Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Posiadam syberiana husky i mieszkam na wsi. Mam problem muj pies zagryza zwierzęta u moich sąsiadów i u innych takie jak kury i kaczki. Nie wiem co mam zrobic! Mam zamiar trzymać go w kojcu tylko nie wiem czy to będzie dla niego dobre. Poradcie mi co mam zrobić! Z góry dziękuje.

Posted

Najlepszym rozwiązaniem jest dobrze zabezpieczone ogrodzenie wysokie w podmurówką. Husky może przebywać w kojcu jeżeli ma zapewnione codzienne spacery i treningi. Czy ty w ogóle masz ogrodzone podwórze skoro Twój pies chodzi sobie do sąsiadów?

Posted

Niestety majac husky na wsi trzeba sie liczyc z tym,ze trzeba miec solidne ogrodzenie bez dziur. Husky jak najbardziej moze mieszkac w kojcu,ale musi miec zapewniona codzienna duza dawke ruchu najlepiej przy rowerze,bo ze smyczy tez sie go raczej nie pusci. A wycieczki rowerowe z huskym to sama przyjemnosc,a sadze,ze terenow do trenowania to ci nie brakuje;) Tylko najlepiej zaopatrzyc sie w szelki i linke z amortyzatorem,ale to juz znajdziesz w innych tematach.

Posted

Mi coś się wydaje, że autor postu myślał, że jak się huskiego wypuści na podwórko (zapewne nie ogrodzone) to to mu w zupełności wystarczy. Nie wiem dlaczego wielu ludzi pod zdaniem "husky potrzebuje dużo ruchu" rozumieją podwórko i nic po za tym. Jak szukałam domów dla haszczaków i pytałam się jakie warunki do biegania może zapewnić psy przeważnie słyszałam odpowiedź "mam podwórko" :shake:

Posted

[quote name='danek']I to właśnie( co napisała Paulinka) nie siląc sie na wywody określiłem::wallbash:
Chyba to zrozumiałe?:lol: Daisunia?:lol::lol:[/quote]
tak tak :lol: :lol:
ja kiedys uslyszalam od kolezanki "przeciez wy ogrodu nie macie to jak ty temu psu zapewniasz odpowiednia dawke ruchu"
:roll:

Posted

Ja mam ogrodek i moi sasiedzi tez maja i maja psy,ale jeszcze nigdy nie widzialam,zeby te psy jakos szalenczo biegaly po ogrodku. Nawet moje jak sie bawia to trwa to max. 10 min;) A tak pozatym to tylko leza. A psy sasiadow biegaja tylko jak sie spotkaja po dwoch stronach plotu i szczekaja do siebie to tak biegaja wzdloz tego plotu;) Niestety niektorzy nie rozrozniaja biegania od przebywania na powietrzu.

Posted

Mój syberian miał dzisiaj na podwórku dostateczna ilośc ruch u wrażeń!
Moja narzeczona była z nim u swojej babci.
Babcia ma koty. Chinook bardzo lubi kotki;). Wniosek: Chinook bardzo lubi ciągnąć rower do babci:cool3:.
Ale dzisiaj miał dodatkowe atrakcje. Ale tu niestety nie ma się za bardzo czym chwalić:oops:, bo biegając za kotami w amoku, zabaczył niedomkniętą furtkę z tyłu podwórka i uciekł na pola. Niby nic, ale zwietrzył tam 3 sarny. Oczywiście ogłuchł nagle na krzyki pani i rura. Sarny sie rozpierzchły, pies pogonił jedną, zmęczył się i juz wracał.
Ale tu następuje punkt kulminacyjny!
Podczas powrotu (w stronę ogrodzeń, które tworzą kilka wieloboków) napotkał jedną z tych saren. Oczywiście gonitwy runda druga. Ale sarnie się coś pokićkało i wbiegła w róg, z którego juz pies nie pozwolił jej wyjść.
Złapał ją za gardło i zaczął mordować. Na szczęście moja dzielna Ania dopadła psa i uratowała sarnę, która doszła do siebie po kilku minutach i sobie poszła. Ufff.
Ale mogło nie byc tak dobrze... musiałem się z Wami tym podzielić...

Może to takie atrakcje dla syberianów ludzie traktuja jako zycie podwórkowe. Pies na pewno by nie odmówił.

Posted

[quote name='danek']Mój syberian miał dzisiaj na podwórku dostateczna ilośc ruch u wrażeń!
Moja narzeczona była z nim u swojej babci.
Babcia ma koty. Chinook bardzo lubi kotki;). Wniosek: Chinook bardzo lubi ciągnąć rower do babci:cool3:.
Ale dzisiaj miał dodatkowe atrakcje. Ale tu niestety nie ma się za bardzo czym chwalić:oops:, bo biegając za kotami w amoku, zabaczył niedomkniętą furtkę z tyłu podwórka i uciekł na pola. Niby nic, ale zwietrzył tam 3 sarny. Oczywiście ogłuchł nagle na krzyki pani i rura. Sarny sie rozpierzchły, pies pogonił jedną, zmęczył się i juz wracał.
Ale tu następuje punkt kulminacyjny!
Podczas powrotu (w stronę ogrodzeń, które tworzą kilka wieloboków) napotkał jedną z tych saren. Oczywiście gonitwy runda druga. Ale sarnie się coś pokićkało i wbiegła w róg, z którego juz pies nie pozwolił jej wyjść.
Złapał ją za gardło i zaczął mordować. Na szczęście moja dzielna Ania dopadła psa i uratowała sarnę, która doszła do siebie po kilku minutach i sobie poszła. Ufff.
Ale mogło nie byc tak dobrze... musiałem się z Wami tym podzielić...

Może to takie atrakcje dla syberianów ludzie traktuja jako zycie podwórkowe. Pies na pewno by nie odmówił.[/quote]
Historia jak z horroru :lol:

Posted

Cóz tak bywa, ale ja jestem świadomy istnienia takich cech u psów północnych, ale wyorażcie sobie jakąś paniusie w obcasikach, która kuipiła sobie niebieskooką maskotkę!
Szok, pisk i co kolejny syberian w schronisku????
I tłumaczenie ze pies ucieka i poluje. Patrząc na BS, allegro i co tam jeszcze za dużo widze takich komentarzy...:mad:

A pisze to nie po to by dostac cięgi, ale po to że może jakas osoba przemyśli sparawę i nie kupi psa północnego jako potulnej maskotki, no i chciałem się też z wami podzielić zdarzeniem. Jestem pewny ze większość z Dogomaniaków miała przygody w tym stylu, nieważne z jakim zwierzęciem. Gonitwa psa za czymś to juz przecież połowa zdarzenia- czasami tez koniec.

Posted

Ja miałam taką przygode ze swoją sunia:) Byłam u dziadka na wsi, ogrodzenie jest tylko przed domem, co prawda spory kawałek, a reszta sporego terenu niestety nie, i moja kochana sunia jakimś cudem podczas zabawy z pieskiem dziadka - kundelkiem znalazła otwarte drzwi na ogród- ktoś zapomniał zamknąć :mad: Poszukiwania Riły trwały 7 godzin!!!
Pobiegła za sarnami do wsi obok, słyszałam od ludzi tam mieszkających którzy widzieli białego "wilka":evil_lol: Właściwie w poszukiwania psa zaangażowana była cała wieś, wszyscy sie znają i pomagają sobie- fajna sprawa, tak więc ja z siostra na piechote w pola uprawne, dziadzio w samochód, wujek na rower i cała reszta! Mojego kochanego pieska spotkalismy w drodze powrotnej - ona juz wracała ze "spacerku" a my przemoknięci (bo bardzo padało) zapłakani i zdenerwowani ujrzeliśmy pięknego rudego od błota szczęśliwego psa!!
I to była nasza często wspominana historia
a tak na marginesie nie wiem co sie stało z sarnami, nigdzie ich nie było widać ale podejrzewam że ich nie dogoniła- i całe szczęście :lol:

Posted

[quote name='danek']ale wyorażcie sobie jakąś paniusie w obcasikach, która kuipiła sobie niebieskooką maskotkę![/quote]

a wyobraz sobie dwie niebieskookie maskotki i fajna laske ktora z 10cm "obcasikiem" ma nieco ponad 190 cm wzrostu... ;-) nie musisz wyobrazac, zapraszam do Olsztyna, lubie takie show czasem sobie odstawic, a co! :grin::lol!::grin:

Posted

Danek, nie wiem czy wiesz, ale to że Twój pies nie zagryzł sarny na miejscu nie znaczy, że jej nie zabił...:roll: Sarny to delikatne stworzenia i pod wpływem wielkiego stresu mogą po prostu paść na zawał... Czasem wystarczy, że pogoni sarnę pies. Pies zawróci, ale sarna później i tak może paść...:roll:
Mam nadzieję, że z tymi jest wszystko w porządku, ale kto wie...

Posted

Szamanko: Ja też mam nadzieję że sarnie nic na dłuższą metę nic się nie stało, że skończyło się tylko na strachu...

Miśko: To sformuowanie o laskach w obcasikach miało znaczyć tyle iż miałem na myśli takie paniusie co to tylko paznokietki, pończoszki, dyskoteki, takie ech i och:lol:, a psa kupują sobie bo może modnie mieć niebieskookiego pieska:cool3:. Nic do Ciebie:lol:, ani do innych świadomych osób:eviltong:, kóre też mogą zakładac obcasiki. Chodzi mi o styl(dla mnie to raczej pustogłowy) a nie o ubiór...:lol:
Czy wyraziłem się jasno?:lol: No mam nadzieję.
A do Olsztyna z Czewy troszku daleko...ale chętnie bym zobaczył jak sobie radzisz z psiarnią na obcasach na oblodzonym chodniku. jeszcze jakby zobaczyły kotka:lol:

Posted

Jak kończy się moda na psy północne możecie zobaczyć w dziale psy w potrzebie - historia o umierających alaskanach w schronie:angryy: :placz: :angryy: :placz: :angryy: :placz:

Posted

[QUOTE]miałem na myśli takie paniusie co to tylko paznokietki, pończoszki, dyskoteki, takie ech i och[/QUOTE]
No dokładnie, typ "blachary" co to porusza się z dziwnymi jegomościami jeszcze dziwniejszymi samochodami... kupi sobie taka 3 psy, przypadkiem jeszcze porobi im championaty i nawet intera a potem mysli, że każdy gość jej. Ech co zrobić stary, takie życie. Ja taką kiedyś w Olsztynie własnie widziałem na wystawie, chyba z 2 lata temu... Nawet zagadałem skąd ma psy, ale powiedziała, żebym sobie dał spokój bo jest zajęta. Może Miśka ją zna, w końcu tam mieszka.

Posted

Ja wczoraj się dowiedziałam, że sołtys mojej wsi sprawił sobie haszczaka i trzyma go na sznurku przy budzie :mad: . Nie wiem na ile to jest prawda bo to tylko słyszałam, ale jutro pójdę z Jurą na spacer w tamte rejony w celach zwiadowczych. Pies podobno jest już dorosły więc nie wiem skąd oni go wzieli :roll: . Kurcze tylko nie wiem co mam robić jeżeli to okaże się prawdą... ? Mam powiadomić TOZ?

Denek też nie lubię takich paniusi co w głowie mają tylko nowinki ze swiata mody :cool3: .

Miśka czy Ty potrafisz uprowadzić 2 psy w butach na obcasach? Jak tak to podziwiam. Ja w butach na korku nie potrafie nawet iść po prostej drodze :cool1: .

Posted

[quote name='Paulinka18']Miśka czy Ty potrafisz uprowadzić 2 psy w butach na obcasach? Jak tak to podziwiam. Ja w butach na korku nie potrafie nawet iść po prostej drodze :cool1: .[/quote]

potrafie 4... :eviltong: a raczej, nie mam wyjscia. Ale juz niekoniecznie na obcasach....

[quote]Może Miśka ją zna, w końcu tam mieszka.[/quote]
chyba nie zna, ale popyta w okolicy ;-)

Posted

Widać Miśka to kobieta o silnych nogach...:lol:
I jeszcze silniejszych rękach
I o najlepszym zmyśle równowagi wśród tzw. płci pięknej:lol:
Miśka wyrazy poważania!

Ja w trepach trekkingowych mam czasem problemy, a tu takie rzeczy...:lol:
Może jakieś korepetycje?:lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...