mshume Posted July 9, 2010 Posted July 9, 2010 Rozumiem,ze moja propozycja DT nie jest juz rozważana? Quote
Pipi Posted July 9, 2010 Author Posted July 9, 2010 [quote name='mshume']Rozumiem,ze moja propozycja DT nie jest juz rozważana?[/QUOTE] Jest,jak najbardziej,przepraszam.Zapomniałam napisać ile waży sunia,tak?Nie wiem,co napisać,bo wet jej nie wazył.Powiedział,że da zastrzyk na 7,5 kg i tak zrobił.Mshume,ciocia,ale Karla jest na prawdę mała.U mnie jest suczka,która ważyła przed sterylizacją 8,5 kg,a jest mniejsza od Karli.Widziałam mniejsze pieski od niej,ale mogę przysiąc,że ona zalicza się do małych piesków.Miałam jeszcze sprawdzić,jaka jest do dzieci,ale przed sterylizacją zajechałam do znajomej i pocałowałam w klamkę.Na stacji paliw,pani powiedziała,że głaskały ja dzieci nie raz i kładła się rzed nimi i brzuszek pokazywała.Jest bardzo/jak na razie/spokojna i grzeczna. [B]Mshume[/B],proszę,jeśli możesz,pomóż.Jestem znowu baaaardzo zawalona piesami i nie ukrywam,że trochę nie radzę sobie,bo ciasno ogromnie.Psy starsze denerwują się.Zrobiły się nerwowe,pogubiły się w dyscyplinie.Ratuj. . . . /cie. Quote
agaciaaa Posted July 9, 2010 Posted July 9, 2010 [quote name='Pipi'][B]Niezastąpiona Agaciaaa by się przydała do zdjęć.Agata,co Ty na to?[/B]A jak tam oroniłaś się już?[/QUOTE] Pipi, ja oczywiście bardzo chętnie, ale w weekend nie mogę. Może jakoś w tygodniu? Obroniłam się :) tylko zapomniałam się pochwalić i podziękować wszystkim ciotkom, które trzymały kciuki ;) Quote
Pipi Posted July 9, 2010 Author Posted July 9, 2010 Ufffff,to można kciuki puścić.[B][COLOR="#ff0000"]GRATULACJE[/COLOR][/B][COLOR="#000000"] śliczna,dobra kobietko.[/COLOR]Zdzwonimy się w tygodniu,bo może będę środa,czwartek w Białym,dziękuję. Quote
agaciaaa Posted July 9, 2010 Posted July 9, 2010 [quote name='Pipi']Ufffff,to można kciuki puścić.[B][COLOR="#ff0000"]GRATULACJE[/COLOR][/B][COLOR="#000000"] śliczna,dobra kobietko.[/COLOR]Zdzwonimy się w tygodniu,bo może będę środa,czwartek w Białym,dziękuję.[/QUOTE] Dziękuję :) Ok, to będziemy w kontakcie, mam nadzieję, że jakoś uda się zgrać. Jakby co mogę pojechać autobusem. Quote
Randa Posted July 9, 2010 Posted July 9, 2010 mshume, zlituj się, bo wysyp biedy na tym Podlasiu okrutny... Quote
mshume Posted July 11, 2010 Posted July 11, 2010 Moja propozycja jest aktualna po 8.08.W międzyczasie potrzebne są dobre fotki i ruszenie z ogłoszeniami, bo sunia jest tak ładna ze znalazłaby domek raz dwa i może mój DT nie byłby konieczny.Agaciaaa koniecznie zrób te fotki :) Podsyłam wątek Leni, naszej guru od kudłaczy, też będzie suni szukać domku :) Quote
Pipi Posted July 12, 2010 Author Posted July 12, 2010 Witaj [B]Izabela124[/B],witaj. Chciałam powiedzieć kilka słów o Karlusi.Nie wiem co robić.Ona bardzo się boi moich psów.Jak wyniosę ją do ogródka,to tak się trzęsie,że nie da rady stać na nóżkach.Siada i tak bardzo się trzęsie,że aż jej główka się majta,to w jedną,to w drugą stronę.Jak żyję na tym Świecie,to jeszcze czegoś takiego nie widziałam. W mieszkaniu,wyjdzie z klatki,tylko,jak nie ma psów.Nie boi się tylko starej,głuchej Majki,Luki i Skubi.Reszta psów,to dla niej ogromny stres. Na podwórko,nie ma mowy,żeby wyszła sama.Co ja mogę zrobić,żeby się tak nie bała.? Druga rzecz,to ona w ogóle nie pije wody.Evita poradziłaś,żebym oleju nalała do wody,ale i to nie działa.Pije zupę,ale tylko taką dla ludzi,przyprawioną.Dałam zupy bez przypraw - nie chce. Brzuszek się goi,ale jest jakiś dziwnie twardy.Denerwuję się,bo pierwszy raz mam takiego pieska.Nawet Gucio,czy Saba tak się nie trzęsły.Nie znam się na tym,ale może po narkozie to jest jakieś powikłanie?Ja po narkozie popadłam w okropną depresję.Nawet sikałam bez czucia.Trzęsłam się ze strachu i chciałam umrzeć.Nie chciałam widzieć nawet dzieci.Martwię się o nią.Może do lekarza z nią jechać? Na Orlenie była taka radosna,wszystkich witała,nikogo się nie bała,choć nie jednego kopa zaliczyła.Teraz nie ten pies.Wieczorkiem pojadę z nią do Brańska,zobaczę jak tam będzie się zachowywać.Przynajmniej będę wiedziała,że nie jest chora,jeśli tam będzie zadowolona.Potem oczywiście wrócimy do domu.Kochana i taka biedna jest. Quote
evita. Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 O jeju- biedna Karla :(. Tyle rzeczy nałożyło się naraz- zabranie jej z dotychczasowego miejsca, zabieg, upały itp. Może rzeczywiście jak nic się nie zmieni na lepsze powinien obejrzeć ją wet ? Quote
evita. Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 A tutaj wątek kolejnych biedaczków, którymi opiekuje się Pipi :( : [url]http://www.dogomania.pl/threads/188978-!!!-SKUBI-SPANIEL-TYBETA%C5%83SKI-by%C5%82a-quot-workiem-do-bicia-quot-i-jej-dzieci-szukuj%C4%85-dom%C3%B3w-!!?p=15021092#post15021092[/url] Quote
Pipi Posted July 12, 2010 Author Posted July 12, 2010 :calus::iloveyou:[B]Evita,kocham Cię [/B] Byłam z Karlą w Brańsku.Boże,jak ona się cieszyła.Biegała szczęśliwa,zrobiła kupkę,siusiu.Witała się z Muszką i szczeniaczkiem.Jednego szczeniorka już oddali,została ta ciemniejsza suczka.Mówią,że nie mają dla niej miejsca. Myślałam,że Karlusi coś dolega,a ona tylko u mnie się boi.Zastanawiałam się,czy jej tam nie zostawić,ale stały cztery tiry i bałam się,że znowu ją skrzywdzą.Ona mi ufa,nie boi się,ale ciekawe,czy do psów się przekona.Dziś Skubi na nia napadła,bo jak Skubi była w kuchni,Karla poszła do pokoju,gdzie sa szczeniaki. Grunt,że Karli nic nie dolega. Quote
mshume Posted July 18, 2010 Posted July 18, 2010 Zaglądam do małej pomiędzy wyjazdami:) Ciesze się,że nic jej nie jest. Czy Karla ma obiecane nowe fotki i ogłoszenia? Quote
Pipi Posted July 18, 2010 Author Posted July 18, 2010 Nie ma zdjęć,nie ma ogłoszeń. . . . . .mi wysiadło sprzęgło w samochodzie.Nie mam jak się ruszyć,bo tylko jeden bieg działa/dwójka/,pedał sprzęgła połamany.Jutro na 8 rano jestem umówiona z mechanikiem.Wyjmie silnik,zobaczy co trzeba robić.Po tym co wysiadło powiedział,nie zaglądając,że trzeba całe sprzęgło wymienić.mam sponsora,który ma 500 zł :errrr:,a mechanik szacował ok 700 zł.Jak będzie,jutro się okaże.Trzymajcie kciuki,bardzo proszę. W związku z popsutym samochodem,nie miałam jak się ruszyć,to jedno,a drugie był taki upał,że daję słowo,ledwo koło psów dałam radę zrobić.Kręciło się w głowie i serce się trzęsło.Jak pomyślę,że od jutra znowu 35 st,to żyć się nie chce.Nie byłam w stanie myśleć o czymkolwiek,przepraszam. Karla czuje się dobrze.Już tak się nie boi,wychodzi z pokoju,na podwórko.Brzuszek w porządku.Jest małym chomikiem.Wszystko,co znajduje się na krześle,fotelu,czy łóżku,np.szlafrok,ręcznik,poduszeczkę,moją koszulę nocną. . . . - ściąga i do swojej "budki" znosi.Papier toaletowy,pastę do zębów,mój krem,miski psów,latarkę. . . . . .to wszystko mała sroczka zaniosła do siebie i dumnie na tym śpi.Mało tego,to jak podchodzi jakiś pies,to warczy.Warczy i wygania Brunię z pokoju.Jest prześmieszna,mała rozrabiara.Już nawet szczeka,jak blisko płota podejdzie pies sasiadów. Jutro p[ostaram się,jak wrócę o lepsze zdjęcia małej.A jak będzie zrobiony samochód,to z Agaciaaa się umówię i będa lepsze zdjęcia.Co nie Ahaciaaa?????? ;):loveu: Quote
blacky. Posted July 20, 2010 Posted July 20, 2010 Może psiakowi przydadzą się banerki ? [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Jeśli tak to wejdź w poniższy link przeczytaj #1 post i wyślij mi wszystkie potrzebne informacje. [URL="http://www.dogomania.189412-Zrobi%C4%99-banerki-dla-zwierzaczk%C3%B3w-%21-PISZCIE-W-TYM-TEMACIE.-INFO-W-1-po%C5%9Bcie.?p=15056335#post15056335"]http://www.dogomania.pl/threads/1894...5#post15056335[/URL] Pozdrawiam - blacky764 Quote
mshume Posted July 22, 2010 Posted July 22, 2010 Rozmawiałam dziś z Maddaleną i jesli Pipi się zgodzi, może wziąć Karlę na DT chocby od jutra.:cool3: Maddalena miała teraz u siebie 3 śliczne sunie na tymczasie (Bibi i Sziba z Zamościa,Lilka z Klembowa), które migiem znalazły domek, a ludziska wciąż dzwonią. Przy dobrych zdjęciach Karla też szybko dobry dom znajdzie :) Potrzebny byłby transport do Warszawy i fundusze na zakup karmy. Quote
Pipi Posted July 22, 2010 Author Posted July 22, 2010 Mshume,jutro do Warszawy jedzie Evelin,bo wiezie Diankę do ronji i mogłaby przywieźć Karlusię.Potrzebny adres i może malutka jechać.Ona już po sterylizacji,jest raz odrobaczona i zaszczepiona od wścieklizny i zaczipowana.Co do karmy,to zaraz pomyślę i napiszę,ok? Jest tylko problem,że Karla nie umie jeszcze chodzić na smyczy.Panicznie się boi.Jeśli Madallena mieszka w bloku,to może byc problem,bo ona ściąga nawet szelki,o pasku już nie wspomnę. No i wszystkiego sie boi i jest chomikiem i buciki potrafi "zjeść" i poduszeczkę. . . . Piszę,bo jesli to będzie problemem,nie chce niczego ukrywać.A ha i kota,nie koniecznie kocha,potrafi wygonić z pokoju. . . . Quote
Evelin Posted July 22, 2010 Posted July 22, 2010 Jadę do Warszawy jutro,sunie oczywiście moge zabrać...Mam samochód z klimatyzacją,więc transport bezpieczny..dzis wiozłam szczeniaki w wszystko ok Czekam na wiadomość Quote
Pipi Posted July 22, 2010 Author Posted July 22, 2010 Mshume,szkoda,że Ciebie nie ma.Taka okazja prędko się nie powtórzy.Ale to nic,może jeszcze rano coś sie wyjasni. Quote
mshume Posted July 22, 2010 Posted July 22, 2010 Maddlena nie odbiera,jak ustale szczegóły to dam znac. Quote
Evelin Posted July 22, 2010 Posted July 22, 2010 Podaję swój telefon...muszę mieć wiadomość,że ktos przyjmie psa i gdzie go dowieźć... 511 216 181 Quote
mshume Posted July 23, 2010 Posted July 23, 2010 Evelin,Maddalena czeka na sunię. Zmieniłysmy jej imię na Pipi :) poslalam Ci sms.:) Quote
Pipi Posted July 23, 2010 Author Posted July 23, 2010 [quote name='mshume']Evelin,Maddalena czeka na sunię. Zmieniłysmy jej imię na Pipi :) poslalam Ci sms.:)[/QUOTE] :multi::multi::multi: Cieszę się bardzo,dziękuję.Chciałabym wiedzieć tylko,czy Maddalena poradzi z nią,kiedy ta nie chodzi na smyczy?No i nie ukrywam,że straszna niszczycielka.Już tu się zadomowiła i nabrała odwagi.Szarpie ci popadło.Raczej do bloku,to ona się nie nadaje.Nie wiem co mogłabym jeszcze napisać? może to,że jest to kochana sunia,bardzo kocha człowieka,a po jakimś czasie i do piesków się przekonuje.Dziś np. od 5 rano z Żabcią pięknie się bawiły,w prost miłość zakwitła. To co,pakuję obie i jadę kawałek drogi w kierunku naszej kochanej Evelin. Quote
mshume Posted July 23, 2010 Posted July 23, 2010 Magda jest teraz tydzien na dzialce, to bedzie Pipi uczyc co to smycz.Bedzie dobrze... Quote
Pipi Posted July 23, 2010 Author Posted July 23, 2010 Mała Pipi już u Maddaleny.Odrazu upodobała sobie córkę,a miejsce do obserwacji przy kominku,tak żeby wszystkich widziała.Ciotki,dziękuję z całego serca mojego. A czy Maddalena pokażesz nam ją czasem?Nie ukrywam,że ujęła mnie za serce,tak baaaardzo szczególnoe i choć była u mnie krótko,to ma miejsce w moim sercu.Takiego psa jak ona jeszcze nie miałam.Jest wyjątkowa :-(, pusto tu bez niej i smutno.Patrzę na pogryzione kapcie i :-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.