mari23 Posted January 20, 2014 Author Share Posted January 20, 2014 powiedziała, żeby Tiarę jutro przywieźć na kroplówkę, razem z Misiem i Biedusiem to już troje psiaków na kroplówkach :( :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted January 20, 2014 Share Posted January 20, 2014 o moj boziuuu jak ja w te kroplowki nie wierze jakos moze jestem uprzedzona juz albo niektorym psiakom za pozno podawali nie wiem... mari sama nie podasz kroplowki? czy o zalozenie welfonu chodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted January 20, 2014 Author Share Posted January 20, 2014 [quote name='beataczl']o moj boziuuu jak ja w te kroplowki nie wierze jakos moze jestem uprzedzona juz albo niektorym psiakom za pozno podawali nie wiem... mari sama nie podasz kroplowki? czy o zalozenie welfonu chodzi[/QUOTE] one oprócz wlewów dostają leki jeszcze, Misiowi pomogło, wyniki trochę się poprawiły te kroplówki to coś, jak doalizy u ludzi, bo psów sie nie dializuje niestety Bieduś coraz gorzej, oni dwaj od dwóch tygodni już są leczeni, a dzisiaj Tiara miała pobrana krew i Dropsik - wyniki Tiaruni są straszne, nie spodziewałam się aż tak złych, ona dostaje Ipakitine przecież Dropsik tez ma złe nerkowe, ale tylko trochę przekroczone te nerki mnie jakoś prześladują....sama od 9 roku życia choruję na przewlekłe zapalenie kłębuszków nerkowych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted January 21, 2014 Share Posted January 21, 2014 [quote name='mari23']one oprócz wlewów dostają leki jeszcze, Misiowi pomogło, wyniki trochę się poprawiły te kroplówki to coś, jak doalizy u ludzi, bo psów sie nie dializuje niestety Bieduś coraz gorzej, oni dwaj od dwóch tygodni już są leczeni, a dzisiaj Tiara miała pobrana krew i Dropsik - wyniki Tiaruni są straszne, nie spodziewałam się aż tak złych, ona dostaje Ipakitine przecież Dropsik tez ma złe nerkowe, ale tylko trochę przekroczone te nerki mnie jakoś prześladują....sama od 9 roku życia choruję na przewlekłe zapalenie kłębuszków nerkowych[/QUOTE] jak nalezy je karmic przy tych schorzeniach? od 9 roku chorujesz..o rany! to nie jest do wyleczenia juz wogole? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted January 21, 2014 Author Share Posted January 21, 2014 [quote name='beataczl']jak nalezy je karmic przy tych schorzeniach? od 9 roku chorujesz..o rany! to nie jest do wyleczenia już wogole?[/QUOTE] maja karmę weterynaryjną RC Hepatic moje nerki nie są do wyleczenia, choroba jest w stanie "remisji" czyli nie postepuje, mam nadzieję, że tak jeszcze trochę będzie, bo jak to "ruszy" dalej....ja już od dawna żyję "na kredyt od Pana Boga" Tiarunia dostała kroplówkę dzisiaj, czeka ją to codziennie, za parę dni kontrolne wyniki niestety :( :( :( z Misiem dzisiaj bardzo źle, Biedunio bez zmian - ani lepiej, ani gorzej - dobre i to Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted January 25, 2014 Share Posted January 25, 2014 Bardzo,bardzo mi przykro. Trzymam mocno kciuki,oby było lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted January 26, 2014 Author Share Posted January 26, 2014 Tiarusia jest na lekach i kroplówkach, dostaje kropelki do nosa, je karmę suchą Hepatic i puszki Renala rozdrobnione z Ipakitine i olejkiem z czarnuszki ma najbardziej "wypasione menu" z całej gromadki, wydaje mi się, że powoli jest lepiej, odzyskała apetyt trochę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted January 26, 2014 Share Posted January 26, 2014 [quote name='mari23']Tiarusia jest na lekach i kroplówkach, dostaje kropelki do nosa, je karmę suchą Hepatic i puszki Renala rozdrobnione z Ipakitine i olejkiem z czarnuszki ma najbardziej "wypasione menu" z całej gromadki, wydaje mi się, że powoli jest lepiej, odzyskała apetyt trochę[/QUOTE] wspaniale,ze jest poprawa :) a jak pozostale psiaczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted January 26, 2014 Author Share Posted January 26, 2014 (edited) [quote name='beataczl']wspaniale,ze jest poprawa :) a jak pozostale psiaczki[/QUOTE] u Misia widać poprawę, nawet szczekać zaczął, ale Biedunio słaby jest, choć miał lepsze od Misia wyniki ale Biedus jest prawdopodobnie dużo starszy od Misia złe wyniki mają też Dropsik i Miłeczka - też staruszki pani wet wciąż mi powtarza, żebym się oswajała z myślą o tym, że będą stopniowo odchodzić wszystkie staruszki.... ja to wiem, od dawna wiem.... ale wciąż odsuwam to od siebie, wiem, że muszą odejść, ale przecież jeszcze nie teraz.... wklejam wyniki Tiaruni z 20 ztycznia ALT - 63.292( norma 3.000 - 50.000) ALP - 160.062( norma 20.000 - 155.000) mocznik - 228.877 :-((norma 20.000 - 45.000) Kreatynina - 6.005 :-( ( norma 1.000 - 1.700) amylaza - 261.264 ( norma 388.000 - 1800.000) Edited January 26, 2014 by mari23 wyniki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poprawna Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 Co u Tiary? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted February 5, 2014 Author Share Posted February 5, 2014 [quote name='Poprawna']Co u Tiary?[/QUOTE] wciąż na lekach :( miała dzisiaj badania kontrolne, poprawa tylko minimalna, wyniki wciąż złe :( :( ma tez tą wydzielinę i ataki duszności, podaje jej krople, choć Gentamycyna to u niej niewskazany lek :( ale bez niej się dusi :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poprawna Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 Biedna psina..... Jak jest poprawa wyników to wet daje nadzieję? Pytam, bo my ostatnio pomogliśmy odejść Goldiemu, bo jego wyniki nerkowe mimo leków, systematycznie się pogarszały i wet powiedział, że nie powinniśmy tego przedłużać, że psiak cierpi .... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted February 9, 2014 Author Share Posted February 9, 2014 (edited) [quote name='Poprawna']Biedna psina..... Jak jest poprawa wyników to wet daje nadzieję? Pytam, bo my ostatnio pomogliśmy odejść Goldiemu, bo jego wyniki nerkowe mimo leków, systematycznie się pogarszały i wet powiedział, że nie powinniśmy tego przedłużać, że psiak cierpi .... :([/QUOTE] jeżeli to jest toczeń, to szans na wyzdrowienie nie ma :( nerki też stopniowo coraz gorzej, wetka mówi, że jej samopoczucie przy takich wynikach to prawdziwy cud... ani wetka, ani ja - jeszcze nikt nie brał pod uwagę takiego rozwiazania, jeśli jednak stan będzie bardzo zły i Tiarunia będzie cierpiała - nie pozwolimy na to, ona dość wycierpiała już w życiu - i fizycznie, i psychicznie w psychice Tiarusi zmiana na lepsze jest niewiarygodna - do mnie tuliła się już od dawna, ale ona potrafi podejść do obcych i podać łapkę :) najpierw obserwuje, jak ktoś wita się z psiakami, w końcu ostrożnie podchodzi i patrząc w podłogę podaje łapkę, pogłaskana - podnosi głowę i patrzy ( nieśmiało, ale jednak) na przybyłego gościa bardzo mnie to cieszy, bo ona przecież chciała wtopić się w podłoże na widok jakiegokolwiek człowieka... zapomniałam o najważniejszym - od kiedy zrobiło się cieplej - ataki duszności są rzadziej, dzisiaj przespała całą noc spokojnie i od rana nie było ataku! :) Edited February 9, 2014 by mari23 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted February 9, 2014 Share Posted February 9, 2014 [quote name='mari23']jeżeli to jest toczeń, to szans na wyzdrowienie nie ma :( nerki też stopniowo coraz gorzej, wetka mówi, że jej samopoczucie przy takich wynikach to prawdziwy cud... ani wetka, ani ja - jeszcze nikt nie brał pod uwagę takiego rozwiazania, jeśli jednak stan będzie bardzo zły i Tiarunia będzie cierpiała - nie pozwolimy na to, ona dość wycierpiała już w życiu - i fizycznie, i psychicznie w psychice Tiarusi zmiana na lepsze jest niewiarygodna - do mnie tuliła się już od dawna, ale ona potrafi podejść do obcych i podać łapkę :) najpierw obserwuje, jak ktoś wita się z psiakami, w końcu ostrożnie podchodzi i patrząc w podłogę podaje łapkę, pogłaskana - podnosi głowę i patrzy ( nieśmiało, ale jednak) na przybyłego gościa bardzo mnie to cieszy, bo ona przecież chciała wtopić się w podłoże na widok jakiegokolwiek człowieka... zapomniałam o najważniejszym - od kiedy zrobiło się cieplej - ataki duszności są rzadziej, dzisiaj przespała całą noc spokojnie i od rana nie było ataku! :)[/QUOTE] tak jak opisujesz to faktycznie Tiara bardzo sie zmienila do ludzi :) ale najbardziej mnie cieszy poprawa zdrowia :) :) oby do wiosny! /jednak pogoda ma duzy wplyw jak widac na chorobsko Tiary.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted February 9, 2014 Share Posted February 9, 2014 Biedna psinka, ciesze sie ze zmniejszyly sie ataki dusznosci . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted February 9, 2014 Share Posted February 9, 2014 Tiaruniu, ja też cieszę się, że jest trochę lepiej. Jeszcze trochę, przyjdzie wiosna i wszystkim poprawi się nastrój a może i zdrowie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted February 20, 2014 Author Share Posted February 20, 2014 [quote name='Havanka']Tiaruniu, ja też cieszę się, że jest trochę lepiej. Jeszcze trochę, przyjdzie wiosna i wszystkim poprawi się nastrój a może i zdrowie?[/QUOTE] dzisiaj słoneczko ładne było i Tiarcia radośnie biegała, a późnym popołudniem... najpierw zwymiotowała to, co zjadła, niewiele, więc nie z przejedzenia.... potem była też lejąca kupka o wątrobowo-krwawej barwie :-( :-( leży teraz na fotelu, tak smutna, że serce pęka :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted February 20, 2014 Share Posted February 20, 2014 [quote name='mari23']dzisiaj słoneczko ładne było i Tiarcia radośnie biegała, a późnym popołudniem... najpierw zwymiotowała to, co zjadła, niewiele, więc nie z przejedzenia.... potem była też lejąca kupka o wątrobowo-krwawej barwie :-( :-( leży teraz na fotelu, tak smutna, że serce pęka :-([/QUOTE] Marysiu, może Tiara biegając po ogrodzie, zjadła coś, co jej zaszkodziło? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted February 23, 2014 Author Share Posted February 23, 2014 [quote name='Havanka']Marysiu, może Tiara biegając po ogrodzie, zjadła coś, co jej zaszkodziło?[/QUOTE] nie, takiej "opcji" raczej u mnie nie ma, chyba, że ktoś celowo chciałby psiakom zaszkodzić - ale na szczęście takich ludzi w sąsiedztwie nie ma :) to wysoki poziom mocznika sprawia, że są takie problemy - tak twierdzi wetka zrobimy Tiarusi w tym tygodniu znów badania, zobaczymy, czy te wyniki to "stan stały", czy też coś się zmieniło Tiarusia dostaje Ipakitine, olej z czarnuszki i Renala ( niestety już się kończy :( ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marinka Posted March 11, 2014 Share Posted March 11, 2014 [CENTER] [INDENT] [CENTER][COLOR=#4b0082][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][I][B]Kochani [/B][/I][/SIZE][/FONT][/COLOR][COLOR=#4b0082][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5]Mam niewątpliwy zaszczyt zaprosić Was na [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/251639-XVIII-edycja-dla-PA%C5%83"][FONT=arial][SIZE=2]KLIK _>[/SIZE][/FONT]XVIII[/URL] już edycję Bazarku dla 5 Ogonków, na który tradycyjnie fanty ofiarowała nasza kochana ranias :loveu:oraz Aimez_moi [/SIZE][/FONT][/COLOR]:loveu: [COLOR=#ff0000][I][B]Znajdziecie tu coś dla Pań, Dzieci, Łasuchów i Psiaków [/B][/I][/COLOR]:smile: [B][SIZE=6][COLOR=#0000ff]ZAPRASZAMY :smile:[/COLOR][/SIZE][/B] [/CENTER] [/INDENT] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted March 11, 2014 Author Share Posted March 11, 2014 [quote name='mari23']nie, takiej "opcji" raczej u mnie nie ma, chyba, że ktoś celowo chciałby psiakom zaszkodzić - ale na szczęście takich ludzi w sąsiedztwie nie ma :) to wysoki poziom mocznika sprawia, że są takie problemy - tak twierdzi wetka zrobimy Tiarusi w tym tygodniu znów badania, zobaczymy, czy te wyniki to "stan stały", czy też coś się zmieniło Tiarusia dostaje Ipakitine, olej z czarnuszki i Renala ( niestety już się kończy :( )[/QUOTE] poszedł wymaz z nosa do badania, no i krew była pobierana wczoraj wyniki Tiarusi niestety znów w górę :( mocznik 240, kreatynina ponad 6 :( wcale jej to nie przeszkadza w ulubionym zajęciu - znów cuchnie w całym domu, bo Tiarunia "coś" gdzieś wynalazła..... ale co i gdzie????? zdolniacha ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted March 21, 2014 Author Share Posted March 21, 2014 [quote name='mari23']poszedł wymaz z nosa do badania, no i krew była pobierana wczoraj wyniki Tiarusi niestety znów w górę :( mocznik 240, kreatynina ponad 6 :( wcale jej to nie przeszkadza w ulubionym zajęciu - znów cuchnie w całym domu, bo Tiarunia "coś" gdzieś wynalazła..... ale co i gdzie????? zdolniacha ;)[/QUOTE] przepraszam Tiarę - to nie ona - to były dwie małe uciekinierki - Majka i Miłka - przeczołgały sie pod płotem, pobiegły nad Odrę.... tam pewnie wyrzuconą przez wędkarza martwą rybę jakąś znalazły, to się "wyperfumowały":mad: jest już wynik wymazu z noska Tiary :-( wyhodowano: PSEUDOMONAS PUTIDA obfity wzrost :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted March 21, 2014 Author Share Posted March 21, 2014 [quote name='mari23']przepraszam Tiarę - to nie ona - to były dwie małe uciekinierki - Majka i Miłka - przeczołgały sie pod płotem, pobiegły nad Odrę.... tam pewnie wyrzuconą przez wędkarza martwą rybę jakąś znalazły, to się "wyperfumowały":mad: jest już wynik wymazu z noska Tiary :-( wyhodowano: PSEUDOMONAS PUTIDA obfity wzrost :-([/QUOTE] Tiara jest bardzo chora :-( :-( wetka mówi, że przy jej wynikach to i tak cud, że żyje, a ja z rozpaczą patrzę na jej trudności w oddychaniu - ma coraz większe duszności, choć wyciek ropny zniknął ( bierze antybiotyki w zastrzykach) to paskudztwo chyba gdzieś w głąb organizmu włazi :-( oby nie do płuc!!! :-( :-( i jak ona na mnie patrzy :-( :-( :-( błaga o pomoc - a ja - nie potrafię pomóc :-( :-( przed chwilą miała napad duszności, teraz zasnęła, ale tak ciężko oddycha... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted March 22, 2014 Share Posted March 22, 2014 Biedulka , bardzo mi przykro :( :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted March 22, 2014 Share Posted March 22, 2014 ja tez nie umiem pomoc...biedna sunia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.