Jump to content
Dogomania

Szydłowiec- potrzebna pomoc - co chwilę kolejne psy w potrzebie - najnowsze wieści w ostatnich postach


Recommended Posts

19 sierpień -- Bunia już nie popiskuje i skomli osamotniona w klatce w garażu.
Dzieki łancuszkowi dobrych i nieobojętnych na jej los ludzi z całej Polski jest bezpieczna w Warszawie, gdzie będzie pod właściwą opieką - nikt nie będzie jej robił łaski że ma co jeśc, ale też zadba o nią - zaszczepi, obetnie ponownie pazury jak już będzie trzeba, będzie podwał regularnie leki które jak wyszło w badaniach sunia powinna przyjmować już od dawna - to może stan jest stawów i serc nie byłby taki jaki jest .

Do takiej odmiany potrzebne było wiele osób -
- te dzieci które ją znalazły i nie wahały się zadzwonić i powiadomić odpowiednie służby, które na szczęscie odpowiednio zareagowały ;
- osoba /K./ która się zawzięła i nie odpuszcza w szukaniu pomocy tym psom z Punktu i jeszcze dopoki psychicznie i fizycznie daje radę to trochę pociągnie , ale bez pomocy jest to coraz bardziej trudne , która zasuwała z nią w swoim prywatnym czasie do weterynarza w Radomiu na dokładne badania i jeżdziłą jej podawać i wyprowadzić z klatki ;
- osoby które dały nadzieję na pomoc dla niej odpowiadając szybko na apel o pomoc i zabranie suni jak nie znajdzie się to najlepsze dla niej miejsce /Maja z BB, Asia z hoteliku w Jajkowicach, i dziewczyny z Łodzi / - mimo iż początkowo wydawało się że dla takiej staruszki będzie cięzko ;
- Fundacja Mikropsy , która znalazła dla suni ekspresem dom tymczasowy u Pani Teresy , która nie wahała się ani chwili aby przyjąć sunię .
strona Fundacji - [URL]https://www.facebook.com/mikropsy?hc_location=timeline[/URL]

- łańcuszek kilku osób dzieki którym sunia dotarła dzisiaj ekspresem do z Szydłowca do Warszawy - Kamila, Gosia , Agnieszka

Tak wiele osób zainteresowało się i chciało pomóc Buni .
dziekuję Wam
KAMILA

A "własciciel" jak dotrze na Straż Miejską lub do SZUKU - w co wątpić można - bo na obcięcie pazurów nie dotarł z nią nigdzie i moze jak dojdzie do jednej z tablic ogłoszeniowych z wywieszonymi ogłoszeniami min. na osiedlu Wschód gdzie była sunia znaleziona - a na 70 % stamtąd pochodzi - bo w tym stanie w jakim była nie zaszłaby daleko - to się już będzie kontaktował z Fundacją którą przejeła sunię pod opiekę w tempie ekspresowym bowiem stan suni nie pozwalał dalej dalej przebywać w Punkcie bez własciwej opieki .
CZEKAMY - do odważnych świat należy i mających sumienie - a może jego wyrzuty chociaż .
Starość jest często straszna , zwłaszcza jak się cierpi wsród osób które na to patrzą a nic z tym nie robią i nie pomagają godnie jej znieść - nie żeby komuś źle życzyć .

[SIZE=3][B]album - [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.537913339614828.1073741849.341541309252033&type=1[/URL][/B][/SIZE]


[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/543160_539264866146342_1324113638_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1208526_539204646152364_1332888116_n.jpg[/IMG]

Edited by kama210
Link to comment
Share on other sites

Liwka zabrana przez mnie 30 maja z chodnika przy ruchliwej ulicy w Szydłowcu, gdzie leżała kilka dni mijana przez wiele osób - złamania miednicy, totalne osłabienie , dodatkowo ciąża zagrażająca jej życiu .

Liwka od 11 sierpnia w nowym domu w Warszawie .

wątek Liwki - [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244335-Liwka-mix-jamnika-leza%C5%82a-3-dni-przy-drodze-p%C4%99kni%C4%99ta-miednica-ci%C4%85%C5%BCa-POM%C3%93Z[/URL]

tam są zdjęcia i info

[IMG]http://imageshack.us/a/img96/86/p5291073.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3][FONT=times new roman][B]wydatki z bazarków i wpłat z dogo - za CZERWIEC 2013
[SIZE=3][FONT=times new roman] [B] reszta wydatków - leczenia, sterylki, kastracje, karma i pozostałe - Fundacja Ocalmy od Zapomnienia
[/B][/FONT][/SIZE]
[/B][SIZE=3][FONT=times new roman]z mojej strony - oprócz masy czasu poświecanego na ogarnięcie tego wszystkiego , to wydatki z tych pieniędzy - jak ponizej - głównie na transporty, ale niestety samochód na powietrze nie jezdzi /i tak się zmienił w psiowóz od tych kilku lat , ale innych chętnych nie ma oprócz pomocy Kacpra :( /
[SIZE=3][FONT=times new roman][B]
[SIZE=3][FONT=times new roman][SIZE=3][FONT=times new roman][SIZE=3][FONT=times new roman][B]opłacone z wpłat z bazarków - [/B][/FONT][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][/SIZE] wyróżnienie ogłoszenia dla szczeniaków z Punktu - na tablica.pl - 19,90 [/B][/FONT][/SIZE][/FONT][/SIZE][B][SIZE=3][FONT=times new roman]
[/FONT][/SIZE]
[/B][COLOR=#2323dc][B]wydatki z wpłat z dogo /dzięki taks / [/B][/COLOR]
czerwiec - 90 zł - [COLOR=#616161]/część kosztów paliwa- reszta mój wkład / [/COLOR]
[COLOR=#616161]- [/COLOR]codzienne po 15 km w obie strony - dojazdy do punktu i dodatkowo z psami z Punktu do weta, dowożenie karmy , podawnie leków, doglądanie itp. .
min. dojeżdznie do szczeniaków które wygrały dzieki mnie z parwo /kroplówki, oswajanie, jezdzenie do weta – min. 18.06 – szczepienie , do wet z innymi psami – min. Lilka,

15.06 – kości wieprzowe dla psów z Punktu – 8,19 zł /paragon/
21.06 - kości wieprzowe – 6,66 zł /paragon/
29.06 – kości wieprzowe – 7,11 zł /paragon/

30 maj – 30 zł - wizyta u weta w Radomiu z Liwką /zapisuję już do czerwca bo jeden dzień nie robi różnicy zwłaszcza w rozliczeniu /
2 czerwiec – 30 zł – II wizyta u weta w Radomiu /rtg/ z Liwką
7 czerwiec – 30 zł – III wizyta u weta w Radomiu /usg/ z Liwką
8 czerwiec – 50 zł – transport do Pruszkowa /częściowy zwrot kosztów/
– wątek Liwki -[B] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244335-Liwka-mix-jamnika-lezała-3-dni-przy-drodze-pęknięta-miednica-ciąża-POMÓZ?p=20962041#post20962041[/URL][/B]

[B]85 zł - bazarek taks – smycze i obroże - [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243728-rozliczony-taksowe-obroże-szelki-smycze-na-Kielce-i-Szydłowiec-do-2-06?p=20891457#post20891457[/URL][/B]


[B]suma wydatków z dogo - 336,96 zł
[/B][/FONT][/SIZE]

Edited by kama210
usystematyzowanie
Link to comment
Share on other sites

ehh ..szkoda że tak mało osób pomaga w obrabianiu tych psich tematów psów z Szydłowca /obserwuję inne wątki - i jest duża pomoc - zwłaszcza w ogłaszaniu psów, jest pomoc w szukaniu domów ./
a wiele więcej psów z Szydłowca miałoby już domu na pewno :(

od 2 miesięcy obrabianiem psów i ich tematów zajmuję sie sama na chwilę obecną / z transportową pomocą Kacpra / - pisanie, zdjecia , ogłaszanie , nadzorowanie sytuacji psów zabranych do domów tymczasowych i hotelików - a jest duży problem zwłaszcza z dwoma szczeniakami - teraz już pannami 6 miesięcznymi zabranymi z Punktu w maju do DT w Warszawie - jedna z nich ma osłabiony organizm i mamy leczenie - od nużyc, grzybicy a teraz świerzb i dodatkowo LAMBIE - na szczęscie ze pomaga mi Nina z Szydłowca, która pracuje w Warszawie i wozi szczeniaki po weterynarzach - koszty wizyt, leków to już ok. 1000 zł , o karmie nie wspomnę .

[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/521691_529493527123476_1060226470_n.jpg[/IMG]

link - [URL]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/521691_529493527123476_1060226470_n.jpg[/URL]


PILNE !!!
Poszukujemy domu tymczasowego dla jednej z tych 5 miesięcznych suczek .
Obie przebywają obecnie w Warszawie .

Aira i Inka zostały zabrane z Punktu Przetrzymań w Szydłowcu , gdzie nie ma warunków dla szczeniaków do domu tymczasowego w Warszawie. Przywiezione z lasu razem z dwójką rodzenstwa jako ok. 2,5 miesięczne szczeniaki urodzone przez dziką sukę, wystraszone, sikające ze strachu przed człowiekiem . Całymi dniami leżały w kącie legowiska wtulone w siebie .
Miała jechać tylko jedna, jednak dom tymczasowy dał szansę jeszcze jednej
Wydawało się że miały farta – że zostały zabrane na tyle wcześnie, że uniknęły parwowirozy , która zabiła ich brata Sonika 2 tygodnie później i w domowych warunkach szybko się oswoją i znajdą nowe domy ,
Jednka życie płata figle – z ogłoszen nie było żadnego odzewu , a dodatkowo w międzyczasie pojawiły się u nich problemy skórne , zwłaszcza u Inki , które zreszta ciągną się u niej do tej pory .
Czas leciał, sunie otworzyły się na kontakt z człowiekiem i bardzo związały się z opiekunkami z domu tymczasowego .
Niestety sunie są bardzo nieufne do obcych , akceptuja tylko opiekunki z domu tymczasowego .
Zaczynają nawet rywalizować między sobą o względy człowieka i robi się niewesoło.

Aira miała zapoznanie z dwoma rodzinami, ale niestety ludzie rezygnowali widząc jej nieufność i nie chcieli podejmować się adopcji - co się dziwić- dookoła jest tyle szczeniaków do adopcji że mają w czym wybierać .

Musimy je rozdzielić dl ich dobra
i szybko znaleźć inny dom tymczasowy dla jednej z nich -
najlepiej dla Airy /brazowa / – ona jest zdrowa , Inka /czarna/ jest jeszcze leczona na problemy skórne.

SPRAWA jest naprawdę PILNA !!!

Szukamy odpowiedzialnego domu stałego
lub odpowiedzialnego domu tymczasowego który pozwoli im się przekonać do obcych osób – pomagamy w zakupie karmy i kosztami wet.

Sunie są obecnie w Warszawie .
Jeżeli sznasa by była w innym mieście - to będziemy szukac pomocy z trnsportem .

Opis Airy i Inki, zdjęcia w albumie - [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.516623408410488.1073741845.341541309252033&type=1[/URL]

kamila 604 322 515
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]


..........................
o wizytach w Punkcie i nadzorowaniu sytuacji psów z Punktu nie wspomnę - a[B]by nie było to co było kiedyś w Szydłowcu -- bo ten "przywilej " z racji że nie wyniosłam się jeszcze z Szydłowca spadł na mnie już od dawna i jest tak wygodnie każdemu ,[/B] urzędnikom i nie tylko ..

...........Kacper co pomaga mi na miejscu - zwłaszcza w transportach i doglądaniu ile może - opuszcza tez Szydłowiec na dłużej - STUDIA ,

wiec czekają nas poważne wybory i decyzje - jak to dalej będzie ........................ a miało być tak pięknie,

Edited by kama210
Link to comment
Share on other sites

Taki drobiażdżek sunieczki doprowadzić do takiego zaniedbania....
Maleństwo miało ogromne szczęścia, że te dzieci ją znalazły i że jest teraz zadbana i bezpieczna.
Oby tej łajzie rosły i wrastały paznokcie, niech zobaczy jaki to ból.
Bunieczko wszystkiego najlepszego!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Awit']Taki drobiażdżek sunieczki doprowadzić do takiego zaniedbania....
Maleństwo miało ogromne szczęścia, że te dzieci ją znalazły i że jest teraz zadbana i bezpieczna.
Oby tej łajzie rosły i wrastały paznokcie, niech zobaczy jaki to ból.
Bunieczko wszystkiego najlepszego![/QUOTE]

dobrze ze znlazły i zgłosiły i łaskawie służby miejskie przyjęły zgłoszenie - bo mała - to można ją było wpakowac w klatkę kennelową w garażu n awysypisku
inaczej by została na ulicy
Punkt przepełniony - w 3 kojcach siędzą po 3 psy - i niedługo będa po sobie chodzić ///

ona teraz śpi na poduszkach w łożku w Warszawie i już miała wizytę domową kardilologa,
i już takie CUDne PRZYPDADKI - kiedy ogarniam sama temat temat już kilku ..dziesiątego psa z Punktu będą coraz rzadziej , niestety

NA poczcie @ - są 4 zgoszenia psów wymagających pomocy - min. szczeniaki w lesie ...............

Edited by kama210
Link to comment
Share on other sites

[B]i kolejne rozliczenie - za LIPIEC - pieniądze na transporty i wydatki , których nie mogę rozliczyć z Fundcji , dzieki moim bazarkom i pomocy taks są już na wykończeniu [/B]

[SIZE=3][FONT=times new roman][SIZE=5][B][COLOR=#2323dc]wydatki – lipiec :[/COLOR][/B][/SIZE]
lipiec - 100 zł - [COLOR=#616161]/część kosztów paliwa- reszta mój wkład / [/COLOR]
[COLOR=#616161]- [/COLOR]codzienne po 15 km w obie strony - dojazdy do punktu i dodatkowo z psami z Punktu do weta, dowożenie karmy , podawnie leków, doglądanie itp. .
+ 2 suki zabrane z lasu w Szydłowcu w róznych stronach Szydłowca /Mira, Natie / – ok. 6 km od Szydłowca – jeżdzenie, oswajanie Natie, dowożenie karmy po złapaniu i oswajanie

[B]2 lipiec[/B] – 30 zł transport z Kacprem na sygnale z Molly do wet w Radomiu

Album Molly - [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.591415457569342.1073741859.173802145997344&type=1[/URL]

[/FONT][/SIZE][IMG]https://sphotos-a-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/934946_591565100887711_1030237376_n.jpg[/IMG][SIZE=3][FONT=times new roman]
zdjęcie - [URL]https://sphotos-a-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/934946_591565100887711_1030237376_n.jpg[/URL]

[B]4 lipiec [/B]– 30 zł – kolejny transport z Kacprem do wet w Radomiu - kolejny wyniszczony szczeniak znleziony w kanale pod mostem przez ludzi - [B]Wolly [/B]
album - [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.594070757303812.1073741860.173802145997344&type=1[/URL]

[/FONT][/SIZE]
[IMG]https://sphotos-b-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/q71/942644_594087047302183_1192847586_n.jpg[/IMG][SIZE=3][FONT=times new roman]
ZDJĘCIE - [URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=594087047302183&set=a.594070757303812.1073741860.173802145997344&type=3&theater[/URL][/FONT][/SIZE][SIZE=3][FONT=times new roman]

– 45 zł – transporty Miry do wetów / 16.07 - do Radomia – sterylizacja /ropomacicze/, 3 razy z hotelu do wet w Szydłowcu /oględziny po zabraniu, szczepienia, zdjęcie szwów /

- ogłoszenie wyróżnione na tablica.pl dla Blanki - 19,90 zł

07.06 – podkłady dla Liwki – 6,15 zł /paragon/ - jeszcze z czerwca się zawieruszył paragon
19.07 – kości wieprzowe – 3,48 zł /paragon/
11.07- TRIDERM krem – dla Miry z lasu – na odleżyny – 21,99 zł /paragon z apteki/

[B]suma wydatków LIPIEC - 256,52 zł[/B]


[SIZE=4][COLOR=#ff0000][B]niestety obecnie już skonczyły się pieniądze z moich bazarków
z pomocy taks - zostało na około 2 miesiące - a przy tej ilości psów - to są coraz większe kwoty z mca na miesiąc [/B][/COLOR]

[/SIZE]
mam więc wielką prośbę – kto może pomóc mi robic bazarki ???
[SIZE=5][B]jeszcze rok temu robiłam bazarki nawet 2 razy w miesiącu - OBECNIE – przy tej ilosci czasu jaki poświecam tu na miejscu psom z Punktu i ogarnianiu spraw tych zabranych do hotelików i domów tymczasowych - nie jestem w stanie ich robic na tyle żeby nie martwic się że nie mam z co zwieźć psa do wet czy przetransportować w inne miejsce, czy kupic psom leki w aptece
[/B][SIZE=3]
/te koszty na chwilę obecną nie mogę rozliczać z Fundzcji i zbierAc NA TE WYDATKI PALIWOWE na konto Fundacji Anity - więc to kolejny problem - a bez tego sie nie da pomagać - samochód - mój czy Kacpra na powietrze nie jeżdzi /[/SIZE][/SIZE][/FONT][/SIZE]

Edited by kama210
usystematyzowanie
Link to comment
Share on other sites

Do znajomego napisala jakas dziewczynka spod Radomia, przyblakal sie do niej kotek, ma dwa owczarki niemieckie ktore moga go zjesc. Znajomy podal jej namiary na Szydlowiaki.
Kocie ma cos z oczkiem.

dostalam linka
[url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=156147[/url]

Edited by :: FiGa ::
Link to comment
Share on other sites

[quote name=':: FiGa ::']Do znajomego napisala jakas dziewczynka spod Radomia, przyblakal sie do niej kotek, ma dwa owczarki niemieckie ktore moga go zjesc. Znajomy podal jej namiary na Szydlowiaki.
Kocie ma cos z oczkiem.

dostalam linka
[URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=156147[/URL][/QUOTE]R

Niestety znajomy chyba nie wie ile osób zajmuje się problemem bezdomnych osób w Szydłowcu i ile jest tu zwierżąt i jakie są nasze możliwości .

A - Radom ma schronisko . są tam dwie organizacje zwierzęce - 4 łapy i TOZ Radomski , są wolontriusze w liczbiej większej niż 2 jak w Szydłowcu.

apropo kotów i Szydłowca - to żeby było bardziej realniej - :
W szydłowcu na łąkach za osiedlem jest kotka z 3 kociakami i nie mam co z nią zrobić .

.bezpośrednie, przykre ale NIESTETY PRAWDZIWE .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Kama , a masz coś na bazarki? Poszperam na dogo, moze kogoś namówię na zrobienie, albo i sama się zabiorę.[/QUOTE]

tak , mam - 3 pudła ciuchów wysłanych do mnie jeszcze kilka miesięcy temu jak liczyłam ze pogodze to wszystko

kacper z tego co pamiętam ma worek ciuchów

wiadomo cięzkich rzeczy wysłąć nie będę - chyba że wysyłka wyszłaby w miarę rozsądnej cenie

wiec potrzebna by było mi głównie pomoc taka - że
1. ja robie zdjęcia
2, ktoś mi je pomoże obrobić - tzn. poobcinać zbędne rzeczy na zdjęciu - typu podłoga - zeby na zdjęciu widć było konkretnie tylko daną rzecz , a nie np, połowa zdjęcia to podłoga
3. wrzucić to na imageshack /w dozwolonym rozmiarze na dogo - 640 x 480/


właśnie klecę pomału bazarek taki co mi zajmie mnie czasu - z tych bazarków co robiłam juz kiedyś i rzeczy niektóre się nie sprzedały i leżą


[quote name='Mazowszanka2']Jestem na zaproszenie malagos. Coś wymyślimy bazarkowo :)[/QUOTE]

dziękuję bardzo .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kama210']R

Niestety znajomy chyba nie wie ile osób zajmuje się problemem bezdomnych osób w Szydłowcu i ile jest tu zwierżąt i jakie są nasze możliwości .

A - Radom ma schronisko . są tam dwie organizacje zwierzęce - 4 łapy i TOZ Radomski , są wolontriusze w liczbiej większej niż 2 jak w Szydłowcu.

apropo kotów i Szydłowca - to żeby było bardziej realniej - :
W szydłowcu na łąkach za osiedlem jest kotka z 3 kociakami i nie mam co z nią zrobić .

.bezpośrednie, przykre ale NIESTETY PRAWDZIWE .[/QUOTE]
Zdaje sobie z tego sprawe, nie wciskam wam kota, pisze jedynie ze takowy jest. Jako ze jestescie na miejscu to lepiej znacie okoliczne organizacje, jak mala sie do was odezwie to odeslijcie ja dalej. A moze miau pomoze.

Link to comment
Share on other sites

wiem że się mało udzielam na dogo wątkach , czy też na innych "medialnych " wydarzeniach na fb - ale niestety ta ilość psów do ogłaszania, pilnowania spraw nie pozwala aby być wszędzie i być po to aby być ,

i tu też na tym naszym głównym wątku jest garstka osób co się pokazują , licze że są też Ci co czytają i się nie pokazują , ale widzą co jest robione już ostatnim tchnieniem wszystkich prywatnych zasobów jakie mam / y - fizycznych , czasowych , samochodowych, komputerowych, telefonicznych itp




-------------------
[B]tak przy okazji – psy z lipca , których nawet nie wstawiałam ani ja ani nikt i wątków na dogo też nie mają :( [/B]
bo nie ma kto tego robić w tej ilości :(


[B]8 lipiec[/B] - kolejne rodzenstwo Molly i Wolly - znalezione przez wędkarza w całkiem innym rejonie Szydłowca niż dwa poprzednie szczeniaki

[IMG]https://sphotos-b-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1000493_594515103926044_992761605_n.jpg[/IMG]
made by Anita

link do zdjęcia - [URL]https://sphotos-b-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1000493_594515103926044_992761605_n.jpg[/URL]


[B] album na fb - [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.594432267267661.1073741861.173802145997344&type=3[/URL][/B]


[B]19 lipie[/B]c - mały , mieszczący się w dłoni, wystraszony , prychający, drapiący po rękach , uratowany w ostatniej chwili przed zagryzieniem przez psy .
Rezultat - kot poturbowany, ale żyje, moje palce pogryzione , ręce podrapane .

awaryjne lokum u mnie w garażu
20 lipca - u weta został odrobaczony, odpchlony. ma około 2 miesiące , i to jest kocurek.

[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/p480x480/996557_601043553273199_1781285633_n.jpg[/IMG]
[URL]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/p480x480/996557_601043553273199_1781285633_n.jpg[/URL]


na szczęscie - kilka dni później zabrała go Ania z Szydłowca do siebie na DT
kociak oswaja się .. idzie cięzko , ma szanse zostać u niej na stałe

ulubione miejsce – na półkach w szafie :)

[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/549502_606696082707946_1285161121_n.jpg[/IMG]

[URL]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/549502_606696082707946_1285161121_n.jpg[/URL]


[B] album kociaka - [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.606696042707950.1073741864.173802145997344&type=1[/URL][/B]



[SIZE=4][B]20 lipiec - [/B] totalnie psi dzień - nie pierwszy zresztą :[/SIZE]
- Kacper z samego rana wyprawa 300 km po Sonię do domu tymczasowego i przekazanie w Radomiu w dalszą trasę nowej rodzinie z którą Sonia pojechała pod Warszawę
- sesyje zdjęciowe i wyprowadzanie na krótkie spacery psów z Punktu Przetrzymań - a takie rarytasy jak spacery mają raz na dłuuuugi czas - a dzisiaj było to możliwe dzieki pomocy Magdy i Tomka, którzy przyjechali ze Skarżyska aby pomóc przy psiakach
mi i Kacprowi

- pół dziki kociak uratowany wczoraj z psiego psyka - wizyta u weta - kociak nie je , został odrobaczony , dostał leki na wzmocnienie , raczej wchodzi w rachubę stres - czekamy czy w nocy zje , bo w dzien udaje że go nie ma
- wieczorny zwiad leśny made by Kamila za kolejną suką w lesie - miniatura Border Collie - sunia mega nieufna - albo cieczka albo już ciąża

a to jedna z dzisiejszych modelek
ONA to zrobiła duży progres - jak była przywieziona z lasu załatwiała się pod siebie ze strachu przed człowiekiem , Kamila uparła się na nią i mamy efekty - nie jest idealnie ale jest BARDZO dobrze



[IMG]https://sphotos-a-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/p480x480/947263_600749113302643_1161272071_n.jpg[/IMG]

tak było

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/p206x206/21127_494730873933075_221692845_n.jpg[/IMG]

metamorfoza Fiony z lasu .
w albumie - [URL="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.494730627266433.1073741835.341541309252033&type=3"]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.494730627266433.1073741835.341541309252033&type=3
[/URL]

Edited by kama210
Link to comment
Share on other sites

[B]Sonia - od 20 lipca w nowym domu pod Warszawą.[/B]
Jeszcze troche nieśmiała , zdezorientowana kolejną zmianą w jej życiu, ale z dnia na dzien coraz lepiej.

[B] Do jej nowego życia przyłożyło sie wiele osób :[/B]
- Kamila która walczyła o jej życie po tym jak była chora parwowirozę
- Patrycja Pati która zaoferowała jej dom tymczasowy aby sunia mogła w koncu opuścic betonowy kojec w Punkcie gdzie "gniła" od ponad 2 miesięcy
- Kacper, który bez mrugnięcia okiem zawiózł Sunię z dnia na dzien – 15 lipca 120 km od nas do domu tymczasowego , a potem przywiózł ją z powrotem


„[I]15 lipiec - rano Patrycja zaoferowała dom tymczasowy dla Sonii .
godz. 18 - Kacper własnie zawozi Sonię do domu tymczasowego u Patrycji koło Staszowa - 120 km od nas . Sonia od soboty- odkąd została sama w kojcu cały czas skomle i piszczy „[/I]
„[I]W poniedziałek /15 lipca / Kacper zawiózł Sonię do domu tymczasowego u Patrycji, a za 6 godzin zrywa sie z rana aby ją przywieźć z powrotem i zawieźć do Radomia, gdzie w dalszą drogę wyruszy z nową rodziną pod Warszawę .
Sonia to dzielna dziewczyna - urodziła sie w lesie , wywalczyła swoje życie -- nie poddała się chorobie , dzieki Kamili która zasuwała z nią i Marcelem po weterynarzach , jeżdziła dawać kroplówki , potem było czekanie czy choroba odpuści. Sonia wygrała . Ale nadal gniła za kratami kojca w Punkcie.
A teraz podziwiajcie - Sonia w domu tymczasowym u Patrycji - i kto tu powie że psy nie wiedzą co najlepsze - kilka dni po opuszczeniu kojca w Punkcie i już łóżkowe klimaty jej nie obce .
dziekuje Patrycja że dałaś jej dom tymaczasowy i Sonia nie musiała do tej pory siedziec sama w kocju i skomleć całymi dniami .
i podziekowania dla Kacpra za ekspresowe transporty Sonii .
Kamila”[/I]



- Paula Gogulska która ekspresowo przeprowadziła wizyte przedadopcyjną u nowej rodziny Sonii
- oraz wszyscy Ci którzy wpłacili na "grosik" na leczenie szczeniaków , za transport do DT i wysyłali karmę trzymali za nią kciuki .
Dla dobra szczeniaków - leczenie szczeniaków z Punktu i zaopatrzenie ich w dobrą jakościowo karmę - mimo że to obowiązek gminy przejęła Fundacja Ocalmy od Zapomnienia
DZIEKUJEMY :)

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/1003163_525841307488698_1654161914_n.jpg[/IMG]
[URL]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/1003163_525841307488698_1654161914_n.jpg[/URL]


album SONII - [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.506238312782331.1073741844.341541309252033&type=1[/URL]'



[B] 21 lipiec --- ufffffffffffff.... udało się - dzieki pomocy ludzi mieszkających w domku w lesie - złapać sunię z lasu w Szydłowcu - sunia malutka , siega do łydki , waży ok. 6-7 kg. [/B]
[I]"Jest mega wystraszona, zagubiona , kłapie zębami , ale widać ze tylko ze strachu - sunia pod własciwą opieką szybko powinna zaufać człowiekowi .
Obecnie, z braku jakikolwiek miejsc w nas w Szydłowcu siedzi w składziku na narzędzia ludzi którzy pomogli ją złapać .
Musimy jak najszybciej zabrać ją - aby nie zdązyła uciec i mogła byc pod odpowiednią opieką ".[/I]
[B] Sunie odwiedzałam codziennie przez kilka dni – oswajałam , dowoziłam jedzenie [/B]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/p480x480/995458_601179526592935_178004441_n.jpg[/IMG]
[URL]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/p480x480/995458_601179526592935_178004441_n.jpg[/URL]


[B] 25 lipiec - sunia przeszła pod opiekę Fundacji Mikropsy , która zapewniła jej dom tymczasowy i ta Fundcja bedzie już zajmować sie jej adopcją .[/B]
Do Warszawy pojechała dzieki Krzysztofowi z Krakowa.
[B] Sunia miała sterylizację w Warszawie .- koszt 250 zł [/B]- opłacny przez Fundacje Ocalmy od Zapomnienia.
Ma dom tymczasowy w Warszawie.
Sunia jest jeszcze dość wycofana, kłapie zębami na obce osoby /na mnie już nie kłapała / , W domu tymczasowym bedzie poznany jej charakter , musi dojsc do siebie po dzisiejszej sterylizacji .

w domu tymczsowym - w dzien po sterylce :) - w różowym jej do twarzy :)

[IMG]https://sphotos-b-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/p526x296/61400_603637036347184_1865931746_n.jpg[/IMG]
[URL]https://sphotos-b-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/p526x296/61400_603637036347184_1865931746_n.jpg[/URL]

[B]sunia w DT dostała na imię NATIE - ma już dom -- obecnie NELLY - ma dom w Warszawie - u rodziny z SZYDŁOWCA :) która mieszka obecnie w Warszawie [/B]

Link to comment
Share on other sites

[B]24 lipiec - kolejny szczeniak na ulicy w Szydłowcu .[/B]

SUNIA - około 3 miesięcy

Dopiero co Sonia która 2 miesiące gniła w Punkcie znalazła dom , dopiero co zabrane z ulic w Szydłowcu 5 szczeniaków ast w tragicznym stanie walczących o zdrowie.
Dzisiaj środa - dzien targowy w Szydłowcu - handel kwitnie - wiec możliwe że ona nie sprzedała z pudła w bagażniku , wiec spierd...aj - za pół roku suka bedzie miała kolejne takie jak TY.
Albo sobie przywiózł jeden / jedna taka szczeniaka do Szydłowca i wypiep..ył bo przecież nie humanitarne jest uśpić slepy miot , lub sukę wysterylizować . Ale jak zostawionego na pastwę losu szczeniaka samochód potrąci i odjedzie i bedzie zdychał w krzakach lub go inne psy zagryzą to juz nie ważne.
[B]30 lipiec[/B] - jutro minie tydzien jak ta 3 mies. sunia siedzi w klatce w Punkcie Przetrzymań - ktos ją porzucił, ktos ją znalazł i tyle zainteresowania losami suni .
Bo przecież są takie. .%&*&%$... osoby w Szydłowcu co staną na głowie aby poszukac jej pomocy i znależc dom i tylko dlatego te psy z Punktu znajdują domy .


[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/q71/s720x720/249035_528102367262592_703308137_n.jpg[/IMG]

[URL]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/q71/s720x720/249035_528102367262592_703308137_n.jpg[/URL]

[B]1 sierpien[/B] - sunia miała farta - Gosia mieszkająca kilka km od Szydłowca zaoferowała małej dom tymczasowy .
Kamila z Kacprem zawieżli sunię do Gosi .


ALBUM - [URL="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.527042527368576.1073741846.341541309252033&type=1"]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.527042527368576.1073741846.341541309252033&type=[/URL][B][URL="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.527042527368576.1073741846.341541309252033&type=1"]1[/URL][/B]


[SIZE=5][B]SUNIA – stan na 27 sierpnia – SZUKA DOMU NADAL [/B] [/SIZE]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/q71/1185030_537381039668058_1574763357_n.jpg[/IMG]
[URL]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/q71/1185030_537381039668058_1574763357_n.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][SIZE=5]zapraszam na bazarek :smile:[/SIZE]
zrobiony na szybkiego , potrzebna pomoc

dla szydłowiaków- biżuteria, ubrania książki, bajki DVD, kredki - do 6.09, g.22

[B][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246640-dla-szyd%C5%82owiak%C3%B3w-bi%C5%BCuteria-ubrania-ksi%C4%85%C5%BCki-bajki-DVD-kredki-do-6-09-g-22[/URL][/B]
[/CENTER]
[CENTER]

[SIZE=3][FONT=Verdana][B][COLOR=#ff0000][SIZE=4]
PROSZĘ O POMOC - ZAKUPY, PODRZUCANIE, ZAPRSZANIE INNYCH
DZIĘKUJĘ w imieniu psów i często kotów z Szydłowca
kamila[/SIZE][/COLOR][/B][/FONT][/SIZE]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[B]dzisiejsze /28 SIERPNIA/ wariacje niewielkich psiaków DO ADOPCJI - "parówek" i kudłaczy z Punktu Przetrzymań na wybiegu - jedne z nielicznych chwil radości i wspólnej zabawy poza pobytem w kojcu
[/B]
wszystkie psy i sunie do ADOPCJI - PILNEJ !!!
kamila


[URL="http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3 DR77yLR_ZlkU&h=bAQEECyDG&s=1"]http://www.youtube.com/watch?v=R77yLR_ZlkU

[/URL]
[video=youtube;R77yLR_ZlkU]http://www.youtube.com/watch?v=R77yLR_ZlkU[/video]


.................
psy z Punktu w Szydłowcu k. Radomia - do adopcji

sierpień 2013 - w Szydłowcu w Punkcie na nowe domy czeka wiele psów.

Taka jest radość że KTOŚ przyszedł do nich , wygłaskać, wypuścić na wybieg , dać smaczki .
ONE wszystkie czekają na swoją szansę - czekają na DOMY.
ONE niczym nie są gorsze od innych psów .

Wszystkie psy są odrobaczone, zaszczepione.

Psy są socjalizowane z człowiekiem, znany jest ich charakter
Do adopcji wydawane są wykastrowane i wysterylizowane , oznakowane mikrochipem, zaszczepione

Jest możliwośc poznania wczesniej psiaka .

Psy oddajemy do adopcji po wcześniejszej wizycie przedadopcyjnej na podstawie umowy adopcyjnej.
Adopcje są BEZPLATNE

Już wiele psów znalazło domy w całej Polsce - POMÓŻCIE TYM KTÓRE CZEKAJĄ OBECNIE

Czekamy na kontakt telefoniczny / @ - powiemy o ich charakterze, wyślemy , zdjęcia , opisy ,

Strona psów z Punktu Przetrzymań na facebook - prowadzona przez wolontariuszy -
[URL]https://www.facebook.com/PunktPrzetrzymanSzydlowiec[/URL]

album z psami do adopcji - [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.343264535746377.79454.341541309252033&type=1[/URL]

na stronie internetowej - [URL="http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fwww.bezdomniaki.pl%2Fdo-adopcji%2Fbezdomniaki-z-punktu-przetrzyman&h=bAQEECyDG&s=1"]http://www.bezdomniaki.pl/do-adopcji/bezdomniaki-z-punktu-przetrzyman[/URL]

Szydłowiec k. Radomia
kamila 604 322 515
anita 692 407 681
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Adopcje lokalne - psów z Szydłowca przez mieszkańców Szydłowca i okolic - są promowane (pies dostaje wyprawkę do domu: karma, smycz, obroża)

Adopcja poza Szydłowcem -- już wiele psów ma domy w całej Polsce - pomagamy w transporcie /do uzgodnienia/

Link to comment
Share on other sites

pamiętnika ciąg dalszy .. :((

[SIZE=3][B]dzisiejsza sprawa !!![/B][/SIZE]


[SIZE=4][B]bardzo potrzebna nam POMOC – dom tymczasowy lub hotel , sterylizacja - dla tej suki owczarka w ciąży !!!

las koło Szydłowca

[/B][/SIZE][B]My już jestesmy zapsieni totalnie - w hotelikach i domach tymczasowych mamy psy które musieliśmy zabrać z ulic , lasów czy Punktu - dla ich dobra – i musimy zapewnić im bezpieczny pobyt - opłata hoteliku, karma , leczenie - to są koszty dochodzące już do 3 tys /miesiecznie.
Na kolejnego psa w hotelu nas już nie "stać" .
[/B]
Nie możemy jej tak zostawić w zaawansowanej ciąży i przejść koło niej obojętnie – ale potrzebujemy Waszej pomocy

Może zdarzy się CUD - szukamy dla niej domu tymczasowego – pomagamy w karmie i opłatach wet / sterylizacja w I kolejności / . Ostatecznie musi zostać umieszczona w hoteliku - czas leci ,, LAS - ciąża --> PORÓD na bezdomności ----> KOLEJNE pokolenie niechcianych od urodzenia psów.


Liczymy na Waszą pomoc – MY robimy wszystko co możemy – mimo że nasza liczba osób bezdomniakowych pozostwia wiele do życzenia w ilości psów , ale BEZ POMOCY nie damy rady kolejnemu .


[SIZE=4]wątek :
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246728-ZACIĄŻONA-owczarka-niem-OD-LIPCA-w-lesie-POMOC-i-pomysły-POTRZEBNE?p=21257333#post21257333[/URL]
[/SIZE]

[IMG]http://img543.imageshack.us/img543/196/kdqb.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

cd .pamiętnika :)

[SIZE=3][B]czy WARTO NAM POMAGAĆ ?? [/B][/SIZE]


Do adopcji 5 szczeniaków w typie amstaffa .
Szczeniaki uratowane przez Fundację - były skrajnie zaniedbane, niedożywione, porozrzucne w różnych miejscach Szydłowca k. Radomia przez psudowłaściela.

Obecnie są już gotowe do adopcji - odrobaczone , I raz zaszczepione przeciw chorobom wirusowym .
Szczeniaki są w wieku - 4 - 5 miesięcy.

Przebywają w domu tymczasowym w Radzyminie k. Warszawy .
Jest możliwość poznania ich osobiście - i najlepiej aby przyszła rodzina odwiedziła i poznała wcześniej psa / suczkę którą chce adoptować .

Nie znamy rodziców szczeniaków .
Adopcja musi być przemyślana i odpowiedzialna - najlepiej osoby doświadczone w wychowywaniu psów tej rasy .

Do adopcji - 3 suczki i 2 pieski .

1. Molly - suczka - czarna z białym - rozbrykana pieszczocha - temperamentna - przy jedzeniu pilnuje miski - ale bardzo karna

2. Wolly - piesek - czarny z białym - bardzo spokojny - zrównoważony - ładnie chodzi na smyczy - niesamowicie lgnie do ludzi

3. LOLA - zwana tez DOLLY - suczka pręgowana - największa z całej piątki - typ sportowca uwielbia zabawy piłka i sznurem - niesamowity temperament, sunia z charakterem - idealna jako pies do sportów

4. Miki - najmniejszy ze szczeniaków - czarny z białym będzie najprawdopodobniej wielkości staffika
Uwielbia byc głaskany - bezproblemowy, ciekawy swiata

5. Sabra - zwana też MINI - suczka "niebieska - podpalana" - drobna, sympatyczna, milusinska "gaduła" - lubi "rozmawiać" z człowiekiem , wielki przytulas /też będzie mniejsza /
Spokojna wyciszona - jest bardzo ostrozna w kontaktach z innymi psami - nie ma charakteru dominujacego - jest uległa - na spacerach trzyma sie blisko człowieka

więcej zdjęc - wyślemy na mail.
Najbardziej preferowany kontakt telefoniczny, na mail mozemy nie odpowiedzieć dość szybko

kamila 604 322 515
[email][email protected][/email]

Nie dowozimy szczeniaków do domów - w grę wchodzi dojazd przyszłej rodziny bezpośrednio lub pomoc w opłaceniu kosztów paliwa

Bezwzględnym warunkiem adopcji jest sterylizacja w odpowiednim wieku
Adopcja wiąże się ze zgodą na wizytę przedadopcyjną wolontariusza i podpisaniem umowy adopcyjnej .


[B]KOLAŻE AUTORSTWA koleżanki AGNIESZKI, u której szczeniaki są w hoteliku [/B]

[IMG]http://imageshack.us/a/img22/9595/wcba.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img854/2857/yia4.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img96/9396/5dy8.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img209/2154/s7bn.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img713/7083/z0mz.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B] to wczorajsze :([/B]


znaleziony przy drodze , najprawdopodobniej potrącony, pod ogonem zaropiała dziura sięgająca do kości , nie reagujący na ból, nie jadł, nie pił...
Nie udało się - odszedł za TM, cicho, niezauważenie, serce przestało bić .

Na pewno jak tych wszystkich psów z Punktu Przetrzymań nikt go nie szuka - na pewno "właściciel" sprawi sobie kolejnego.

Odszedł na moich oczach :(
kroplówka własnie się kończyła :(
kilka dni za póżno

spędziłam z nim 4 nieplanowane jak zwykle godziny ,
a dzisiaj siedziałam do 5 rano - bo musiałam uzupełnić papierkowe zaległości w mojej pracy które miałam zrobić w ciągu dnia ...

[IMG]http://img69.imageshack.us/img69/743/o79v.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']Kama210, Ty jak Psi Anioł....Dlaczego tak dużo w ludziach okrucieństwa, obojętności.......[/QUOTE]

nie, nie jestem

tylko jestem na tyle jeszcze "głupia" że nie umiem odstawić tego pomagania i popatrzeć trochę na siebie, tak jak inni to robią ,
a to wszystko niestety kosztuje mnie wiele ...już za wiele

dochodzą do nas @ czy telefony od wielu osób z miejscowości oddalonych po kilkdziesiąt km od Szydłowca o pomoc itp
niewtajemniczeni ile osób tu działa na rzecz psów w Szydłowcu myślą że my jesteśmy jskąs większą organizacją i to nasza PRACA - czytać : "płatna praca" - bo nie wierza że tyle można zdziałać za "frajer " - kosztem życia osobistego i zawodowego ,

wiec pora się opmiętać,

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...