Szaleństwa ozdrowiałego Oskarka :)

[_Goldenek2]

Mam nadzieję, że z Oskarem wszystko dobrze?

[nina_q]

Dziekujemy za pamiec.

U nas bez zmian. Nie ma spektakularnej poprawy ;) ale najważniejsze ze sie nie pogarsza i stanelo w miejscu :) To i tak duzo jak na ostatnie czasy :)

[2411magdalenka]

nina, pierwsza kuracja Neemem to 6 tygodni.. myślę, że jeszcze chwilkę trzeba poczekać na efekty.. a robisz mumię? ;) musiałabyś Oskarka chyba za uszy przypiąć na sznurku do prania, żeby w mumii wytrzymał ;) albo go przysiąść ;)

trzymam kciuki!

[_Goldenek2]

Nawet jak się nie odzywam to jestem codziennie z Wami.... i trzymam kciuki :)

[nina_q]

Dzieki ze jestecie :)

No owijanie Oskarka to jest zabawa :) Goni, ucieka, a to juz kawal psiska i ja sama nie daje rady, bo bym chyba cala musiala sie na nim polozyc :lol: i do tego caly dom mokry bo ucieka " na oslep" ;)

[Gacusiowa]

a może zamiast owijać - to ubierać Oskarka w takiego 'pajacyka'?
[URL]http://www.salonikpik.pl/index.php?p977,polarowy-kombinezon-dla-duzego-psa[/URL]

[nina_q]

[quote name='Gacusiowa']a może zamiast owijać - to ubierać Oskarka w takiego 'pajacyka'?
[URL]http://www.salonikpik.pl/index.php?p977,polarowy-kombinezon-dla-duzego-psa[/URL][/QUOTE]


Fajnie by wyglądał juz mam ten obraz przed oczyma, zwlaszcza w kapturku na wielkich ucholach :lol::evil_lol:

zasadniczy problem ze Oskarek ma przede wszystkim łapy i brzusio moczone a tu juz z ubrankiem jest problem. O ile da na siebie wrzucic kubraczk o tyle na lapki sie wscieka jak cos jest ubierane. Zaraz jest zjedzone :diabloti:

Za to jak juz pierwsze zlosci mu przejda to rosolek kladzie sie na swoim fotelu, na narzucie, w cieplym pokoju, wiec efekt jest zblizony.

Ale oszust z niego sie zrobil ogromny. Nauczyl sie ze jak zje tabletki z pasztetem a potem je wypluje to dostanie druga porcje pasztetu i caly czas tak robi.

juz nie wspominam ze zjadl kolejne drzewo i wykopal dziure do jadra ziemi :crazyeye::angryy: o malo w nia nie wpadlam, bo zlamanie nogi gwarantowane. I tak od kilku dni sie "bawimy" ja zakopuje, on wykopuje :diabloti:

[2411magdalenka]

cały czas podglądam..

fajowo, że humor mu dopisuje.. spróbuj może jego kupska poukładać po zasypaniu dziury na wierzchu ziemi.. może mu się odechce.

[agaga21]

[quote name='2411magdalenka']cały czas podglądam..

fajowo, że humor mu dopisuje.. spróbuj może jego kupska poukładać po zasypaniu dziury na wierzchu ziemi.. może mu się odechce.[/QUOTE]
to ponoć skuteczny sposób. tak robi murka. gdy lori kopie dół, ona zakopuje w niego jego koopki i psiak szuka nowego miejsca do kopania ;)

[xxxx52]

Pies sie ewidentnie nudzi.nalezy go czyms zajac.jezeli ma on kontakt z ziemia w ktora nie jest sterylna to ,naprawde juz nie wiem nic?
Co do zajec,nalezy zorganizowac skrzynke dosc duza ,wlozyc duzo roznych szmatek ,a na dno np.wlozyc kostke ze strusia(jest zdrowa i nie daje alergi)Pies bedzie zajety dlugo szukaniem smakolyku .nalezy pokazac sie wklada ,zeby mogl zaczac szukac.Sa tez owalne pileczki z dzurka do ktorej wkladamy przysmak jakis drobiowy.To pies jest bardzo zajety.Co do pasztetowej ,jezeli Freya ma alergie na miesa swinskie ,krowie ,tylko nie na drob ,konine.To dlaczego podaje sie pasztetowa?To jest najgorsze swinstwo skladajace sie przedewszystkim z tluszczu i zmielonych odpadow swinskich.Jezeli chcemy zeby pies byl zdrowy to naprawde nalezy przestrzegac sterylnosci i diety.

[nina_q]

ZAsadniczy problem z nudzeniem sie Oskarka, polega na tym, ze on najbardziej lubi zabawki pochodzenia naturalnego czyli drzewo, kij drewniany od miotly itp Wszystkie kongi, pileczki, plastikowe kurczaczki itp itd sa nie dobre do zabawy bo nie da sie ich zjesc :evil_lol: juz probowalam wszyskiego co pisalyscie mi. Kongi, butelki PET z jedzonkiem, jedzonko w skarpetce, pochowanie w skrzynkach, pudelkach itp. Ale to jest pies w stylu Oskar rozpruwacz, dla niego to 2 min i po zabawie. Za to skradziona miotle mozna gryzc przez 3 h, a drzewko, az korzenie bedzie widac :angryy:
Suszone uszy, kosci ze skory, tchawiczki itp to juz tonami kupuje

Dziewczyny ja juz mam prawie wszystko oblozone koopkami a on i tak kopie. Zawsze znajdzie sobie miejsce gdzie jakas juz wyschla, przesunie sobie na bok i dawaj kopiemy dalej ;)

xxxx52 wiem ze pasztet nie jest super rozwiazaniem ale musze czyms go przekupic, zeby zjadl te garsci lekarstw. A pasztecik dostaje drobiowy ;)

[_Goldenek2]

Madziu... spróbuj lekarstwa dwać z serkiem topionym. U mnie sprawdzał się doskonale :)

[xxxx52]

albo wkladac lekarstwo w biale mieso z kuraczaka.Co do zabawek to moze sprobowac chowac rzeczy ktore pieska interesuja.Piesek kopie bo sie nudzi.Moze sprobowac bieg za rowerem,uczenie aportu,i komand tj siad,lezec.Mozna go wymeczyc idac na kilkakilometrowy spacer
Dobry pies to ten co jest zmeczony,dlatego meczcie go:razz:

[nina_q]

Troszke go szkole, po spacerze wraca umordowany i dosłownie pada na pysk. :evil_lol: Ale on chyba naprawde ma w genach haskiego, 15 min i sily zregenerowane. On jest psem nie do zameczenia ;)

[nina_q]

Goldenku, Twój pomysł bardzo zasmakował Oskarowi :)

Wczoraj bylo zimno, wiec ubrałam Oskarkowi piękny kombinezon uszyty przez Taks. Ślicznie wyglądał, było mu cieplutko. A on z wdzięczności postanowił zrobić mi numer. Uciekł...a jak wrócił to kombinezon zamiast okrycia na przednie łapki miał zwisające sznurki :angryy:

Jak ja to pokarze Taks to chyba zawału dostanie :shake: ewentualnie padnie ze śmiechu ;)

Oskar bardzo kreatywny się zrobił ostatnio. A jaki oszczędny...miskę podzielił na dwie.:cool3:
No dosłownie wszystko mu sie mnoży i troi czyli dziesiątkuje co się da :diabloti:

[_Goldenek2]

Jezu... ale masz wesoło.....

[nina_q]

Jezu, mam tak wesoło, ze czasami mam ochote poplakać sobie :roll:

Jesteśmy po drugiej serii Biomektyny, n-tej przymoczce z neem. Jeszcze smarujemy mascią z neem i na razie bez wiekszych zmian. Kolor czerwieni jest nadal, łysiejemy, tyle ze swiad sie zmniejszyl. Znacznie mniej sie drapie

Na razie najwiekszym sukcesem jest to, ze nie pogarsza sie, wiec i tak b. duzo :)

[_Goldenek2]

Jak się nie ma co się lubi... to się lubi co się ma...

[2411magdalenka]

nina - BĘDZIE DOBRZE. Właź kobito na wątek Freyki... normalnie niesamowite :multi::multi::multi:

kontynuuj Neem, a będzie super! :D

[andzia69]

kochani - zagladnijcie na wątek Azy i Barta:-( mają ponad 800 zł długu w hoteliku...Agnieszka24 została z tym wszystkim sama:-(

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/186814-Bez-domu-bez-SZANS-bez-NADZEI-*Psiaki-z-Nowego-Miasta-n.Pilic%C4%85*-URATUJ-JE%21%21?p=14798506#post14798506"]http://www.dogomania.pl/threads/1868...6#post14798506[/URL]

[nina_q]

[quote name='2411magdalenka']nina - BĘDZIE DOBRZE. Właź kobito na wątek Freyki... normalnie niesamowite :multi::multi::multi:

kontynuuj Neem, a będzie super! :D[/QUOTE]


Faktycznie Freyka rewelacja.
Licze na to ze Oskarek tez pojdzie na Neem i wreszcie znikna czerwona skóra i łyse placki.

[_Goldenek2]

Tego musimy sie trzymać :)

[nina_q]

Dzis próbowałam nagrac zabawy Oskarka, ale on chyba nie lubi paparazzi ;)

[video=youtube;SohasmhbHgU]http://www.youtube.com/watch?v=SohasmhbHgU[/video]

[nina_q]

i mała lekcja aportowania :)

[video=youtube;edb8qzD_Y6E]http://www.youtube.com/watch?v=edb8qzD_Y6E&feature=player_embedded[/video]

[nina_q]

Jeden feler takich zabaw - niestety trzeba sciagnac kombinezon i teraz sa krótkie, zeby nie zmarzl.