Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='haliza']Najmłodsze to Fantusia i Figaro (on jest u mojej córki), Mufi to ich mamusia ma 4 lata a tatuś Aresik jest najstarszy ma już 13 lat no i oczywiście został grubas Ferbi ma 5 lat
[IMG]http://images40.fotosik.pl/1718/dbdf6be7d4de5097gen.jpg[/IMG]

No, to i tyle :evil_lol::diabloti:[/QUOTE]



jak tak patrzę na to zdjęcie to mi się wydaje,że nogi krzesła się rozjeżdżają:evil_lol:

Posted

[quote name='Bgra']jak tak patrzę na to zdjęcie to mi się wydaje,że nogi krzesła się rozjeżdżają:evil_lol:[/QUOTE]
Muszę przyznać, że nie wpadłam na to ;), ale gruby zawsze budzi dużo emocji, jest po prostu niesamowity. Ten kotuś jest jeden jedyny, niepowtarzalny, taki psowaty kotuś :diabloti:( moja córka mówi, że ma coś z naszego terirkowego Cezarka)

Posted

[quote name='haliza']Muszę przyznać, że nie wpadłam na to ;), ale gruby zawsze budzi dużo emocji, jest po prostu niesamowity. Ten kotuś jest jeden jedyny, niepowtarzalny, taki psowaty kotuś :diabloti:( moja córka mówi, że ma coś z naszego terirkowego Cezarka)[/QUOTE]



jak na razie to tylko domyślam się,że Grubasek nie jest synem Mufi:evil_lol: to nie pers ani egzotyk ze znaczeniami:razz:
jest przesłodki:)

Posted

[quote name='Bgra']jak na razie to tylko domyślam się,że Grubasek nie jest synem Mufi:evil_lol: to nie pers ani egzotyk ze znaczeniami:razz:
jest przesłodki:)[/QUOTE]
A i tu Cię mam :eviltong:, synkiem Mufi ze znaczeniami to on nie jest, ale jest 100 % egzotem :diabloti:, po mojej ukochanej Finusi :-(
Zdjęcie świąteczne, ale tu są razem, na pierwszym planie mamusia :evil_lol:
[IMG]http://images45.fotosik.pl/1472/bb294669b722d675gen.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='haliza']A i tu Cię mam :eviltong:, synkiem Mufi ze znaczeniami to on nie jest, ale jest 100 % egzotem :diabloti:, po mojej ukochanej Finusi :-(
Zdjęcie świąteczne, ale tu są razem, na pierwszym planie mamusia :evil_lol:
[IMG]http://images45.fotosik.pl/1472/bb294669b722d675gen.jpg[/IMG][/QUOTE]


widzisz jak ja się znm na kotach, nie ogarniam:angryy:muszę poczytać:cool3:
ale podobają mi się coraz bardziej:)a ten jęzoreczek...ehhh mamusia tego samego ...formatu:)

Posted

[quote name='haliza']O, witamy w naszym psio - kocim świecie [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_4_11.gif[/IMG][/QUOTE]

Zaglądamy, zaglądamy :)
I namiętnie podczytujemy :)

Posted

[quote name='Bgra']widzisz jak ja się znm na kotach, nie ogarniam:angryy:muszę poczytać:cool3:
ale podobają mi się coraz bardziej:)a ten jęzoreczek...ehhh mamusia tego samego ...formatu:)[/QUOTE]
Jeszcze troszkę Ci potłumaczę i ogarniesz :eviltong: - mamusia jest na pierwszym planie, to złudzenie :roll: - Ferbucha tak podwójnie jak mama, a może jeszcze troszkę z nawiązką :evil_lol::diabloti:

Posted

[quote name='Bgra']ale jedno wiem,gdyby nie alergia miałabym egzotyka:loveu:[/QUOTE]
Niestety zostanie Ci podziwianie moich :evil_lol:, one mają puszyste futerko, fruwające i myślę, że dużo alergenów :cool3:. Egzoty to moja miłość od pierwszego wejrzenia, zobaczyłam je pierwszy raz w Moim Psie, znalazłam w Warszawie i tak namieszałam mojemu mężusiowi, że sam nawet się nie połapał, że się zgodził wieczorem, a Finusia już była u nas na drugi dzień jak wrócił z pracy :evil_lol::diabloti:

Posted

no niestety,astma by mnie zabiła:(
ale,że można się zakochać to widzę po sobie:loveu:mają taki wyjątkowy wyraz pyszczka,a już takie maleńkie :evil_lol:to ehhh

Posted

......a najfajniejsze jest, że są takie przez całe życie, takie kochane bałwanki :loveu: ......i ja dostałam prezent od losu Ferbucha - Grubaska :loveu:
:sleep2:

Posted

[quote name='haliza']......a najfajniejsze jest, że są takie przez całe życie, takie kochane bałwanki :loveu: ......i ja dostałam prezent od losu Ferbucha - Grubaska :loveu:
:sleep2:[/QUOTE]


moja przyjaciółka ma kota,diabeł wcielony,nigdy nie wiem kiedy zaatakuje i z czego zeskoczy
taka mała znajda,jak był maleńki to przechodził jakąś kocią zarazę,tylko on się wywinął,ale chyba coś mu...no jest jakiś dziwny:cool3:
a to myśli,że jest psem i stawia się na dużego psa,abo chce się z nim bawić,no jak nie kot
auto jedzie...nic leży
a taki miziasty,spokojny i żeby nie skakał po szafach...ehhh

Posted

Mój Najduś też czasami myśli, że jest psem- zawołasz, przybiega, zabawkę w pysiu przyniesie i brzuch do miziania nastawia :) Ot, znajda taka wyrwana śmierci ze szponów :)
A najfajniejszy jest widok, kiedy przeistacza się w wielkiego łowczego i na muchy poluje.
Może taki cudny jak Grubasek, ale swój urok chłopina ma :diabloti:

Posted

E, tam dziewczynki mruczki też są fajne ale mają różne temperamenty, te najzwyklejsze to najprawdziwsze koty, tylko miniaturki - są myśliwymi, skaczą po różnych przedmiotach, latają za wszystkim co się nadaje do zabawy a w przypływie dobrego humoru są bardzo myziaste i przytulanki. Ale ostatecznie i tak chodzą swoimi drogami :diabloti:. Moje zawsze są przy mnie ale pieszczoty dawkują, cobym nie pomyślała, że ja tu rządzę :evil_lol:. U nas dzisiaj bardzo gorąco, nawet teraz nie czuć chłodu wieczornego :roll:, wszystko popadało......

Posted

[quote name='haliza']E, tam dziewczynki mruczki też są fajne ale mają różne temperamenty, te najzwyklejsze to najprawdziwsze koty, tylko miniaturki - są myśliwymi, skaczą po różnych przedmiotach, latają za wszystkim co się nadaje do zabawy a w przypływie dobrego humoru są bardzo myziaste i przytulanki. Ale ostatecznie i tak chodzą swoimi drogami :diabloti:. Moje zawsze są przy mnie ale pieszczoty dawkują, cobym nie pomyślała, że ja tu rządzę :evil_lol:. U nas dzisiaj bardzo gorąco, nawet teraz nie czuć chłodu wieczornego :roll:, wszystko popadało......[/QUOTE]


czyli...żeby kotek był grzeczniutki trzeba miniaturkę utuczyć:diabloti:u nas ciepło ale bardzo duszno
teraz wyraźnie chłodniej i jest czym oddychać

Posted

[quote name='marmosia']Mój Najduś też czasami myśli, że jest psem- zawołasz, przybiega, zabawkę w pysiu przyniesie i brzuch do miziania nastawia :) Ot, znajda taka wyrwana śmierci ze szponów :)
A najfajniejszy jest widok, kiedy przeistacza się w wielkiego łowczego i na muchy poluje.
Może taki cudny jak Grubasek, ale swój urok chłopina ma :diabloti:[/QUOTE]
O to masz muchołapkę :evil_lol:, to problem much rozwiązany :diabloti:- miał szczęście, że znalazł się na Twojej drodze :loveu:

Posted

[quote name='Bgra']czyli...żeby kotek był grzeczniutki trzeba miniaturkę utuczyć:diabloti:u nas ciepło ale bardzo duszno
teraz wyraźnie chłodniej i jest czym oddychać[/QUOTE]
No, nie zgodziłabym się z tą miniaturką - jak się urodził to wyglądał jak 1,5 miesięczny kotecek :diabloti:. U nas dzisiaj było też duszno i gorąco( o 7 rano 22 stopnie :roll:) ale wieczór taki fajny i u mnie pachnie maciejką :Cool!:

Posted

[quote name='haliza']No, nie zgodziłabym się z tą miniaturką - jak się urodził to wyglądał jak 1,5 miesięczny kotecek :diabloti:. U nas dzisiaj było też duszno i gorąco( o 7 rano 22 stopnie :roll:) ale wieczór taki fajny i u mnie pachnie maciejką :Cool!:[/QUOTE]


toż on od razu był wielki:crazyeye::lol: u nas średnio,popadało trochę
mieszkam na parterze wieżowca,niestety nie mam balkonu
ale koło domu zielono,lasek,ławeczki,więc jest dobrze:lol:

Posted

[quote name='Bgra']toż on od razu był wielki:crazyeye::lol: u nas średnio,popadało trochę
mieszkam na parterze wieżowca,niestety nie mam balkonu
ale koło domu zielono,lasek,ławeczki,więc jest dobrze:lol:[/QUOTE]
No, ten balkon to taki z poprzedniej epoki :roll:, no ale dwie skrzynki kwiatków mam i nawet pomidorki miniaturowe :evil_lol: - Twój lasek jest cudny, u nas też w miarę zielono ale nie tak......ale jakoś sobie radzimy :loveu:

Posted

[quote name='haliza']No, ten balkon to taki z poprzedniej epoki :roll:, no ale dwie skrzynki kwiatków mam i nawet pomidorki miniaturowe :evil_lol: - Twój lasek jest cudny, u nas też w miarę zielono ale nie tak......ale jakoś sobie radzimy :loveu:[/QUOTE]


ale zawsze to balkon,Miśkom by się podobało;)kwiatki masz:loveu:ja się boję stawiać na parapecie,takie niezabezpieczone,te pomidorki do spożycia czy ozdobne:razz:

Posted

[quote name='Bgra']ale zawsze to balkon,Miśkom by się podobało;)kwiatki masz:loveu:ja się boję stawiać na parapecie,takie niezabezpieczone,te pomidorki do spożycia czy ozdobne:razz:[/QUOTE]
Jak odzyskam jakiś aparat to pokarzę, a pomidorki jak najbardziej jadalne, tylko jeszcze zielone :razz:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...