RenW Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 [quote name='Greven']Wunia taka niezdecydowana, nie ja :lol:[/QUOTE] Wunia to strachol okropny jest;), i nie chce nikogo urazić:razz::evil_lol::p A Ty kogo w tym awatarze ujeżdżasz??:-o:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wunia Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 [quote name='Greven']Scio me nihil scire (Sokrates)[/QUOTE] Dla Estrelli: wiem, że nic nie wiem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 Jak to kogo - kunia!! W końcu na niejednym siedziałam :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RenW Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 [quote name='Wunia']Dobra, dobra ... Greven też na niejednym koniu siedziała :diabloti::diabloti::diabloti:[/QUOTE] Oj Ciotki brniecie, ostro brniecie...:eviltong::diabloti::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RenW Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 [quote name='Wunia']Dla Estrelli: wiem, że nic nie wiem ;)[/QUOTE] To po co się odzywasz??:diabloti::diabloti::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wunia Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 Trza iść spać ... to pewnie z przejedzenia :D:D:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RenW Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 [quote name='Greven']Jak to kogo - kunia!! W końcu na niejednym siedziałam :evil_lol:[/QUOTE] Siste, viator!!:diabloti: Prrrrr....szalony!!:evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 [quote name='RenW']Siste, viator!![/QUOTE] Zatrzymywać się nie muszę, bo od wielu miesięcy nie jeżdżę, ale aż chce się znów po lasach powędrować... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wunia Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 ups ... to braki masz ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RenW Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 [quote name='Greven']Zatrzymywać się nie muszę, [B]bo od wielu miesięcy nie jeżdżę[/B], ale aż chce się znów po lasach powędrować...[/QUOTE] A czemuż to??:-o Bo aura nie sprzyja??:roll: Czy inna przeszkoda jest?:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RenW Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 [quote name='Wunia']ups ... to braki masz ...[/QUOTE] Zawróć ze złej drogi..;):diabloti: i konia odstaw!!:eviltong::diabloti::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 [quote name='RenW']A czemuż to?? Bo aura nie sprzyja?? Czy inna przeszkoda jest?[/QUOTE] Mało czasu na przyjemności i mało koni wierzchowych w [url]www.proequo.pl[/url] ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RenW Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 [quote name='Greven']Mało czasu na przyjemności i mało koni wierzchowych w [url]www.proequo.pl[/url] ;)[/QUOTE] Przejrzałam wstępnie.:p Pięknie.:cool2: Pochwalam:bigok::happy1::klacz::klacz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RenW Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 :scared::sleep2: Mizianko dla suczynki i szczeniorów:loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 [quote name='RenW']Przejrzałam wstępnie.[/QUOTE] Zapraszam do poczytania i na forum ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 No i nie upilnowałam:( Wiedziałam, że zbeszczeszczą łożeczka szczeniaczków:( Ciotki świntuchy ;P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Estrella Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 [quote name='Wunia']Dla Estrelli: wiem, że nic nie wiem ;)[/QUOTE] Pamiętałaś...:loveu: A z tym niemieckim, to wiesz Sandra.. ja więcej nie znam, bo jak już, to po polsku opierdzielam, a nie w obcym języku, [B]scheisse[/B]! Patriotką jestem:evil_lol: I takie późne [U]dobranoc[/U] psinkom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
urwisek Posted April 5, 2010 Author Share Posted April 5, 2010 [quote name='RenW']... Przyjdzie Urwis i zrobi porządek! ..[/quote] Nie taki urwis straszny – jak go malują :) [quote name='RenW']... Streszczenia...taaa, to elaboraty są..[/quote] Ale to najmniejsza z moich zalet – posłuchaj kiedyś jak zacznę gadać :) [quote name='Wunia']... jest 7 sztuk, to jak dni tygodnia...[/quote] Temat wybierania imion jak zawsze ekstra – chociaż stwierdzam, że Cioteczki „psie” i tak subtelne i rzeczowe :) Przy końskich dopiero się rozkręcają – jak zaczną Al-Caidy czy inne Von-Van-TotenTrąby się sypać. Wybieranie jest fajne – ja nigdy nie umiem się zdecydować. Wszystkie nasze stwory zawsze dostawały najpierw jakąś „roboczą” ksywkę (od akurat zaobserwowanej cechy/zdarzenia/skojarzenia) a potem nazwa „ewoluowała” sama. Ponton np. początkowo nazwany był „Won-stąd” – od pierwszego tekstu jaki rzuciłem po powrocie do domu – jak mnie w moim lesie przywitał ujadaniem obcy kundel :( Po trochu było łagodzone (w miarę jak wkupywał się w łaski uparcie zamieszkując pod domem /”Łod-son”/ aż ostatecznie po upasieniu na zimę, ala amfibia „Ponton”. Chwilowo i ta rodzinka ma już „robocze”: „Paproch” – najmniejsza bidula, której stan spędza sen z oczu i nam i Wetce „Jeżyk” – drugi co do wielkości (oba w [url=http://www.dogomania.pl/threads/182949-Wielka-A-roda-A-miecie-do-rowu?p=14424343&viewfull=1#post14424343]# 256[/url] – 2i3 zdjęcie) Trzymany na rękach, z tym śmiesznym pyszczkiem i podkurczonymi łapkami idealnie z małym jeżem mi się kojarzy „Nurek” – a właściwie Nurka – to już wiadomo skąd (największa/najsilniejsza wszędzie jej pełno „Wyjec” – średni z szarych – pogubiłem się już czy chłopak czy dziewucha – muszę sprawdzić (bo najczęściej i najgłośniej protestuje i użala się na wszystko (pewnie chłopak :)) „Uszatka” – (pierwsza fotka [url=http://www.dogomania.pl/threads/182949-Wielka-A-roda-A-miecie-do-rowu?p=14424343&viewfull=1#post14424343]#256[/url]) – nie tak przebojowo jak Nurek ale też ciągle w ruchu, wszędzie wlezie „Tchórzyk” - prozaicznie ale niczym innym nie zasłynął oprócz chowania się zawsze w najciemniejszy kąt (średni z łaciatków) Jak mówiłem – wszystko to imiona robocze i nie ma przeciwwskazań do ich zmiany /łał – jak to brzmi :)/ Z moich propozycji: Bardzo byśmy chcieli, żeby Suni mamie przylepić coś na „uczczenie” dnia, w którym miała tak wielkiego pecha, że wyleciała z domu i zarazem szczęście, że [b]opuncja[/b] ją wypatrzyła. Chociaż tak po zastanowieniu /im więcej o tym myślimy/ to w sumie oba zdarzenia naraz były Jej wygraną – w tym stanie, do którego doprowadził jej oprawca nie pociągnęłaby już długo i śmierć miałaby raczej ciężką. Wychodzi na to, że wyrzucając Ją – paradoksalnie stworzył dla Niej szansę :( Niech by to było jakieś imię kojarzące się ze środą (w końcu to nie pierwsza lepsza środa w roku). Jakaś fonetyczna a zarazem miła/mięka „wariacja” w stylu /Łensdi/ (?) Czemu akurat do Jej imienia przywiązuję taką wagę? Nie żebym był czarnowidzem jakim – ale Ona ma największe szanse zostać u nas – przez nikogo niechciana :( [quote name='RenW']... Na cześć Ojca-Zbawiciela proponuję jeszcze Urwis...[/quote] Proszę NIE! – mój nik nie miał na celu odzwierciedlenia mojej dominującej cechy charakteru (choć przypadkowo trochę mnie zdekonspirował) – tylko jakimś takim dowodem pamięci (?) – (nie bardzo umiem dobrać określenie) wspaniałego, ukochanego Onka [‘] - mojej Tz-ki [quote name='Greven']... A widzieliście, jak Andrzej sprytnie przemycił reklamę Castoramy? Niemalże podprogowo...[/quote] [img]http://www.dogomania.pl/images/smilies/ices_blah.gif[/img]Dobra jesteś!!! Dwa razy się zastanowię zanim usiądę z Tobą do pokera – ale tym razem to była podpucha – prawdziwą podprogową reklamą jest doniczka – (mój zawód/Mazowsze/wiosna :)) [quote name='Minek']... kurde to strasznie daleko ...... i dajcie znać jak jest z tym dowozem czy dało by sie w ogóle coś zrobić?[/quote] Witaj – nie takie rzeczy już Cioteczki z Dogo umiały dograć :) Poprzedni psiak, w którego wyciąganiu z zesłania pośredniczyłem – znalazł transport ode mnie aż w zachodniopomorskie w ciągu chyba niecałego tygodnia – ale fakt – miał większą „siłę przebicia” w końcu był Yorkiem. Natomiast powtórzę za [b]Myszą[/b] szukaj ludzi chętnych na psiaki wszędzie gdzie się da – dobrych Ludzi – bo psiaków szukających domów jest zawsze więcej niż odpowiednich chętnych. :( [quote name='Estrella']... no fajnie macie, bo łacinę znacie.. a ja nie będę udawać, że wiem o co chodzi - to ładnie proszę o przetłumaczenie na nasz polski....[/quote] Cioteczki jak widzę juz Ci ślicznie łacine na polski przetłumaczyły – ja ze swojej strony mogę zaproponować przetłumaczenie emocji, które za pomocą tych zgrabnych zwrotów prawdopodobnie usiłowały przekazać. Gdyby ująć je tak całkiem poprawnie PO POLSKU, z uwzględnieniem narodowego temperamentu brzmiało by to pewnie mniej więcej tak: „Miły panie ... a żeby cię chudy byk , na rozstajnych drogach wy*** - Ty w**** sk***, żebyś zryżał, żeby cię pokręciło, żeby cię kolka **** itd. itp. [b]/IMHO/[/b] [quote name='Greven']... Przyjdzie Wujek Założyciel i co sobie pomyśli...[/quote] No właśnie!!! Wujek na forum ProEquo wychowany – złym słowem czy myślą nieskalany – dziewica panie prawie – a WY TU TAK !!! [quote name='RenW'].... A Ty kogo w tym awatarze ujeżdżasz??...[/quote] [quote name='Greven']... Jak to kogo - kunia!! W końcu na niejednym siedziałam...[/quote] [img]http://www.proequo.pl/forum/img/avatars/10630.gif[/img] A tak może wreszcie trochę w temacie: :) Wczorajszą noc rodzinka spędziła w domu. Nie pytajcie gdzie i jak się pomieściły – powiem jedynie krótko, ze przy użyciu kawałków starych mebli, kartonowych pudeł i kilkunastu „sidingów” powstał w niewykończonej części prowizoryczny boks i... jakoś to poszło. W/g prognozy miało być w nocy zero stopni i ... nie chcieliśmy ich zostawiać na dworze. Rano – jak się zrobiło cieplej – przeprowadzka na powrót do boksu. Okruszek i Jeżyk mieszkają (a raczej sypiają) w domu, w kartonowym pudełku z ciepłą butelką. Są dokarmiane osobno i donoszone na karmienie do mamy w oddzieleniu od reszty rodzeństwa. Są zdecydowanie najsłabsze i w normalnej rywalizacji o miejsce „przy cycu” nie maja żadnych szans. Oba dostają zastrzyki nawodnienie+glukoza. Dojadają kleikiem ryżowym dla niemowląt na rozcieńczonym mleku, masowanie brzuszków po jedzeniu itp. Ale jest marnie :( Przypuszczalnie niedobór pokarmu u matki wystąpił już pewien czas temu – a one jako najsłabsze wyszły na tym najgorzej. Piep**ę prawa natury, eliminacje słabszych itp. W ich przypadku człowiek już wystarczająco za ingerował w naturę a nie ratuje się ich z zamiarem użycia do hodowli. Robimy co się da – trzymajcie kciuki razem z nami – niby z dnia na dzień jest pewna poprawa ale i tak za każdym razem zaglądam do nich „z duszą na ramieniu”. O ile reszta jest wyraźnie w coraz lepszej kondycji – w większości zachowuje się już jak całkiem normalne szczyle – o tyle z tymi dwoma cały czas „na dwoje babka...” Ech – dorwać takiego w ciemnym kącie **** Trochę mi wzrosło spalanie (papirosy) i zużycie płynnego „relanium” (w pół litrowych alu puszkach). Wszelkie zastrzyki (oprócz dożylnych) robię wszystkim stworom od dawna – czy to pies, kot czy koń. Ale pompowanie 5-cio centymetrowej strzykawy (i to w trzy miejsca) w takie maleńkie kruchutkie coś kończy mi się niezłym telepem rąk :( BĘDZIE DOBRZE – MUSI BYĆ!!! Ps. Teściowy net nie spełnił pokładanych w nim nadzieji – zamiast neostradą okazał się elementem jakiegoś taniego pakietu (wraz z telefonem stacjonarnym) i działa zdecydowanie gorzej niż mój (były :() „Raxel” Wielkie dzięki Cioteczce za wsparcie techniczne :) I Wam wszystkim, że trzymacie temat na tak doskonałym poziomie mimo moich wręcz „gościnnych” występów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Estrella Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 [quote name='urwisek']Cioteczki jak widzę juz Ci ślicznie łacine na polski przetłumaczyły – ja ze swojej strony mogę zaproponować przetłumaczenie emocji, które za pomocą tych zgrabnych zwrotów prawdopodobnie usiłowały przekazać. Gdyby ująć je tak całkiem poprawnie PO POLSKU, z uwzględnieniem narodowego temperamentu brzmiało by to pewnie mniej więcej tak: „Miły panie ... a żeby cię chudy byk , na rozstajnych drogach wy*** - Ty w**** sk***, żebyś zryżał, żeby cię pokręciło, żeby cię kolka **** itd. itp. [B]/IMHO/[/B][/QUOTE] Po takim tekście, to każdy obcokrajowiec poznałby, że Polak mówił:evil_lol: [quote name='urwisek']Jak mówiłem – wszystko to imiona robocze i nie ma przeciwwskazań do ich zmiany /łał – jak to brzmi [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG]/[/quote] To przygotuj się na "wylew" imion od cioteczek i już możesz sprawdzić któremu będzie pasował [U]Śusiacz[/U]:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 Czesc [B]urwis[/B], czesc [B]opuncja[/B],czesc dzielna mama i maluchy.Dzien dobry Wszystkim.Dzialo sie dzialo , szkoda ,ze mnie tak wczesnie "zmoglo". Trzymam kciuki za dwa najslabsze szczyle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 [B]urwis[/B] to wspaniale ,ze chcecie przygarnac dzielna mamuske....[I]Animus est, qui divites facit.:)[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 Witajcie widzę że Nikt z Was nie próżnował kiedy mnie nie było i dobrze...:evil_lol: Urwisek wielki szacunek dla Ciebie za wspaniałą opiekę ,dach nad głową ,pełną michę zapewnienie bezpieczeństwa całej psiej bardzo potrzebującej Rodzince. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 Urwisek Za szczere intencje wielkie serce i zapewnienie nawet Wyjątkowej Mamusi tego co najcenniejsze własnego odpowiedzialnego darzącego ogromnym uczuciem domu dla psiaka.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 [B]Paglia[/B] to w jezyku wloskim : slomka, sloma , kolor slomkowy to taki moj pomysl na imie dla mamuski:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 I jeszcze jedno pytanie czy przypadkiem nie trzeba zastanowic sie nad kupnem duzej porzadnej budy dla zwierzynca u [B]urwisa[/B] ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.