a_niusia Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 ja bym nie wziela psa z hodowli "kennelowej". to bylo moje pierwsze pytanie do hodowczyni Ronisi..."czy psy mieszkaja z toba w domu?". sa rasy, ktore mieszkaja w kojcach na dworze i wszystko jest spoko, ale ja akurat nie jestem zainteresowana szczeniakiem takiej rasy.
evel Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 Też sobie kiedyś nie wyobrażałam, ale, jakby to rzec, życie zmienia wyobrażenia ;)
a_niusia Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 kurde no moich nie. w czasach, kiedy wlasciwie nie ma granic i sprowadzenie psa jest zerowym problemem, tym bardziej nie. ja bym szukala do skutku.
Vectra Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 a jak bardzo maliniakowi przeszkadza mieszkanie w kojcu ? i jak bardzo są to zgodne psy , czyli jak zgodnie żyje taka sforka ? pytam bo nie wiem :cool3:
makot'a Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 [quote name='evel']Co do maliniaków francuskich to są niektóre naprawdę interesujące. Ciekawa jestem tylko, jak z kosztami sprowadzenia takiego papisia :) Aczkolwiek nadal ostrzę sobie zęby na dwie hodowle polskie (jedna bardziej użytkowa i chyba kennelowa - tak, ogień piekielny itd. :evil_lol: - a druga taka wypośrodkowana powiedzmy, ale zajebiście ładne psy mają), zobaczymy, czy jest w ogóle sens... Kurde, charakter i zdrowie jest mega ważne dla mnie, ale nie chcę mieszkać przez naście lat z jakimś rudym koczkodanem, nie wiem, czy to źle o mnie świadczy :evil_lol: A imiona mogą budzić wiele emocji, niektórzy dowiadując się, że mój pies ma "ludzkie" imię mają niezłą minę ;)[/QUOTE] Nie jesteś nienormalna, że nie chciałabyś mieszkać przez kilkanaście lat z psem, który Ci się podobac nie będzie :D Ja wychodzę z założenia, że jak już kupować - to wybrzydzając :D Ja bardzo długo czekałam na TEN miot i to własnie ze względu na wygląd (pomijając poczucie przeznaczenia :diabloti: ), bo że hodowczyni trzyma pewne "ramy charakteru" to wiedziałam i mało się tym akurat przejmowałam - tym bardziej, że ja zawodowo żadnych sportów nie planuję. Pies miał być po prostu normalny, a nie kulić się ze strachu przed światem. U Ciebie sprawa trochę trudniejsza, bo chcesz psa do pracy... a przy okazji ma być ładny. Ale szukaj szukaj, a znajdziesz ideał! :) Trzymam kciuki :) Dla mnie nie ma nic złego w hodowlach kennelowych tak z zasady... jak ktoś się dobrze zajmuje psami, poświęca im czas, a przy okazji psiaki dobrze czują się we własnym towarzystwie, nawet nie mając 24h na dobę pod ręką człowieka - to czemu nie?
evel Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 [quote name='Vectra']a jak bardzo maliniakowi przeszkadza mieszkanie w kojcu ? i jak bardzo są to zgodne psy , czyli jak zgodnie żyje taka sforka ? pytam bo nie wiem :cool3:[/QUOTE] Mnie się wydawało kiedyś, jeszcze zanim w ogóle mi przyszło do głowy, że mogłabym mieć takiego psa, że takie wrażliwce to tylko do domku i na podusię, że trzeba się z nimi cackać 24h/dobę, socjalizować tak na maksa itd. Ale obecnie, po przemyśleniu sprawy i przegadaniu xxx godzin z ludźmi siedzącymi w belgach wychodzi na to, że to nie do końca tak jest. Jak belg ma dobry charakter to nawet kojec go "nie popsuje", są maliny siedzące w kojach do 3. miesiąca życia, których socjalką nikt się za bardzo nie przejmuje, a wyrastają na normalne, zrównoważone psy głównie dzięki temu, co siedzi w ich genach i jak to poprowadzi nowy przewodnik takiego psa. Co więcej, pani Zofia ma sukę z hodowli kojcowej z lubelszczyzny, nie słyszałam, żeby narzekała ;) A z ich zgodnością, pewnie różnie. Bywają zaborcze, ale wielu właścicieli nie kończy na jednym belgu ;) [QUOTE=makot'a;19782460]Nie jesteś nienormalna, że nie chciałabyś mieszkać przez kilkanaście lat z psem, który Ci się podobac nie będzie :D Ja wychodzę z założenia, że jak już kupować - to wybrzydzając :D Ja bardzo długo czekałam na TEN miot i to własnie ze względu na wygląd (pomijając poczucie przeznaczenia :diabloti: ), bo że hodowczyni trzyma pewne "ramy charakteru" to wiedziałam i mało się tym akurat przejmowałam - tym bardziej, że ja zawodowo żadnych sportów nie planuję. Pies miał być po prostu normalny, a nie kulić się ze strachu przed światem. U Ciebie sprawa trochę trudniejsza, bo chcesz psa do pracy... a przy okazji ma być ładny. Ale szukaj szukaj, a znajdziesz ideał! :) Trzymam kciuki :) Dla mnie nie ma nic złego w hodowlach kennelowych tak z zasady... jak ktoś się dobrze zajmuje psami, poświęca im czas, a przy okazji psiaki dobrze czują się we własnym towarzystwie, nawet nie mając 24h na dobę pod ręką człowieka - to czemu nie?[/QUOTE] No ja tak sobie właśnie myślę, że w hodowli X niby wszystko OK, ale tu mi coś nie pasuje, w hodowli Y niby OK, ale coś innego jest nie tak, w hodowli Z... :diabloti: Długa droga jeszcze przede mną ;)
Vectra Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 do 8 tygodnia życia ,to sobie można psa posocjalizować .. z suchą karmą ;) co do urody psa , to jesteś normalna , bo nie można posiadać czegoś , na co ciężko patrzeć :grins:
makot'a Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 [quote name='evel'] No ja tak sobie właśnie myślę, że w hodowli X niby wszystko OK, ale tu mi coś nie pasuje, w hodowli Y niby OK, ale coś innego jest nie tak, w hodowli Z... :diabloti: Długa droga jeszcze przede mną ;)[/QUOTE] Heh, no ja miałam to szczęście, że najpierw wybrałam hodowlę i koniecznie się zaparłam, że tylko i wyłącznie ta, więc czekałam tylko na własciwy miot ;) Trzymam kciuki i wierzę, że na pewno znajdziesz idealnego kandydata! :D
Aleks89 Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Co wątek to czytam ,a pani Zofia.Aż mi się przewraca już.Ale nieważne. Kennelowa nie kennelowa psycha ważna ,a nie to czy szczeniak urodził się w budzie ,czy na skórzanej sofie przed kominkiem.
Vectra Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 [quote name='Aleks89']Co wątek to czytam ,a pani Zofia.Aż mi się przewraca już.Ale nieważne. [/QUOTE] dla mnie to nie autorytet , za poglądy i bzdury na temat TTB dobrze że już na dogo , nie głosi swoich herezji na temat tych ras :diabloti::diabloti: bo mnie kartofle w piwnicy gniły :angryy: Na temat ONków i takich podobnych co hodowała , to i owszem się zna ;) To była jedna z pierwszych osób która mi doradziła bym oddała moją ONkę ...
Aleks89 Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 [quote name='Vectra'][B]dla mnie to nie autorytet , za poglądy i bzdury na temat TTB dobrze że już na dogo , nie głosi swoich herezji na temat tych ras :diabloti::diabloti:[/B] bo mnie kartofle w piwnicy gniły :angryy: Na temat ONków i takich podobnych co hodowała , to i owszem się zna ;) To była jedna z pierwszych osób która mi doradziła bym oddała moją ONkę ...[/QUOTE] Dlatego właśnie jestem Twoim synem matko moja z krwi ,macicy i kości.
evel Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 A dla mnie owszem, autorytetem jest, patrząc na jej doświadczenie w szkoleniu chociażby. A że nie każdy lubi TTB - cóż, kontrowersyjne to pieski są, nieprawdaż? ;)
Vectra Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 [quote name='evel']A dla mnie owszem, autorytetem jest, patrząc na jej doświadczenie w szkoleniu chociażby. A że nie każdy lubi TTB - cóż, kontrowersyjne to pieski są, nieprawdaż? ;)[/QUOTE] bez przesady akurat w tej kontrowersji :) ONki lepsze ani gorsze w tej kwestii nie są.
Aleks89 Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Jest trochę przesadzona coś jak Milan tylko w drugą stronę. Tylko ,że nie lubić ,a trąbić ,że nie powinno być takich psów w społeczeństwie to co innego ;)
evel Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 Wiele jest ras, które mogłyby być uznane za kontrowersyjne, albo przynajmniej za budzące gorące emocje. Jednak między owczarkarzami a bullofanami jest jakiś większy konflikt chyba, da się to wyczuć z obu stron. Myślę, że trochę to jest spowodowane przez tak ogromną przepaść między tymi typami ras (fizyczną, a przede wszystkim psychiczną), a trochę przez postawę "a i tak ttb są lepsze niż durne pajace bez charakteru, marionetki" tudzież "sterowalny i przewidywalny owczarek jest o niebo lepszy niż durny ttb, który jest agresywnym debilem". Po to tyle tych ras jest, aby każdy sobie wybrał co mu odpowiada. Stereotypy krzywdzą każdą rasę psów w jakiś sposób, a czasem przyczyniają się właśnie do jakichś takich śmiesznych dla mnie wojenek ;) Aleks, ja nigdzie nie piszę, że zgadzam się z panią Zofią we wszystkim, co mówi/pisze, bo tak nie jest :) Nasze poglądy są nieraz zbliżone, a nieraz bardzo się różnią. Niemniej jednak, ze względu na to, co robi i co zrobiła do tej pory, uważam ją za swego rodzaju autorytet.
Aleks89 Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Przecież nie mówie ,że masz ołtarzyk z jej foto i walisz czółkiem w parkiet:):evil_lol: Ja tam sie jej w ogólę trochę boje brr dobra ,bo jeszcze mi się przyśni ,że wyjadam jej mięso z ust.:lol:
Vectra Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Evel , trochę inaczej fantazjowała tu na forum ta pani i temu straciła wsio w moich oczach. Żeby opowiadała o TTB że są wściekłe , głupie i najgorsze to tam ma prawo , jak każdy miłośnik psów ;) ale głosiła faszystowskie poglądy , nie poparte żadną argumentacją. Ja nie nakazuje powybijania ONków :) ani nie mądrze się w ich tematach i nie opowiadam herezji ;) Różnica między mną a panią Zofią jest taka , że ja miałam ONka , a ona TTB nie :diabloti:
evel Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 Prawda jest taka, że z każdego psa da się zrobić mordercę, dlatego nie bardzo rozumiem sens takiej nagonki :niewiem:
Vectra Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Mniejsza z tym ;) ale maliniaki mi imponują , takie na maksa korbnięte :diabloti: lubię sobie na yt pooglądać filmiki z ich zabaw w służbę ;)
Aleks89 Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Evel ty teraz bardziej siedzisz w malinach ,powiedz mi na cholere robi sie teraz takie pokurcze malinowe?Z tego co ostatnio oglądałem to część malinek to takie małe paskudne gówna.Zamiast dość sporych psów.
makot'a Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 [quote name='evel'] a trochę przez postawę "a i tak ttb są lepsze niż durne pajace bez charakteru, marionetki" tudzież "sterowalny i przewidywalny owczarek jest o niebo lepszy niż durny ttb, który jest agresywnym debilem" [/QUOTE] Genialnie to ujęłaś :D
Vectra Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 ee tam lepsza jest miłość między szczelinomierzami a ONkowcami czy TTBowcami :evil_lol:
evel Posted October 7, 2012 Author Posted October 7, 2012 A ja wiem? ;) Tako rzecze wzorzec: [QUOTE][FONT=verdana]Owczarek Belgijski jest psem o średnich liniach, harmonijnych proporcjach, kombinacji siły i elegancji, średniego rozmiaru, suchym i silnym umięśnieniu, tworzący kwadrat, rustykalny, przyzwyczajony do przebywania na zewnątrz, wytrzymały na zmienne warunki atmosferyczne tak częste w belgijskim klimacie.[/FONT][/QUOTE] Ogólnie malina ma być psem średniej wielkości, jeśli by ją porównywać np. do dobermana. Jeśli chodzi o coraz mniejsze maliniaki, może grane są kwestie typowo sportowe - przykładowo na agility lepiej się sprawdzi małe, chude i kompaktowe niż wielkie i szczupakowate, długie z długaśnymi łapami. Tak w teorii przynajmniej. Są ludzie szukający malin najlepiej około 20-25kg, nie większych niż 58cm, a to wg wzorca są zdaje się normy dolne. Jest popyt - jest podaż. Z drugiej strony psy większe muszą być proporcjonalnie zbudowane, żeby dały radę normalnie żyć i się nie zabić, z ich charakterkiem ;) Czytałam gdzieś kiedyś, że najlepsze psy do gryzienia pana pozoranta to max 65cm w kłębie (to jest teoretycznie górna granica wzrostu ONka, u maliny wzorcowy wzrost samca to 62cm, +4cm w górę). Chodziło zarówno o sam proces nauki i przebiegu tego sportu, i jego efektywność (nie mylić z efektownością ;)), ale również o zdrowie samego psa, bo jak by nie było to sport dosyć ryzykowny i daje psu w kość w przenośni i dosłownie (w sumie jak każda czynność z psem, którego aktywność jest określana jako "ponadprzeciętna" ;)). Koniec końców, maliny są bardzo niewyrównaną rasą, choć niby to tylko jedna z czterech odmian belgów, więc powinno być z górki, nie? ;)
Vectra Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 jak się zagłębić w każdą jedną rasę , to prawie żadna nie jest wyrównana ... wsio zależy jak długo jest produkowana i z jakiej mieszanki ....
Amber Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 A mi się zawsze wydawało, że maliny mają być takie małe i szczurzaste i nie jest to żaden błąd. We wzorcu jak byk stoi wzrost 62 cm max i waga 34 kg, co daje idealny obraz średniego psa. Nie dużego i masywnego w żadnym wypadku. Jak ktoś chce mieć dużego psa owczarkowatego niech se kupi DONa. Najlepiej z pseudo. Widziałam na Allegro, że ktoś się chwalił tym, że jego DONki są wielkości kaukazów :evil_lol:
Recommended Posts