Jump to content
Dogomania

Niewidomy Ciapek kerry blue-już po operacji - widzi I MA NOWY DOM !!!


elaja

Recommended Posts

[quote name='andzia69']Majaa - pierwsza w kolejce byłaby ta ala terierka spod schronu...tylko kurcze nie bardzo wiem jak ją capnąć:eviltong: bo ona z tych co merdają ogonkiem niesmiało, ale blizej niz 2-3 m nie podejdą:-(

Jakieś wieści domowe od Ciapka som?:cool3::p[/QUOTE]


Andzia!!! Bab nie biorę narazie, bo nie mam teraz ani czasu, ani mozliwosci rozdzielania psów. Zyję nerwowo ostatnio.
Już dzisiaj wyladowałam u lekarza, bo pikawa przyspieszała przeogromnie! Do końca grudnia tymczas u mnie zablokowany

Ciapuń dojechał szczesliwie do nowego domku ok. południa dzisiaj. Przemarsz rozpoznawczy po całym mieszkaniu miał miejsce kilka razy po czym pies............ padł Śpi, chrapie, uklada sobie kocyk do własnych potrzeb. Najważniesze, że Pani jest w nim rozkochana, a on nie stawia przeszkód Nawet bezproblemowo pozwala sobie obcym osobom podac krople i maść do oczu

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 471
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Majaa']Andzia!!! Bab nie biorę narazie, bo nie mam teraz ani czasu, ani mozliwosci rozdzielania psów. Zyję nerwowo ostatnio.
Już dzisiaj wyladowałam u lekarza, bo pikawa przyspieszała przeogromnie! Do końca grudnia tymczas u mnie zablokowany [/QUOTE]

uważaj na siebie Kochana...:roll:

[quote name='Majaa']Ciapuń dojechał szczesliwie do nowego domku ok. południa dzisiaj. Przemarsz rozpoznawczy po całym mieszkaniu miał miejsce kilka razy po czym pies............ padł Śpi, chrapie, uklada sobie kocyk do własnych potrzeb. Najważniesze, że Pani jest w nim rozkochana, a on nie stawia przeszkód Nawet bezproblemowo pozwala sobie obcym osobom podac krople i maść do oczu[/QUOTE]

Kochany Ciapuch:loveu:
Jak już zobaczę go na żywo, to pewnie będę żałowała decyzji...:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Dziewczny skoro u Ciapusia wszystko dobrze, to wkleję tutaj wątek biedaczka, który jest u mnie od piątkowej nocy...:(
[url]http://www.dogomania.pl/threads/197570-Antek-z-autostrady-%28%C5%81%C3%B3d%C5%BA-Pozna%C5%84%29-ZAMARZ%C5%81BY-na-%C5%9Bmier%C4%87....?p=15888181#post15888181[/url]

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/195578-Alternatywa-umierania-w-Olkusz.-Timur-już-w-DT-ale-chory-nosówka !!!"]http://www.dogomania.pl/threads/195578-Alternatywa-umierania-w-Olkusz.-Timur-już-w-DT-ale-chory-nosówka !!![/URL] -mobilizacja dla Majii:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Bardzo prosze mnie nie nakręcać, bo już i tak zaczynam nie wiedzieć jak się nazywam:razz::razz::razz:

Wieści od Ciapka :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: - otrzymałam zgodę na ich kopiowanie z maila:

[quote]Tym razem już z domu i po przespanej nocy. Ciapuś dzielnie zniósł wszelkie niewygody i opóźnienia w podróży. Przejechał co najmniej 450 km. Przesiadki wykorzystał na mały spacerek i siusianie. Żadnych problemów nie sprawiał. (...)on jest mimo wszystko najsłodszym prezentem. Zwiedził wiele i na swój sposób to przeżywa. W domu pokazałam jemu tylko raz stałe miejsce w przedpokoju na jedzenie i miseczkę z wodą. Zapamiętał i jak ma potrzebę to sobie tam wędruje. Z podawaniem kropli i maści nie ma żadnych problemów, robimy to spokojnie z buziakiem. W nocy drapie pazurkami bo sobie ścieli ale popracujemy nad tym odruchem i pazurkami. Oczywiście biegnie tam gdzie coś zaszeleści i szybko reaguje na cmokanie, więc można go przywołać do siebie. Podczas dzisiejszego śniadania pokazał jednak że ściąga ze stołu, a na komendę "nie wolno" to on reaguje "szybko" czyli szybko ściągnąć i szybko zjeść. Ale proszę się nie obawiać, nikt go za to nie skarcił. Sądzę że trochę czasu upłynie zanim przestanie ściągać. Będzie zawsze jadł pierwszy ze swojej miseczki przed naszymi posiłkami i w ten sposób oduczy się "żebractwa". W tej chwili jeszcze dosypia po śniadanku ale jak się obudzi idziemy na spacerek. [/quote]

Link to comment
Share on other sites

My nakręcamy ?...nieee...a skąd.....to tylko z troski cobyś się nie nudziła....poczytać zawsze możesz.

A propos Ciapulka to u mnie "nie wolno" znaczyło to co powinno , podejrzewam ,że to pracownicy na budowie zrobili z niego "stołownika' , a ostrzegłaś chociaż panią że jeśli chodzi o jedzonko to Ciapuś jest jak worek bez dna - swoje zje i jeszcze sporo miejsca zostanie na dokładki ?

Link to comment
Share on other sites

Mnie jednak wystraszył trochę brak skarcenia słownego - bo Ciapek to wykorzysta ......... np. za 3 tygodnie, kiedy akurat będzie miał taką potrzebę, ale to już omówilam z Nową Opiekunka.
Relacja z reakcji na komendę "nie wolno" jest idealnie odwzorująca Ciapkowe zachowanie - ubawiłam się to czytając, bo od razu go widziałam w akcji zawijania czegoś (czegokolwiek), co się da zjeść"! Ujęte perfekcyjnie w słowa!
Wiem jeszcze, że po pierwszej wycieczce po schodach radzi sobie z nimi doskonale! I wiem wiem wiem dużo wiecej, ale ciężko relacje telefoniczne przełożyć na tekst pisany!

AAAaaaaaa napewno dzisiaj Ciapkowi udało się pokazać, jak potrafi warknąć na innego psa na spacerze - no bo jakiś goofniarz mu podobno przeszkadzał w badaniu ............ śniegu

Jestem spokojna o Ciapka!!!!! Choć może nie spotkam go już nigdy w swoim życiu!
Mitheithel Ty przejmiesz ta rolę - chcesz czy nie :evil_lol::evil_lol::evil_lol: - jesteś zaproszona w każdej chwili - to miałam przekazać

Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']Majaa a Ty siebie teraz podreperuj :loveu::razz:[/QUOTE]

Już napererowana troszkę jestem. Ale do końca grudnia mam naprawdę zapiernicz przeogromny. I do tego jeszcze sporo zobowiązań w stosunku do schronu - kieleckiego - transporty, zbiórka Niewidoma suczka.......... Nie ma mnie chwilowo dla innych zwierząt, przepraszam1
[quote name='elaja']A propos Ciapulka to u mnie "nie wolno" znaczyło to co powinno , podejrzewam ,że to pracownicy na budowie zrobili z niego "stołownika' , a ostrzegłaś chociaż panią że jeśli chodzi o jedzonko to Ciapuś jest jak worek bez dna - swoje zje i jeszcze sporo miejsca zostanie na dokładki ?[/QUOTE]
Oczywiście, że ostrzegłam!
U mnie "nie wolno" też znaczyło to co powinno W dniu wyjazdu Ciapek wynalazł w jednym z plecakow pasztetówkę. Szybko się zroientowałam i było "nie wolno", a wtedy Ciapek przyniósł sam i wypluł mi na rękę folijkę po pasztetówie. Dobrze i szybko mu się wciągało:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Domek jest naprawdę super tylko się obawiam,że ten kochany cwaniaczek skrzętnie wykorzysta każdą słabość swojej nowej pani...wiadomo terier , oczka słodkie i niewinne ale główka pracuje...ale skoro mieli już keraczki to pewnie to wiedzą i nie pozwolą się zwieść Ciapulowi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Majaa']Jestem spokojna o Ciapka!!!!! Choć może nie spotkam go już nigdy w swoim życiu!
Mitheithel Ty przejmiesz ta rolę - chcesz czy nie :evil_lol::evil_lol::evil_lol: - jesteś zaproszona w każdej chwili - to miałam przekazać[/QUOTE]

[B]Majaa[/B] ja już dni odliczam!!!:razz::razz::razz:

Myślę, że weekend po 16. jest mój!:multi:
Podasz mi maila na PW do właścicielki Ciapucha, to się ładnie zapowiem?:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mitheithel'][B]Majaa[/B] ja już dni odliczam!!!:razz::razz::razz:
[/QUOTE]
Hehe.......... i słusznie :evil_lol:

[quote name='mitheithel']Myślę, że weekend po 16. jest mój!:multi:
Podasz mi maila na PW do właścicielki Ciapucha, to się ładnie zapowiem?:cool3:[/QUOTE]
Wszelkie dane już Ci przesłałam :p
Pani naprawdę bardzo chce Cię poznać :lol:

Link to comment
Share on other sites

Ciacho w nowym domku :)


Pierwsze zdjęcia!


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/451/89002bc0bd2cea03med.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/447/fa530943650fe2femed.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/447/170b992a2c5c7977med.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/433/347caf2b1a07d812med.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/447/8141b65972693393med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rita60']Swojej kanapy.....powodzenia maleńki.....[/QUOTE]

Witaj Rita60
Dzięki za PW, ale jeszcze się za to nie zabrałam ;(

Debatujemy sobie ostatnio z mitheithel na temat kerrakówi pszenicznych w potrzebie. Może Ty pamiętasz lepiej:crazyeye::crazyeye:. Który to już kerrak na dogo? Wg moich obliczeń trzeci no i o ile pamiętam, to jakiś terier pszeniczny się przewinął również przez dogo, ale z nim nie miałam wiele wspólnego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']O rany i pszeniczniak też :crazyeye::cool3: - właściwie czemu się dziwię :cool3: ludzie siebie nie szanują
:no-no-no: a ja chcę, żeby szanowali zwierzęta :wallbash::2gunfire:[/QUOTE]

No właśnie ..... :-(:-(:-(:-(

No i przyszedł kolejny mail z domku Ciapunia i ja znów się bawię do monitora

[quote] On jest niesamowity, cwaniak do potęgi n-tej. Jak chce na dwór to krąży przy drzwiach wyjściowych, pamięta drogę po schodach w dół i powrotną. Dzisiaj pokazał mi gdzie mieszka, stanął na wycieraczce a ja szukałam klucza w torebce, trochę to trwało więc tak fajnie się odezwał coś "UUU". Gdyby umiał mówić to na pewno powiedziałby - otwieraj. Dzisiaj na widok miseczki z wątróbką nie tylko była łapka ale pięknie zatańczone kółeczko. Zakupy też były skontrolowane przez "inspektora nadzoru". W torbie mięsko i kiełbaska, więc ogonek sam chodził. I jeszcze to jego chrumkanie. Sama słodycz z tego Ciacha. [/quote]

Czy powinnam coś dodać do tej wypowiedzi?:crazyeye::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Właśnie dlatego już dawno zrezygnowałam z pomysłu sprowadzenia dziewczyny dla mojego juzia i założenia hodowli - obawiałam się że przy moim podejściu i oczekiwaniach co do przyszłych właścicieli mogłabym zostać ze stadem podrośniętych jużaków na sześcioarowej działce. Widok zaniedbanego kosmatego psa jest porażający , a tak właśnie wyglądają jużaki w schroniskach i u pseudowłaścicieli.Tak też wyglądał Ciapek jak trafił do mnie prosto z ulicy - a teraz proszę , jaką karierę chłopak robi, długo czekał ale było warto czekać na taki domek !

Link to comment
Share on other sites

Jest coś na tym wątku co mnie poraża - pewnie tak musiało być. Znowu! Niewiele jest osób, które się pojawia tutaj de facto, ale w tym co najmniej 4 osoby, które świadomie rezygnują z hodowli mimo, że mogą i chcieliby prowadzić takową. Może kiedyś dojdziemy w tym kraju do poziomu, o ktorym marzymy!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...