Jump to content
Dogomania

Bulowate Do Adopcji - Jeden Wątek Dla Wszystkich-aktualizacje str.1 post:1,2,5,8!!!


andzia69

Recommended Posts

  • Replies 7.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Asior']Pani już miała amstafa, sukę, którą musiała uśpić bo miała raka skóry... Reszty wywiem się na wizycie....

Tylko jak widzę, nie ma żadnych propozycji dla Pani :(
Na tyle psów bulowatych?? Nikt nie ma w miarę młodej suczki????[/QUOTE]

U nas jest suczka, która odchowywała małe - pewnie już jest po, w środę będę w schronie, więc mogę sprawdzić.
O, taka:
[IMG]http://img705.imageshack.us/img705/3121/dsc00106l.jpg[/IMG]

[IMG]http://img707.imageshack.us/img707/6762/dsc00095k.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asior']Pani już miała amstafa, sukę, którą musiała uśpić bo miała raka skóry... Reszty wywiem się na wizycie....

Tylko jak widzę, nie ma żadnych propozycji dla Pani :(
Na tyle psów bulowatych?? Nikt nie ma w miarę młodej suczki????[/QUOTE]

to nie chodzi o to, ze nie ma...ale o to, które są sprawdzone do dzieci....bo jednak większosc wklejanych tu psiaków jest w schroniskach...pomyślę...

Link to comment
Share on other sites

Asior , moje zdanie jest takie , sprawdź tą panią , porozmawiaj .. co wie o rasie , jakie ma podejście , doświadczenie .. samo posiadanie jakiegoś tam psiaka , wcale nie wskazuje na to , że ktoś ma predyspozycje .. motyw jest dla mnie zaskakujący ....
agresywne psy , nie biorą się z kosmosu , najczęściej mają je zastraszeni życiem ludzie ...

Link to comment
Share on other sites

Vectra, oczywiście, ze porozmawiam z Panią na ten temat, wizytę zrobię z osobą która ma duże doświadczenie w wizytach, ale chciała bym chociaż pokazać Pani psiaka o jakiego przeprowadzam wizytę..
To, ze Pani od razu nakreśliła motyw jej wyboru chyba nie powinien działać na jej nie korzyść,.... Wielu ludzi chce psa dla jego wyglądu ( nie chodzi tylko o amstafy)
A Jeśli chodzi o doświadczenie, to czy nie wydaje się amstafów osobom które nie miały doświadczenia z tą rasą????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']Asior , moje zdanie jest takie , sprawdź tą panią , porozmawiaj .. co wie o rasie , jakie ma podejście , doświadczenie .. samo posiadanie jakiegoś tam psiaka , wcale nie wskazuje na to , że ktoś ma predyspozycje .. motyw jest dla mnie zaskakujący ....
agresywne psy , nie biorą się z kosmosu , najczęściej mają je zastraszeni życiem ludzie ...[/QUOTE]

Dobrze ujęte !
Miałam coś napisać o kanaryjczykach, ale się wstrzymam, bo Vectra ma rację!

Potęgowanie paniki w kwestii psów złoczyńców/obrońców nic nie da, przecież to forum dla dogomaniaków! Więc teoretycznie wszyscy wiemy co i jak! Z naciskiem na "teoretycznie".
Znam pity, które są jak szczeniaki oraz kundle najbardziej skundlone ze skundlonych, które są / lub potrafią być agresywne! I to mądrze agresywne!

Szkoda, że edukacja kynologiczna w tym kraju leży ;(

Link to comment
Share on other sites

Asior , to inaczej , pomyśl jak pies :)
Psy typu bull , i takie w typie tych ras , są bardzo uzależnione od umysłu właścicieli ..... stąd właśnie tyle agresywnych bullowatych , bo trafiają do mięczaków :) rozumiesz ten mechanizm ?
To nie idzie o szczucie , tylko o psa który dostaje sygnały z podświadomości pana/pani .... Kretyn pan się boi , to ja dzielny silny piesek wezmę sprawy w swoje ręce ...

Pomyśl dalej , co będzie jak taki pies pogryzie napastnika ? odpowie napastnik czy pies ?

analizowałaś kiedyś to , jakiego typu psy są na łamach gazet ? czyje psy gryzą ?
bo mnie np to właśnie fascynuje :)

TTB świetnie się sprawdzają w charakterze bodygardów , tylko mają jeden mały problem ... zaczynają to traktować jak zabawę - w kogo dziś nastraszymy , a przerażony pan , też jest fascynujący ...

Dlatego jak pisałam , poznaj panią i jej predyspozycje psychiczne ;)
Ja rozumiem , że kobieta ma prawo się bać , to żadna frajda być napadniętym ....
Do TTB nie trzeba mieć sił pudziana ..... w sensie psychicznym , trzeba mieć dobrą zawartość główki.

Link to comment
Share on other sites

Pokażę się raz z dobrymi wiadomościami ;)

pamiętacie Walusia, z zaburzeniami równowagi ?

[IMG]http://images39.fotosik.pl/189/68696ff7976cfbb5med.jpg[/IMG]

no i... po kilku miesiącach DT wreszcie się przyznał, że Walusia już nie odda! :diabloti: :loveu:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/145769-Najcudowniejszy-amstaff-w-Polsce-Walenty-Pokochany[/url]

Link to comment
Share on other sites

OK Vectra, rozumiem teraz co miałaś na myśli :)
Oczywiście najpierw sprawdzę Panią, ale tak jak pisałam, wolała bym wiedzieć co jej mam do "zaoferowania"
Od ok 2 lat pracuję z bulowatymi w schronie... znam mniej więcej tą rasę... dlatego wiem, ze żadnego psiaka z naszego schronu w tej chwili jej nie polecę... Myślałam o Klarze dla niej, ale trafili się inni też fajni ludzie, którzy ją chcą... Mają mniejsze dziecko więc pomyślałam, że z czystym sercem im ją polecę, bo dla tamtej Pani spokojnie znajdę jakiegoś psiaka...

Link to comment
Share on other sites

Jeśli już , to tej pani należało by wkręcić , spokojnego asta , rosłego , kopiowanego , ale starszego - kolor czarny się świetnie sprawdza , jako odstraszacz potencjalnych napadaczy pachruściów :)
Ja mam teraz te groteskowe pieski , w liczbie 5 , serio to tylko Lalka wzbudza ogólny strach .....
Młody pies , wymaga więcej pracy , najczęściej i zapewnienia ruchu , zajęcia .. one za darmo nie trafiają do schronisk ;) Klementyny się nikt nie boi . mimo że jest czarna ... ale wygląda bardziej śmiesznie niż groźnie ...

Trafiają się tu , kilku letnie , ładne spokojne psy .. z wyglądem diabła ......
Lalci , to i wielcy psiarze się boją jak ognia - ma się to spojrzenie :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

O to to, zgadzam sie z Vectra :) czarny spory astek z kopiowanymi uszkami... ma sie to diabelskie spojrzenie ;)
Chociaz powiem, ze tej mojej wiekszej sunki Mii to jakos nikt sie nie boi, no moze poza jednym Straznikiem miejskim, ktory chcial jej chipa sprawdzac :diabloti: Chociaz faktycznie jest to bardzo interesujacy pies pod wzgledem psychiki, normalnie zachowuje sie jak szczeniak (chyba ciagle nim jeszcze jest), ale kiedy wychodzi na spacer wieczorem, albo w nocy tylko ze mna, calkowicie sie zmienia - jest bardzo czujna, napieta, kiedy kogos zauwaza, nie spuszcza z niego wzroku, a gdy ten ktos zachowuje sie nienaturalnie w jej mniemaniu, pijany, agresywny, chce podejsc... Z uroczej domowej sunki przytulanki zamienia sie w demona - szczeka tym swoim szczekiem z glebi klatki piersiowej, ktory niesie sie przez pol dzielnicy... Mimo wszystko nie wyrywa mi sie, nie chce atakowac, chce tylko zeby ten ktos zachowal bezpieczny odstep i poszedl sobie gdzies indziej. Czy to zle? Mysle, ze nie...
Ta pani chce psa, przy ktorym bedzie sie czula bezpiecznie, to z pewnoscia zrozumiale. Psa, ktory wyglada jak demon, ale nim nie jest. To tez nie jest trudne. Chociaz wydaje mi sie, ze nawet taki pies przy napadzie nie pozostanie obojetny. Nawet jamnik moglby zaatakowac... I czy to jest zle? Polskie prawo jest takie, ze niestety to wlasciciel takiego psa bedzie mial nieprzyjemnosci, to prawda, ale tego tak latwo sie nie zmieni. Z drugiej strony nie probowac chronic siebie i rodziny tylko dlatego, ze prawo jakie jest kazdy wie?

Link to comment
Share on other sites

Witam!
mam mega wypasiony domek dla szczeniorka. śląsk. szczenior dlatego, że nowi wlascicele mają dwa kociaki (też z adopcji) i wolą sobie psiaka od malego przyzwyczaić do kotków. sunia/pies- obojętne :) kastracja/sterylka -tak no i oczywiście umowa adopcyjna
więcej info u mnie 695 838 232 Martyna

Link to comment
Share on other sites

[quote name='chalimala']Witam!
mam mega wypasiony domek dla szczeniorka. śląsk. szczenior dlatego, że nowi wlascicele mają dwa kociaki (też z adopcji) i wolą sobie psiaka od malego przyzwyczaić do kotków. sunia/pies- obojętne :) kastracja/sterylka -tak no i oczywiście umowa adopcyjna
więcej info u mnie 695 838 232 Martyna[/QUOTE]


no to zapros ludków tu:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/178258-5-szczeniaczkA-w-w-typie-AST-w-DT-szukajAE-nowych-najlepszych-z-najlepszych-domkA-w?p=14076224#post14076224[/url]

Link to comment
Share on other sites

Mam fajny domek w Szczecinie...
Zależy jej na młodej suni, do 2 lat (rozmawiała ze szkoleniowcem, chce sunię wysłać na szkolenie PT i poradził jej adoptowanie jak najmłodszej suni), w typie rasy, niewysokiej, wysterylizowanej - koniecznie, jeśli nie będzie wysterylizowana, to pierwsze co, pójdzie na sterylkę, nawet przed pierwszą cieczką - tak poradził jej weterynarz.

I musi akceptować inne psy - to warunek konieczny.
Pani ma rodowodowego wystawianego amstaffa (CUDO!!!), pies rozpieszczony, piękny, zadbany, cały dom podporządkowany psu :evil_lol: Duże dwupoziomowe mieszkanie, a w nim klatka kenelowa i 3 posłania, zabawki, smaczki....
Jej pies to typ "lizaka", zalizał mnie dzisiaj prawie na śmierć, znosił zabaweczki, cieszył się, rozpieszczony jak nie wiem co... ale też karny, po szkoleniach.
Pani chce, aby sunia wszędzie jej towarzyszyła, również na wystawach, w stadninie, na wakacjach (nie wyjeżdża bez psów, a jeśli musi, to psami opiekuje się jej ojciec).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agnieszka32']Mam fajny domek w Szczecinie...
Zależy jej na młodej suni, do 2 lat (rozmawiała ze szkoleniowcem, chce sunię wysłać na szkolenie PT i poradził jej adoptowanie jak najmłodszej suni), w typie rasy, niewysokiej, wysterylizowanej - koniecznie, jeśli nie będzie wysterylizowana, to pierwsze co, pójdzie na sterylkę, nawet przed pierwszą cieczką - tak poradził jej weterynarz.

I musi akceptować inne psy - to warunek konieczny.
Pani ma rodowodowego wystawianego amstaffa (CUDO!!!), pies rozpieszczony, piękny, zadbany, cały dom podporządkowany psu :evil_lol: Duże dwupoziomowe mieszkanie, a w nim klatka kenelowa i 3 posłania, zabawki, smaczki....
Jej pies to typ "lizaka", zalizał mnie dzisiaj prawie na śmierć, znosił zabaweczki, cieszył się, rozpieszczony jak nie wiem co... ale też karny, po szkoleniach.
Pani chce, aby sunia wszędzie jej towarzyszyła, również na wystawach, w stadninie, na wakacjach (nie wyjeżdża bez psów, a jeśli musi, to psami opiekuje się jej ojciec).[/QUOTE]

to chyba piszesz o domku dla suni z Jankowic Rudzkich ;)bo własnie mówiłam chalimali ze pójdziesz na poadopcyjną ;)wiem że są w kontakcie

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...