bejasty Posted November 9, 2011 Posted November 9, 2011 niestety to są autentyczne pytania. Weż jeszcze pod uwagę stres egzaminacyjny teraz na luziku a trudno trafić w "co autor miał na myśli" i co z bieganem ? a kto wie kim lub czym jest szklany byk ?/dla zootechników śmiesznie proste/ Quote
Paulina_mickey Posted November 10, 2011 Posted November 10, 2011 [quote name='justyska2']Oj tak, humorki ;) Chociaż ostatnio na wykładzie błyskał takim dowcipem, że pokładałam się na ławce. Co do zaliczeń, byłoby inaczej gdyby na wstępie powiedział, że książka też jest przydatna... ale nas poinformowano, że na ćwiczeniach będziemy mieć komplet informacji potrzebnych do zaliczenia, więc poza tą jedną dziewczyną która jakimś cudem wybrnęła wszyscy polegli u niego. Na szczęście na zaliczeniach jest kilka grup i tylko 2 miały z Arcisz. A tak w ogóle, orientujecie się czy te grupy zaliczeniowe są zawsze takie same, czy co zaliczenie to kto inny nas ocenia?[/QUOTE] Ja generalnie miałam z jednym, teraz nie mogę sobie przypomnieć jak miał na nazwisko ale pokój miał na przeciwko Krakowiakowej, tak cicho mówił i głupkawo się uśmiechał to zawsze do niego chodziłam, tylko raz czy dwa chyba kazali nam iść do innych jak mieliśmy chyba o sercu coś. p.s pilnujcie sobie, żeby zapisywał Wam zaliczenia, bo u nas była taka sytuacja, że koleś miał właśnie u Arciszewskiego zaliczenia i chodził, chodził niby wszystko ładnie pięknie miał pozaliczane a później okazało się, że jednak mu nie zapisał i przed samym egz. się o tym dowiedział i musiał później latać za nim. Quote
junoo Posted November 10, 2011 Posted November 10, 2011 O dzięki za informacje :) Przekaże grupie ;] Mam nadzieję, że będę miała z tym samym co ostatnio. Nie wiem też jak się nazywał, ale jak ktoś nie pamiętał ile koń ma kości w nadgarstku to kazał wychodzić i przeliczać :P Quote
~Marta~ Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 Hej Pinesk@ jestem na drugim roku zootechniki w Olsztynie. Na pierwszym roku pierwszy semestr to lajcik. Ja bez problemu wszystko zaliczałam i podczas sesji 3 tygodnie wolne :) W drugim semestrze zaczyna się anatomia ( najgorsze pierwsze koło z kości, potem jakoś leci) no i biochemia ( nawet jak wydaje ci się że coś umiesz to na sprawdzianie udowodnią Ci że nic nie umiesz). Teraz mam metody hodowlane z Panem, którego nikt nie rozumie i nie mamy pojęcia co się dzieje. Aaaaa no i słynne młotki- Tragedia!!!! Ale w sumie to i tak nie jest źle :D Quote
kuna66 Posted November 18, 2011 Posted November 18, 2011 Hejo wszystkim! Ja też Zootechnik tyle że już trzeci roczek :) Olsztyn Quote
Tepes Posted November 18, 2011 Posted November 18, 2011 [COLOR="blue"]no to kolos z kości elegancko zaliczony teraz kolejny z mięśni ojj:evil_lol:[/COLOR] Quote
shila1404 Posted December 6, 2011 Posted December 6, 2011 Hej ja na pierwszym roku zootechniki w Olsztynie , kierunek mi sie podoba , jak do tej pory wszystko zaliczone i cudem na razie na bardzo dobre oceny chociaz nie ukrywam , że dużo sie ucze . Jesli chodzi o biofize ze fajny przedmiot , ale trzeba umiec gadac z prowadzacym troche udac , ze sie tym interesujesz zadac jakies pytanie rozmawiac jak sie ma gadane to na prawde mozna dobrze zaliczyc ten przedmiot oczywiscie bez nauki sie nie obedzie :) dla mnie najgorsza jest zoologia poniewaz to sama pamieciówka a fecetka od cwiczen jest bardzo szczegółowa :/ Quote
Pinesk@ Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 Shiila która grupa jesteś? :) co do biofizyki to się zgodzę, zadawanie pytań i udawanie zainteresowania to recepta na 50% sukcesu + reszta jakiejs wiedzy ;) Z kim masz zoologię? Quote
shila1404 Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 jestem w grupie 5 a zoologie mam z dr Kopiejewską Quote
Paulina516 Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 A jak to jest z zoologią? Tam też jest coś z chemią itp.? ja z chemii nie najlepiej wychodzę, a więc się waham między zoologią a zootechniką ;/ Quote
shila1404 Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 wydaje mi sie , że nie ma oddzielnego kirunku zoologia trzeba isc na biologie i robic sobie specjalizacje , a na biologi i tak masz chemię Quote
paulaa. Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 Zapisuje temat, chociaż narazie jestem dopiero w 1 klasie Lo, biol-chem. ;) Quote
olalolaa Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 no tak, zoologia to tylko specjalizacja po biologii.. Quote
Pinesk@ Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 [quote name='Paulina516']A jak to jest z zoologią? Tam też jest coś z chemią itp.? ja z chemii nie najlepiej wychodzę, a więc się waham między zoologią a zootechniką ;/[/QUOTE] Chemia nie jest taka zła na zootechnice jeśli masz rozszerzenie w liceum ;) i oczywiscie jeśli jakos tam przykładasz się do nauki Quote
shila1404 Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 dla mnie chemia analityczna którą mamy na pierwszym roku zootechniki to najprostszy przedmiot :) Quote
kuna66 Posted December 8, 2011 Posted December 8, 2011 Dla mnie analityczna to był pryszcz. Mimo, że nie umiem chemii za bardzo to ten przedmiot wspominam bardzo miło. Zoologia jest prosta, tylko łacinę trzeba sobie wkuć, a na to trochę czasu trzeba poświęcić niestety. Do dzisiaj pamiętam tylko pika pika i bufo bufo :D Quote
fazuszka88 Posted December 8, 2011 Posted December 8, 2011 zgadzam się z astaroth :) [url]http://wszystko-o-psach-i-kotkach.blogspot.com/[/url] Quote
Paulina_mickey Posted December 8, 2011 Posted December 8, 2011 Ja z kolei miałam tylko jeden rodzaj chemii. Takiego przedmiotu jak chemia rolna nie mieliśmy w ogóle. Zoologię wspominam bardzo pozytywnie, mieliśmy dużo rysowania i oglądania różnych preparatów. Teraz z to mam przedmiot hodowla zwierząt łownych czyli w skrócie wszystko co związane z polowaniami, myślistwem, zabijaniem i wyprawianiem zwierzyny :roll: Dobrze przynajmniej, że nie mamy z tego wyjazdu terenowego zaplanowanego, bo byśmy musieli brać udział w polowaniu :shake: Quote
agastaffbull Posted December 8, 2011 Posted December 8, 2011 5 lat temu skończyłam zootechnikę na Akademii Rolniczej w Poznaniu, specjalność hodowla zwierząt, studia dzienne. Od dziecka wiedziałam, kim chcę zostać, nic innego nawet nie wchodziło w grę. Jednak sam program studiów strasznie mnie rozczarował. Za mało było "zootechniki w zootechnice", miałam wielki niedosyt przedmiotów typowo hodowlanych i zajęć w terenie. Poznańskie studia zdominowane były przez biochemię, fizjologię, genetykę i tego typu przedmioty bardziej potrzebne biotechnologowi siedzącemu w laboratorium niż zootechnikowi-hodowcy nadzorującemu jakieś gospodarstwo. Odsiew z biochemii, genetyki i fizjologii był okropny, co rok wielu ludzi oblewało, najwytrwalsi kiblowali po kilka razy, inni rezygnowali...Nie tak sobie wyobrazałam studia zootechniczne... Quote
borysova Posted December 8, 2011 Posted December 8, 2011 [quote name='agastaffbull']5 lat temu skończyłam zootechnikę na Akademii Rolniczej w Poznaniu, specjalność hodowla zwierząt, studia dzienne. Od dziecka wiedziałam, kim chcę zostać, nic innego nawet nie wchodziło w grę. Jednak sam program studiów strasznie mnie rozczarował. Za mało było "zootechniki w zootechnice", miałam wielki niedosyt przedmiotów typowo hodowlanych i zajęć w terenie. Poznańskie studia zdominowane były przez biochemię, fizjologię, genetykę i tego typu przedmioty bardziej potrzebne biotechnologowi siedzącemu w laboratorium niż zootechnikowi-hodowcy nadzorującemu jakieś gospodarstwo. Odsiew z biochemii, genetyki i fizjologii był okropny, co rok wielu ludzi oblewało, najwytrwalsi kiblowali po kilka razy, inni rezygnowali...Nie tak sobie wyobrazałam studia zootechniczne...[/QUOTE] A co robisz teraz, w sensie czym się zajmujesz? Quote
agastaffbull Posted December 8, 2011 Posted December 8, 2011 No niestety-mimo usilnych starań o pracę w zawodzie-nie udało się. Chyba, że zmieniłabym miejsce zamieszkania-a to nie wchodzi w grę. Gospodarstw jest u nas mało, a te co są-preferują mężczyzn. Pracuję jako sekretarka, ale ciągle szukam czegoś dla siebie, bo ciągle jestem jakby nie było zootechnikiem-i do tego mnie ciągnie. Staram się też być na bieżąco z tą tematyką. Quote
Paulina_mickey Posted December 13, 2011 Posted December 13, 2011 Może ktoś byłby zainteresowany?Zapowiada się ciekawie :cool3: [url]http://www.dogomania.pl/threads/219209-Zaproszenie-na-warsztaty-z-zakresu-wychowania-szkolenia-i-psychologii-ps%C3%B3w[/url]. Quote
Paulina_mickey Posted May 9, 2012 Posted May 9, 2012 (edited) Wszystkich zainteresowanych pogłębieniem wiedzy być może zainteresują te studia podyplomowe - Pielęgniarstwo zwierząt z elementami zoopsychologii [URL]http://www.cku.up.lublin.pl/[/URL] PILNIE potrzebuje osoby, która ma jakieś większe pojęcie o genetyce, bo potrzebuje pomocy w rozwiązaniu testu :(:( Edited May 9, 2012 by Paulina_mickey Quote
gryf80 Posted May 9, 2012 Posted May 9, 2012 paulina nawet ukończenie w/w podyplomówki nie gwarantuje zdobycia pracy w upragnionym zawodzie,mało tego podyplomówka kosztuje.dwa-obowiazki pielegniarskie wykonuja lekarze wet.(szczególnie u "nas"w lublinie).moim zdaniem -z perspektywy lat po studiach -gdybym tylko wiedziała że nie ma pracy w zawodzie do którego mnie przygotowano -poszłabym na biologię(łatwiej o prace ,zeby to potwierdzic mozna wejsc na jakikolwiek portal o pracy) Quote
Paulina_mickey Posted May 11, 2012 Posted May 11, 2012 Byc może kosztuje, ale każda podyplomówka kosztuje a nawet zrobienie studiów "pewniaka" nie gwarantuje że dostanie się wymarzoną pracę w zawodzie :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.