książka od wychowaniu psa?

[author]

planuje adoptować setera irlandzkiego szukam pomocy naukowych które mogły by mnie chodz troche przygotować do tak trudnej roli jaka jest właściciel psa. ktoś mógłby coś polecic?

[Christiane]

Jeśli chodzi o naukę przywołania, która jest połową sukcesu, polecam ksiązkę Aria do mnie. Autor tłumaczy w niej także, co oznaczają poszczególne znaki, które daje nam pies, oraz wiele innych, przydatnych rzeczy. Możesz także kupic książkę poświęconą konkretnie tej rasie, jaką - niestety dokłądnego tytułu nie podam...

[Erica]

Potwierdzam - "Aria do mnie" Jacka Gałuszki jest na prawdę dobrą książką o nauce przywoływania ( chyba też najobszerniejszą na ten temat).
Po za tym polecam:
* książki o szkoleniu
" Posłuszeństwo na co dzień" Inki Sjosten
" Pozytywne Szkolenie Psów" Barbary Waldoch
" Najpierw wytresuj kurczaka" - Karen Pryor
I jeszcze "101 Psich Sztuczek" Kyry Sundance
* książki dotyczące komunikacji psio-ludzkiej i psio-psiej - wszystkie książki Stanley'a Coren'a i "Drugi Konie smyczy"Patricii McConnell

Powodzenia!

[Inez]

Na początek- książki Zofii Mrzewińskiej, to są podstawy które powinien znać każdy właściciel psa.
Polecam tez Stanelya Corena, wg mnie jest najlepszym autorem książek o psiej psychice. Po za tym, Inki Sjosten i McConnell.


Wszystko co Fishera i Fennell podaruj sobie ;)

[longue]

Gorąco polecam:

- Co twój pies próbuje Ci powiedzieć? Poznaj tajemnice psiej psychologii. Arden Moore
- Zapomniany język psów. Jak zrozumieć najlepszego przyjaciela człowieka. Jan Fennell
- Poradnik opiekuna psa. Graham Meadows, Elsa Flint
- Przewodnik dla właścicieli psa. Sabine Winkler
- Szczęśliwy Pies. Dorota Sumińska
- Tajemnice Psiego Umysłu. Coren Stanley

[Martens]

[quote name='longue']
- Zapomniany język psów. Jak zrozumieć najlepszego przyjaciela człowieka. Jan Fennell
[/QUOTE]

Chyba nie można wybrać nic GORSZEGO przy psie po przejściach, z adopcji... :roll:

[Sybel]

[QUOTE]- Zapomniany język psów. Jak zrozumieć najlepszego przyjaciela człowieka. Jan Fennell[/QUOTE]

Czytałam. Nie polecam, po pierwsze dziwacznie napisana, może wina tłumacza, a po drugie wystarczy troszke popracować z psami, żeby zauważyć, że ta pani bzdury gada.

[longue]

Każdy ma swoje zdanie. Ja uważam że to nie jest zła książka.

[Sybel]

No tak, super książka jako fikcja literacka, ale NIE jako poradnik. Zresztą, babka potem się sama z tych teorii wycofała.

[szmaja]

Na początek przeczytałabym coś o komunikacji: [B]Patricia McConnell - Drugi koniec smyczy i Sygnały uspokajające - Turid Rugaas.[/B]
O szkoleniu wybrałabym [B]"Pozytywne szkolenie psów" (seria dla żółtodziobów[/B], ale niech Was nie zwiedzie nazwa!) - [B]Pamela Dennison[/B].

Na później - Pat Miller, Jean Donaldson itp.

[Szyna13222]

[quote name='longue']Ja uważam że to nie jest zła książka.[/QUOTE]
Ja również uważam że to bardzo fajna książka, autorka zyskała wiele fanów jej metody oraz sposobu postrzegania zachowań psów a także dużo dzięki tej książce osiągnęła.

[quote name='Sybel'] Zresztą, babka potem się sama z tych teorii wycofała.[/QUOTE]
Skąd wiesz że się z nich wycofała? bo bardzo mnie to zdziwiło

[Martens]

[quote name='Szyna13222']Ja również uważam że to bardzo fajna książka, autorka zyskała wiele fanów jej metody oraz sposobu postrzegania zachowań psów a także dużo dzięki tej książce osiągnęła.
Skąd wiesz że się z nich wycofała? bo bardzo mnie to zdziwiło[/QUOTE]

Babka nie, tylko facet, który wymyślił takowe postrzeganie psów na długą przed nią :roll: Pan John Fisher opisywał bardzo podobne podejście do psów w książce [I]Okiem psa[/I] na dłuuugo przed [I]zapomnianym językiem psów,[/I] lecz po latach doświadczeń w pracy z psami zmienił zdanie i uznał takie podejście za całkowicie błędne. Opisał to w swojej ostatniej książce, która nie została wydana w Polsce, i w ręce pani Fennel chyba również nie dotarła :p

Tak więc cudowna [I]metoda[/I] wcale nie jest autorskim dziełem pani Fennel, tylko zlepkiem teorii innych uczonych, w dodatku przestarzałych, ubrana za to zręcznie w marketingową otoczkę. Taki Cesar Millan na papierze - nie powiedziała nic nowego, ale ludzie, głównie mało znający się na psach z hukiem na to polecieli, a pani Fennel dużo osiągnęła - znacząco wzrósł stan jej konta :diabloti:

[dusiek]

Zdecydowanie polecam:"Sygnały uspokajające"Turid Rugaas
"Drugi koniec smyczy","Z miłości do psa" Patrici McConnell

[kavala]

[quote name='Martens']Babka nie, tylko facet, który wymyślił takowe postrzeganie psów na długą przed nią :roll: Pan John Fisher opisywał bardzo podobne podejście do psów w książce [I]Okiem psa[/I] na dłuuugo przed [I]zapomnianym językiem psów,[/I] lecz po latach doświadczeń w pracy z psami zmienił zdanie i uznał takie podejście za całkowicie błędne.[/QUOTE]
A możecie mi powiedzieć, tak w dwóch zadaniach o jakie tu podejście chodzi?

[Martens]

Pan alfa, pies poniżej, alfą zostajemy ignorując psa, jedząc ciastko przed nakarmieniem go i nie pozwalając przechodzić przez drzwi. Każdy problem z psem od brudzenia w domu przez lęk separacyjny po agresję wobec innych psów spowodowany jest tym, że nie jesteśmy alfą (podziwiam inwencję w wymyślaniu uzasadnień tego twierdzenia przy różnych problemach :evil_lol:) - to o słynnej "metodzie Jan Fennel".
Fisher miał nieco bardziej stonowane poglądy, też uznawał teorię stada i hierarchii i wiele rzeczy na niej opierał - a Fennel wyciągnęła z tego co jej się podobało i rozdmuchała do granic możliwości, twierdząc, że odkryła zapomniany język psów :roll:

Moim skromnym zdaniem cała tajemnica sukcesu Jan Fennel polega na tym, że jeśli kompletnie rozwydrzonemu psu ustalimy [I]jakiekolwiek[/I] zasady (czy to fennelowe, czy nasze własne), poprawa będzie duża. Dołóżmy do tego trochę zdolności literackich, stworzenie otoczki rodzina = wilcze stado i odkrywanie "zapomnianego języka", co jara wielu ludzi, dobry marketing, i mamy sukces. Szkoda, że podczas przyjazdu do Polski pani Fennel jakby trochę nie wiedziała, co odpowiedzieć na niektóre pytania Zofii Mrzewińskiej :evil_lol:
Dla mnie książka merytorycznie bezwartościowa, nadaje się na lekturę na plaży. Wszystkie konkrety z kilku części jej książki możnaby spokojnie zmieścić na kilku stronach A4...

[kavala]

[quote name='Martens']Szkoda, że podczas przyjazdu do Polski pani Fennel jakby trochę nie wiedziała, co odpowiedzieć na niektóre pytania Zofii Mrzewińskiej :evil_lol:
[/QUOTE]
O! A jest z tego jakiś reportaż lub wywiad?

[Sybel]

Przypomniało mi się, jak z zapomnianym języku psów jedna z opisywanych przez Panią Fennel osób miała wychodzić przez okno z mieszkania, zeby pies się nie stresował, ze pani wychodzi przez drzwi i go zostawia. Jakoś przy tym fragmencie mi już się odechciało. Mogłam coś przekręcic, bo ksiązkę miałam w ręku ponad rok temu. Mama mojego TZ ma masę poradników tego typu, w tym "jak byc idealną żoną swojego męża", więc dla mnie Fennel tym bardziej trafia na odstrzał z marszu.

[daderma]

Też nie podobała mi się książka Fennel.Pamiętam że opisała, jak miała jakieś problemy wychowawcze ze swoim psem, to go uśpiła. Później ją olśniło i już wiedziała jak sobie z tym poradzić , ale było już za późno.....
Też uważam że pozycja do kosza.
pozdrawiam

[Martens]

[quote name='kavala']O! A jest z tego jakiś reportaż lub wywiad?[/QUOTE]

Odezwij się do [B]puli[/B], ona powinna wiedzieć więcej. Nie wiem, czy to w ogóle jest w sieci.