AlfaLS Posted July 7, 2015 Author Share Posted July 7, 2015 Magda absolutnie nie jesteś beznadziejną księgową, to raczej ja jestem "skrótową" księgową a to nie zawsze jest dobre :( . Dlatego napisałam wyżej, że dopiero jak będzie jasne co i jak to poprawię pierwsza stronę... Teraz jest poprawiona... Poprawiam Twoje wpłaty na Megunię, poprawiam u Tinki. Uwzględzniam wpłatę czerwcową - 40 zł. dla Megusi i 20 dla Tinki. Mam nadzieję, że teraz będzie pasowało :) . I bardzo proszę nie wpłacaj już na Megusię, dajemy jakoś radę finasowo. A jak masz nadwyżki finansowe to pięknie prosimy o ewent. wpłaty na inne tyszaki bo to kochane psiaki są :D . A jeśli życzysz sobie żebym gdzieś przekazała jakieś Twoje wpłaty Megusiowe na inne psiaki to bardzo proszę daj znać i zaraz to zrobię :) . A w imieniu Meguni składam Ci najserdeczniejsze podziękowania za wytrwałe wspomaganie kochanej tyskiej babuleńki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted July 7, 2015 Share Posted July 7, 2015 Tytuł się zmienił, w pierwszym poście wyraźnie napisane, ale ja jeszcze się upewnię.. ;) Alfuniu, to znaczy, ze Meggi ma DS, prawda? :D :D :D Meguniu, wszystkiego dobrego we WŁASNYM DOMKU! :wub: Dobrego czasu z Alfą. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted July 7, 2015 Share Posted July 7, 2015 Ale ja chcę wspomagać Meggi. 20 zł m-cznie to niewiele, ale zawsze na coś się przyda. Zresztą zdecyduj sama. Jeśli uznasz, że dasz radę sama Meggi utrzymać to podwyższę deklarację na Tinę o te 20 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted July 8, 2015 Author Share Posted July 8, 2015 Tytuł się zmienił, w pierwszym poście wyraźnie napisane, ale ja jeszcze się upewnię.. ;) Alfuniu, to znaczy, ze Meggi ma DS, prawda? :D :D :D Meguniu, wszystkiego dobrego we WŁASNYM DOMKU! :wub: Dobrego czasu z Alfą. :) Kochana, jak to fajnie, że ktoś czyta pierwszy post . Nawet się zastanawiałam czy tam coś pisać bo pewnie wszyscy tylko na ostatnią stronę zerkaja... Jednak stwierdziłam, że napiszę i okazało się, że dobrze . Tak oczywiście, Megunia ma u mnie DS taki już na zawsze, zawsze. Już nigdzie nie będzie się przeprowadzać choć pewnie czasem będzie krzywo na mnie patrzyła ze względu na schody. Trudno, tego nie przeskoczę, ale będę jej pomagać tak jak pomagałam Tarci i razem damy radę. Ona naprawdę pozytywnie się zmieniła od przyjazdu do mnie. Wiadomo, przystosowanie się do całkiem dla niej nowych warunków musiało potrwać. Szczególnie, że jeszcze te problemy zdrowotne nam się nałożyły i częste wyjazdy do weta na pewno nie sprzyjały spokojnej aklimatyzacji. Ale teraz sprawy zdrowotne mamy choć na tyle opanowane, że wiemy co jej jest, wiemy na co uważać, co na bieżąco badać i jakie leki na codzień podawać. A to już dużo. Zresztą, Megunia ma już 16 lat. To nie jest wiek na ciągłe zmiany... Sądzę, że mogłaby pewnie mieć lepszy dom niż mój ale skoro on nie potrafił jej znaleźć dotąd to teraz niech jej da już spokój bo ja mu Meguni i tak już nie oddam . Zresztą jaki sens miałaby oddawanie komuś Meguni a na jej miejsce branie do siebie kolejnego starego psiaka? Ona mnie zaufała, ona wie, ze tu ma swój dom i to jest najważniejsze... Tylko, kurcze, oddałam Megunię sobie samej do adopcji a nie zrobiłam wizyty przedadopcyjnej . I co teraz? Może jakimś wyjściem będzie wizyta poadopcyjna? Zapraszamy - czym chata bogata tym rada . Ale ja chcę wspomagać Meggi. 20 zł m-cznie to niewiele, ale zawsze na coś się przyda. Zresztą zdecyduj sama. Jeśli uznasz, że dasz radę sama Meggi utrzymać to podwyższę deklarację na Tinę o te 20 zł. Magda, ja Ci nie mogę zabronić wspomagania Meguni , ani żadnego innego psiaka. Chodzi mi tylko o to, że Megunia ma DS a dużo psiaków nie... Jeśli deklarowicze i osoby wspomagające Megunie zgodzą się na rozliczenie wszystkich zasobów Meguni na rachunki za karmę / tą nerkową/ i na weta to będzie naprawdę super i mi bardzo pomoże. Jeśli nie, to też jakoś dam radę bo w końcu jakoś radzić sobie trzeba . Teraz już niestety nie ma Tary więc utrzymanie i leczenie jednego psiego staruszka jest dla mnie do ogarnięcia... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted July 8, 2015 Share Posted July 8, 2015 AlfaLS, ja to myślę, że Twój piękny post wystarczy za wizytę przedadopcyjną, poadopcyjną i każdą inną. ;) ;) Nigdzie Megunia nie będzie miec lepiej niż u Ciebie, Alfuniu. :wub: Może kiedyś w Niebie, gdzie się wszyscy spotkamy. Ale to jeszcze nie teraz. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda222 Posted July 8, 2015 Share Posted July 8, 2015 W takim razie skoro dasz radę ;) to przenoszę moją deklarację z Meggi na Tinę i od lipca będę wpłacać na nią 30 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted July 9, 2015 Author Share Posted July 9, 2015 AlfaLS, ja to myślę, że Twój piękny post wystarczy za wizytę przedadopcyjną, poadopcyjną i każdą inną. ;) ;) Nigdzie Megunia nie będzie miec lepiej niż u Ciebie, Alfuniu. :wub: Może kiedyś w Niebie, gdzie się wszyscy spotkamy. Ale to jeszcze nie teraz. :D No teraz to mnie zawstydziąś na maxa... Mam tylko nadzieję, że Megunia myśli o mnie choć w części tak dobrze jak Ty :D . W takim razie skoro dasz radę ;) to przenoszę moją deklarację z Meggi na Tinę i od lipca będę wpłacać na nią 30 zł. Bardzo dziękuję w imieniu Tinki :D . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 10, 2015 Share Posted July 10, 2015 Czytam i się wzruszam. Że psami, to normalne, ale fajnie jest, że Ludźmi też...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted September 6, 2015 Author Share Posted September 6, 2015 Kochani zapraszam Was do Perełki, malutkiej tyszaneczki :) : http://www.dogomania.com/forum/topic/148888-czy-pere%C5%82ka-zostanie-per%C5%82%C4%85-per%C5%82%C4%85-w-koronie/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted March 20, 2016 Author Share Posted March 20, 2016 Dawno u Meguni nie pisałam ale tak raz na jakiś czas to chyba można i trzeba, prawda? Megunia żyje sobie w miarę spokojnie. Niestety ma problemy zdrowotne. Opanowaliśmy sprawy nerkowe i teraz pracujemy nad sprawami wątrobowymi. Niestety wskaźniki wątrobowe były bardzo wysokie / ALT 308 przy normie 30-60, mocznik 111,1 przy normie 20-50/. Dostała silniejsze leki na tą wątrobę i musieliśmy przejść na karmę wątrobową. Dostaje suchą wątrobową ale zawsze z dodatkiem puszki albo mięsa. Bo samej suchej oczywiście nie ruszy, jak to tyszanka . Po miesiącu leczenia mamy bardzo obiecujące wyniki: ALT 228, AST 50 / norma 1-45/, mocznik 91. Kontynuujemy kurację i mamy nadzieję na dalsze dobre efekty. W ciągu tego ostatniego pół roku Megunia przygarnęła pod swoje łapki Perełkę, malutką tyszaneczkę która niestety odeszła za TM. Teraz pokazuje Szczecin kolejnej suni z Tychów -Tince. To Perełka (*) I Tinka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted March 26, 2016 Author Share Posted March 26, 2016 Kochani, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted April 29, 2019 Share Posted April 29, 2019 Jeszcze styczen 16 roku .... jest zdjecie Megi na watku Tinki. Dalszych wiesci nie ma nigdzie ...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted April 30, 2019 Author Share Posted April 30, 2019 Dnia 29.04.2019 o 11:51, zuziaM napisał: Jeszcze styczen 16 roku .... jest zdjecie Megi na watku Tinki. Dalszych wiesci nie ma nigdzie ...... Ano nie ma :-(. Czas jakoś tak pędzi, że ja jakoś w żaden sposób nie mogę go dogonić :-(. Może to ja jestem jakaś nie zorganizowana? Sama już nie wiem... A naszej Meguni już z nami nie ma :-(. Odeszła za TM w sierpniu 2016 r. Ostatnie miesiące żyła tak trochę w swoim świecie... Jadła, spacerowała normalnie ale była taka zamknięta w sobie. Nawet Grażynka, ta z Tychów, powiedziała o niej kiedyś, że ona jest taka jakby autystyczna. Odeszła mając ponad 17 lat. Wiadomo, zawsze chciałoby się żeby te nasze zwierzaki żyły jak najdłużej ale 17 lat to nie jest mało, szczególnie, że nie była przez życie rozpieszczana... Teraz Megusia (*) pewnie opiekuje się tam, za TM, Tinką (*) i tak jak kiedyś przyjęła ją do naszego domu i była dla niej takim psim przewodnikiem po Szczecinie tak teraz jest jej przewodnikiem po zielonych łąkach lepszego świata... Tęsknię za wami kochane psinki: Meguniu (*), Tineczko (*)... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted May 1, 2019 Share Posted May 1, 2019 Często zastanawiam się, jak to jest. Jeden pozbywa się psa bez skrupułów i jest szczęśliwy, ze ma problem z głowy, bo uwolnił się od balastu, i ten sam pies, dla kogoś innego jest szczęściem, sensem zycia, a jego odejscie łamie mu serce, zostawiajac nie gojąca się ranę. Serdeczności dla Ciebie Alfo z Wrocławia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.