Fides79 Posted May 25, 2011 Posted May 25, 2011 hi hi widzę, że Syneczek bardzo dba o pieski i kocha je bezgranicznie :lol: Quote
wilczy zew Posted May 25, 2011 Posted May 25, 2011 [B]Jambi[/B] możesz być dumna ze swego syna!! Quote
lilo Posted May 26, 2011 Posted May 26, 2011 Jambi Twój synek jest przecudowny i bardzo podobny do Ciebie :) coś mi się wydaje że nie tylko z wyglądu :) fajnie miec taka bandę w domu choc jak sobie przypomne jaki wg opowiesci metraz ma Twoje mieszkanie to nie wiem jak Wy to ogarniacie :) napewno jest wesoło Quote
jambi Posted May 26, 2011 Author Posted May 26, 2011 wilczy zew - jestem ;) lilo - właśnie dlatego mówie o negatywnej ocenie przy wizycie przedadopcyjnej :lol: w chwili obecnej na sztuke przypada 3,08 metra... no ale to nie do końca jest tak, że każdemu średio, raczej każdemu według potrzeb ;) no i w gre wchodzi jeszcze mieszkanie mojej mamy - mieszka obok; ponadto to jest tylko przejściowa sytuacja... a dziś postaram sie wkleic reszte zdjęć :) Quote
malawaszka Posted May 26, 2011 Posted May 26, 2011 super foty :loveu: i czekam na jeszcze :lol: Quote
weszka Posted May 26, 2011 Posted May 26, 2011 Twój syneczek to zupełnie jak Kijoła :loveu: Poświrowany zwierzęco :loveu: Śliczne zdjęcia! Quote
ahedok Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 jakie urocze dziecko :loveu: ogólnie nie lubię dzieci, ale taki zakochany w psach brzdąc musi być milutki :) Quote
ludwa Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 A tutaj zaproszę na nowy bazarek na upały:) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/208937-WACHLARZYKI-na-upały-jak-znalazł.-Wy-się-wachlujecie-Hela-zyskuje-)-Do-10.06?p=17001882#post17001882[/URL] Quote
jambi Posted June 8, 2011 Author Posted June 8, 2011 straszne tu pustki w tej galerii mojej :shake: nawet sie nikt nie zapyta jak żyjemy, co u nas buuuuu.... ja wiem, że sama poczyniłam pewne zaniedbania, postaram się to nadrobić ;) mam jeszcze troche zdjęć, które chętnie tu wstawię, co do jakiejś nowej opowiastki - na razie nic z tego :shake: kilka tematów przewinęło mi się przez głowę, ale to takie tam, niewarte napisania... .... moja absencja na własnym watku jest spowodowana próbą przebrnięcia przez wszystkie subskrybowane tematy... dużo sie tego porobiło a w pierwszej kolejności staram się być na bieżąco z wątkami psów w potrzebie. Ba! nawet niektóre galerie straszliwie zaniedbałam - nie tylko swoją! ... to tak dla pocieszenia:p .... a niektóre wątki na dogo są wyjątkowo wciągające.... :angryy: ... kłamstwo, obłuda, chciwość, żerowanie na uczuciach innych ludzi i na cierpieniu zwierząt - niby normalka tu, na dogo... tak, ale zwykle raczej ze strony "pseudo", "właścicieli", a nie - jak w tym przypadku osób parających się rzekomo pomocą zwierzętom... .... moje psy? co do kuracji tarczycowej Arona ... wczoraj mieliśmy połowinki, co oznacza, że 2 opakowania Euthyroxu już za nami, przed nami jeszcze 2. Minęły prawie 4 tygodnie... czekamy na efekty. nadal czekamy. Balbina... szykuje sie nam operacja kolejna - tym razem pod nóż pójdą guzy na listwie mlecznej, jednak to w jakiejś bliżej nieokreślonej przyszłości z uwagi na upały, jednak dziewczyna zachowuje wigor i dobry humor - poza momentami gdy jest burza, bo gdy jest burza "trzęsąca się galareta" to dla Balbiny zbyt delikatne określenie co innego Mia, ta gdy zaczyna się burza zasadniczo nie dostrzega różnicy :p ostatnio gdy Balbina próbowała wcisnąć się pod łóżko dysząc jak chart po wyścigu Mia spokojnie poszła do michy celem przekąszenia czegoś. I to tyle wieści z Klanu Czarnych. Poza tym stan uzwierzęcenia nie uległ zmianie, nadal mamy 2 koty, 2 papugi i 2 szczury ;) Quote
zerduszko Posted June 8, 2011 Posted June 8, 2011 Ja miałam :D pytać, ale spadliście na sam dół :( A stan uludzkowienia? :razz: Jak Ty to wszystko mieścisz? :roll: Quote
jambi Posted June 8, 2011 Author Posted June 8, 2011 [quote name='zerduszko']Ja miałam :D pytać, ale spadliście na sam dół :( [COLOR=red][B]to trza było podnieść :eviltong:[/B][/COLOR] A stan uludzkowienia? :razz: Jak Ty to wszystko mieścisz? :roll:[/QUOTE] stan uludzkowienia również bez zmian :eviltong: a pytanie o mieszczenie już było :p upycham po kątach :diabloti: aaa chciałam donieśc że w końcu mam gotową ...eeee..... "kreacje" na wesele :cool3: po 2 miesiącach starannie czynionych wysiłków, mających na celu głównie unikanie tematu, w końcu się zmobilizowałam i w dniu wczorajszym polazłam na zakupy ... znaczy, chodziłam już wcześniej, nawet kilka razy, ale jakoś tak w trakcie mi się odechciewało... czym zasadniczo wzbudziłam obrzydzenie i zdumienie najwyższego stopnia u moich współpracowniczek, które za każdym razem stwierdzały, że to jest nienormalne, żeby baba szła na zakupy i wróciła z niczym! a jeszcze do tego mając świetne wytłumaczenie dla zakupów?! moja koleżanka stwierdziła wręcz "och! gdybym ja tylko miała pretekst jak ty"...... choć właściwie nigdy nie wracałam "z niczym" :razz: raz wróciłam z karmą dla papug, raz z truskawkami, a raz z farbą do włosów ... ale w końcu się zmobilizowałam, stwierdziłam "albo dziś albo nigdy" (wesele w sobote :p ) Bojowo zatem nastawiona udałam się ku pobliskiemu siedlisku rozpusty. Troche mi się zeszło ale w końcu kupiłam! :multi: Po powrocie do pracy okazało się, że czynione były zakłady czy i tym razem wróce z niczym, czy tez jednak z czymś. Jedna koleżanka posunęła się nawet do tego, że sugerowała, że zamiast kupowac ciuchy, udam się na pobliskie targowisko celem zakupu artykułów spożywczych. No więc mam w końcu kreację, która została zaaprobowana przez zarówno współpracowników, jak i domowników, zatem na wesele gotowam :p Quote
zerduszko Posted June 8, 2011 Posted June 8, 2011 Poka kreację i wystaw potem an bazarku, bo też mam wesele :D Ps. O upychanie poważnie pytam, muszę się lepiej zorganizować, pilnie ;) Quote
wilczy zew Posted June 8, 2011 Posted June 8, 2011 Ja tam cały czas pamiętam o moim ulubieńcu ale nie chciałam Cię naciskać poka,poka tę kreację :cool3: Quote
jambi Posted June 8, 2011 Author Posted June 8, 2011 nic z tego! jak ja już kupuje to kupuje z głową :cool3: a nie jednorazowo :eviltong: zatem na bazarro nie pójdzie, będę chodzić, aż się zedrze :evil_lol: no to ja Ci jeszcze raz o tym upychaniu, bo zabrzmiało poważnie ;) najpierw realia lokalowe - aktualnie dysponuję lokalem mieszkalnym wynajętym, 36 em kwadrat, co przekłada sie na jeden pokój, kuchnie i łazienko-kibelek, nie licząc mikroprzedpokoju... na tymże powalającym metrażu przebywają aktualnie: pies duży sztuk 1, koty sztuk 2, jedna klatka z zawartością, na która składają się 2 niewielkie szczury oraz wciśnięta w kąt (dosłownie, więc nie kłamałam :diabloti: ) własnoręcznie zbudowana woliera zamieszkiwana przez dwie papugi. Metraż, jest współdzielony z jednostkami ludzkimi sztuk 3, z których 2 są większe a jedna mała. Pokój robi zatem za salon, bawialnie, sypialnie, pokój dzienny, gabinet, pokój dziecięcy, garderobe - w jednym... :p coś sie nie zgadza? :hmmmm: juz wiem! a gdzie dwie małe czarne kudłate małpy? otóż te dwie panny zasadniczo czas spędzają za ścianą, u ..."sąsiadki" i mają do dyspozycji całe 48 metrów do podziału na 2 ... burżujki...:evil_lol: Quote
jambi Posted June 8, 2011 Author Posted June 8, 2011 [quote name='lilo']nie kreacje - siebie w kreacji :)[/QUOTE] siebie mam wystawić na bazarku??? [img]http://manu.dogomania.pl/emot/niespodziewanka.gif[/img] a kto to kupi? Quote
zerduszko Posted June 8, 2011 Posted June 8, 2011 Oczywista oczywistość - kreacja na modelce ma być na focie :) Ps. I tak moje oka tego nie ogarniają, jak wy się mieścicie :D Quote
Saththa Posted June 8, 2011 Posted June 8, 2011 Ogólnie przyłączam się do postulatu o kreacje na zdjęciu z modelką :lol: Burzujki maja najlepiej :) A na FB zdjęcie o które nagabywałaś:razz: Quote
jambi Posted June 8, 2011 Author Posted June 8, 2011 ja nie wiem czy Was nie rozczaruje ... bo ja nie kupiłam sukienki... [quote name='zerduszko']Ps. I tak moje oka tego nie ogarniają, jak wy się mieścicie :D[/QUOTE] przyjedź :diabloti: obaczysz na własne oki :razz: [quote name='Saththa']Burzujki maja najlepiej :) A na FB zdjęcie o które nagabywałaś:razz:[/QUOTE] ooo fajnie! :) a "Burżujki" zasadniczo zostały przez moją mamę zaanektowane i uznane jako JEJ psy ... ale nie ma tak dobrze! w ciagu dnia, gdy ja jestem w pracy Aron również jest u mojej mamy :) tam jest chłodniej, jest balkon, więcej miejsca no i towarzystwo :) Quote
Saththa Posted June 8, 2011 Posted June 8, 2011 [quote name='jambi']ja nie wiem czy Was nie rozczaruje ... bo ja nie kupiłam sukienki... [COLOR=darkslateblue][B] Jak to? to cos kupiła? :hmmmm:[/B][/COLOR] ooo fajnie! :) a "Burżujki" zasadniczo zostały przez moją mamę zaanektowane i uznane jako JEJ psy ... ale nie ma tak dobrze! w ciagu dnia, gdy ja jestem w pracy Aron również jest u mojej mamy :) tam jest chłodniej, jest balkon, więcej miejsca no i towarzystwo :)[/QUOTE] Aaaa to one fajnie maja jak same siedzą;) A kociaczki same z ptaszkami i szczurami siedzą? Quote
jambi Posted June 8, 2011 Author Posted June 8, 2011 Aliści. kociaczki z ptaszkami i szczurkami. Jak ja bym chciała to całe towarzystwo przenosic na dzień do mamy... to bym zdaje sie sierotą została... co kupiłam? spodnie :p i całościowo to będzie tak: spodnie (takie lejące, cienkie, bardzo fajne i co najważniejsze do wielokrotnego użytku), taka tuniko-bluzka, takie coś ala narzutka - co by w kościele nie zmarznąć, oraz kurde szpilki... sie poświęcę trudno już :p Quote
Saththa Posted June 8, 2011 Posted June 8, 2011 [quote name='jambi']Aliści. kociaczki z ptaszkami i szczurkami. Jak ja bym chciała to całe towarzystwo przenosic na dzień do mamy... to bym zdaje sie sierotą została... co kupiłam? spodnie :p i [B]całościowo to będzie tak: spodnie (takie lejące, cienkie, bardzo fajne i co najważniejsze do wielokrotnego użytku), taka tuniko-bluzka, takie coś ala narzutka - co by w kościele nie zmarznąć, oraz [/B]kurde szpilki... sie poświęcę trudno już :p[/QUOTE] Eeeee ja nie mam wyobrażni takiej... wiec [quote name='wilczy zew']poka,poka...[/QUOTE] własnie, własnie;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.