wyjaśnia Tomasz Baranowski. - Nie mogą też odmówić jej przyjęcia, nawet gdy istnieje domniemanie, że zawartość przesyłki jest niezgodna z ustawą."[/FONT][/COLOR][/SIZE][/I][/QUOTE]

tylko kurka co
jak chcę wysłac coś grubszego to sie bedę za kżdym razem użerać ? i składać reklamację że mi nie chcą przyjąć gazety o nietypowym kształcie ;)
jutro ide na pocztę to się dowiem ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='3 x']tylko kurka co
jak chcę wysłac coś grubszego to sie bedę za kżdym razem użerać ? i składać reklamację że mi nie chcą przyjąć gazety o nietypowym kształcie ;)
jutro ide na pocztę to się dowiem ;)[/QUOTE]
Dajcie znać.. Obawiam się, że nasze bazarki upadną :( Nikt nie kupi pierścionka, kolczyków, jeśli będzie musiał zapłacić za przesyłkę 9,50 zł.... I bluzeczki za 3 zł + przesyłka 9,50 zł....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_Aga_']Dajcie znać.. Obawiam się, że nasze bazarki upadną :( Nikt nie kupi pierścionka, kolczyków, jeśli będzie musiał zapłacić za przesyłkę 9,50 zł.... I bluzeczki za 3 zł + przesyłka 9,50 zł....[/QUOTE]

Może ktoś wreszcie na tej pp puknie się w głowę i coś sensownego wymyślą.
Przecież to samo dotyczy każdego sklepu internetowego a mniej klientów oznacza mniejszy zarobek pp.
Błędne koło.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='brzośka']to bez sensu co wymyślili :shake:
niby nowe, a jakby po staremu:
[I]
[SIZE=3]"[COLOR=#1E1E1E][FONT=Arial]W praktyce nic się nie zmieniło. - Prawo zabrania pracownikom kontrolowania zawartości nadawanych przesyłek - wyjaśnia Tomasz Baranowski. - Nie mogą też odmówić jej przyjęcia, nawet gdy istnieje domniemanie, że zawartość przesyłki jest niezgodna z ustawą."[/FONT][/COLOR][/SIZE][/I][/QUOTE]

[quote name='Nikaragua']To będziemy inPostem wysyłać [url]http://www.inpost.pl/klient-indywidualny/cennik-uslug.html[/url]
ale chyba nie wszędzie się da , na razie[/QUOTE]

nie wszędzie się da
pierwsze co zrobiłam to dzwoniłam do Inpostu jak to jest z wysyłkami u nich
i też będę w tym tyg testować
a jak będę wysyłac w punkcie (a nie w paczkomacie) to sie zapytam co i jak
na razie wiem, ze maja na stronie wykaz miejscowości które obsługują
i teoretcznie nie powinni przyjac wysyłki do miejscowosci której nie obsługują a jeśli nawet przez pomyłkę przyslą to przesyłka wróci do nadawcy

jak sie ogarnę to jutro przetestuję tez inposta
mam o tyle dobrze ze w promieniu spaceru z psem mam dwa inposty i jeden paczkomat
jak sprawdzalam ceny w necie to wyszło mi ze za chałwę z bazarku na poczcie zapłace 5,95 zł w inpoście 3,7 zł
ale jak już zapłace to wam napiszę czy faktycznie tyle wyszło


inpost na dzisiaj obsłuje ok 300 miejscowości
trzeba sprawdzać w necie
no i adresat musi mieć swiadomość ze jak listonosz inpostowy nie zastanie go w domu jednego i następnego dnia to będzie musiał iść do placówki inpostu która może być na drugim końcu miasta

[quote name='_Aga_']Dajcie znać.. Obawiam się, że nasze bazarki upadną :( Nikt nie kupi pierścionka, kolczyków, jeśli będzie musiał zapłacić za przesyłkę 9,50 zł.... I bluzeczki za 3 zł + przesyłka 9,50 zł....[/QUOTE]

[quote name='terra']Może ktoś wreszcie na tej pp puknie się w głowę i coś sensownego wymyślą.
Przecież to samo dotyczy każdego sklepu internetowego a mniej klientów oznacza mniejszy zarobek pp.
Błędne koło.[/QUOTE]

dlatego sie spytalam czy ktoś już coś wysyłał

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Myśmy wysyłali 2 stycznia bez najmniejszych problemów.Tyle tylko,że długo trwało zanim przesyłka dotarła. chociaż był to priorytet
E

Link to comment
Share on other sites

Wysyłam niemal codziennie sporo listów poleconych z zawartością porównywalną do bazarkowych.
Zapytane co jest w środku, odpowiadajcie, że "i inne drobne przedmioty dopuszczone do obrotu pocztowego". A jak spytają czy dokumenty, magazyny, to powtórzcie, że "i inne drobne przedmioty dopuszczone do obrotu pocztowego". Nie mają prawa wnikać, bo to wysyłający bierze odpowiedzialność za to, czy wysyła w środku dopuszczone przedmioty. A nie ma nigdzie definicji wspomnianych "innych przedmiotów", więc to martwy przepis;) O ile przesyłka nie wykracza poza dopuszczalne gabaryty, muszą wysłać listem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...