Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Tyle to wiem. Tylko nie kapuje czy on ma siadac na komende, czy bez. Bo tu jest napisane, ze podac komende. To nie mozna od razu nauczyc psa zeby jak my sie zatrzymujemy to usiadl? Bez komendy?

Posted

Madalenka, bez "rownaj" w zasadzie powinno sie obejsc... Uczysz psa komendy "noga" - na te komende pies ma usiasc przy Twojej lewej nodze. Gdy ruszasz z miejsca pies rusza wraz z Toba bez zadnej juz komendy, gotowy usiasc przy nodze (rowniez bez komendy) gdy sie zatrzymasz. Jesli chcesz, zeby siedzial kiedy zaczynasz isc - mowisz mu "zostan". Powinna wystarczyc komenda "noga" do siadu przy nodze i do marszu, czasem sie stosuje komende "rownaj" przy zmianie tempa lub kierunku marszu ale tu takze mogloby samo haslo "noga" wystarczyc. Naucz "noga" i sprobuj zrobic krok do przodu. Daje glowe, ze pies podazy za Toba i usiadzie kiedy trzeba. Ale najpierw porzednie "noga" naucz.

Posted

Ja ucze noga, ze ma przyjsc i usiasc przy nodze. Potem zawsze komenda biegaj i sobie idzie. Ewentualnie jest noga, a potem rownaj. I teraz szlifuje rownaj, ale nie wiedzialam czy ma usiasc (a siada:D). Dzieki wielkie. :lol:

Posted

Uzupelnie moze na wszelki wypadek jeszcze - komenda "noga" ma wystarczyc na cala trase jaka zamierzasz przejsc, bez wzgledu na to ile razy zamierzasz sie zatrzymywac. Komenda wydana raz, na poczatku.

Posted

Moze za dlugie te trasy sa? Nie chcesz aby za szybko i za duzo nauczyc, Madalenko??? Nie spiesz sie, nie przechodz do kolejnego etapu jak poprzedni nie jest dobrze przez psa opanowany. Nie cwicz za duzo, ona jeszcze jest malutka, baw sie z nia i w te zabawe wcisnij czasem jakies cwiczonko. Bardzo latwo jest zniechecic psa do cwiczen i wydluzyc sobie szkolenie.

Posted

Nie. Chyba nie. Najdluzsza to 20 m. Najdluzsza. A najczesciej to przez ulice i dalej idzie biegac.
Staram sie by sie nie nudzila. Bardzo jej urozmaicam cwiczenia. Ale za jakies 2 miesiace mialabym ochote wybrac sie na PT. Dlatego tak naciskam... :cool3:

Posted

[quote name='madalenka']Nie. Chyba nie. Najdluzsza to 20 m. Najdluzsza. A najczesciej to przez ulice i dalej idzie biegac.
Staram sie by sie nie nudzila. Bardzo jej urozmaicam cwiczenia. Ale za jakies 2 miesiace mialabym ochote wybrac sie na PT. Dlatego tak naciskam... :cool3:[/QUOTE]

za wiele wymagasz na raz! szybciej do celu dojdzie sie malymi kroczkami...

Posted

Tzn. nie wiem dokladnie o co chodzi no ale oki:D
Ide na spacer. Potem jak suka sie juz troche wybiega wolam ja do siebie i daje smakolyk. Potem jest chwilke rownaj (np.) i mowie biegaj. Taka chwilka trwa krotko - 10 min urozmaiconych cwiczen, albo kilka metrow rownaj. A w nagrode znow smakolyk do pychola i biegaj. Ewentualnie zabawa z pancia. No i tyle. :cool3:

Posted

no to mniej wiecej chodzi i ot o ile czasu i ile metrow zaczynasz cwiczenie chodzenia przy nodze... nie wiem jak inni sie wypowiedza, ale z tego co wiem, zeby psa nie zniechecic, to trzeba zaczynac nauke chodzenia przy nodze, od doslownie kroku, i super nagroda, i za parenascie minut to samo, jak to bedzie opanowane, to dwa kroki, itd. Po co sie spieszyc i robic 10 metrow na raz? pies nic nie zrozumie z tego.
Poprostu za duzo wymagasz od niej naraz.

Poszukaj na szkoleniiu watkow o chodzeniu przy nodze, bylo mowione o tym wiele razy, i ostatnio jakos tez ;)

Posted

[QUOTE]10 min urozmaiconych cwiczen, albo kilka metrow rownaj. [/QUOTE]
może cwiczy czesciej a krócej i intensywniej!! my chodzenie to najwyżej 1-2 minuty na raz ćwiczymy i to już jest dużo i przerywam to innymi cwiczeniami:)

Posted

Ale ja zaczelam to cwiczenie dokladnie tak jak mowisz, Betty! 2 miesiace temu. I ciagle je dopracowuje... :lol:
A regulamin caly mam i dokladny opis calego cwiczenia, kazdego! :cool3:

Posted

Jak znasz regulamin no to do dziela, mozna jak najbardziej samemu pieska sobie do egzaminu przygotowac. Sprobujemy Ci pomoc jak napotkasz na jakies problemy.

Posted

[quote name='madalenka']Ale mi z tym rownaj tak jakos wygodnie... Ale niestety nam jeszcze na cala trase nie wystarcza:( Chociaz cwiczymy na kazdym spacerze. Zostaje z tylu....[/QUOTE]


no ok, zaczelas jak powinnas, ale skoro mowisz, ze pies sie ociaga, i idzie niechetnie(?) to znaczy ze zbyt szybko podnioslas kryterium nauki chodzenia przy nodze. Dla psa powinno byc to radoscia. Wiec obniz ilosc krokow, nagradzaj zanim psu sie znudzi, i rob to czesciej ale tylko gdy widzisz ze jest chetna do nauki, a nie kiedy znudzona wszystkim, czyli przed wybieganiem sie, nie po.

Posted

U nas samo chodzenie przy nodze, czyli zetka nie zajmuje więcej niż 30 sekund, gdy zostanie wykonana poprawnie pies ma spokój i przechodzimy do zabawy albo innego ćwiczenia. Przez pierwsze miesiące stałyśmy na etapie statycznej nogi i potem jednego kroczka. I potem stopniowo dochodził drugi, trzeci. Teraz mamy całkiem przyzwoitą nogę.

Posted

A mój piesio chodzi przy nodze pięknie i ile chce, ale tyko, gdy mam w ręce mam smakołyk. Jak widzi, że go nie ma, to trzeba co chwile go upominać, bo zaczyna wyprzedzać. Taki już jest.
Tak, wiem, wiem, to wszystko tylko moja wina.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...