Jump to content
Dogomania

Prześwietlenie stawów biodrowych i łokciowych - z wpisem do rodowodu


Gazuś

Recommended Posts

[quote name='itab']Nor(a), MateuszCCS to ja zapytam gdzie robić albo nie robić rtg w Łodzi, my juz jesteśmy po jednym zdjeciu - zalecona pectonectomia, drugi wet stwierdził, że pies krzywo leżał, nie zalecił drugiego zdjęcia (pies ma 9 miesięcy) tylko wzmacniamy dietą i lekami stawy, ale wiem że kiedyś trzeba będzie zrobic prześwietlenie, polecicie gdzie?[/quote]

PW ;) ..bo nie chce rzucać antyreklamą imienną

[B]puli:[/B] mnie zastanawia jedno..Przeglądając rodowody na stronach (w swojej rasie, ale nie tylko) [B]wszystkie[/B] psy mają ideał stawy - czyli "A". Przeglądam strony zachodnich hodowli i znajduję bardzo często "B" (np. 3x world champion, jeden z najlepszych gordonów na świecie ..pradziadek Blue zresztą ;) )..mało tego "C" też się trafia (psy też z tytulami) :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 70
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bo taki mamy system który umożliwia przewały.Wystarczy mieć 1 idealnego psa (swojego lub nie) i robić mu zdjęcia...We wrocławskiej klinice są doskonali lekarze,ale nie jasnowidze.Badają i opisują to zdjęcie,które dostaną...W mojej rasie nie ma obowiązku,a hodowcy zagr.robią badania.I te wyniki mam w rodowodach moich psów,mimo,że to niekoniecznie A.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']
1.Zdjęcia robi się w płytkiej narkozie bo po głupim jasiu pies nie traci świadomości i jest tak zestresowany,że narkoza jest dla niego wbrew pozorom korzystniejsza.
[/quote]

Wiem, ze ortopedzi, u ktorych my bywamy , potrafia robic zdjecia "wyrokujace" , jak i zdjecia do pomiarow pod zabiegi w normalnej narkozie wziewnej (tak miala robione w czwartek zdjecia Blue i raz przed zabiegiem Vega). Niktorzy weci z tego co zauwazylem - poza premedykacja ("glupi jas") dokladaja takze psu delikatna infuzyjna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='itab']Nor(a), MateuszCCS to ja zapytam gdzie robić albo nie robić rtg w Łodzi ?[/quote]

Jeszcze kilka dni temu bym Ci odpowiedzial. Niestety lecznica, ktorej polecenie mialem na mysli - dala plame ze zdjeciem "Blue".

IMHO - jest to niestety loteria. My mamy w kolekcji dwa fatalne zdjecia robione w lecznicach zajmujacych sie teoretycznie ortopedia (na pierwszym pies wierzgal w tracie robienia zdjecia), jak i wzglednie dobre wykonywane w kiepskiej lecznicy w fatalnych warunkach (pies bez podporek i trzymany osoiscie przeze mnie za lapy) ... takze odpowiedz brzmi: "nie wiem".

Link to comment
Share on other sites

Czy zatem nie ma możliwości zerknięcia na zdjęcie, zanim wet wsadzi je w kopertę razem z rodowodem? Rozumiem, że to ma zapobiec przekrętom itd (i tak są....) - ale przecież mogę uznać, że to zdjęcie jest niedobrze wykonane i że nie chcę aby było podstawą wpisu do rodowodu!

Link to comment
Share on other sites

MateuszCCS, jakim cudem wet robił zdjęcie psu nieuśpionemu? Nie wie,że jak delikwent się poruszy,to zdjęcie nie wyjdzie?

Cathedral,możesz sobie patrzeć jak się znasz,a jak ja się nie znam,to mogę tylko liczyć na kompetencję weta.Na szczęście wiem gdzie pójść na prześwietlenie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']MateuszCCS, jakim cudem wet robił zdjęcie psu nieuśpionemu?
[/quote]

Pies byl na glupim jasiu - tyle, ze chyba niezbyt gleboko, bo warczal i wierzgal :lol:

[QUOTE]
Nie wie,że jak delikwent się poruszy,to zdjęcie nie wyjdzie?
[/QUOTE]

Zdjecie robil wet, ktory mial kiedys (przed ograniczeniem listy) uprawnienia do wpisow w rodowod. Do dzis nie wiem czemu nie powtarzal zdjecia w glebszej narkozie :shake:
Inna sprawa, ze wlasnie od niego uslyszelismy wtedy , ze nasz pierszy pies po operacji (TPO) jest zdeformowaną do konca zycia kaleką :crazyeye: Takze - wieksza ochote mialem wtedy na przywiezenie tam Vegi, zeby (na zdrowych juz lapach) przegonila owego weta po lecznicy i ugryzla go w dupsko :evil_lol: , niz przejmowanie sie zdjeciem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']
Cathedral,możesz sobie patrzeć jak się znasz,a jak ja się nie znam,to mogę tylko liczyć na kompetencję weta.Na szczęście wiem gdzie pójść na prześwietlenie[/quote]

Nie potrafiłabym określić,czy pies ma dysplazję, czy nie. Ale można zobaczyć, czy pies został ułożony prosto, czy krzywo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']MateuszCCS, jakim cudem wet robił zdjęcie psu nieuśpionemu?[/quote]Ja jeszcze na ten temat, bo to nie jest wszystko tak oczywiste jak by się mogło wydawać.

Z tego co się moge zorientować z Waszych odpowiedzi, w Polsce większość wetów uważa, że zdjęcia bioder powinno się robić tylko pod narkozą, bądź przynajmniej na głupim Jasiu. Więc ja chcę tylko donieść, że to bynajmniej nie sa poglądy absolutnie obowiązujące gdzie indziej na świecie. W USA, niektórzy ortopedzi (w tym ten, który prześwietlał moją sunię - doskonały specjalista) uważają, że - o ile tylko pies jest na tyle spokojny, żeby to znieść - dużo bardziej miarodajne zdjęcie można zrobić psu wybudzonemu. Chodzi o to, że pod narkozą mięśnie są całkowicie zrelaksowane, co spowoduje, że stawy będą wydawać się luźniejsze niż są w rzeczywistości. Taki stan rzeczy nie zmieni oczywiście innych czynników dysplazji - na przykład kształtu kości czy też stopnia ich zniszczenia zwyrodnieniowego - ale może dać mylący obraz co do tego, jak dobrze biodro pasuje. Tak więc niektórzy przynajmniej amerykańscy weci starają się robić zdjęcia psom wybudzonym, najwyżej podając lekkie środki uspokajające. Jeżeli ma się doświadczenie i odpowiedni sprzęt do ułożenia psa, można nawet wybudzonemu psu zrobić dobre, nieporuszone zdjęcie.

Link to comment
Share on other sites

Zgadza się,ale są psy,które same często kładą się "na żabę" i takie łatwiej ułożyć.Niektórym sprawia to taki ból,że "na żywca"ani rusz.A że "głupi jaś" nie znieczuli,to u mnie się skończy jednak na narkozie.

Link to comment
Share on other sites

mam pytanie do was, moi znajomi robili swojej seterce zdjecie rtg, wlasnie po to zeby miec wpis do rodowodu, niestety wet powiedzial, ze cos jest nie tak i nie da wpisu, oni chcieli odebrac to zdjecie zeby skonsultowac to gdzie indziej, jednak wet nie chcial i dalej nie chce wydac im zdjecia:angryy: . Czy moze tak zrobic??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']Zgadza się,ale są psy,które same często kładą się "na żabę" i takie łatwiej ułożyć.[/quote]Mój pies nigdy się tak nie kładzie, a pomimo to, zdjęcie łatwo zrobione bez narkozyzy czy jasia. Z tego co zrozumiałam w tej lecznicy w USA, zdrowe psy powinno się dać ułożyć odpowiednio do zdjęcia bez problemu.

Natomiast jeśli ze stawami coś jest nie tak, to może takie ułożenie być łatwiejsze bądź trudniejsze, zależnie od tego, co jest nie tak...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Flaire']USA, zdrowe psy powinno się dać ułożyć odpowiednio do zdjęcia bez problemu.[/QUOTE]
Chciałaś powiedzieć, zdrowe na umyśle? ;) Mojej żadna siła by nie utrzymała w takiej pozycji, w stresującej sytuacji jaką jest wizyta w lecznicy i RTG :diabloti:
[quote name='Cortina']oni chcieli odebrac to zdjecie zeby skonsultowac to gdzie indziej, jednak wet nie chcial i dalej nie chce wydac im zdjecia . Czy moze tak zrobic??[/QUOTE]
:crazyeye: Myślę, że może im nie wydać zdjęcia, o ile zwróci im pieniądze za RTG... A wówczas pójdą gdzie indziej zrobić nowe zdjęcie i skonsultować.
I nie wiem czy dobrze kojarzę, ale wpis do rodowodu należy się zawsze, nawet jeśli pies ma stawy C czy D...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Flaire']Mój pies nigdy się tak nie kładzie, a pomimo to, zdjęcie łatwo zrobione bez narkozyzy czy jasia. Z tego co zrozumiałam w tej lecznicy w USA, zdrowe psy powinno się dać ułożyć odpowiednio do zdjęcia bez problemu.

Natomiast jeśli ze stawami coś jest nie tak, to może takie ułożenie być łatwiejsze bądź trudniejsze, zależnie od tego, co jest nie tak...[/quote]

Ten mój wet ma dużą praktykę.Również w USA,więc pewnie to wie.
Może myślał o tym,że u nas jednak większość psów jest niezbyt dobrze przygotowanych przez właścicieli do wizyt w lecznicy i co zabieg to histeria.A jak ma rozciągać łapy napiętemu,przerażonemu psu,to i zwierzaka żal i zdjęcie może nie wyjść.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Flaire']Mój pies nigdy się tak nie kładzie, a pomimo to, zdjęcie łatwo zrobione bez narkozyzy czy jasia. Z tego co zrozumiałam w tej lecznicy w USA, zdrowe psy powinno się dać ułożyć odpowiednio do zdjęcia bez problemu.

[/quote]

U nas odwrotnie..pies kładzie się na taką "żabę" że już większej "żaby" zrobić nie można..Łapki zupełnie (!) na prosto do tyłu i tak sobie leży, nic tylko zdjęcie cyknąć od dołu, bo pozycja idealna :roll: . Ale niemożliwością jest ułożenie (wiadomo wymuszone) do zdjęcia w lecznicy i przytrzymanie jej. Nie trawi tego rodzaju wymuszania i będzie się bronić za wszelką cenę (a siły ma naprawdę ogrom). Prędzej swoje łapy zostawi. Na głupim jasiu też się nieco wyrywała.
Taka natura po prostu, nie lubiąca trzymania..brania czy innych tego typu praktyk.

Link to comment
Share on other sites

Wklejam nawet ładnie przedstawione artykuły o dysplazji...
STAWY BIODROWE
[URL="http://www.vetserwis.pl/dysplazja.html"]http://www.vetserwis.pl/dysplazja.html[/URL]

Klasyfikacja
[URL="http://www.vetserwis.pl/graph/dysplazja/skala.html"]http://www.vetserwis.pl/graph/dysplazja/skala.html[/URL]

STAWY ŁOKCIOWE
[URL="http://www.vetserwis.pl/lokiec.html"]http://www.vetserwis.pl/lokiec.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...