panbazyl Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 jakie szczęście, ze nie gram w lotto ;) bo bym załamania psychiczne przeżywała tylko
evel Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 No i Zu jednak ma dziurę w szyi po ataku "amstaffki" :( Ktoś ma pomysł czym to smarować, żeby szybciej sobie zaschło i się zagoiło?
Vectra Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='evel']No i Zu jednak ma dziurę w szyi po ataku "amstaffki" :( Ktoś ma pomysł czym to smarować, żeby szybciej sobie zaschło i się zagoiło?[/QUOTE] multimastit , jest świetne na takie rany sączące , w trudnych miejscach. Ale musisz zamówić u weta , nawet jak nie będzie chciał dać , bo wie lepiej ;) to powiedz że chcesz. Świetnie się sprawdza i na człowieku ;) i kosztuje niewiele , bo niecałe 30 zł chyba teraz.
gops Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='evel']No i Zu jednak ma dziurę w szyi po ataku "amstaffki" :( Ktoś ma pomysł czym to smarować, żeby szybciej sobie zaschło i się zagoiło?[/QUOTE] ja używam przy takich rankach alantan plus koło 10zł w aptece , akurat mam w domu i się nawet sprawdźa.
Unbelievable Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 alantan plus jest za tłusty na sączące się rany ;) ja smaruję żelem aloesowym, a jeżeli chodzi o samo zasuszenie to niezawodny jest spirytus salicylowy
evel Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 Znalazłam jednak w domu mazidło odkażające ze srebrem, zobaczymy, może się nada. Z innej beczki, rzygam już fundacjami, które "ratują" w tak opacznie rozumiany sposób, że się flaki przekręcają... Jest ciężarna suczka z pseudo, bogowie wiedzą, czym pokryta (może tatusiem, braciszkiem, może synkiem?), na sterylkę aborcyjną za późno (no obudzili się po paru tygodniach, WOW) ale nie, nie uśpimy szczeniaczków, bo nie :grins: Bo som rasowe i majom szanse na dobre domki :grins:
gops Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 i to jeszcze bulgotki ehh miejmy nadzieję tylko że wydadzą je na dobrej umowie .
Unbelievable Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 ja chyba bym nie uspała takiego miotu ;) co za problem wyadoptować szczeniaka buldożka...? z resztą nie wiadomo co się urodzi, tak jak napisałaś nie wiadomo czym kryte, może będą chore, może kundelki,a może a może.... a sterylki aborcyjnej nie mogli zrobic ze wzgledu na stan zdrowia suki, plus się zgubiła/uciekła w międzyczasie
LadyS Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='gops']i to jeszcze bulgotki ehh miejmy nadzieję tylko że wydadzą je na dobrej umowie .[/QUOTE] Mam nadzieję, że jednak je uśpią.
Vectra Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='LadyS']Mam nadzieję, że jednak je uśpią.[/QUOTE] no co Ty , kase zabijać :diabloti:
gops Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 z tego co pisza nie uśpią , więc chociaż nadzieja jest że zrobia dobra umowe i jej dopilnują .
LadyS Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='Vectra']no co Ty , kase zabijać :diabloti:[/QUOTE] Ano, niestety to chyba taki typ myślenia. Czekam, aż zarzucą mi, że nie mam serca, bo chce uśpić małe szczeniątka.
gops Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='Vectra']no co Ty , kase zabijać :diabloti:[/QUOTE] biorą kase za adopcje psa? :crazyeye:
evel Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 [quote name='Unbelievable'] a sterylki aborcyjnej nie mogli zrobic ze wzgledu na stan zdrowia suki, plus się zgubiła/uciekła w międzyczasie[/QUOTE] Aborcyjnej zrobić nie mogli, ale CC - no probs :grins: A z tego, co mi wiadomo, to też nie jest jakieś hop siup, więc skoro się już sukę otwiera tak czy siak... Ech, bez sensu. [quote name='LadyS']Ano, niestety to chyba taki typ myślenia. Czekam, aż zarzucą mi, że nie mam serca, bo chce uśpić małe szczeniątka.[/QUOTE] Już zarzucili, i na dodatek uznali, że przeciwnicy powinni zacząć sami coś robić (bo na pewno nic nie robią, oprócz hejtowania :grins:), i może by ktokolwiek z przeciwników powoływania na świat kolejnych pseudorasowych szczeniaczków zaadoptował psa ze schronu, hę? :razz:
LadyS Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='gops']biorą kase za adopcje psa? :crazyeye:[/QUOTE] Mało jest fundacji nie biorących, choćby "co łaska". Znam schronisko biorące po kilka stów.
gops Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='LadyS']Mało jest fundacji nie biorących, choćby "co łaska". Znam schronisko biorące po kilka stów.[/QUOTE] ja wiem że biorą kase u nas np jest to 100zł . ale zrozumiałam że tu mowa o kasie jak za szcyzla z pseudo narzuconej od razu a nie co łaska .
Unbelievable Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='evel']Aborcyjnej zrobić nie mogli, ale CC - no probs :grins: A z tego, co mi wiadomo, to też nie jest jakieś hop siup, więc skoro się już sukę otwiera tak czy siak... Ech, bez sensu.[/QUOTE] wiesz co, jak na moje zawsze te dwa tygodnie później suka będzie w trochę lepszym stanie ;) no i z tego co wiem buldozki nie rodzą naturalnie
LadyS Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='gops']ja wiem że biorą kase u nas np jest to 100zł . ale zrozumiałam że tu mowa o kasie jak za szcyzla z pseudo narzuconej od razu a nie co łaska .[/QUOTE] Wiesz, powiem szczerze - o ile rozumiem branie kasy np. jako zwrotu za sterylkę czy leczenie w przypadku psa, który trafił do fundacji jako samodzielna jednostka, o tyle nieusypianie ślepego miotu, bo "znajdą się domki" i branie za nie nawet kasy "co łaska" uważam za sprzedaż, hipokryzję i w ogóle totalną niezgodność z ideą przeciwdziałania bezdomności. I nie rozumiem też schronisk, które biorą więcej niż kilkadziesiąt złotych za psa.
Vectra Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 przy CC nic nie trzeba usypiać , wystarczy wyjąć z macicy i nie dotykać :) szczeniaki tak wyciągane , są w zamartwicy ... nie pobudzane ręcznie , nie będą żyć. dajcie linka do wąteczku o buldożkach :loveu: wyadoptować ... hahahaha , ciekawe dla kogo te adopcje , bo byle prosty , najlepszy człek , to nie ma szans ;) to trzeba mieć w kiblu złoty papier toaletowy
Vectra Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='Unbelievable']wiesz co, jak na moje zawsze te dwa tygodnie później suka będzie w trochę lepszym stanie ;) no i z tego co wiem buldozki nie rodzą naturalnie[/QUOTE] jak nie rodzą naturalnie ? eeeeeeeeee , mój Boguś urodził się naturalnie.
evel Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 Martyna - wiem, ale nadal uważam, że nieuśpienie tych szczeniąt to jakaś katastroficzna pomyłka, zaprzeczenie idei mądrych adopcji i mądrej pomocy bezdomnym. Zwłaszcza, że kundle po prostu się abortuje lub usypia i jakoś nie ma z tym większych problemów. No ale co ja mogę... "Co łaska" czasem wynosi nawet 400 plnów, no ale chlubne jest ratowanie pieseczków i wielkie serca mają ratujący, z takich organizacji, biedaczyska, utrzymują się tylko z "co łaska"... Pościk: [URL="https://www.facebook.com/adopcjebuldozkow/posts/382766341798265"]http://www.facebook.com/adopcjebuldozkow/posts/382766341798265[/URL]
Unbelievable Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='Vectra']jak nie rodzą naturalnie ? eeeeeeeeee , mój Boguś urodził się naturalnie.[/QUOTE] a to pardą ;)
Vectra Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 ja to jestem w szoku , jaka to kasa idzie na te psy nieraz :shake: to kurna my tu wsie razem wzięci , nie wydajemy rocznie tyle na psy , co nieraz idzie na jednego beznadziejnego przypadka. Sens pomocy psom rozumiem , pomagam ile mogę i umiem ... ale w mordę , nie za wszelką cenę , nie na pokaz , bo to jest chore. Dlatego nieraz drwię .. z tych bez łapek i bez główki - zbieramy na transplantacje. Za tą całą kasę , wydaną sorki , ale w dużej mierze w błoto , to dogomaniackie PWP by wybudowało schronisko mega wypaśne ...
Vectra Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='Unbelievable']a to pardą ;)[/QUOTE] wiesz czasem jest po prostu tak , że nie rodzą naturalnie ... bo kilka tysi może umrzeć w czasie porodu ... robi się wtedy cesarkę na życzenie .... w staffikach też się to praktykuje. Owszem robi się cesarkę , u mnie była ... ale musi być wskazanie .. szczeniak nie idzie , blokuje się , brak bóli partych .... i serio jest czas na podjecie takiej decyzji .. szczeniaki nie duszą się w 30 sekund. Dużo przyjemniejsze są porody naturalne :)
Recommended Posts