Energy Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Dobrze, że pompon już bezpieczny, trzymam jutro kciuki:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 [B]tanitko :loveu: Pomponik [/B]ma szczęście, że trafił do Ciebie. Trzymam kciuki za jutro. Wydaje mi się, że swędzi go skóra i dlatego się tarza. Gdyby nie święta i szybka akcja [B]togaa [/B]na pewno doprowadziłaby futerko Pomponika do porządku. A tak pojechal prosto ze schroniska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 o ktorej ta operacja? daj prosze znac nawet juz po pierwszym telefonie do kliniki trzymam kciuki ,teraz to musi byc tylko lepiej:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Psinko trzymam kciuki i czekam na wiadomosci powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 operacja jest o 18.00. Wczoraj togaa zdążyła jeszcze podjechać do weta i pobrac krew Popo do badania. Wyniki mam na mailu i wyglądają raczej dobrze, ale pokażę je dziś przed operacją lekarzowi. Wszystko Wam opowiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 A jaki on jest , jak się zachowuje w domu ? Sprawia wrażenie cierpiącego ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
slapcio Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 a ja tylko chciałam powiedziec ze opisy jak to Pompon jest niegrzeczny w aucie wcale a wcale się nie sprawdziły. Najgłosniejszym dźwiekiem jaki dochodził z tylnej kanapy było... chrapanie ;) No to 3mam kciuki za chłopaka wieczorkiem. Dziewczyny, miło było Was poznać! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 widocznie te kudłate łobuzy wyczuwają wielką do nich słabość cioci togaa :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 A może tak się zmęczył koncertem u togaa, że od razu chrapnął sobie ;) Też jestem ciekawa jaki Pomponik jest w domu, jak się zachowuje ???? Będziemy z Wami o 18 - musi być dobrze. togaa chyba nadal bez netu, coś jej się psuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [QUOTE]A jaki on jest , jak się zachowuje w domu ? Sprawia wrażenie cierpiącego ? [/QUOTE] Wczoraj dostał michę ryżu z mięsem i futrował aż sie uszy trzęsły, no ale za 10 min wszystko było z powrotem na dywanie. Dostał zatem kolejny raz ale trzykrotnie małymi porcjami i się przyjęło :). Kupy robi normalne, załatwia swoje potrzeby na dworzu. Raz podsikał drzwi od pokoju, ale to nie dziwota. POza tym, spał sobie grzeczniutko całą noc, teraz jest z nim moja mama i mówi , ze Popo zerka w stronę kanapy ;), ale leży na swoim posłanku który dostał od togaa. No i oczywiście dziś nic nie je, więc zerka na miseczkę, a tam NIC! W misce można mu grzebać. Chodzi ładnie na smyczy, ze spaceru idzie do domu jakby mieszkał tam 1000 lat. Lubi chodzić po schodach. Jest raczej spokojny, nie narzucajacy się. Nie wygląda na cierpiącego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 to fajne wiadomości kochany chłopczyk. Trzymam kciuki za operację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Dubel....;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Jestem nareszcie !!!! TP SA odcieła mnie od Świata na blisko tydzień......Przekleta Neostrada !!!!:mad::mad::mad::mad::mad: Boże, jak ja sie zamartwiałam tym transportem a tu tak pieknie sie podziało. [B]Kochane jesteście[/B] [B]Wszystkie ![/B]!!!! [B]Figu[/B] też sie odezwała na pw. /dzisiaj dopiero odczytałam/. Bardzo, bardzo dziekuję. Tym bardziej że transport nie kosztował ani grosza !!!! [B]Slapcio[/B] jesteś Wielka ! Wszystko było w wielkim biegu. Popo pojechał prosto ze schronu, cały w trocinach i z zapaszkiem takim wiecie jakim.. Miałam do wyboru, albo szybciutko jakaś toaleta albo do lecznicy i badanie krwi. Na jedno i drugie nie było czasu. Wybrałam weta a wyniki miał przesłać mailem do tanitki. Kompleksowe badanie krwi kosztowało 80 zl. Mam fakturę. Aaa...cukier w normie,bo tego sie bałam. O ile będzie to możliwe to prosiłam tanitke by porozmawiała ze swoim wet i może będzie możliwość za jedna narkoza wykastrować chłopaka i usunać kamień, bo ma małe nadżerki na dziąsłach... To podniesie koszty, ale i tak jest nieuniknione....Ale może z powodów zdrowotnych trzeba będzie to rozłożyć w czasie. Strasznie sie denerwuję. .... Tanitka pewnie też. Czeka ich ciężka noc....Małemu na pewno nie będzie sie podobał abażur na głowie. Wymorduja sie oboje... Popo, gadzie jeden !! Masz byc grzeczny i nie siurać po drzwiach !!!!:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 musiał zaznaczyć swoją obecność , nie byłby psim chłopem. :evil_lol: Nie wiem czy zęby i oko da radęza jednym podejściem zrobić , bo ryzyko zakażenia od zębów jest dość spore. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 ale akcja....ja sie juz pogubiłam....;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 niedługo będę zbierać się z roboty do domu, żeby zdązyć do lecznicy. Suczki po zabiegach sterylizacji jakoś przeżyłam to i rekonwalescencję Popo jakoś przeżyję ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Zobaczymy co na oko Popo powie lekarz tanitki ? /Konsultant z Rybnika który badal Popo to dr.Oliwer Sobik,specjalizujacy sie w okulistyce ale nie utytułowany specjalista/. Marna bo marna pociecha to ta, że na to oczko Popo i tak już nie widzi ,a przeszkadza mu na pewno bo pocierał nim o podłoge w lecznicy, w schronie....No i ból, skoro jest tam stan zapalny.... Posyłamy Wam dobre myśli [B]tanitko[/B] !!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Trzymam kciuki:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [quote name='Energy']Trzymam kciuki:p[/QUOTE] ja tez trzymam....jeden tu, drugi w innej intencji;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pom-pon Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 u nas w pomponowie wszyscy też trzymają kciuki za Pompona :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiainat Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [quote name='togaa'] Po 25 kwienia mam zarezerwowne miejsce / które dzisiaj sie zwolniło..!/ w płatnym domku tymczasowym u Kasi. /15 km od Bielska-Białej/. Mielibysmy go pod ręka do czasu znalezienia DS. Warunkiem jest kastracja. Byłby 4-tym,domowym pieskiem w cudownym domku z ogródkiem. Koszt - 12 zł doba. /U Kasi mógłby zamieszkac od dzis, ale jej rasowa,wystawowa sunia własnie zaczyna cieczkę, wiec 3 tyg. z głowy...[/QUOTE] Witajcie to u mnie mógły zamieszkać Popo od 25 kwietnia. Oczywiście będzie "naszym" psiakiem, w domu z dostępem do ogrodu. Mieszkamy na polanie w lesie także mamy ciszę i spokój:-) W tej chwili mamy 3 psiaki , 2 bordożki ,Luckiego , 3 koty i 2 króliki - stado żyje razem, w zgodzie :-) wątek Luckiego: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/149048-UdaA-o-siAE-Lucky-ma-juA-nowy-dt-JuA-po-operacji-wyciAE-cia-nowotworu-zA-oA-liwego[/URL] pozdrawiam Kasia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Witaj Kasiu ! cieszę sie że już jesteś tu na wątku.... Wprawdzie nie znamy sie osobiście, ale słyszałam o Tobie tyle dobrego że to kolejny cud że Popo bedzie mógł poczekać u Ciebie na DS.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 ale dziś psiowych zdarzeń i to dobrych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Godz. 18-sta dochodzi....! Strasznie sie denerwuję...! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 ja tez sie denerwuje i nic w pracy nie moge robic,moj boss ciagle przez ramie mi zaglada co ja tu w tym dziwnym jezyku wystukuje;) dziewczyny jestescie niesamowite, Wielki ,cudowne:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.