konisia Posted March 23, 2006 Author Posted March 23, 2006 Na wstępie przepraszam, że tu nie zaglądam, ale sprawa Oscarka pochłania sporo czasu, a oprócz tego jeszcze są codzienne obowiązki. Jutro odbieram Oscarka. Będzie cały czas na Luminalu. Wetka z Gagarina uważa, że może tak żyć, ale co to za zycie...on non-stop śpi, nawet nie otwiera oczek jak go przytulam. Jutro ma przyjechać doktor Dolindowska, będę z nią rozmwaić jak ona widzi całą tą sprawę, jeszcze jutro zadzwonię do doktora Jagielskiego po konsultację. Jeśli okaże się, że nie ma innego wyjścia i Oscarek musi być cały czas na Luminalu to nie będzie sesnu go męczyć i trzeba będzie podjąć tą najtrudniejszą decyzję. Jednak jeśli miałabym takie działania podjąć, chce zrobić wszytskie możliwe badania, żeby wiedzieć, że już nic więcej nie dało się zrobić. I tu jest największy problem - pieniądze. Jedynym badaniem, które jeszcze może coś pokazać jest tomografia na SGGW, która kosztuje 600zł. Pani która chciała adoptować Oscara powiedziała że nie jest w stanie zainwestować takiej sumy. Z tego co się jeszcze dowiedziałam to jedyna osoba uprawniona na SGGW do odczytywania zdjęć z tomografu, nie jest za dobra w swoim fachu, to badanie w Polsce jest jeszcze bardzo mało znane. Są w stanie zauważyć konkretne zmiany typu nowotwory, krwiaki itd. Jeśli zmiany okażą się subtelne, ta osoba może tego nie dostrzec. Dlatego też jeśli dojdzie do badania tomografem, wynik + wyniki krwi + opis behavioru będę chciała wysłać do Stanów lub Anglii(mam taką możliwość), żeby zobaczyła je osoba kompetentna. Quote
AgaiTheta Posted March 23, 2006 Posted March 23, 2006 Konisiu, słońce, może dr Jagielski będzie miał możliwość zrobić tomografię taniej, on przyjmuje na SGGW. Teraz odpocznij troszkę, rano Faro poczyta co napisałaś i może doradzi, jak może dr Jagielski pomóc. Zobaczymy też co dr Dolindowska powie. Trzymaj się i podaj mi numer konta, postaram się jutro Cię ciut wspomóc. Buziaki Quote
joaaa Posted March 23, 2006 Posted March 23, 2006 Konisiu, mój wecik nie jest w stanie polecić kogoś innego. Pozostaje mi trzymanie kciuków!! Quote
madzia20sosnowiec Posted March 23, 2006 Posted March 23, 2006 wiecie co, nie chyba nigdy nie zrozumiem, dlaczego psy zapadaja na takie choroby... ludzie muszą chorowac, zeby sobie uzmysłowic pare kwestii, wybrac cele...ale psy?one są nieczemu niewinne...nigdy tego nie zrozumiem :-( Quote
konisia Posted March 23, 2006 Author Posted March 23, 2006 Jutro zadzwonię do doktora Jagielskiego, opiszę dokładnie sytuację. Tylko najgorsze jest to, że Oscarek powinien już siedzieć w domu i nigdzie się nie ruszać, bo każdy wyjazd to stres, a stres to ataki. Dlatego doktor Dolindowska przyjedzie do mnie do domu. W razie czego pojadę pokazać wyniki dr Jagielskiemu sama i ewetulanie ruszymy Oscara z domu tylko na tomografię. Quote
konisia Posted March 23, 2006 Author Posted March 23, 2006 Dziś już jest lepiej,ale wczoraj miałam straszny kryzys...Najgorsze ejst poczucie bezsilności, bo wygląda na to, że nie mamy w kraju jeszcze specjalistów od takich przypadków:( Quote
AgaiTheta Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 Konisia przesyłam Ci mnóstwo pozytywnej energii na działanie. Damy radę, zobaczysz. Buziaki dla Oskarka :) Quote
Bodziulka Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 Konisia trzymaj się! Musisz być silna dla Oscarka! Jeżeli będę dziś na sggw, to się wypytam o ten tomograf i czy ewentualnie nie dałoby się tego zrobić taniej... Quote
Zu Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 konisia, niewiele moge pomóc, ale chociaż myślami jestem z Oskarkiem i trzymam kciuki!!!! Quote
Imbirka Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 trzymam :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: Quote
konisia Posted March 24, 2006 Author Posted March 24, 2006 Oscarek już dziś może wracać do domku. Ataków nie było. Za ok. godzinę - dwie będę mogła wyjść z domu i wtedy pojadę po Oscarka, wezmę taksówkę i go przywiozę. Chyba że ktoś z dogomaników mógłby mi pomóc w transporcie? Chcę oszczędzić jak najwięcej pieniędzy,ale niestety nie mam innej możliwości załatwienia samochodu - zostaje taksówka. Quote
konisia Posted March 24, 2006 Author Posted March 24, 2006 Aha! I mój numer konta dla osób które oferowały pomoc: 85 1090 1043 0000 0001 0244 1797 Bank Zachodni WBK S.A. Karolina Uchan Oscarek dziękuję wszytskim ciociom za wsparcie:multi: Quote
AgaiTheta Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 Hopa, Oskarek, niech zmotoryzowani Warszawiacy Cię zobaczą :) Quote
konisia Posted March 24, 2006 Author Posted March 24, 2006 Czy ktoś z Wawy może pomóc przy transporcie Oscarka ze szpitala???:modla: Quote
AgaiTheta Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=23655"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=23655[/URL] Założyłam nowy temat dla transporu, jak się znajdzie poprosimy o usunięcie. Quote
asiaf1 Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 [quote name='konisia']Czy ktoś z Wawy może pomóc przy transporcie Oscarka ze szpitala???:modla:[/quote] o której trzeba po niego pojechać i gdzie? Quote
hankag Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 [B]Konisia ,[/B] wróć w miejsce gdzie podawałaś numer konta .... wydaje mi sie ze zjadlaś literkę w nazwisku ( bo ja poprzednio miałam troszke inaczej przy przelewie ) , jeśli tak to szybciutko popraw ..zanim pójdą nieprawidlowe Quote
konisia Posted March 24, 2006 Author Posted March 24, 2006 Jeśli chodzi o dane do konta, sprawdziłam i wszytsko się zgadza, więc jest ok. Quote
hankag Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 Wszystko w porządku namieszalam niepotrzebnie :oops: , nazwisko prawidlowo , kochane wysyłamy pieniązki Quote
Anka5 Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 Ja wczoraj wysłałam na Ewę (pewnie na mamę) Trzymam kciuki za malucha[IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG] Quote
konisia Posted March 24, 2006 Author Posted March 24, 2006 Zgadza się:) Dziękuję Aniu, jesteś wspaniałą osobą:buzi: Quote
konisia Posted March 24, 2006 Author Posted March 24, 2006 Do dr Jagielskiego będę dzwonić po 17, bo będzie na Białobrzeskiej od 17 do 22. Quote
andzia69 Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 A miał robiony np. rtg - to przecież tansze badanie, a mpze jakieś guzy pokazałoby???? ja tam się nie znam,ale jak suce robiłam rtg płuc to widać były zmiany - guzy-w płucach.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.