savahna Posted May 25, 2013 Share Posted May 25, 2013 Taks:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devoner Posted May 25, 2013 Share Posted May 25, 2013 [quote name='savahna']Taks:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] Taks:placz::placz::placz:znowu się nie powstrzymam i resztę zaskórniaków wydam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 (edited) [B]Kolejne bazarki na kielecko - wrocławską Dusię:[/B] szaliczki: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243775[/URL] piękna biżuteria (głównie bransoletki), bazar stworzyła Lucyna z fantów przyszłej pani Dusi [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243682[/URL] przyślijcie kupujących bo [B][COLOR=#ff0000]na Dusię już wydane zostało ponad 1000zł[/COLOR][/B] Edited May 26, 2013 by Nikaragua Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lalla Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 dziewczyny czy nie wiecie czy nie zaginął komus HUSKY BIALO-CZARNY??????lezy na ulicy przy krawezniku na ul Bukowej przy poczcie na Szydłówku. ma jedno oko niebieskie a drugie brązowe.ma czarną obrożę. nie wiem czy byl potracony czy tylko tak lezał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinka_m Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 Taks :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: [quote name='lalla']dziewczyny czy nie wiecie czy nie zaginął komus HUSKY BIALO-CZARNY??????lezy na ulicy przy krawezniku na ul Bukowej przy poczcie na Szydłówku. ma jedno oko niebieskie a drugie brązowe.ma czarną obrożę. nie wiem czy byl potracony czy tylko tak lezał.[/QUOTE] dzwoniłam do schroniska ale niestety nie mieli takiego zgłoszenia.. :-( Ale za to z dobrych wiadomości, ogłaszam wszem i wobec, że GANDALF (zwany wcześniej Dante), pies cmentarny z Bielin został wczoraj oficjalnym, pełnoprawnym członkiem rodziny Asi :multi::multi: nie chcą nam go oddać... :diabloti: [img]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/13173_540377435982914_52401590_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/21009_568572319830092_188221686_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/62444_550437681643556_1178267716_n.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linssi Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 Taks :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Eruane :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinka_m Posted May 27, 2013 Share Posted May 27, 2013 buraska nadal szuka domku Sunia jest maleńka (4 kg)lubi spacery,jest bardzo grzeczna,cicha ,łagodna.Suczka jest odrobaczona,zaszczepiona,wysterylizowana i zaczipowana. Łądnie dogaduje sie z innymi psiakami, chodzi też nieźle na smyczy. [IMG]http://imageshack.us/a/img545/3677/57932631892775490382175.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img441/4276/57546931892800157046391.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img94/5250/94545931892784823714595.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linssi Posted May 28, 2013 Share Posted May 28, 2013 Czy ktoś coś slyszal o zaginionym bokserze? Bo dzis widzialam w drodze do pracy, na moim osiedlu jednego, biegnacego, bez smyczy i obrozy. Starszawy z pysia, bo siwy, ale dobrze wygladajacy. Kolor prazkowany... nie wiem jak sie to nazywa oficjalnie. mam nadzieje, ze ktos po prostu wyszedl z nim na spacer...:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted May 28, 2013 Share Posted May 28, 2013 (edited) Będą szukać domu trzy jamniczki, matka ok.3 lata i dwie córeczki po 7 mies. Matkę trzymał wieśniak na łańcuchu:angryy:. Nie chciał jej oddać, ale po interwencji z policją, zrobionej przez kobietę , która nie mogła patrzeć na fatalne warunki bytowania psiaków, zdecydował sie je oddać. Dzisiaj będa sterylizowane, niestety na razie wrócą po zabiegu do tego typa, bo nie ma ich gdzie zabrać, ale trzeba bedzie ogłaszać. Edited June 4, 2013 by erka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted May 28, 2013 Share Posted May 28, 2013 (edited) Przedstawiam rozliczenie, poprzednie było 25.04.2013 debet wynosił [B]-2563 zł. Wpłaty: [/B]30 zł - Lato09 300 zł - jkp 377,20 zł - Incia /bazarek/ 213 zł - divia_gg /bazarek/ 601 zł -divia_gg /bazarek/ 234 zł - irenas /bazarek/ 189 zł - Agata P /bazarek/ 130 zł - od państwa Tiny i Jogiego [B]Razem: 2074,20 zł Wydatki: [/B]47,80 zł - karma dla cziłek w schronisku 50 zł - smycz, obroża, karma dla suni z Micigozda/Zilli/ 200 zł - dt cziłek Tosi i Musi 180 zł - hotel Rudiego /16.04-3.05/ 360 zł - hotel Czarka /16.04-15.05/ 80 zł - transport szczeniaczka cziłki do Katowic 50 zł - karma, szelki, smycz, szampon dla Liska/cziłek ze schronu/ 40 zł - dt Zilli 238 zł - hotel Szarki /10.04-13.05/ 360 zł - hotel Saby /4.04-3.05/ 50 zł - transporty/ sunia z Micigozdu, Lisek, cavalier, Baron/ 200 zł - dt Oskara 300 zł - dt Albinki+ szczepienie,odrob., obroża p.kleszczowa [B]Razem: 2155,80 zł Saldo: 2074,20 - (2155,80+2563) = [/B][B][COLOR=#ff0000]-2644,60 zł [/COLOR][/B][COLOR=#000000]Morus pozostaje na bezpłatnym dt u mag.dy [/COLOR][B][COLOR=#ff0000] [/COLOR][/B][SIZE=1][COLOR=#000000]Osobno rozliczam suńki masłowskie/wpłaty ze wskazaniem/, z których w tej chwili została tylko Suzi i pewnie jeszcze długo nie pójdzie do adopcji, bo jest b.wycofana, w zasadzie nie da się dotknąć i teraz bedzie wspomagana farmakologicznie . Wpłaty/ z poprzedniego rozliczenia zostało 530 zł/: 50 zł - Linssi 20 zł- agaya 50 zł - anetaks4[/COLOR] 30 zł - savahna 20 zł - mag.da/zostało z hotelu Awy/ Razem: 170 zł Wydatki: 100 zł - transport Awy 200 zł - dt Suzi Saldo: (530+170)- 300 = [B]400 zł [/B][SIZE=2][COLOR=#0000cd][B]Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim darczyńcom, organizującym bazarki, ofiarodawcom fantów. [/B][COLOR=#222222][URL="http://smayliki.ru/smilie-497293959.html"][IMG]http://s5.rimg.info/818433dfdb0c621c9eab75d3c5965928.gif[/IMG][/URL][/COLOR][/COLOR][/SIZE][SIZE=2] [COLOR=#0000ff]Prosimy również o dalsze wsparcie, bo nasze zadłużenie ciągle rośnie. [/COLOR][COLOR=#000000]Pod naszą opieką pozostają: Albinka, Oskar, Saba, Czarek, Morus, Wilma, Suzi.[/COLOR][/SIZE][/SIZE] Edited May 28, 2013 by erka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted May 28, 2013 Share Posted May 28, 2013 Nie zapominajcie o cziłkach u Poker, mimo iż obno są rozliczane, to też sa kieleckie bidy. Na leczenie ich poszło już ponad 1100zł, są na minusie ok 500zł (ale trwa 5 bazarków) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted May 28, 2013 Share Posted May 28, 2013 Nikaragua, liczę na to, że cziłki u Poker zdołają wyżebrać na swoje potrzeby, bo zainteresowanie nimi jest o wiele większe, niż resztą naszych psiaków. Ja na razie zakładam 2644 zł na nasze zadłużenie i więcej nie jestem w stanie:(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muufinka Posted May 28, 2013 Share Posted May 28, 2013 witam:) czy macie jakiegoś szczeniora w typie labka?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wegielkowa Posted May 28, 2013 Share Posted May 28, 2013 [quote name='muufinka']witam:) czy macie jakiegoś szczeniora w typie labka??[/QUOTE] w typie ONka mamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted May 28, 2013 Share Posted May 28, 2013 jak nie bédzie veta, to spadek po s.p. Buszim w kwocie 197 zl zostanie przekazany na ogólná skarpeté kielecká: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242614-Głupi-i-nieudany-prezent-imieninowy-zgasł-na-zawsze-*-*?p=20822208#post20822208[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wegielkowa Posted May 28, 2013 Share Posted May 28, 2013 [quote name='emilia2280']jak nie bédzie veta, to spadek po s.p. Buszim w kwocie 197 zl zostanie przekazany na ogólná skarpeté kielecká: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242614-Głupi-i-nieudany-prezent-imieninowy-zgasł-na-zawsze-*-*?p=20822208#post20822208[/URL][/QUOTE] Podziękuję w imieniu Erosława, który śpi , więc podziękowanie niederekcyjne, ale mocno wulgarne:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaSja Hera Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 Jakbyście miały za dużo telefonów o onki to pamiętajcie proszę o Soni. [IMG]http://img826.imageshack.us/img826/2387/sonia2s.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 [quote name='Poker']Jestem.Ja się zakochałam w tych małych , które są od chorej psychicznie w schronisku.Przepraszam ,że jest wybredna. Może dałoby radę którąś podesłać wykorzystując carpooling.Taka maliznę to można podać w kocim kontenerku. W niedzielę Anoia-112 jedzie do Wrocławia z Dąbrowy Górniczej.Może to coś pomoże. Tę trikolorkę bym zeżarła żywcem.[/QUOTE] Nikaragua, wydaje mi się, że Twój post jest bardzo niesprawiedliwy. Jak pamietasz, Poker sama zaoferowała dt dla suni ze schroniska, a pojechały dwie, bo już był chętny dom na drugą sunię. Piszesz, że dałyśmy chorą sunię, tak, jakbyśmy wiedziały,że ona jest chora. Nikt tego nie wiedział, były bardzo wyniszczone , wychudzone, ale z 8 psiaków od tej kobiety, tylko Dusia okazała się tak chora. Jesteśmy bardzo wdzięczne Poker za jej poświęcenie w ratowaniu Dusi i zdajemy sobie sprawę,że żyje dzięki jej opiece. I wcale nie umyłyśmy rąk, po prostu liczymy na pomoc dogomaniaków, tak zresztą , jak zawsze, bo tylko dzięki nim możemy ratować psiaki. Wiadomo przecież,że nie zostawiłybysmy Poker z długiem. Jak na razie , jak sama piszesz, trwaja jeszcze bazarki na cziłki,więc może uda się go pokryć. A wpłat dogomaniaków jest na dzisiaj jest 677 zł, a nie 400 zł jak piszesz, czyli brakuje 564 zł. Ja dobrze wiesz nie mamy w tej chwili żadnych funduszy, które mogłybyśmy przekazać na leczenie suni , same jesteśmy bardzo zadłużone, ale przekazałysmy na rzecz cziłek dochód z Twoich bazarków, który miały byc przeznaczony na kieleckie psiaki . Pozostaje nam tylko prosić o wsparcie dogomaniaków, zarówno dla Dusi, jak i innych kieleckich psiaków . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 erka, odezwę się teraz chociaż miałam to zrobić po wydaniu suniek do DSów. Rozumiem ,że macie mało kasy albo jej nie macie.Nie oczekuję ,że nagle wytrzaśniecie 1300 zł. Dobrze ,że ja mogłam je wytrzasnąć chociaż nikt nie zapytał czy daję i dam radę. I to prawda ,że chciałam czarną na DT ,a Dusia się załapała przypadkiem. I całe szczęście ,bo na 100 % by już jej nie było. Chodzi o to ,że ja nie czuję z Waszej strony właściwie żadnego wsparcia moralnego oprócz paru lapidarnych wpisów.I na pewno nie jest to brak czasu.Bo na liczne wypowiedzi na bazarkach go macie. I to by było na tyle.Czuję się rozczarowana Waszą postawą.Żebyście miały jasność , nie oczekują bicia czołem i podziękowań. To co robię, robię dla psów. Natomiast ja dziękuję bardzo wszystkim wspomagającym Dusię finansowo, a ci wszyscy to wrocławianie i Dolnoślązaczki , Kama 202 oraz przyszły DS suni.Mam nadzieję ,że nikogo nie pominęłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinka_m Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 Poker, ale oczywiście, że czytamy na bieżąco "Wasz" watek, u nas też jest ciągły ruch..cały czas coś się dzieje.. nie o wszystkim piszemy także i tu na wątku bo dzieję się tak szybko, że na to również brakuje czasu. .. Pomagamy nie tylko psiakom z ościennych miejscowości, ale także staramy się szukać domów i organizować ew transporty dla psów schroniskowych. Jesteśmy Ci oczywiście ogromnie wdzięczne za przyjęcie suniek do siebie, ale wybacz zawsze uważałam, że lepiej nie pisać nic niż uzupełniać wątek o mało wnoszące posty. A jeśli uważasz Erki posty, w których zawarte były różnego rodzaju rady dot. karmienia za lapidarne to w takim razie ja sama nie wiem co należy uznać za pomocne.. :roll: Niestety nikt z nas nie posiadał wiedzy na temat dokładnego stanu zdrowia tych psów. Podjęłyśmy się ich ratowania od tej kobiety mimo tego, że mamy okropne długi..ale oczywistym jest, że po adopcji nie zostawiłybyśmy Cię samej ..może i nie piszemy ciągle, ale całe życie nie toczy się tylko i wyłącznie na dogo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 [quote name='wegielkowa']Podziękuję w imieniu Erosława, który śpi , więc podziękowanie niederekcyjne, ale mocno wulgarne:)[/QUOTE] jak jeszcze dodasz ze niegoscinne, to juz mamy piékny komplet :) i na zdrowie oczywiscie. Co do Dusi - Poker, rozumiem Cié, ale nie winilabym tu nikogo. Podam Ci tez przyklad, co ja ostatnio "opchnélam" do DS: Wspanialy dom, sprawdzony dostal naszá sunié, sunia jednak nie dogadala siéz rezydentem, wrócila i znalazla inny dobry dom, tyle ze jest tam jedynaczká i super - niczyja wina, nikt nie przewidzial, bo w DT sunia byla grzeczna do innych psów, ale juz "u siebie" poczula sié pewniej i konkurowala z 1 psem, nie kilkoma do rozproszenia jej uwagi. Pamiétalam o tym miejscu, bo ludzie nie zawinili ze psy sie nie polubily a wiedzialam ze oferujá bardzo dobre warunki psu, którego przygarná. Dostajé informacjé o spanielce na awaryjnym DT, przyszla z patologii, bardzo wdziéczna czlowiekowi, bo duzo zlego zaznala, grzeczna i zdrowa, 5 latek, tyle wiedzialam o niej. Pomyslalam, ze zaoferujé já wlasnie temu domowi z pieskiem - ostatecznie jesli nie dogada siéz nim, to zabiezemy já i znajdziemy inny dom, a jesli sie dogadajá to zyska wspanialy dom. Sunia pojechala i... okazalo sié ze nie trzyma moczu, ma chorá skóré, liczne guzki i jeszcze powarkuje na psa rezydenta... Czyja wina? Nie wiem. W dt jest duzo psów, mozna bylo nie zauwazyc pewnych rzeczy gdy ma siétakie stado. Z drugiej strony nietrzymanie moczu moze byc na tle lékowym i reakcjá suni na stres. Tak czy siak - wydalam psa chorego i bardzo kloptliwego, bo nietrzymanie moczu sami wiecie co oznacza w domu "niedogomaniaków"... Wstyd, co robic? Najlepiej oddas sunie tam skád przyszla. Tam tez siedziala tylko dziéki czyjemus dobremu sercu na doczepké i ostatecznie mogla tam wrócic. Zaproponowalam panstwu ze odbiezemy sunié, bo absolutnie moja wina przed nimi ze dostali sunie chorá i majá calkowite prawo czuc sie oszukani a ja mogé tylko przepraszac i leczyc sunié w hoteliku, do któego chcialam sobie na wlasny koszt sunie umiescic jesli zechcá já nam oddac. Nie oddali, pozwijali dywany, usiedli na szmacie i leczá sunié juz od miesiáca. Jedynie co poprosili to o czésciowe wsparcie leczenia, któe spadlo na nich bez mozliwosci przygotowania finansowego, ale nie narzekali na koniecznosc ciáglych wizyt u weta czy zapachu moczu w domu nawet. Suni nie oddadzá, kochajá ja bardzo i bédá o niá walczyc. Do czego zmierzam tym przykladem - czasem nie jest winny nikt, jesli bieze sié psa z ulicy czy ze schronu - nie wiadomo co ma i co jeszcze mu wyjdzie. Nie muszé Ci tego mówic bo wiesz to lepiej ode mnie. Ale boli mnie oskarzanie dziewczyn, które codzinnie tez biorá psy z ulicy, czasem okazuje sie ze chore czy nieadopcyjne. Kogo majá za to winic? kogo prosic o zwrot kosztów gdy pies jest chory czy siedzi im dwa lata na utrzymaniu? nikogo. Biorá psy dalej, za kazdym razem ryzykujác ze wezmá psa smiertelnie chorego, nieadopcyjnego, czy z innem koncertem zyczen. Tak samo jesli ktos bieze te psy bezdomne ze schronu - moze je tam oddac (na wlasne sumienie to bieze), ale winic kogokolwiek o cokolwiek nie ma prawa. Nikt nie gwarantowal ze sá to psy zdrowe, wygládaly tylko na mniej wiécej zdrowe i moze adopcyjne, po socjalizacji. Ale mogly okazac sié kompletnymi dzikusami i nigdy nie byc adopcyjne. co wtedy by sie stalo? DT poprosiloby o zabranie psa (tak jak to zrobila Jaaga) i zabranie go sobie gdzie? Na platny hotel do konca zycia? DT wspanialomyslnie bieze psa ratujác go ze schronu, ale robiác to nie moze uczynic nikogo odpowiedzialnym za wszystko co z psem moze sie potem stac. To nie jest fair. Na Jaagi zyczenie psa zabraly ze schronu (nie wiem czy za kasé czy nie byla ta oferta dt, nie pamiétam), inaczej nie mialyby za co go umiescic w platnym hotelu. Potem pies nie spelnia oczekiwan i co? Zabiezcie go sobie! No tak,ale kto odda psa z domu do schronu, czyli zabiezcie do hotelu. A za czyje pieniádze? no za swoje. a dlaczego? czy to one braly na siebie psa i gwarantowaly ze bédzie taki a nie inny? to dlaczego one mialyby placic za jego hotel. uwazam ze to Jaaga, gdyby nie wspaniala oferta Poker, powinna byla zaplacic za hotelowanie czilki którá na jej zyczenie dziewczyny wyciágnely ze schronu. Przepraszam za dlugi wywód, ale nie lubié niesprawiedliwosci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wegielkowa Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 (edited) Wow, to się Wrocławianie rozczarowali Kielcokami. No cóż, trudno się mówi i gania się za psami dalej:) Edited May 29, 2013 by wegielkowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 emilia, nie bardzo rozumiem Twojego długiego wywodu, gdzieś uciekło sedno sprawy. Napisałam przecież ,że chodzi mi o wsparcie moralne,o zainteresowanie. Finansowo jak widać dajemy radę dzięki dogomankom. Przecież nikogo nie obwiniłam za to ,ze Dusia była/jest tak ciężko chora. Nikt o tym nie widział. Ale nikt też nie zapytał się czy podołam w opiece nad tak ciężko chorym psem, ani czy mam finanse.Nikt nie napisał ,że teraz jest kiepsko z kasą,ale ,że np. coś pomyślą, chociaż trochę wesprą, może później , moze kiedyś. Nic , zero. Z tego co pamiętam, to erka wypowiedziała sie może 2 , a może 1 raz. Nie rozumiem co ma do sprawy Dusi Jaaga. Nie mieszaj 2. spraw.Ja nie prosiłam o zabranie Dusi i jeszcze raz podkreślam ,że nie obwiniam nikogo za to ,że okazała się chorą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mira145 Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 Bardzo Wam- świetokrzyskie cioteczki dziękuję za pomoc w szukaniu domku dla Weli:Rose::Rose::Rose:! Właśnie dziś zawiozłam ją do Szczekocin a tam przejęli ją jej opiekunowie i pojechała do Tych:Cool!:! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinka_m Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 [quote name='mira145']Bardzo Wam- świetokrzyskie cioteczki dziękuję za pomoc w szukaniu domku dla Weli:Rose::Rose::Rose:! Właśnie dziś zawiozłam ją do Szczekocin a tam przejęli ją jej opiekunowie i pojechała do Tych:Cool!:![/QUOTE] a oto i rzeczona Welka :multi: jeszcze na szczepieniu :loveu: wiedziałam, że tak piękne imię przyniesie jej szczęście.. :diabloti: [IMG]http://imageshack.us/a/img43/5223/img1649mj.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img856/9869/img1635be.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img842/149/img1595ba.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img42/3205/img1654g.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.