Jasza Posted May 12, 2010 Posted May 12, 2010 Macie wesoło dziewczyny z Duszką! Jakieś telefony w jej sprawie??? Quote
Lolalola Posted May 12, 2010 Posted May 12, 2010 Witaj Dusienko!!! bardzo przepraszam za offa,ale sytuacja jest niewesola:(prosze zajrzyjcie........... [url]http://www.dogomania.pl/threads/185349-SZKIELET-PSIEGO-DZIECKA-wo%C5%82a-JE%C5%9A%C4%86-jego-dom-to-ulica?p=14656607#post14656607[/url] Quote
Igiełka Posted May 13, 2010 Posted May 13, 2010 Duszka pewnie już sobie słodko śpi i hrapie- kochana sunia. Quote
Jasza Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 Dodałam Duszkę na DEMOTYWATORY: [URL="http://demotywatory.pl/1579064/Pobita-do-nieprzytomnosci"][IMG]http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201005/1273821986_by_Jaszatoja_500.jpg[/IMG][/URL] Quote
Mysza2 Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 Dziewczynki na tym wątku są dwa chętne domki na Rozi [url]http://www.dogomania.pl/threads/181742-Rozi-nigdy%C5%9B-przera%C5%BCona-dzi%C5%9B-wpatrzona-w-cz%C5%82owieka-ma-szans%C4%99-na-domek-%29/page19?p=14666708#post14666708[/url] One chyba gabarytowo podobne. Może jeden domek chciałby Duszkę. Quote
Jasza Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 Tylko Rozi jest w Bytomiu i domki też u nas na Śląsku.... Quote
Niebieska713 Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 [quote name='Jasza']Dodałam Duszkę na DEMOTYWATORY: [URL="http://demotywatory.pl/1579064/Pobita-do-nieprzytomnosci"][IMG]http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201005/1273821986_by_Jaszatoja_500.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Hi,hi,hi...Ona tu wyglada jak owieczka... Quote
Lolalola Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 no wlasnie a tu taki z niej wulkanek:eviltong:do domku Dusiu,do domku dziewczynko:) Quote
Igiełka Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 Witajcie W małym ciałku silny chart ducha. Duszka to Nasz kochany tajfunek. :lol::lol: Quote
basia0607 Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 Nie wiem czy domek daleko od nas jest dobrym miejscem dla Duszki. Ona wymaga cierpliwości i mocnej ręki/ nie mylić z biciem !/ , mądrego człowieka, zrozumienia jej zachowań. Przyznam się, że to my rozpuściłyśmy Duszkę jak dziadowski bicz i teraz zbieramy tego żniwo. Domek daleki to ograniczony kontakt z nami, brak naszych wizyt, możliwości parad i itd.. Boimy się sytuacji gdy zadzwoni telefon z drugiego końca Polski /jak w przypadku krzyczkowego Bobika/i usłyszymy "musimy psa oddać" Duszka dzisiaj tryskała energią , rozdawała uśmiechy ale my nie miałysmy dla niej zbytnio czasu bo krzywdzone zwierzaki czekały na naszą pomoc. Żle nam z tym, że nie mozemy poświecić jej tyle czasu na ile zasługuje ale doba ma tylko 24 godz. Quote
AgaiTheta Posted May 14, 2010 Author Posted May 14, 2010 Wiecie to jest okropne wszystko. Działamy czasami jak na taśmie produkcyjnej... Ratujemy, żyje, ma się lepiej, ciach w odstawkę, następny proszę... Nie mamy czasu cieszyć się razem z Duszką. Podłe jest to wszystko. Ile jeszcze damy radę? Quote
Niebieska713 Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 [quote name='AgaiTheta']Wiecie to jest okropne wszystko. Działamy czasami jak na taśmie produkcyjnej... Ratujemy, żyje, ma się lepiej, ciach w odstawkę, następny proszę... Nie mamy czasu cieszyć się razem z Duszką. Podłe jest to wszystko. Ile jeszcze damy radę?[/QUOTE] Nie jest tak zle...Bo sa psiaki wedruja przeciez do swoich DS...z tej TASMY PRODUKCYJNEJ...hi... Quote
Patyś_ Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 Dziś gdy weszłam do jej boksu po sekundzie miałam Duszkę na plecach! Ten pies to wulkan, który ciągle domaga się uwagi. Ale to prawda, ciężko poświęcić jej więcej uwagi, gdy co chwila dzieje się coś. Kolejne ogromne psy do nas przychodzą, nie ma ich gdzie wsadzić, po chwili wolontariuszki wracają ze spaceru a przy naszym płocie siedzą dwa przywiązane psy :( Jednak nikt o Duszy nie zapomina, każdy walczył razem z nią, ale trzeba ciągle i ciągle żyć dalej. Duszka codziennie ma gości w boksie, jak tylko jest możliwośc lata w bawialni, albo po terenie na spacerku. Pani Basia ma rację, do zapanowania nad nią trzeba mocnego charakteru i konsekwencji. ( prawie jak przy amstafie hihi:evil_lol:) Quote
Niebieska713 Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 [quote name='Patyś_']Dziś gdy weszłam do jej boksu po sekundzie miałam Duszkę na plecach! Ten pies to wulkan, który ciągle domaga się uwagi. Ale to prawda, ciężko poświęcić jej więcej uwagi, gdy co chwila dzieje się coś. Kolejne ogromne psy do nas przychodzą, nie ma ich gdzie wsadzić, po chwili wolontariuszki wracają ze spaceru a przy naszym płocie siedzą dwa przywiązane psy :( Jednak nikt o Duszy nie zapomina, każdy walczył razem z nią, ale trzeba ciągle i ciągle żyć dalej. Duszka codziennie ma gości w boksie, jak tylko jest możliwośc lata w bawialni, albo po terenie na spacerku. Pani Basia ma rację, do zapanowania nad nią trzeba mocnego charakteru i konsekwencji. ( prawie jak przy amstafie hihi:evil_lol:)[/QUOTE] A na zdjeciu,to taka owieczka... Quote
Patyś_ Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 Z owieczki ma tyle, że jest baaardzo mięciutka ^^ że sierść w sensie ^^ Quote
Niebieska713 Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 [quote name='Patyś_']Z owieczki ma tyle, że jest baaardzo mięciutka ^^ że sierść w sensie ^^[/QUOTE] Nie gadaj...owieczka,bo te obwisle uszka i ta niewinna mordka,no i te oczy..CHODZACA NIEWINNOSC...hi,hi,hi... Quote
AgaiTheta Posted May 14, 2010 Author Posted May 14, 2010 zapraszam do Visty [url]http://www.dogomania.pl/threads/185525-Elbl%C4%85g-Vista-strasznie-smutny-boksi-dramat[/url]... Quote
Igiełka Posted May 16, 2010 Posted May 16, 2010 Witajcie Kochana Duszka tak jakby chciała się tym wszystkim wkoło na zapas nacieszyć i myślę że też troszkę stąd ta żywiołowość. Przy tylu potrzebujących psiakach ciężko jest poświęcić Duszce tyle czasu ile potrzebuje- Ona jest takim promykiem słońca u Was w schronie- dopomina się głaskania uwagi-ale doba ma tylko 24h i tak Jesteście Wielkie że tak radzicie sobie ze wszystkim- Wasze schronisko jest na medal a Wy zasługujecie na odznakę za miłość którą na każdym kroku okazujecie. :lol::lol: Quote
Patyś_ Posted May 16, 2010 Posted May 16, 2010 Oj Igiełko, u nas w schronie zbyt wiele jest takich promyczków... A coś nie chce ich biedactw ubywać! Ale się staramy nie :) W poniedziałek zrobię Duszce jakiś nowe fotki ;) Quote
Igiełka Posted May 16, 2010 Posted May 16, 2010 Patyś te promyczki rozpogodzą Wam najbardziej pochmurny dzień. Zobaczysz takie kochane psiaki znajdą wyjątkowe domki i będą w nich bardzo szczęsliwe. :lol:;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.