Jump to content
Dogomania

Tuptuś za TM ----> TEMAT DO ZAMKNIĘCIA !!!


Paja

Recommended Posts

[COLOR=black][FONT=&quot][SIZE=3]Przyjechał wczoraj, w deszczowy dzionek, po długim oczekiwaniu. Dzielnie zniósł długa podróż na trasie Gryfino – Wrocław, mimo swojego stanu zdrowia.[/SIZE][/FONT][/COLOR]
[SIZE=3][FONT=&quot][COLOR=black]Po przeniesieniu go z samochodu do domu był nieco oszołomiony i chyba nie bardzo wiedział, o co w tym wszystkim chodzi. Łapki tylne mu się rozjechały i wyglądał nieszczęśliwie, ale przywitany przez jednego z moich piesków, Molę, nabrał ochoty do zwiedzania pokoju. Robił to oczywiście w swoim własnym tempie i trochę niezdarnie, bo mu się na śliskiej podłodze łapki rozjeżdżały, ale po chwili nieco się rozruszał…[/COLOR][/FONT][/SIZE]

[FONT=&quot][COLOR=black][URL="http://img62.imageshack.us/i/molciaitupa.jpg/"][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/4311/molciaitupa.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/FONT]

[SIZE=3][COLOR=black][FONT=&quot]Tuptuś trafił do przytuliska Kojce Gryfińskie po tym, jak poprzedni właściciele wyrzucili go na bruk. No tak, bo komu potrzebny staruszek, w dodatku schorowany, z niedowładem, niedosłyszący, być może lekko niedowidzący? [/FONT][/COLOR][/SIZE]

[SIZE=3][FONT=&quot][COLOR=black]Zobaczywszy jego fotografię zakochałam się z miejsca! Trudno się w nim nie zakochać! Postanowiłam dać mu dom i tak o to Tuptuś zjawił się u mnie.[/COLOR][/FONT][/SIZE]

[SIZE=3][COLOR=black][FONT=&quot]Noc minęła pod znakiem Tuptusiowego… tuptania.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=&quot][COLOR=black]Spał tak mocno – dopóki siedziałam i paliło się światło, że sprawdzałam, czy oddycha. Jak tylko sama się położyłam, Tuptusia wzięło na łażenie po pokoju, zwiedzanie, może mnie szukał…? Może się zastanawiał w tych ciemnościach, czy to wszystko, prawda, czy to nie sen, a on nadal znajduje się w tamtej zimnej, pustej budzie…? Może musiał się upewnić… [/COLOR][/FONT][/SIZE]

[SIZE=3][COLOR=black][FONT=&quot][URL="http://img697.imageshack.us/i/img1125m.jpg/"][IMG]http://img697.imageshack.us/img697/8282/img1125m.jpg[/IMG][/URL] [/FONT][/COLOR][/SIZE]

[SIZE=3][COLOR=black][FONT=&quot]Tuptuś trafił pomiędzy liczną gromadkę moich zwierząt, jak na razie poznał swych psich towarzyszy – Dina, Heksę i Molcię. Dino jest bernardynem i jest między nimi spora różnica w budowie, co bynajmniej Tuptusiowi nie przeszkadza i na Dina warczy, ale chyba jest to przyjazne warczenie, bo Dino chce się z nim bawić – oczywiście nie ma o tym mowy, Tuptuś sam na podwórko nie wychodzi, a i Dina trzeba było przysmaczyć na czas tych wyjść, bo wpadł w zbyt duży entuzjazm w stosunku do nowego kolegi.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=&quot][COLOR=black]Dziewczyny przyjęły go przyjaźnie, Molcia towarzyszy Tuptusiowi w domu, i razem próbują rozrabiać, choć jemu za rozentuzjazmowanym szczeniakiem jeszcze czasem trudno nadążyć. Na podwórku Heksa chodzi za nim i go obwąchuje, z taką trochę opiekuńczością, jak to mamy mają w zwyczaju, co nawet trochę Tuptusia dziś zmęczyło i na nią szczeknął. Ale niezgody nie ma, bardzo się wszystkie fajnie wobec siebie zachowują, Tuptuś czuje się z nami dobrze.[/COLOR][/FONT][/SIZE]

[SIZE=3][FONT=&quot][COLOR=black]Jest kochany, pozawala się brać na ręce i przytulać, na kolanach mógłby leżeć godzinami, lubi głaskanie, a nawet uwielbia, nie protestuje, wtula się od razu i tak sobie leży zadowolony. [/COLOR][/FONT][/SIZE]




[SIZE=3][FONT=&quot][COLOR=black]p.s stary po spamowany watek Tuptusia doklejam :[/COLOR][/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=&quot][COLOR=black][URL]http://www.dogomania.pl/threads/182377-TuptuA-Potrzeba-na-specjalnAE-karme-i-leki-Ma-DS-10-11-04-jedziemy-do-WrocA-awia/page55[/URL][/COLOR][/FONT][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 84
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[FONT=Calibri][SIZE=5][COLOR=Purple]Przede wszystkim podziękowania osobom, dzięki którym adopcja przez mnie Tuptusia była możliwa – Iwonie/Yv1958, która jest wirtualnym opiekunem Tuptusia i której zaangażowanie umożliwiło jego przyjazd oraz Izie/fergilce, która Tuptusia przywiozła z Gryfina do mnie pod Wrocław.
[SIZE=4]
[/SIZE] [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=4]Rozliczenie na dzień dzisiejszy za transport:[/SIZE][/FONT][SIZE=3]

[/SIZE] [SIZE=3]Paja – (110zł założone w dniu transportu za Yv i Avec Moi ,(oddane )
Yv1958 – 80zł (wpłynęło do mnie)
LAZY – 50zł (oraz założone 40zł amensalizm w dniu transportu)
blacky764 – 100zł (oddane na rzecz transportu Tuptusia z reszty pieniędzy zbiórkowych na innego psa)
amensalizm – 40zł
Avec Moi – 30zł (oddane)

[COLOR=DarkOrange]Rozliczenie kwietniowe -otwarte=wydatki[/COLOR]

12.04 wizyta domowa weterynarza 40zł
14.04 [/SIZE][SIZE=3]wizyta domowa weterynarza 40zł[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Calibri][SIZE=3]12.04.2010 r. – Weterynarz przyjechał do Tuptusia około godziny 15ej.
Obejrzał go oraz zdjęcia rtg, które dostałam do ręki, i stwierdził, że Tuptuś miał złamany ogon, który źle się zrósł.

Jeśli chodzi o tylne łapy, to na podstawie pierwszych oględzin, stwierdził on, że niedowład jest wynikiem problemów neurologicznych, a sprawy łap nie są spowodowane urazem czy ubytkami chrząstki w układzie kostnym. Zasugerował także ponowne badanie rtg, ponieważ od pierwszego minęły ponad dwa tygodnie.

Gula, którą Tuptuś ma na szyi – rodzaj podskórnego bąbla lub ropienia – jest wynikiem źle podanych zastrzyków/szczepienia, ale powinna się rozejść w ciągu kilku dni.

Podane dziś leki, które będą działać 48godzin, to:
Biostymina
Biowetalgin
Catosal
Vecort

14.04.2010r -[/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3]Weterynarz przyjechał do Tuptusia około godziny 16 kazał go wypuscic na podwórko, po czym stwierdził iz widac po lekach poprawe w chodzeniu.

[/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3]Podane dziś leki, które będą działać 48godzin, to:
Biostymina
Biowetalgin
Catosal
Vecort

Nastepnie 16.04 (piatek) mam do niego zadzwonic i zdac relacje czy jest wieksza poprawa czy sie zatrzymało w miejscu po lekach. Wtenczas ew umówie sie w tym dniu na kolejna wizyte
[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Tuptusiu, teraz już będzie dobrze! :multi: :multi: :multi:

Masz nowy domek, nową pańcię i nową psią rodzinkę - smutna historia zakończona happy endem :multi:

I jesteś cudo! :loveu:

A najważniejsze, że możemy już być o ciebie i o opiekę nad tobą spokojne, z niecierpliwością czekam na wiadomości od weta oraz nowe foteczki.

Paulinka, masz ogromne serducho i Tuptuś nie mógł trafić lepiej!

:Dog_run:

Link to comment
Share on other sites

"Zobaczywszy jego fotografię zakochałam się z miejsca! Trudno się w nim nie zakochać! Postanowiłam dać mu dom i tak o to Tuptuś zjawił się u mnie."

Moje dwa psiaki i cztery kociaki razem ze mna bylismy wszystkie te dni przy tobie i Tuptusiu.
Niesamowicie cieszymy sie, ze tak bezproblemowo sie historia Tuptusia nareszcie toczy.
Jestesmy przekonani, ze szybko sie zaaklimatyzuje w domu, ktory jest dla zwierzatek rajem z kochajacymi opiekunami, pelnymi miskami, cieplym lozkiem.

bedziemy naturalnie nadal sledzic postepy calej twojej czworki i jestesmy pelni oczekiwania na nowe sprawozdania. Zyczymy sily i zdrowia.
Antoni i Kawa
Potworek, Szpileczka, Skarpetkai i Tikva
oraz ich pancia

Link to comment
Share on other sites

Witam Kochani, ze względu ze ostatnie dni świat toczył się w domu tylko wokół Tuptusia musiałam to dzisiaj nadrobić zajmując się cała reszta.

W poście 1, 2 i 3 pojawi sie: leki(wizyty + opisy) ,rozliczenia i podziękowania, które bede starała sie uzupełniac na bierzaco...
Wczorajsza wizytę weterynarza postaram się do wieczora uzupełnić w 3 poście,a podziękowania w 2 tymczasem wstawię wam kilka zdjęć:

Molcia poszła przytulic Tuptusia
[URL="http://img210.imageshack.us/i/img1155f.jpg/"][IMG]http://img210.imageshack.us/img210/3475/img1155f.jpg[/IMG][/URL]

Tupta po spacrku
[URL="http://img11.imageshack.us/i/img1185bv.jpg/"][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/7382/img1185bv.jpg[/IMG][/URL]

Śniadanko czas na makaron z gulaszem
[URL="http://img687.imageshack.us/i/img1171v.jpg/"][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/1563/img1171v.jpg[/IMG][/URL]

Nie rozłączna para
[URL="http://img394.imageshack.us/i/img1184q.jpg/"][IMG]http://img394.imageshack.us/img394/9246/img1184q.jpg[/IMG][/URL]

Wesoły Tuptak
[URL="http://img687.imageshack.us/i/img1190o.jpg/"][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/6593/img1190o.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paja'][FONT=Calibri][SIZE=3]12.04.2010 r. – Weterynarz przyjechał do Tuptusia około godziny 15ej.
Obejrzał go oraz zdjęcia rtg, które dostałam do ręki, i stwierdził, że Tuptuś miał złamany ogon, który źle się zrósł.

Jeśli chodzi o tylne łapy, to na podstawie pierwszych oględzin, stwierdził on, że niedowład jest wynikiem problemów neurologicznych, a sprawy łap nie są spowodowane urazem czy ubytkami chrząstki w układzie kostnym. Zasugerował także ponowne badanie rtg, ponieważ od pierwszego minęły ponad dwa tygodnie.

Gula, którą Tuptuś ma na szyi – rodzaj podskórnego bąbla lub ropienia – jest wynikiem źle podanych zastrzyków/szczepienia, ale powinna się rozejść w ciągu kilku dni.

Podane dziś leki, które będą działać 48godzin, to:
Biostymina
Betamox
Catosal
Vecort


W środę – tzn. jutro - ponowna wizyta domowa weterynarza[/SIZE][/FONT][/QUOTE]


Nie jest źle ;)


Dziwny yen Tuptuś. Bardzo zagadkowy.
Starszy psi Pan, tłuściutki, ze złamanym ogonem i problemami neurologicznymi. Dziwne.

Tuptuś musiał mieć jak dotąd dom, tylko dlaczego ten dom stracił? Został wyrzucony czy przytuptał gdzieś i nie umiał wrócić?

Link to comment
Share on other sites

Agmarek mozna spróbowac leczyc by sie dalej nie pogłebiało... na ostatniej wizycie jak wyczytałas dostał mi.steryd po którym na 2 dzien widziałam wyrazna poprawe w chodzeniu tz nie przewracał sie tak jak chodził...

chłopak sie troszke juz przyzwyczaił do nowego miejsca i zaczyna dokazywac na spacerze czy to na podwórku jak cos mu nie pasuje to strasznie takim dziadkowym głosem szczeka... zaczyna próbowac wskakiwac na łózko tz wskoczy przednimi łapkami ,ale pupy nie moze wciagnac... znów jak chce mu sie siusiu czy koope to idzie pod drzwi i piszczy :) czyli widac ,ze był chowany w domu. Wczoraj go wazyłam i chłopak ma 17 kg je kiedy chce z tym ,ze wode ma dolewana do jedzenia bo pije bardzo malutko...

p.s jesli jest jakas dobra dusza co chciała by mi pomóc wrzucić filmik to zapraszam do kontaktu/bo gdy sama chce go wgrac wyskakuje plik za duzy.Filmiki sa 3 minutowe.

Link to comment
Share on other sites

Tylko się cieszyć, że tak się zadomawia - warczy, poszczekuje i pcha się na łóżko, czyli czuje się jak u siebie :) A nocne tuptanie ustało?

Na kamerce go widziałam, i w wersji live jest strasznie słodki, taka przytulanka, na kolanach grzecznie leży i daje się głaskać, i za uszkiem jednym i drugim bardzo lubi... Jak odżyje i nabierze sił jeszcze na wszystkich zaskoczy, w miarę swoich możliwości oczywiście.

Dziewczyny, a wyświetlają się wam zdjęcia w postach? Bo ja nie widzę, a wcześniej widziałam.

Link to comment
Share on other sites

Jestesmy po 2 wizycie wet. nastapiła wyrazna poprawa po lekach w chodzeniu,za 48h mam zadzwonic do weta i zdac relacje czy jest lepiej czy gorzej.

Avec Moi - nocne Tupanie ustało tylko kiedy spi ze mna na jednej poduszce i pod jedna kołdra :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...