Tilia Posted August 10, 2007 Share Posted August 10, 2007 Kinga, my się właśnie wybieramy na Centralny, dzwoniłam do Ciebie pod numer podany na stronie www. Zaraz Ci podam moją komórkę na priv, powinnam być na miejscu np na hali głównej pod kasami koło 6:30. Dzwoń o dowolnej porze. Acha oczywiście kupię dwa bilety i dwa dla psów. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinga - aussie Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 Tilia żyjesz jeszcze po wycieczce ?:) Nieststy zdjęcia z wystawy są baardzo kiepskie :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tilia Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 heeeej w niedzielę byłam półprzytomna, razem ze Szczotą spałyśmy i spałyśmy... ;) no i mnie solidnie połamało, zwłaszcza nogi i dolne partie pleców- starość nie radość :roll: :oops: W ogóle to gratulacje dla Binga, fajny z niego chłopak jest! Wcale się nie bał, jak stary podróżnik :razz: A mały Bobek był po prostu do zjedzenia taki słodziak z niego!!!!!! Strasznie jestem ciekawa jak wszystkie trzy będą wyglądać za rok-dwa. Szkoda że zdjecia nie wyszły- tak to jest jak sie samemu za chwilę na ring wchodzi... nawet nie miałam się za bardzo jak skupić na tych zdjęciach :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinga - aussie Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 Bingo też spał pół niedzieli :) Tak w ogóle to GRATULACJE dla Szczotki za ukończenie Mł. Championatu Polski !!! Oby tak dalej ;) A Bobek faktycznie - rewelacja . Mam nadzieję , że p. Jola dołączy do nas jak najszybciej i nie będziemy już tylko dwie w australijczykach :) Będziesz w Warszawie ze Szczoteczką ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tilia Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 Szkoda, że ich jest tak mało, trzeba gdzieś może za granicę pojechać? Sprawdzić się w konkurencji? Dziękuję za gratulacje, ale jakoś tak... no szkoda że zawsze sama była w klasie... Co do Warszawy to jeszcze nic nie planowałam. Tak patrzę- australijczyki będzie sędziował p. Opara, i deery również!!?? Trochę dużo będzie miał do oceniania! Nie mam pojęcia co robić szczerze mówiąc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
GaJolka.. Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 Witam wielbicieli terrierów australijskich. Jestem od m-ca właścicielką "Bobka" (jak to brzmi! :lol:) czyli Robina Bobina, my wołamy Robin, ale taki pies już jest. No właśnie, Kinga, gdzie jest jego ojciec? W Bella Vita? Niestety mój śliczny szczeniak nie łapie się jeszcze na wystawę w W-wie (9 X). Szkodaaaa. Na ostatniej wystawie przekonałam się o wyższości australijczyków nad yorkami - zabawkami, które są b. modne i jest ich od... (Wpływ wielkiego świata?) Nasze są wyjątkowe i naprawdę rzadkie - dla koneserów. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinga - aussie Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 Wreszcie możemy powitać kolejną miłośniczkę aussie !!! Witaj Jolu :multi: :multi: "Robin" ojciec Robina Bobina jest jeszcze w mojej hodowli. Niestety Bobek nie załapie się jeszcze na wystawę do Warszawy ani do Nowego Dworu Maz. ale po 13.X trzeba koniecznie poszukać jakiejś wystawy gdzie spotkamy się wszyscy i zareklamujemy rasę ;) . Tilia zgłaszaj swoje wszystkie panienki do Warszawy ja chcę zgłosić Binga w młodzieży i Czorcie w pośredniej. Mamy czas tylko do środy ! Zdjęcie Robina vel Bobka : [IMG]http://img232.imageshack.us/img232/5164/bobekgf0.jpg[/IMG] Link to comment Share on other sites More sharing options...
GaJolka.. Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 Dziękuję, to miło zobaczyć zdjęcie swego Bobka, ha ha.:Dog_run: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tilia Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Cieszę się, że grono miłośników australijczyków nam się powiększa :multi: Witamy Bobka i jego Panią :) :) Maluch na zdjęciu wyszedł po prostu przeuroczo. Szkoda, że nie zrobiliśmy zdjęcia grupowego z trzeba australijczykami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciej! Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Wczoraj przy kolacji konsultowałem się z Robinem i wspólnie doszliśmy do wniosku, że należy uczynić sprostowanie w dwóch jakże ważnych dla nas sprawach! Pierwszy temat jaki chciałbym poruszyć to temat ksywki jaka została przypisana Robinowi Bobinowi podczas ostatniej wystawy w Sopocie. Mowa tu o "Bobku".. Właśnie Robin mi podpowiada, że mówić Bobek o nim to jak nazywać kota "kuwetą". Druga sprawa. Wszyscy wiemy lub wiedzieć będziemy od tej pory, że właścicielem Robina Bobina syna Robina jestem Ja! ;) Pozdrawiam serdecznie! Link to comment Share on other sites More sharing options...
GaJolka.. Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Nikt nie wie, ale się dowie, że właścicielem Macieja, syna Gajolki, właściciela Robina Bobina, syna Robina, jestem ja, a tym samym jestem właścicielem Bobka. :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tilia Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Witaj Macieju! Nie obraź się, ale Robin to poważne imię a do Robina Bobina na razie ten "Bobek" (bez skojarzeń!! zdrobnienie od Bobina!) ogromnie pasuje :loveu: Jak zobaczyłam moją Szczotę to od razu wiedziałam że jest Szczotą i żadne wymyślanie imion nie pomogło :diabloti: Tak samo było z Małą i Drugą - nie tam żadne Avalanche i Bordeaux ;) Ale skoro sam Robin Bobin tak ustalił to zobowiązuję się mówić o nim Robin ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tilia Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 [quote name='GaJolka..']Nikt nie wie, ale się dowie, że właścicielem Macieja, syna Gajolki, właściciela Robina Bobina, syna Robina, jestem ja, a tym samym jestem właścicielem Bobka. :lol:[/quote] :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: no to się porobiło... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinga - aussie Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Witamy Cię [B]Maciej! [/B]Fajnie , że nasze grono robi się coraz liczniejsze :multi: Ale tych Robinów to się nam namnożyło :p Tata Robin , Robin Bobin też Robin i Robin Hood (brat) prawdopodobnie też Robin :crazyeye: Co drugi to Robin :diabloti: :diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciej! Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 W porządku, Robinów jest, powiedzmy, pięć. Za to Bobków na mojej ulicy stokroć więcej, więc nie jest to dobry zamiennik! :eviltong: Link to comment Share on other sites More sharing options...
GaJolka.. Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Chyba [B]b[/B]obków, których nie sprzątasz.:lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
GaJolka.. Posted August 16, 2007 Share Posted August 16, 2007 Dzień dobry, trochę zaśmieciliśmy to forum, za co przepraszamy. Doszłam z synem do kompromisu i wołamy Robek. Pozdrawiam serdecznie miłe panie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinga - aussie Posted August 16, 2007 Share Posted August 16, 2007 [FONT=Times New Roman]Ależ nie ma mowy o żadnym „zaśmiecaniu” !!! A Robek to bardzo fajne imię.;) [/FONT] [FONT=Times New Roman] [/FONT] [FONT=Times New Roman]Jolu , jak Ci idzie trymowanie Robka ? :evil_lol: [/FONT] [FONT='Times New Roman']Maciej zdecydowałeś już gdzie będziesz wystawiał Robinka po raz pierwszy ? Moglibyśmy się spotkać na jakiejś wystawie – to pomogę i pokażę jak wystawiać :roll: [/FONT] [FONT='Times New Roman'][/FONT] [FONT='Times New Roman']Tilia zgłosiłaś Szczotkę do Warszawy ? Ja zgłosiłam Binga i Czorcie.[/FONT] Link to comment Share on other sites More sharing options...
GaJolka.. Posted August 17, 2007 Share Posted August 17, 2007 Trymowanie grzbietu nie jest trudne, gorzej z łapami.A uszy strzyżemy od czubka w dół do połowy czy odwrotnie? Pytam, choć jeszcze nie mam maszynki, ale zamierzam nabyć. Robek piszczy, gdy go szczotkuję, jakby go bolało, choć staram się delikatnie. Z zabiegów pielęgnacyjnych dobrze znosi jedynie kąpiele. A propos wystaw do końca roku - wszystkie są b. daleko od nas (czy się mylę?). Może w styczniu byłoby bliżej, ale jeszcze nie ma informacji. Pozdro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinga - aussie Posted August 17, 2007 Share Posted August 17, 2007 Uszy lepiej trymować , strzyżemy tylko krawędzie i to nożyczkami - do połowy od góry ucha. Niestety teraz wystawy sa raczej daleko od Was. Może wybierzecie się do Poznania w listopadzie ? Tam będzie klubowa terrierów. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tilia Posted August 17, 2007 Share Posted August 17, 2007 witam :painting: (nawet nie wiedziałam, że tu jest tyle emotikonek :thinkerg: ) Robek - podoba mi się to imię :) miłe i sympatyczne a jednocześnie mocne, pasuje do niego :) Kinga, nie zgłosiłam nigdzie nikogo jeszcze, ale Szczocie chyba odpuszczę póki nie zmężnieje i nie obrośnie. Może najwyżej którąś szarą wezmę? będę Wam kibicować. Szare też muszę przeskubać, zwłaszcza Druśka jest strasznie kudłata, wygląda jak szary niedźwiedź a nie jak chart. W środę byliśmy na działce i poszliśmy na spacer w teren- jest tam wijąca się rzeczka, więc mijamy kilka mostków a raczej "mostków" bo pierwszy to po prostu długi pień przerzucony dość wysoko nad wodą, a kolejny to... szyna. Zazwyczaj my chodzimy górą a psy przeprawiają się przez rzeczkę. Teraz po ulewach rzeczka była wezbrana i brązowa, więc kurduple nie chciały przez nią przepłynąć... z pierwszego mostka spadła Guapa, a z trzeciego Szczota :evil_lol: ależ miały miny!! Oczywiście nic im się nie stało, ale śmiesznie wyglądały takie ociekające wodą i złe, biegały potem po łące jak szalone. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinga - aussie Posted August 18, 2007 Share Posted August 18, 2007 Tilia dziwisz się , że miały złe miny po kąpieli w takiej wodzie :mad: Fajnie będzie jeśli wybierzesz się na wystawę , ja będę konkurować sama ze sobą :-? A teraz chciałabym przedstawić siostrę Robina Bobina , która chyba raczej zostanie w hodowli : [IMG]http://img218.imageshack.us/img218/8711/daisysy0.jpg[/IMG] RED CRAZY DAISY Bella Vita Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norwich Posted August 18, 2007 Share Posted August 18, 2007 [quote name='Kinga - aussie']Uszy lepiej trymować , strzyżemy tylko krawędzie i to nożyczkami - do połowy od góry ucha. Niestety teraz wystawy sa raczej daleko od Was. Może wybierzecie się do Poznania w listopadzie ? Tam będzie klubowa terrierów.[/quote] Uwaga: uszu nie powinnismy strzyc tylko oberwać, znacznie lepsza krawędź a strzyżone ucho widac juz z dalekiej odległosci. faktycznie na stole przy trymowaniu australijczyki nieco histeryczne są Link to comment Share on other sites More sharing options...
GaJolka.. Posted August 19, 2007 Share Posted August 19, 2007 Kingo, ta siostra Robka - śliczna Bobinka! Maciej mówił, że jedzie/my(?) do Poznania. Co to znaczy wystawa klubowa, czy trzeba się zapisać do klubu? I co to znaczy oberwać (uszy?!!!), ja już obcięłam nożyczkami włoski wychodzące poza krawędzie, żeby te uszy nie wydawały się większe. PS Robek jest uparty chyba bardziej niż ja :crazyeye: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinga - aussie Posted August 19, 2007 Share Posted August 19, 2007 Jolu wystawa klubowa terrierów to taka , na której są wystawiane tylko terriery , organizowana jest przez klub terriera w Polsce do którego nie trzeba się zapisywać bo jest hm... martwy:shake: . Nie wiem czy dobrze zrozumiałam - wybieracie się do Poznania ? Oberwać włosy to wytrymować ale ja zawsze krawędzie obcinam nożyczkami i wyglądają bardzo dobrze . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts