GoniaP Posted February 3, 2010 Posted February 3, 2010 Oto Aslana: [url]http://picasaweb.google.pl/Bolutojo/Aslana?feat=directlink[/url] [FONT=Arial][SIZE=2] Na prośbę pracowników schroniska Poznańskiego zabraliśmy sunię zagadkę. Do schroniska trafiła 22 grudnia. Odkąd ją tam przywieźli z ulicznej łapanki, sunia nie otworzyła się na człowieka. Była apatyczna, smutna, wciąż zwinięta w kłębek, zaszyta w najciemniejszym zakątku boksu. Nie wykazywała zainteresowania ludźmi ani innymi psami. Trwała tak do wczoraj, tj. 2 lutego 2010. Trafiwszy pod naszą opiekę, natychmiast odwiedziła klinikę weterynaryjną. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Miała zrobioną morfologię i biochemię. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Krew w normie, nieznacznie podwyższone parametry wątrobowe. Amylaza w normie. RTG klatki piersiowej - bz. Temp. w normie. Ostre zapalenie spojówek, być może stan przewlekły spowodowany jest podwijaniem powieki - do obserwacji. Dostała leki p. bólowe i p. zapalne. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Sunia w domu tymczasowym padła i odsypiała w łóżeczku i pod kocykiem.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Dziś niewiele się zmieniło.... Sunia ciągle śpi, spacery preferuje krótkie i treściwe (jest jej bardzo zimno, bo jest bardzo wychudzona) je chętnie ale ma rozwolnienie. Nie szuka kontaktu z człowiekiem ale zawołana podchodzi i pozwala na pieszczoty. Ogonek nie merda, wzrok jest tępy i przygaszony.... [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Jutro planujemy usg i badania kału.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Pierwszy raz spotykam się z takim przypadkiem. Na pierwszy rzut oka nic suni nie dolega...[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Czy to możliwe, żeby ta psina cierpiała na depresję? Czy może za chwilę, przy bardziej wnikliwych badaniach usłyszymy najgorsze?[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Jestem ciekawa Waszych opinii. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2] [/SIZE][/FONT] Quote
GoniaP Posted February 3, 2010 Author Posted February 3, 2010 Tylko jeszcze napomknę, że sunia ma między 3-5 lat. Quote
GoniaP Posted February 4, 2010 Author Posted February 4, 2010 Może jednak ktoś tu do nas zajrzy? Quote
majqa Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 Ktoś pewno tak...;-) [IMG]http://img266.imageshack.us/img266/9313/p2010070.jpg[/IMG] [IMG]http://img692.imageshack.us/img692/9295/p2010071.jpg[/IMG] [IMG]http://img30.imageshack.us/img30/1253/p2010072.jpg[/IMG] [IMG]http://img707.imageshack.us/img707/3888/p2010073.jpg[/IMG] [IMG]http://img63.imageshack.us/img63/2778/p2010078.jpg[/IMG] Quote
Helga&Ares Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 Bidulinka...:( Jeżeli weterynarz wykluczy podłoże zdrowotne zachowania suni, będziemy się zastanawiać nad powodem jej smutku.. Quote
GoniaP Posted February 4, 2010 Author Posted February 4, 2010 Oto jak Aslana spędza dzień: [url]http://picasaweb.google.pl/Bolutojo/Aslana04012010?feat=directlink[/url] Quote
tanitka Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 jeśli nic jej nie dolega, to może być psem "złamanym" charakterologicznie Quote
Helga&Ares Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 Rany, jaka ona smutna... Czy cukier ma w normie? Quote
GoniaP Posted February 4, 2010 Author Posted February 4, 2010 [quote name='Helga&Ares']Rany, jaka ona smutna... Czy cukier ma w normie?[/QUOTE] To chyba kolejne badanie.... Quote
Helga&Ares Posted February 4, 2010 Posted February 4, 2010 A czy miała badany poziom enzymów trzustkowych? Trypsynę? Lipazę trzustkową? Quote
DłońAnioła Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 boze co za bidulka!!!!!! serce sie kraja :( co sie z nią dzieje? jak jej stan zdrowia? czy już coś więcej wiadomo? Potrzebna jakaś pomoc? Quote
GoniaP Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 Witaj, Aslana na razie bez zmian. Dalsze badania w poniedziałek. Serce się kroi na jej widok, smutek ogarnia, że tak mało radości życia w tym pięknym, chudym ciałku :( A co potrzeba? Ano wiele pozytywnych fluidów i pieniążki na leczenie. Quote
Helga&Ares Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 Coś małe tłumy u Ciebie Aslanko.. Trzeba Cię pokazać światu Quote
Lidan Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 Jejku... Okropna bidusia :-( Wstawię może część zdjęć z podanej strony. [img]http://lh3.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/S2s3mV8aSLI/AAAAAAAA2jU/2OWV3kOONbo/P2030015.JPG[/img] [img]http://lh6.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/S2s3nWupjII/AAAAAAAA2jc/Mz7iqGsE3Nw/P2030017.JPG[/img] [img]http://lh3.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/S2s3kpMBi_I/AAAAAAAA2jE/9TzNIyKrNJ0/P2020010.JPG[/img] [img]http://lh3.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/S2s3pdWy0xI/AAAAAAAA2js/BJ4frdnPTbg/P2040025.JPG[/img] [img]http://lh6.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/S2s3oZy1_ZI/AAAAAAAA2jk/KHz4xNu-oXk/P2040021.JPG[/img] Poza łzawieniem oczu i wychudzeniem nie ma jakiś zmian skórnych? Quote
Ajula Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 oprócz fluidów w tej chwili nic więcej nie mam :( ona chyba jeszcze młodziutka? depresja jest możliwa Quote
GoniaP Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 [quote name='Lidan'](...) Wstawię może część zdjęć z podanej strony. (...) Poza łzawieniem oczu i wychudzeniem nie ma jakiś zmian skórnych?[/QUOTE] Dzięki Lidan. Zmian skórnych brak, na całe szczęście. Quote
GoniaP Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 [quote name='Ajula']oprócz fluidów w tej chwili nic więcej nie mam :( ona chyba jeszcze młodziutka? depresja jest możliwa[/QUOTE] Ajula, fluidy są mega potrzebne! Przesyłaj ile możesz! Sunia stara nie jest, ma między 3 i 5 lat i cierpi jakieś katusze, na razie nierozpoznane :( Quote
Rudzia-Bianca Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 Bidula straszna, ciekawe co przeszła zanim trafiła do schronu - to może być rozwiązaniem jej zagadki ... Quote
Lidan Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 [img]http://lh4.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/S2s3qg2m1wI/AAAAAAAA2j0/eQ2UVn3INWs/P2040028.JPG[/img] [img]http://lh5.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/S2s3rWx0boI/AAAAAAAA2j8/AJD1JLUjKgM/P2040029.JPG[/img] [img]http://lh3.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/S2s3lRsG1QI/AAAAAAAA2jM/EqZk51usQ2M/P2020012.JPG[/img] Śliczna choć taka smutna chudzinka. Quote
GoniaP Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 [quote name='Ajula']i ona tak spi całe dnie? :([/QUOTE] Tak :( Zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem nie liczy tych baranków na legowisku na okrągło.... Spacery zalicza na siłę :( Quote
Ajula Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 nie chcę sie wymądrzać, ale napiszę o naszym znajdzie Gacku wszystko wskazuje na to, że nasz Gaciu miał/ma(?) depresję czy coś w tym stylu - spał bez przerwy, nic go nie interesowało, nie bawił się, nie chciał wychodzić z domu, bał się wszystkiego i wszystkich, na spacerach chował się w krzaki i wysokie trawy i siedział z wytrzeszczonymi oczami przebadalismy go na wszyskie strony i nic nie wyszło (oprócz na początku kiepskiej morfologii, ale to napewno z wygłodzenia) pogarszało mu się z upływem czasu, wreszcie potrafił cały dzień nie sikać, bo jak nawet udało się go wyprowadzić z domu to cały skupiony był tylko na zawracaniu do domu, jezdzilismy z nim za miasto, żeby miał mniej bodźców ostatecznie wet się zdecydował na podawanie fluoksetyny (lek na depresję) i po jakims czasie było lepiej, i potem jeszcze lepiej, teraz jest na tyle dobrze, że wystarczy otworzyć szafę z kurtkami a Gacek już leci zakładać obróżkę :) potrafi w podskokach ganiać po sniegu, ostatnio przewraca się na plecy i kula w tym śniegu, dwa dni temu zdarzyło mu się podnieść patyk i rzucić sobie do zabawy zupełnie inny pies trwalo to miesiące, ale pomogło jak sie okaże, że ta mała jest zdrowa, i dalej będzie taka smutna, to może na początek spróbowac chociaż calmAid? albo stresnal? one też są wskazane na stany lękowe, tylko że według mnie są słabe Quote
Lidan Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 Dorzucę jeszcze taki banerek ale zapomniałam jak się dodaje napis :hmmmm: [url=http://www.dogomania.pl/threads/179252-Aslana-dobermanka-zagadka-powaA-na-choroba-czy-depresja][img]http://img18.imageshack.us/img18/3760/aslanabaner.gif[/img][/url] Quote
GoniaP Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 Ajula, dzięki za spostrzeżenia. Badania trzeba zrobić wszystkie możliwe, niestety. Jeśli nadal jej stan będzie klinicznie niewytłumaczalny, na pewno zastosujemy antydepresanty. Co musiało się stać, że ona jest taka wycofana? :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.