Jump to content
Dogomania

Kochani, dzięki Wam - porażkę zmieniliśmy w sukces , a Sarę w Tosię ;)


toyota

Recommended Posts

jak toyota wejdzie może napiszę jakiś ładny tekst ...:(..jak nie to może trzeba wykupić tej suni ten pakiet?->[URL]http://www.dogomania.pl/threads/182687-OgA-oszenia-na-57-portalach-Tekst-do-ogA-oszeA-i-banerki-KOMPLET-na-staruszki[/URL]
napiszą tekst i ogłoszeń dużo i cena bardzo mała ..

Link to comment
Share on other sites

To faktycznie patowa sytuacja:(
Ale najlepiej byłoby psinkę stamtąd jak najszybciej zabrać... Nikt w pobliżu nie mógłby dać jej DT choćby na kilka dni? Potem można by coś kombinować... Zresztą ona powinna szybko znaleźć nowy, dobry domek.

Link to comment
Share on other sites

Jestem padnięta i nie wiem już co czytam i nic sensownego nie sklecę , bo marna ze mnie pisarka .
Jeśli dobrze zrozumiałam , to za 10 zł dziewczyny piszą ładny tekst i zamieszczają ogłoszenia na podanych portalach ? To super propozycja , tylko kolejka długa . Może zapłacę im więcej i zgodzą się zrobić ogłoszenia w trybie pilnym ;) ?

Najważniejsze informacje o suczce :

-wiek - ok. 5 , 6 miesięcy
-nauczona czystości , chociaż trzeba ją częściej wyprowadzać niż dorosłego psa , noc wytrzymuje
-kocha dzieci
-czasami oszczekuje ze strachu facetów , ale tylko jak ma wsparcie swojego człowieka
-oszczekuje duże psy , jednak gdy się ją zaprowadzi dużemu psu pod nos , kładzie się ze strachu
-ma za sobą pobyt w schronisku
-w domu nic mi nie próbowała niszczyć , ale właścicielka wspomniała , że gryzie buty
-chciała mi wszędzie towarzyszyć , co może być uciążliwe , w swoim domu jednak zostaje sama bez problemów ( podobno )
-w samochodzie zachowuje się super
-do kotów super , nie jest nachalna , a zaatakowana odchodzi
-szybko się uczy , w swoim domu śpi na podłodze lub na pufie , dlatego u mnie chciała na fotelu , ale 3 upomnienia i odprowadzenie na kocyk poskutkowało , że całą noc przespała na kocyku

Chciałam krótko , a wyszło jak widzicie . Ale wolę być dokładna .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='toyota']Mam wykasować opowiadanie i tylko napisać info o suni ?[/QUOTE]
Nie, nie kasuj. To robi wrażenie i widac, że sunia naprawdę potrzebuje.
Dopisz po prostu info pod spodem i ten namiar na siebie jeśli możesz.

Link to comment
Share on other sites

Kiedy tydzień temu zawiozłam im sunię , zapytałam "czy pani na pewno chce tego psa ? ". Zadałam to pytanie , bo widziałam stosunek tej pani do psa , który znalazł się po kilku dniach . Również 8- letnia córeczka nie wykazała zainteresowania psiakiem . Oczywiście nie mam pretensji do dziecka , ale najwidoczniej w domu nikt się nie przejął , że suczka się zgubiła , więc ta dziewczynka także miała to gdzieś . Wspomniałam pani , że jak będzie chciała pozbyć się psa to mogłabym go wziąć - chciałam wybadać sytuację , czy go nie wywalili . Po tygodniu dostałam telefon , że suczkę chcą oddać . Dzisiaj jeszcze był s-ms , że najlepiej żebym zabrała ją jak najszybciej . Oddzwoniłam do pani i poprosiłam o cierpliwość , że nie mogę zabrać psiaka z dnia na dzień i zostawić na cały dzień samego w obcym dla niej domu . Powiedziałam jej , że muszę mieć kilka dni wolnego , aby dopilnować i przyzwyczaić psiaka i umówiłam się na przyszły tydzień . Jeszcze ją przeprosiłam i poprosiłam , żeby się kilka dni z nim jeszcze pomęczyła . Niezły ubaw , nie ma co .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mmd']Też zapisuję i pogłówkuję. Daleko ode mnie cholera:([/QUOTE]

Jeśli znalazłby się ktoś chętny na suczkę , do Łodzi nie jest tak znowu daleko , mogę zawieźć :razz:

Jeśli byłaby potrzeba zaszczepienia suczki , to mogę zapytać w schronie na co była szczepiona i zaszczepić jeśli będzie taka potrzeba . Właścicielka raczej nie była z nią u weta , bo mi mówiła , że na nic pieniędzy nie mają .

Link to comment
Share on other sites

No to jedziemy:

[URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/4532969_szczenie_suczka_5_miesiecy_do_adopcji.html[/URL]
wyróżnione na Kraków: [url]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Szczenie-suczka-5-miesiecy-do-adopcji-Pilne-W0QQAdIdZ195674845[/url]

Link to comment
Share on other sites

Myślę , że tydzień to wytrzyma , w końcu sama się po suczkę do mnie zgłosiła , bo w bazie danych nie mogli mi podać jej nr telefonu z powodu ochrony danych osobowych . Wtedy ja poprosiłam tą osobę z centralnej bazy czipów , żeby dała nr właścicielce .

Martwi mnie , że oni ją tam leją tą smyczą i to w dodatku zupełnie bez sensu , pies nie jest w stanie skojarzyć za co dostał . Właścicielka dzisiaj mi mówiła , że wyszła z domu zrobić opłaty i sunia wzięła do zabawy buta i po powrocie dostała smyczą . Mówiłam jej , że niech ją karci w momencie jak bierze te buty, ale mi tłumaczyła , że ona jej najpierw te buty pokazała :roll:
Widać , że suczka jej bardzo przeszkadza , opowiadała jak to ona linieje okropnie i wszędzie są kłaki . Ona ma jej po prostu dosyć i na każdym kroku pies ją drażni .

Możliwe , że boi się odpowiedzialności w związku z tym czipem , bo mi mówiła , że Straż Miejska była u niej wypytywać o psa. Z tego co wiem to ta centrala od czipów bardzo dobrze współpracuje ze Strażą . Jednak trzeba od niej sunię zabrać , bo nie wiadomo do czego tacy ludzie są zdolni , żeby pozbyć się problemu :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dineh']ale ze schroniska chyba się dostaje zaświadczenia o szczepieniach (?)[/QUOTE]

O wszystko wypytam , nie mam pojęcia czy u nas szczepią na wirusówki , sterylizacji nie robią na pewno . Wiem , że dali właścicielce tabletkę na odrobaczenie .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='furciaczek']Jeszcze dzisiaj zrobie allegro dla malej.[/QUOTE]

Niezawodna moja siło zbawcza:)
Dłubię dalej te ogłoszenia.
*************************************************
To maleńkie cudo zostało adoptowane ze schroniska w styczniu.
Dom, w którym mieszka, już jej nie chce. Zwyczajnie się znudziła.
Już raz błakała się po ulicy. Nikt nie dba o to psie dziecko.

Sunia ma ok. 5, 6 miesięcy.
Dogaduje się z kotami, uwielbia dzieci, utrzymuje czystość w domu, samochodem jeździ jakby się w nim urodziła, nie próbowała nic podgryzać w domu, niewybredna w jedzeniu.

Pomożemy w transporcie suni do nowego domku.
****************************************************************

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję bardzo za ogłoszenia , może lepiej nie pisać gdzie się mała znajduje . Martwi mnie , że właściciele mogą natrafić na ogłoszenie , nie mam pojęcia czy oni mają internet . Trzeba pamiętać , że suczka jest w ich rękach i dlatego ja chcę mieć z nimi jak najlepsze stosunki , żeby mnie nie " pogonili " jak po nią do nich pójdę . Oni sądzą , że ja chcę ją dla siebie i nie mają sobie nic do zarzucenia .

Link to comment
Share on other sites

OK, zrobię edycję.
I tak moga trafić po zdjęciu, ale coś napisać trzeba. Im bardziej dramatyczne, tym lepiej.
I tak o biciu nie napisałam, choć mnie az swędzi.

Dostaniesz link aktywacyjny zaraz do e-zwierzaka, tam musisz sama zrobić edycję.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...