Lagunka Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 MNiam ... Parówki z jamniora, pieczona bulwa z jabłkiem w pyszczku, hot dogi z doga ... Ktoś ma jeszcze jakieś propozycje na uroczystą kolację ? :loveu: mam nadzieję, ze dog , choć niemiecki , okaże się lepszy od ichniejszej garmażerii :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 no dobra, to u mnie dzis może byc - szaszłyk z bulwy pulpet z jamniora tatar z kocura naleśnik z kocicy pączki z małej bulwy, a raczej z małego bulwka ( tak, tak !) no i ewentualnie zraz z amstaffa sznycel z kanarzycy tyle mam "na stanie" dziś, ale kto wie...do jutra wszystko się może zmienić:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 lavinia na Twoim wikcie natychmiast zostalabym wegetarianka :cool3: masz tam jakie roslinki na parapecie poza diffenbachia??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 u mnie w domu nie ma roślinek !!!!! Tylko psy i koty do "przerobu" !! Katcherine, ja się wybieram w Twoją stronę na dwa dni w Maju, jak jeszcze tam będziesz, to zrobię dla Ciebie pół walizki zrazików i Ci zawiozę :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 o kurde, a nie mozesz sie wybrac w moja strone???? prosze prosze....:modla: :modla: :modla: :modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 Dorothy, mogę, ale mam taką zasadę, że na "gościnne występy" jadę tylko wtedy, gdy mam zapewnione jakieś zwierzaki do przerobu, ewentualnie do oddania po cichu, więc jeśli mi takie zapewnisz, to lecę... i zraziki przywiozę oczywiście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 zwierzakow nie, ale mam tu paru niemcow ktorych chetnie odddam do przerobu... beda pewnie troche protestowac ale wtedy sie ich :mad: ale kto to bedzie potem spozywal, te wyroby, z tak okropnego surowca... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kara. Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 Inni niemcy:evil_lol:Oni lubia takie oryginalne smaki:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 racja :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kara. Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 Mam wątpliwą przyjemność od czasu do czasu bywać w naszym "zaprzyjaźnionym"kraju i żywię się wyłacznie marcepanem i kebabem tureckim.Kiedyś ktoś zaproponował mi ichnią narodową pyszną kiełbaske:crazyeye:I do dzisiaj nie mogę wyjść z podziwu komu się chciało upychać zmielony papier toaletowy we flaczek:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbitka Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 Nie odzywałam sie jeszcze w tym temacie ale teraz nie omieszkam :) wreszcie miło, wesoło no i SMACZNIE :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katcherine Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 Lavinia...a nie moglabys Gryfka do walizki upchnac? Mialabym znacznie latwiej....a jezeli chodzi o potrawy- to przysiegam. Znajde- zlowie- upitrasze. I ciebie jako honorowego goscia w ramach odwdzieczenia ugoszcze:lol: . Da rade te umowe zrealizowac:loveu: ? ps. tylko nie do tej samej walizki co...zraziki...bo nawet wspomnienie nie zostanie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 heh, smacznie jak smacznie, :lol: zalezy w ktorym poscie:evil_lol: jesli chodzi o rzeczony flaczek, to istotnie, papier we flaczek wpychany uzupelniany jest grubo majerankiem galka muszkatolowa i pieprzem, po prostu pycha, jakos baza sluzy smalec. mniam mniam:tard: :tard: oni to nazywaja potrawa narodowa. poniewaz moj maz byl tu czas jakis sam, a umiejetnoscia gotowania sie nie szczyci WCALE, jadal na miescie. A ze nie zarabial jak milioner, jadal w barach i takich tam. No wiec zeby nie zostac otrutym przez niemieckie specjaly jadal tureckie kebaby i kurczaki z rozna. Zjadliwe, a czasem nawet smaczne!! Juz wiem po co niemcy wpuszczaja do swojego kraju turkow.... po cichu, jak juz rzygaja wlasna kuchnia , udaja sie pod oslona nocy albo parasola po zapas kebabkow i kurczakow dostepnych w budkach na co drugim rogu :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lagunka Posted March 19, 2006 Share Posted March 19, 2006 [quote name='Norbitka']Nie odzywałam sie jeszcze w tym temacie ale teraz nie omieszkam :) wreszcie miło, wesoło no i SMACZNIE :)[/quote] Norbitka chyba byłaś bardzo wygłodniała pisząc ten post :evil_lol: Wszedł zaraz po tym : [quote name='"Kara"']Kiedyś ktoś zaproponował mi ichnią narodową pyszną kiełbaske:crazyeye:I do dzisiaj nie mogę wyjść z podziwu komu się chciało upychać zmielony papier toaletowy we flaczek:evil_lol:[/QUOTE] :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonika Posted March 19, 2006 Share Posted March 19, 2006 E no nie - mnie u Niemców smakowała - zapiekanka jajeczno-ziemniaczana - pycha :) tylko ..tylko nie wiem czemu oni po każdym posiłku serwują herbatę miętową :hmmmm: :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katcherine Posted March 19, 2006 Share Posted March 19, 2006 anglicy zrobili dwa w jednym...miete serwuja od razu w miesku.... to jest dopiero...NIEZJADLIWE.:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lagunka Posted March 19, 2006 Share Posted March 19, 2006 Jak to po co ??? :crazyeye: Przecież mięta pomaga na problemy żołądkowe :evil_lol: Katcherine, angielski sos miętowy to KOSZMAR !!! :roll: Każdą potrawę można skutecznie zepsuć :-o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted March 19, 2006 Share Posted March 19, 2006 no to się nam zrobił wątek kulinarny....chyba muszę wnieść jakiś protest, bo rzeczywiście wszyscy zapomną o mych niecnych postępkach i co będzie ???? będę już tylko zwykłą Lavinią....to takie przykre, nie umiem sobie z tym poradzić......:-( a wiecie ,że w Belgii potrawą kultową są frytki z majonezem ??? Tak, tak, jadłam to wielokrotnie, tylko, że te ichnie frytki są trochę inne od naszych. Smakuje nawet ok, chociaż wygląda tak sobie.... no a kuchnia angielska - same rarytasy - steak&kidney pie, czyli taka babka z ciasta, mięsa wołowego i NERECZEK !!!, albo black pudding, czyli nasza kaszanka, tylko jeszcze bardziej krwista, takich wynalazków jest mnóstwo.... najbardziej jednak podobał mi się zawsze deser o wdzięcznej nazwie spotted dick, co w liberalnym dość tłumaczeniu znaczy - nakrapiany fiut - bardzo apetyczne !!:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lagunka Posted March 19, 2006 Share Posted March 19, 2006 [quote name='lavinia']no to się nam zrobił wątek kulinarny....chyba muszę wnieść jakiś protest, bo rzeczywiście wszyscy zapomną o mych niecnych postępkach i co będzie ???? będę już tylko zwykłą Lavinią....to takie przykre, nie umiem sobie z tym poradzić......:-( [/quote] Lavinio, to ogromnie przykre, ale ... daj szansę innym na własne 5 minut na dogomanii :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonika Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 [quote name='lavinia']no to się nam zrobił wątek kulinarny....chyba muszę wnieść jakiś protest, bo rzeczywiście wszyscy zapomną o mych niecnych postępkach i co będzie ???? będę już tylko zwykłą Lavinią....to takie przykre, nie umiem sobie z tym poradzić......:-( No właśnie Lavinio - jak to Bank zabrał psa po cichu ??? tzn. tfu - Gdzie byłaś jak pies poszedł po cichu do Banku ...czy jakoś tak :hmmmm: :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
makulka Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Frytki z dużą iloscią majonezu mniem mniem polecam bardzo dobre :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 a jakie tuczące.....:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bea1 Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 co dzisiaj szef kuchni poleca?umieram z głodu:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bea1 Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 frytki z majonezem super ale muszę mieć miejsce w samochodzie dla psiaków:evil_lol: ..na takiej kuchni może go zabraknąć:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonika Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 A ja Kochani polecam frytki i to najlepiej z tych mrożonych karbowanych ze ..śmietaną z dodatkiem roztartego czosnku i solą ( taki czosnkowy sos :diabloti: ) - SUPER !!! - pApRóbujTie ! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.