Wyjątkowy wspaniały Wiśnia zamieszkał w swoim domu :))))

[Ewa Marta]

To dziwne, przecież do budy nie siusiał łobuziak... Może pranie pomoże, oby!

[lilk_a]

chyba nie pomoże .... powinien dużo leżeć na posłaniu , jak przejdzie jego zapachem , powinien przestać

[ronja]

pranie wstawione, zobaczymy jutro. dziś dostanie tylko kocyk polarowy
a tymczasem:)
[IMG]http://img826.imageshack.us/img826/8325/m211.jpg[/IMG]

[IMG]http://img580.imageshack.us/img580/8861/m212.jpg[/IMG]

[IMG]http://img828.imageshack.us/img828/5797/m213.jpg[/IMG]

[ronja]

z Loluśką - swoją miniaturką;)
[IMG]http://img140.imageshack.us/img140/4610/m214.jpg[/IMG]

i z Malutką
[IMG]http://img52.imageshack.us/img52/1319/m2150.jpg[/IMG]

[Nutusia]

Ech, Wiśniowiecki - taki hrabia i leje do łóżka?!?!?! :) Przeczytałam gdzieś, że na zasikanie, po praniu, najlepszy jest olejek cytrynowy. Psom ponoć ten zapach nie pasuje bardzo. Wypróbowałam, gdy Lesio z Krecikiem na zmianę lali na róg fotela, bo każdy uważał, że jego musi być na wierzchu. Samo pranie nie pomagało - wciąż znaczyli. Po potraktowaniu olejkiem cytrynowym przestali! Ja mam taki skondensowany, do wkraplania do wody w odkurzaczu.

[mysza 1]

Ale fajny śnieżny Wiśnia :loveu:

Z tym siusianiem to mogę mu nowe posłanie kupić, chociaż nie wiem czy wtedy nie będzie chciał zaznaczyć, że to jego :evil_lol:

Wiele psów siusiało u Was na początku i wszystkie nauczyliście, że nie tędy droga ;) Mam nadzieję, że i z Wisienką się uda, bo to i w przypadku adopcji może być kłopot i teraz...

Ja dzisiaj poznałam mojego tymczasa z Brunkiem, ale Bruno był wkurzony, że na JEGO podwórku jest intruz. Chciałam, żeby sobie razem biegały, bo Bruno jest niewyżyty i lubi ruch a Maxio musi sam wychodzić.
Ale zapoznanie średnio się udało i gdyby nie to, że Max czuje się jeszcze niepewnie, to by chyba pogryzł Brunka. Bruno cały czas skakał dookoła i szczekal to tamten strasznie się denerwował.
Piotrek woła na niego Eugeniusz :evil_lol: ten to zawsze coś wymyśli.
Założę Eugeniuszowi wątek ale ledwo te ogarniam a co dopiero kolejny...

[Tora&Faro]

Załóż Eugeniuszowi (imię kapitalne:evil_lol:) wątek koniecznie:) fotek się doczekać nie mogę;)

[mysza 1]

[quote name='Tora&Faro']Załóż Eugeniuszowi (imię kapitalne:evil_lol:) wątek koniecznie:) fotek się doczekać nie mogę;)[/QUOTE]
Założę, dzisiaj kupiłam nową kartę (jednak karta mi padła poprzednia :( ) i zrobiłam mu kilka ;) Wreszcie bazarki będę mogła wystawić, bo jest czym zdjęcia robić :)
Zaczął na mnie szczekać, wariat jeden ;)

[ronja]

czyli karta jednak zepsuta:( Bartek będzie zmartwiony
a odzyskałaś zdjęcia?

Eugeniusz - fajowe imię.

[Nutusia]

I ja czekam na wątek Eugeniusza! :)

[Neigh]

Eugeniusz jest po byku:-) Gdyby nie fakt, ze moja Babcia była Eugenia;-) zaraz bym tak kota nazwała......

[mysza 1]

[quote name='ronja']czyli karta jednak zepsuta:( Bartek będzie zmartwiony
a odzyskałaś zdjęcia?

Eugeniusz - fajowe imię.[/QUOTE]
Chyba karta, bo z tamtą aparat nie działa a z nową wszystko ok. Bartek nie ma powodów do zmartwień ;) To karta się popsuła i pewnie z mojej winy (musiałam coś zrobić) Albo sama wiesz dlaczego ;)

Spróbuję mu zaraz zalożyć skoro tak czekacie na Eugeniusza ;)

[mysza 1]

Zapraszam do Gienka ;)
[url]http://www.dogomania.pl/threads/197625-Znaleziony-w-Wawrze-w-czasie-mroz%C3%B3w-Max-szuka-swojego-w%C5%82a%C5%9Bciciela-lub-nowego-domu?p=15865587#post15865587[/url]

[mysza 1]

Wiśnię witam i wierzę, że nie będzie dzisiaj siku w domu ;)

[ronja]

[quote name='mysza 1']Wiśnię witam i wierzę, że nie będzie dzisiaj siku w domu ;)[/QUOTE]
dziś nie ma na co;)
posłanie jeszcze nie wyschło...

[Tora&Faro]

Czyli że jak posłania nie ma to Wiśnia nie sika?

[ronja]

nie nasikał, ale piszczał ze 2 godziny po porannym spacerze (w tych okolicach czasowych podlewał właśnie swoje posłanie). został wypuszczony, posikał sobie choinki, wrócił do domu i był spokój. poslanie dostanie jutro, bo poduchy się wietrzą. ciekawe czy obleje...

[Tora&Faro]

[quote name='ronja']nie nasikał, ale piszczał ze 2 godziny po porannym spacerze (w tych okolicach czasowych podlewał właśnie swoje posłanie). został wypuszczony, posikał sobie choinki, wrócił do domu i był spokój. poslanie dostanie jutro, bo poduchy się wietrzą. ciekawe czy obleje...[/QUOTE]

No ciekawe....może uprane posłanko już nie będzie takie atrakcyjne do obsikiwania;)

[mysza 1]

Jak tam Wisienka? :loveu:

[ronja]

Wisniowa Wiśnia na razie ok - test posłankowy będzie później;)

[Nutusia]

[quote name='Tora&Faro']No ciekawe....może uprane posłanko już nie będzie takie atrakcyjne do obsikiwania;)[/QUOTE]

Obawiam się, że będzie. No, chyba że Marta wyprała łoże w niezwykłym proszku! :)

[ronja]

Wisnia ma zapowiedziane, że jak będzie podłym lejem, będzie marzł w kojcu,o!;)

[mysza 1]

[quote name='ronja']Wisnia ma zapowiedziane, że jak będzie podłym lejem, będzie marzł w kojcu,o!;)[/QUOTE]
Ale jesteście...;)

A Kaluchny to mógł:eviltong:
[COLOR=Silver](ciastusio ma wiele innych smaków i wariantów;))[/COLOR]

[Nutusia]

[quote name='ronja']Wisnia ma zapowiedziane, że jak będzie podłym lejem, będzie marzł w kojcu,o!;)[/QUOTE]

Aż czuję jak się boi! :) Lepiej olejek cytrynowy wypróbuj od razu :)

[Ewa Marta]

[quote name='mysza 1']Ale jesteście...;)

A Kaluchny to mógł:eviltong:
[COLOR=Silver](ciastusio ma wiele innych smaków i wariantów;))[/COLOR][/QUOTE]

Kaluchny jest psem specjalnej troski:-) Nikt, kto go zna nie powie, że z nim tak do końca wszystko jest w poprządku;-) A jak specjalnej troski, to i na więcej może sobie pozwolić. Mam nadzieję jednak, że już nie leje w domu, co Marta?