Witokret Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Wiecie co... :oops: nnno bo ja już bredzę... ale może zabrać sunię na sterylkę... oczywiście powiedzieć mu, że się to wszystko sfinansuje i dopilnuje suni po zabiegu... a potem.... ze łzami w oczach powiedzieć mu, że sunia......... :placz: i spokojnie zacząć szukać jej domku :diabloti: wiem wiem... gooopia jestem, ale to już z bezsilności... :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Juz to omawiałyśmy z Aldondą , wszystko ok, tylko juz więcej nie da zadnego psa na sterylkę, pewnie nie pozwoli Aldondzie na kontakty a ponad to weżmie sobie nowego psa, któremu juz nikt nie pomoże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 No co ty! głupia wcale nie jestes przeleć watek to zobaczysz..... ta opcja byla omawiana......:oops: ale on i tak weźmie następnego bo coś musi szczekać!:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 No to przeoczyłam, przepraszam... :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Nie ma za co, każdy pomysł dobry . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Ja wiem, że nie można kolejnej psiej bidy temu gościowi podsuwać, ale... może z nim pogadać, że sunia malutka, delikatna i.... i, że może jakiegoś potężniejszego psiaka powinien :angryy: mieć (wrrrrrr). Jedne psiaki są mniej, inne bardzie odporne :shake: No już sama nie wiem :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted March 16, 2006 Author Share Posted March 16, 2006 Raczej nie ma odpornych na głód.... myślę sobie,że już tam zawsze będę zaglądać, bo jak nie ona ,to inna bida stać tam będzie. Wracając do sterylki to wszystko musi się udać, sunia choćby na moment, ale musi wrócić na łańcuch ,bo to nareszcie rozniesie się po wsi i mam nadzieję, że reszta- jemu podobnych ludzi będzie chciała pomóc swoim zwierzakom.Od czegoś trzeba zacząć, ale i Gmina musi się wykazać. Mam teraz trochę czasu, więc wezmę się za to. Wszystkie członki mi opadły jak Policjanci z mojej Gm. poprosili mnie o pomoc -dzięki im za to, bo znależli dwa psy na balkonie-stały tam 2 tygodnie i przeżyły tylko dzięki sąsiadom (bezsilność i paranoja). W Warszawie jeszcze można coś zrobić lepsze lub gorsze schronisko, a na wsi ,kogo to interesuje co stanie się z tymi zwierzakami,one zostały wywiezione do Nasielska -ale to w innym wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 No własnie , dziś myślałam o Nasielsku i tych psiakach. Jak tylko słonce wyjdzie i moze troche wiosny to jedziemy je opisać i zrobic fotki . W kwestii suni to cały czas potrzymuje swoja propozycje. Jakby co to pisz maila albo na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 A wiesz Aldonda to jest myśl... z tym że sie po wsi rozniesie że mozna suke wysterylizować , traktować lepiej , karmić, może ten pijak rozpowie wszystkim o tym.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted March 16, 2006 Author Share Posted March 16, 2006 Dzięki Beatko! Tamtejsze bidulki daleko od świata raczej mają marne szanse na adopcje jeśli się ich nie pokaże np. w inter. Od razu mi lepiej jak Was mam ,gdzie ja byłam do tej pory samiusieńka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted March 16, 2006 Author Share Posted March 16, 2006 Musze jeszcze jakoś pijaka zmusić, żeby coś od siebie dla niej zrobił, a uparta jestem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Tak go pod ambicje wziąść, panie Zenku tą budę pomoże mi pan naprawić prawda?sunia bedzie po operacji ta tak jak człowiek ciepło i sucho musi mieć, prawda panie Zenku? a ja nie umiem gwoździ wbijać bo ja kobieta....:eviltong: bardzo proszę przecież postawny z pana facet to i obrotny pewnie.....:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 w życiu na oczy go nie widzialam :oops:, ale może zadziała na tego typka, oby trzeźwy był....jak na gazie to nie chodź.....:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted March 16, 2006 Author Share Posted March 16, 2006 ... mam zdjęcia budy, tylko umiejętności w tych sprawach nie mam- komu przesłać ? 15:44 Jaka ja jestem rozgarnięta, zdjęcia już dawno są -dzięki Morisowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Macie rację dziwewczyny :lol: ta sunieczka jeszcze ma szansę edukację zapoczątkować ;) a swoją drogą jeżeli nie można tak jak byśmy chciały... to może faktycznie lepiej się "zaprzyjaźnić" z tym... :angryy: i go "po przyjacielsku odwiedzać"... :evil_lol: Ja mu nawet od czasu do czasu flaszkę dowiozę za DOBRE SPRAWOWANIE i DBANIE o suńkę i opowiadanie sąsiadom, że tak się "opłaca"...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Podstępność Twa Witokretko sięga zenitu - pomysł przedni. Aldonda chcesz te deseczki ? Ja sie nie znam na budownictwie więc tylko moge je przywieżc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 oby wiecej z tego zadowolenia sierotek nie przygarnął ten........pan Zenek:evil_lol: a najchetniej to bym go.........:mad::mad::mad::mad::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Słuchajcie a może zgadamy się i odwiedzimy w któryś "piękny" weekend "pana zenka"... :evil_lol: [SIZE=1]bo ja nie odpuszczę i sunieczkę wybiorę się obejrzeć... ;)[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted March 16, 2006 Author Share Posted March 16, 2006 Beata,myślę ,że dam radę, u niego na podwórku jest wszystko, tylko wyobrażni brak. Buda wygląda okropnie , ale jest jak nora- więc chroni od wiatru, tylko żeby w niej zawsze sucho było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Aldondo, w każdy wypadku pamietaj, że jakby cos to jestem do usług. Witokrecie myślisz, że pan Z przeżyłby ten najazd ? :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Oj baardzo bym chciała żeby..... :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted March 16, 2006 Author Share Posted March 16, 2006 Mam pomysł- możecie przyjechać jako zainteresowane kupnem siana czy słomy (nie znam się)dla np. fundacji lub stadniny, nie ważne. Tak poznałam tego gamonia. Powiedziałam, że chcę kupić sianko dla moich psów do budy( moje psy nie widziały nigdy budy), potem opowiedziałam mu ,że znam wiele ludzi i fundacji, które zajmują się zwierzętami i że mógł by z nimi pohandlować- podniecił się okropnie, ale wysłał mnie do brata, tyle że bratu już takiego kitu nie da się wcisnąć. Bardzo ważne jest to ,że Pan gamoń bardzo zazdrości sąsiadowi, że on ma koniki i robi kuligi, a on też by tak chciał. Pomyślcie, może w ten sposób można by sprawdzić po dobroci jakie warunki ma jego koń czy konie, Jezu! jak ja bym chciała, żeby się okazało ,że ja mam skłonności do przesady. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Można go podpytać, czy nie wie - gdzie tu w okolicy można konno pojeździć ;) bo podobno u niego :evil_lol: i, że my bardzo chętnie - tylko musimy konie zobaczyć :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Tak zobaczymy konie i nagle wszystkie cioteczki zobaczą sunię w jamce i się zacznie........:mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad:żegnaj Zenku.....:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted March 16, 2006 Author Share Posted March 16, 2006 enia rozbawiłaś mnie do łez Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.