Jump to content
Dogomania

ZNALAZŁA DOM :)) Pitbullka red nose. Takie cudo już nie w schronie :) RADOM


Monday

Recommended Posts

Monday, widziałaś reportaż ? Nie zdążyłam tu wczesniej napisać. Była mowa o krakowskim i sandomierskim schronisku.

WKLEJAM WĄTEK
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/186165-SANDOMIERZ-przytulisko-po-POWODZI-pęka-w-szwach.-Potrzebna-pomoc-dogomaniaków!?p=14864998#post14864998[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 512
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

ALARM DLA DOGOMANIAKÓW Z RADOMIA !!!!

Bardzo proszę wszystkich z Radomia, aby zwracali uwagę na czarnego, puchatego, sięgającego do kolan pieska. Ma góra pól roku. Ma też jasną obrożę.
Wczoraj po 22 wyszłam ze swoimi na dwór. Już grzmiało. Wracająć z Moną, zobaczyłam na klatce tego pieska. Najpierw pomyślałam, że przestraszył się grzmotów i schował sie, a ktoś go szuka. Miał przecież obrożę. Rozejrzałam się, ale nikt go nie szukał. Następnie piesek poszedł ze mną na piętro. Okazało się, że sierść ma bardzo brudną, wytarzaną w cemencie. (naszczęście suchym). Z mamą daliśmy mu pići jeść. Pomyślałam, ze jest z parkingu. Okazało się też, że nie :/ Obok mojej klatki jest mały ogródek. Piesek był wystraszony, raz śmigał do klatki, raz do tego ogródka. Za drugim arzem nie wyszedł z ogródka. Dosłownie kilka sekund. KILKA SEKUND. Zaczęłyśmy go szukać chyba z 2 godz. Nawetw tym deszczu. Nie mógł odejść daleko. Nie znalazłyśmy.
Podejrzewam, że piesek komuś się zgubił kilka dni wcześniej, albo ktoś go porzucił

Link to comment
Share on other sites

ALARM DLA DOGOMANIAKÓW Z RADOMIA !!!!

Bardzo proszę wszystkich z Radomia, aby zwracali uwagę na czarnego, puchatego, sięgającego do kolan pieska. Ma góra pól roku. Ma też jasną obrożę.
Wczoraj po 22 wyszłam ze swoimi na dwór. Już grzmiało. Wracająć z Moną, zobaczyłam na klatce tego pieska. Najpierw pomyślałam, że przestraszył się grzmotów i schował sie, a ktoś go szuka. Miał przecież obrożę. Rozejrzałam się, ale nikt go nie szukał. Następnie piesek poszedł ze mną na piętro. Okazało się, że sierść ma bardzo brudną, wytarzaną w cemencie. (naszczęście suchym). Z mamą daliśmy mu pići jeść. Pomyślałam, ze jest z parkingu. Okazało się też, że nie :/ Obok mojej klatki jest mały ogródek. Piesek był wystraszony, raz śmigał do klatki, raz do tego ogródka. Za drugim arzem nie wyszedł z ogródka. Dosłownie kilka sekund. KILKA SEKUND. Zaczęłyśmy go szukać chyba z 2 godz. Nawetw tym deszczu. Nie mógł odejść daleko. Nie znalazłyśmy.
Podejrzewam, że piesek komuś się zgubił kilka dni wcześniej, albo ktoś go porzucił

Link to comment
Share on other sites

Jestem już zły i rozczarowany, ale nie tracę nadziei... Dziewczyna jeszcze nie zadzwoniła... Nie jestem w stanie zrozumieć takiego zachowania, jeśli nie zadzwoni... Przydałby się chociaż jakiś sms z wyjaśnieniem, bo człowiek siedzi i czeka, odkładając swoje sprawy na później... Coraz czarniej to widzę... :-(

Link to comment
Share on other sites

Fakt cholernie nieodpowiedzialna i do tego bez jakiejkolwiek kultury. Wiedziała przecież że będziecie dzisiaj na nią czekać. Kolejny niewypał niestety, ale tak to juz się zdarza. Napisz jej chociaż smsa Wiking że zachowała się bardzo nieładnie, należy jej się.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tula']Fakt cholernie nieodpowiedzialna i do tego bez jakiejkolwiek kultury. Wiedziała przecież że będziecie dzisiaj na nią czekać. Kolejny niewypał niestety, ale tak to juz się zdarza. Napisz jej chociaż smsa Wiking że zachowała się bardzo nieładnie, należy jej się.[/QUOTE]

Ja jej wysłałem dwa mmsy ze spaceru z Redą - nie dostałem potwierdzenia odebrania. A..., już mi się nie chce nią głowy zawracać...

Link to comment
Share on other sites

Hej, Radomianie, przeczytajcie ten post [url]http://www.dogomania.pl/threads/184227-Mia%C5%82-by%C4%87-szcz%C4%99%C5%9Bliwy-prze%C5%BCy%C5%82-piek%C5%82o-w-quot-kochaj%C4%85cym-quot-domu!-POM%C3%93%C5%BBCIE-POSZ%C4%98!?p=14872714&viewfull=1#post14872714[/url]
Może i u nas dałoby się spróbować w ten sposób ogłaszać psy na DAMI?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anhata']Wiking, a może ktoś postawił tę dziewczynę ? Ktoś na złość zrobił. O Dami trzeba pomyśleć.[/QUOTE]

Ludzie są mściwi,głupota ludzka nie zna granic.Nie myślą ,że ktos poświęca swój wolny czas dla tych psiaków.Mam nadzieję,ze Redunia znajdzie kochający domek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monday']Masz na myśli kogoś konkretnego baster i lusi?
Ktoś w końcu ma nam coś za złe....[/QUOTE]

Chyba wiesz o kogo mi chodzi ,ta osoba ze swoich wpisów wyglądała mi na zachwianą emocjonalnie.Mówie o wpisach na dwu wątkach.Ale to tylko moje podejrzenia.Bo jaki miałby ktoś interes umawiać się i nie przyjść.To mi wyglada na celowe działanie.Przecież nawet gdyby się rozmyśliła,powinna dać znać.Nikt by jej głowy nie urwał.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='baster i lusi']Chyba wiesz o kogo mi chodzi ,ta osoba ze swoich wpisów wyglądała mi na zachwianą emocjonalnie.Mówie o wpisach na dwu wątkach.Ale to tylko moje podejrzenia.Bo jaki miałby ktoś interes umawiać się i nie przyjść.To mi wyglada na celowe działanie.Przecież nawet gdyby się rozmyśliła,powinna dać znać.Nikt by jej głowy nie urwał.[/QUOTE]

No fakt, mogła odwołać spotkanie... A, co tam... Przeszło, minęło...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...