Guest Elżbieta481 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Podejrzewam,że wróci tam skąd został zabrany.Oczywiście jak go jakieś auto nie przejedzie. Myślę,że na cmentarzu jest jego właściciel. zmartwiłam się... E/W Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oliwkag2003 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 No nie strasz mnie...Mam nadzieję i wierzę , że nic mu sie nie stanie. Jest duży, z daleka go widać. No nie strasz. Przerażasz mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted June 29, 2010 Author Share Posted June 29, 2010 Strasznie żal mi Diesla, strasznie żal mi nas, strasznie żal mi Kuby i Arlety, czyli oliwkag2003. Włożylismy tyle czasu, serca i peniędzy żeby uratować życie tego psa. A jego do ucieczki popchnęła prawdopodobnie miłość do człowieka, który go porzucił. On jeszcze czeka i w swojej psiej głowie mysli, że musi wrócic tam gdzie był. Niestety nie zdążył nawiązać silnej więzi z rodzina oliwkag, za mało czasu. Chociaż nie jest niewykluczone, że jak się znajdzie to zareaguje na Kubę. Kuba mi mówił , ze przedwczoraj Diesel ładnie siadał na komendę. Myśle, ze on wróci na ten cmentarz, ale zajmie mu to kilka dni, to przecież ponad 30 km. Oliwkag dokończcie ten kojec, bo mocno wierze , że się przyda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 a ja wierze że Dieselek wróci, albo na cmentarz, albo do Was... może faktycznie w okolicy jakaś sunia ma cieczkę i sobie za nią poleciał?? my ostatnio szukaliśmy u mnie w okolicy niewidomego 10 letniego psa, który wygryzł dziurę w kojcu, przeszedł przez ogrodzenie i poszedł... a przecież w hoteliku miał i jedzenie i nawiązał więź z właścicielką... a jednak poszedł sobie pod wieczór...też nikt go nie widział... na drugi dzień poszukiwania i gdy już się pod wieczór poddawaliśmy znalazł się w pobliskiej wiosce - po prostu sobie szedł... :) tak więc nie poddawajcie się w poszukiwaniach, on może być wszędzie... tym bardziej że to zdrowy, duży pies, to dla niego 30 km to pestka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Sprawdzajcie codziennie ten cmentarz, skoro tak długo tam był i stamtąd nie odchodził to na mój rozum tam będzie chciał wrócić. Albo właściciel leży na cmentarzu albo go tam porzucono. Żeby go tylko coś nie rozjechało (tfu tfu). Tyle wysiłków Was wszystkich. Tak mi strasznie go żal:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 To już jest czwarty wątek, gdzie pies nawiał. Strasznie mnie to stresuje. Szkoda, że psiaki nie czują, że to dla ich dobra. My jako ludzie możemy jedynie szukac i szukac i nie poddawać się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted June 29, 2010 Author Share Posted June 29, 2010 Miałam tymczasa jedna noc, słodka, nieśmiałą sunię. Nie sprawiała żadnych kłopotów. jak poszłam do pracy to uciekła przez balkon . sąsiedzi mówili potem , ze siedziała z pół godziny i zastanawiała sie co dalej. Przeszukałam całe miasto, czułam się bardzo podle. sunia była ciężarna, miała mieć nazajutrz sterylke aborcyjną. Po 24 godziznach sunia wróciła do przytuliska skąd ja zabrałam. Nie znała drogi, wiozłam ja samochodem, trafiła mimo , ze to kawał drogi. teraz ma dom i kochającą panią, wygląda super. czasami ja spotykam i dostaje dreszczy na to wspomnienie. [B]Diesel wróci, tylko trzeba być cierpliwym.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted June 29, 2010 Author Share Posted June 29, 2010 I jeszcze jedno; ciągle popełniamy te same błędy. Obroża bez adresatki, niezabezpieczony kojec, itd. Jestem na siebie wsciekła. Po tylu doswiadczeniach powinnam to przewidzieć, przestrzec. Oliwkag mieli prawo o tym nie pomysleć, bo i skąd miało to im przyjść do głowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 [quote name='Agata69']I jeszcze jedno; ciągle popełniamy te same błędy. Obroża bez adresatki, niezabezpieczony kojec, itd. Jestem na siebie wsciekła. Po tylu doswiadczeniach powinnam to przewidzieć, przestrzec. Oliwkag mieli prawo o tym nie pomysleć, bo i skąd miało to im przyjść do głowy.[/QUOTE] To prawda, ale nie obwiniaj się. Każdy na wątku: ja , ty , powinien był coś napisać ta ten temat, przypomnieć. Oby tylko się znalazł a obiecuję sobie, że zawsze będę o tym przypominać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania i Kajber Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Dziewczyny, myślę, ze nie wroci na cmentarz, bo bedzie się bal tego mniejsca, ze tam znow będą go łapać. W mieście pewnie by sie odnalazł, w terenie pozamiejskim marne szanse. Teraz będzie unikał ludzi i myśle,że go niestety starciliśmy. BARDZO MI GO SZKODA-błagam, na przyszlośc-proście tych, co biorą nowe psy, te, które było ciezko złapac,zeby na pierwsze 2-3 noce brali do domu, przedpokoju, garazu- nie zostawiali ich samych w nowym miejsce na dworze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted June 29, 2010 Author Share Posted June 29, 2010 Wróci napewno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Nie chcę nikogo starszyć-jestem poprostu przekonana,że wrócił na cmentarz. E/W Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oliwkag2003 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Ja myślę, że nie będzie się bał wrócić na cmentarz. Przecież tam nic mu się nie stało złego. W chwili, gdy go stamtąd zabierano ON spał i nic nie pamięta. Za chwilę - dzięki mojemu koledze - ogłoszenie o zaginięciu DIESLA pojawi się na włocławskim portalu internetowym [url]www.q4.pl[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oliwkag2003 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Na cmentarzu jeszcze go nie ma - dzwoniliśmy już tam kilka razy. Jak tylko się pojawi - kamieniarz nam zadzwoni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oliwkag2003 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Jest już informacja na [url]www.q4.pl[/url] [url]http://q4.pl/?id=17&news=135322[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oliwkag2003 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Jest pierwszy sygnał:dzwonił mężczyzna - pies był widziany wczoraj ok. 19-tej w okolicy Radziejowa. To był na 100% on, bo ciągnął za sobą smycz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 To daleko od was? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oliwkag2003 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Kręcił się na wiosce koło Radziejowa. Już wiem, że był tam widziany wczoraj i o 6.30 rano i o 19 wieczorem. KUBA go szuka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 A to jest kierunek jakby na cmentarz, z którego został zabrany ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oliwkag2003 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 O 21.30 był widziany przez weterynarza. SZUKAMY intensywnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oliwkag2003 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Nie, to nie jest kierunek na cmentarz. Kręci się wkoło naszego komina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kycia1 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 O moja Bida Kochana :(. Dieselku zobacz jak bardzo sie martwia o Ciebie nowy Państwo. Nie chciałes sprawiac im kłopotu swoja obecnoscia? To zobacz co teraz sie z nimi dzieje:( gdy Ciebie nie ma ,tak przeciez o Ciebie dbali, było Ci dobrze, o co Ci chodzi?:( Hmmmmmm ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted June 29, 2010 Author Share Posted June 29, 2010 nagroda to swietny pomysł,nawet myślałam dzisiaj o tym. Dołożę się, żebyście nie ponosili nastepnych kosztów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oliwkag2003 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Kuba jeździ i pyta ludzi. Ja wydzwaniam pod każdy numer na tej wiosce i zostawiam nasz telefon. Ludzie go tam widzieli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oliwkag2003 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Tam mieszkają bogaci gospodarze. Mam nadzieję, że ich sumienia są również bogate... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.